nie wiem co się dzieje

Archiwum forum "Poronienia"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
Awatar użytkownika
ina0991
Posty: 5
Rejestracja: 23 sie 2007 00:00

nie wiem co się dzieje

Post autor: ina0991 »

Minął już prawie rok jak poroniłam. Byłam w 14 tygodniu ciąży... Od stycznia tego roku ze swoim narzeczonym staramy się o kolejne dziecko. Niestety nie mogę zajść w ciąże. Czy poronienie może być tego przyczyną???
Awatar użytkownika
ina0991
Posty: 5
Rejestracja: 23 sie 2007 00:00

Post autor: ina0991 »

Dziękuję serdecznie za pomoc. A czy przyną tego,że nie mogę zajść w ciąże mogło być również przedwczesne współżycie po łyżeczkowaniu???
Awatar użytkownika
kropka19
Posty: 56
Rejestracja: 20 sie 2007 00:00

Post autor: kropka19 »

ina 0991, wczesne wpółżycie po poronieniu mogło ale niekoniecznie ma wpływ, jak ja poroniłam 31,07,07 i miałam zabieg moj gin, powiedział mi zebym sie wstrzymała do pierwszej @,ale to ze wzgledów na bakterie. ja nie czekałam do pierwszej @ pewnie dlatego ze brakowało nam bliskości...po stracie:(teraz czekam na pierwsza @ a lekarz powiedział ze mozemy sie starac juz od wrzesnia:)ale my chcemy troszku poczekac prznajmniej do drugiej zeby wszystko w moim organizmie doszło do normy!!a u ciebie wczesniej nie było problemu z zajsciem??trzymam za Was mocno kciuki!!
Awatar użytkownika
ina0991
Posty: 5
Rejestracja: 23 sie 2007 00:00

Post autor: ina0991 »

Tzn pierwszej ciąży nie planowałam. Można powiedzieć, że była to "wpadka". :roll: . Po poronieniu, a raczej po zabiegu z moim chłopakiem nie czekaliśmy, aby zacząć współżycie. Kochaliśmy się na trzecią noc po stracie. Tyle, że mój gin. nie poinformował nas, że może to być niebezpieczne... Ale po dwóch tygodniach-gdy byłam na kontroli mój gin. zapewniał mnie że jest wszystko wporządku... Tylko dlatego zaniepokoiłam się wraz z moim przyszłym mężem, bo chyba jest coś nie tak skoro nie mogę zajść w ciąże :?:
Moje serce nie do wzięcia już znalazło swego księcia-szuka jeszcze maleństwa,które utrwali nasz związek...
Awatar użytkownika
ina0991
Posty: 5
Rejestracja: 23 sie 2007 00:00

Post autor: ina0991 »

A czy takie badanie jest bolesne??? Strasznie się boję ginekologów od kąd poroniłam :( . Mam jeszcze jedno pytanie, bo słyszałam różne wersje i tak szczerze niczego nie jestem już pewna. Do którego miesiąca można mieć okres, gdy jest się w ciąży?
Awatar użytkownika
madzia_ur
Posty: 147
Rejestracja: 26 sie 2007 00:00

Post autor: madzia_ur »

Witam kochane koleżanki!
Ina0991 przede wszystkim musisz iść do lekarza, czy lubisz czy nie. Jeżeli chcesz mieć dzidzię to musisz nie ma wyjścia. Musisz zrobić usg, a potem badania. Jeżeli są problemy przez tyle miesięcy to znaczy, że coś jest nie tak. Może to być pierdoła, ale trzeba ją znaleźć, a nie próbować na siłę. Jeżeli okaże się, że są to jakieś bakterie to niewyleczone mogą powodować kolejne problemy w ciąży. My staraliśmy się po poronieniu 1,5 roku i nie mogłam zajść. Zrobiliśmy badania i wyszły bakterie po wyleczeniu zaszłam w pierwszym cyklu, może za wcześnie bo kolejną dzidzie też straciłam, ale chodzi o sam fakt poszukiwania przyczyny. Jeżeli nie zachodzisz w ciążę to trzeba szukać przyczyny. Może powinnaś zmienić gina może po prostu z tamtym wiążą się złe wspomnienia. Ale uczulam na badania. A czy można zapytać jaka była przyczyna poprzedniej straty?
Awatar użytkownika
ina0991
Posty: 5
Rejestracja: 23 sie 2007 00:00

Post autor: ina0991 »

Przyczyną ostatniej straty był torbiel jajnika prawego... Nie łyżeczkowanie nie było bolesne, ale mam złe wspomnienia związane z moim ginem...
Awatar użytkownika
madzia_ur
Posty: 147
Rejestracja: 26 sie 2007 00:00

Post autor: madzia_ur »

Kochana w takim razie tak jak mówiłam trzeba zmienić lekarza i tyle. Potem badanie ze szczególnym naciskiem na bakteriologię i do roboty. :D
Aniołek 05.03.2005
Aniołek 01.08.2007
styczeń 2008-brak hamowania
1.IX.08, 15.IX.08, 29.IX.08 szczepienia Kraków
Po szczepieniach mlr nadal 0%
Awatar użytkownika
kropka19
Posty: 56
Rejestracja: 20 sie 2007 00:00

Post autor: kropka19 »

witam mam pytanie jeśli chodzi o bakteriologię, czy trzeba na to mieć skierowanie swojego ginekologa i czy robi sie to prywatnie i ile kosztuje??ja po poronieniu miałam robioną toks. i tarczyce. ale nie byłam na żadnym usg.
Awatar użytkownika
Pysia1
Posty: 3437
Rejestracja: 01 lip 2002 00:00

Post autor: Pysia1 »

Zapraszam kontynuowac rozmowe na watku badania po poronieniu.
Pozdrawiam
Mama Antosia- 24.05.2006 najwspanialszy dzień w życiu oraz:
2002- Aniołka Groszka- 8 tc, cp
2004- Aniołka Biedroneczki- 10 tc
2009- Aniolek Maluszek- 9 tc
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Poronienia”