Badania przed in vitro

Archiwum forum "Jak się leczyć?"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
Awatar użytkownika
Malina
Posty: 576
Rejestracja: 06 lut 2002 01:00

Post autor: Malina »

Dziewczyny, czy kazda z Was, ktora przystapila do in vitro lub niedlugo przystapi miala robione HSG, laparo. itp?
Ponoc jezeli wina definitywnie lezy po stronie partnera (u mnie wszystkie wyniki, oprocz bakterii, sa prawie ksiazkowe), kobieta nie musi robic tych badan? Czy to prawda? Malina
Malina
Awatar użytkownika
AsiaW
Posty: 718
Rejestracja: 09 kwie 2002 00:00

Post autor: AsiaW »

Prawda, prawda ja nie robiłam żadnego z tych badań bo mój kochany ma wadę genetyczną i b. słabe nasienie, ja mam pco i robiliśmy icsi ale ww badań nie.
Awatar użytkownika
Zosia
Posty: 396
Rejestracja: 26 kwie 2002 00:00

Post autor: Zosia »

A ja miałam robione HSG, mimo, że też jestem zdrowa, a mąż ma słabe nasienie. To jest mało inwazyjny zabieg, więc lekarz wolał sprawdzić, czy wszystko w porządku przed przystąpieniem do ICSI. Gdyby się okazało, że coś nie tak, to leczyłabym to w nadziei, że się potem uda bez ICSI.
Zosia - mama Jasieńka
Awatar użytkownika
Malina
Posty: 576
Rejestracja: 06 lut 2002 01:00

Post autor: Malina »

Chyba zrobie tak jak Zosia. Chociaz tak bardzo chcialabym przystapic do ICIS przed wakacjami, ze nie wiem czy mi wystarczy czasu.

Zosiu, czy u Ciebie wszystko okazalo sie w porzadku?

Malina
Malina
blankaz
Członek Stowarzyszenia
Członek Stowarzyszenia
Posty: 1266
Rejestracja: 10 mar 2002 01:00

Post autor: blankaz »

No własnie, drożność jajowodów można zweryfikować tylko drogą HSG. Ja miałam przeprowadzoną laparoskopię, poniewż spodziewano się niedrożności na skutek zrostów po cesarce. I tak rzeczywiście było. Zobaczysz, że zdążysz przed wakacjami przecież to prościutki zabieg :smile:
Blanka
Awatar użytkownika
Zosia
Posty: 396
Rejestracja: 26 kwie 2002 00:00

Post autor: Zosia »

Tak, u mnie było wszystko w porządku. I może dlatego w ogóle nie bolało . HSG nie "zabiera" całego miesiąca. Rano poszłam do szpitala, a po południu już smacznie spałam w domu po "głupim jasiu". Następnego dnia już o niczym nie pamiętałam.
Zosia - mama Jasieńka
Awatar użytkownika
Kisia
Posty: 21
Rejestracja: 25 lut 2002 01:00

Post autor: Kisia »

Ja rowniez nie mialam robionego HSG. Konsultowalam sie tylko z dr.Garwolinskim, ktory mial ewentualnie podjac decyzje co do dalszych badan. Stwierdzil , ze nie ma takiej potrzeby to nie robilam. Do calej procedury potrzebne byly bad. cytogenetyczne(na wynik czeka sie ok.4-5tyg.)Stezenie E2 w 1-3 dn.cyklu i inne ale musialabym sprawdzic bo dosyc duzo i dokladnie nie pamietam.
kokos
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Jak się leczyć?”