Czy jeszcze mam szanse na dziecko?

Archiwum forum "Poronienia"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
Awatar użytkownika
becia8311
Posty: 1
Rejestracja: 27 maja 2007 00:00

Czy jeszcze mam szanse na dziecko?

Post autor: becia8311 »

Mam 39 lat, ponizej opisuję moją historie, w chwili obecnej czekam na wyniki badań w kierunku małopłytkowości autoimmunologicznej (95% na tak według lekarza hematologa), zespołu antyfosfolipidowego i kolanogenozy. Czy z takimi chorobami mam jeszcze jakie kolwiek szanse na dziecko?
Moja historia:
17 lat temu podczas ciąży, okazało się, że mam małopłytkowość,( wcześniej miałam cztery ciąże obumarłe, lekarze nie przeprowadzali żadnych badań), od 5-6 miesiąca ciąży zaczęli podawać mi encorton. Dostałam wilczego apetytu, jadłam wszystko nawet to, czego wcześniej nie wzięłabym do ust, i w wielkich ilościach, ciągle byłam głodna, nie jadłam tylko w nocy, cały czas do końca ciąży leżałam w szpitalu, nie miałam ruchu żadnego. Ciąża zakończyła się po pełnych 8-miu miesiącach, sukcesem!(Cesarskie cięcie) mam córeczkę!. Niestety wówczas przytyłam strasznie dużo ok.40-50 kilogramów. Po porodzie od razu odstawiono mi encorton z dnia na dzień. Przez te siedemnaście lat, cały czas miałam małopłytkowość, lekarze jednak to bagatelizowali, twierdząc, że z taką ilością płytek da się żyć, utrzymywały się na poziomie (90 tys. - 50 tys.). Wówczas po urodzeniu dziecka udało mi się schudnąć w przeciągu 6- miesięcy 35 kilogramów, stosując dietę dr Będzińskiej z Łodzi i przepisanych przez nią leków. Niestety cały czas mam od tamtej pory problemy z nadwagą. Były okresy, że chudłam, a by za rok lub dwa przytyć dwa razy tyle.
W chwili obecnej ponownie odezwała się małopłytkowość, byłam kilka dni w szpitalu, przez te dni dostawałam tam sterydy dożylnie, teraz jestem w domu, biorę 90 mg (4,5 tabletki) ercordonu na dobę podzielonych na dwie dawki, rano i wieczorem. Jestem przerażona, że przytyję, Teraz i tak mam nadwagę przy wzroście 164 cm ważę 96,5 kilograma. Lekarz kategorycznie zalecił mi redukcję masy ciała, dla mojego zdrowia a wręcz życia, i to w jak najkrótszym czasie. Powinnam mieć zrobiony zabieg (dotyczy spraw jelitowych) przez chirurga, niestety przy takiej masie ciała i małoplytkowości to jest niemożliwe. W chwili obecnej jestem trzy dni w domu po szpitalu, odrzuciłam wszystkie tłuszcze, (masła, oleje, wieprzowinę,) bez pieczywa tylko chrupkie Wasa 2 kromki dziennie. Zero rzeczy mącznych. Mleko 0%, itd. zjadam dziennie ok 1000 kalorii - 1200. Mięso (indyk,wołowina, cielecina) tylko gotowane lub pieczone w folii bez tłuszczów. Chude ryby. Dużo warzyw surowych. Mało owoców.(25 g dziennie). Soki warzywne (pomidorowe), woda niegazowana. Na razie jestem na zwolnieniu lekarskim, więc mam czas, na przygotowywanie 4-ch posiłków dziennie dla siebie o małej zawartości kalorii i tłuszczów. Mam nadzieje, że jak wrócę do pracy to już zdążę przyzwyczaić się do takiego odżywiania. Głód właściwie czuję tylko jeszcze wieczorem, ostatni posiłek jem o godzinie 19-20. Spać idę 22-23:00, nieraz później. Do niedawna jadłam tłusto, nie przepadam za słodyczami, ale za to uwielbiałam mięso (dużo mięsa, chleb zwłaszcza świeżutki!!!, masło, za to jadłam mało warzyw a owoce sporadycznie), i najwięcej jadłam wieczorem po pracy ok 20:00 - 22:00.
Boję się teraz, że przy encortonie moje nowe nawyki żywieniowe nic nie dadzą, że mimo tylu wyrzeczeń będę tyła. Ercorton w sumie jak przewiduje lekarz, jeżeli płytki krwi będą szły do góry, i się utrzymają będę przyjmować ok. 2 miesięcy. Przez 4 tygodnie w dawce 90 mg na dobę, a następnie przez miesiąc będę miała odstawiane zmniejszając dawkę.
Czy ktoś z was może mi podpowiedzieć, bo sam przez to przeszedł, czy jest możliwa redukcja wagi przy tym leku???????????. I co robić, aby chudnąć w czasie jego brania????????? I po nim. Jestem zdesperowana i pewna, że chcę żyć być zdrowa, i zdrowo wyglądać. Każdą dietę na pewno wytrzymam! I nie wrócę do dawnych nawyków! Proszę piszcie i doradzajcie. Może macie jakieś ciekawe przepisy na dietę beztłuszczową i o małej zawartości weglowadanów. A może sami przeszliście podobną traumę, i odnieśliście sukces. [email protected]
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Poronienia”