Basen dla Dzidziusia :)

Archiwum forów "muszę o tym porozmawiać"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
Awatar użytkownika
Galain
Posty: 104
Rejestracja: 19 wrz 2006 00:00

Basen dla Dzidziusia :)

Post autor: Galain »

Czesc Dziewczyny,

zapisalam mojego Jaska na basen. Troche sie obawiam, mimo, ze moj Dzidzius ma juz skonczone 9-miesiecy, tego, ze poniewaz jest baardzo ruchliwym dzieckiem, nie uda mi sie zapanowac nad nim w wodzie.
Ciekawa jestem opinii tych rodzicow, ktorzy chodza ze swoimi pociechami na basen. Kiedy zaczeliscie? Jakie moga wystapic trudnosci? Na jaki basen, w jakim miescie/ na wsi, chodzicie? Jak oceniacie basen? Jak oceniacie instruktorke? Na co trzeba zwrocic uwage szczegolna? Czy Wasze dzieci juz plywaja? Slowem, ciekawa jestem wszelkich opinii o wszelkich kwestiach, zwiazanych z plywaniem maluszkow.

Jak tylko wybiore sie na pierwsze zajecia. Zaraz sama napisze pierwsze wrazenia.

Pozdrawiam,
Galain
lipiec 2006r. - ciaza naturalna
16 wrzesnia 2006r. - poronienie w 6t.c. - puste jajo plodowe. :(
pazdziernik 2007r. - ciaza naturalna
Mamy synka - Jana. Ur. 6 lipca 2008r. o 8:33. Waga: 3230g. 10/10 Apgar!
Awatar użytkownika
Nigella
Posty: 274
Rejestracja: 18 kwie 2006 00:00

Post autor: Nigella »

Hej,
chodzimy z synkiem na zajęcia dla niemowląt od 4 ms tzn. od ubiegłej jesieni. Nie są to jednak zajęcia nauki pływania a bardziej oswajania dziecka z wodą. Miki lubi bardzo te zajęcia, nie ma lęku przed wodą, nie boi się gdy woda leci mu na głowę , lubi nurkować tzn. być na chwilę zanurzany pod wodę. Od jesieni tylko raz sie zaziębił. Instruktorzy u nas są ok, są uważni na to ,które dzieci mogą wykonać dane ćwiczenie lub modyfikują je tak by je mogło zrobić lub odpuszczają jeśli dziecko czegoś sie boi.
Ogólnie polecam tym bardziej w wypadku dzieci ,które nie śpieszą sie z nabywaniem nowych umiejętności ruchowych :)
Awatar użytkownika
j_rutka
Posty: 1887
Rejestracja: 03 lip 2007 00:00

Post autor: j_rutka »

Nasz Jeremi też chadza od maja na zajęcia w basenie- miał skończone równo 4 miesiące jak zaczął. Na pierwszychh zajęciach było trochę płaczu- teraz jak widzi basen to normalnie cały się trzęsie z radości. Nazywamy go motorówka , bo w basenie cały czas pracuje nogami. My sobie chwalimy te zajecia- chodzimy na takie spacjalnie zorganizowane dla niemowlaków, prowadzone przez wykwalifikowane instruktorki i młodemu to wychodzi na zdrowie rozwija się szybciej niż jego rówiesnicy, nie boi się prysznica i bardzo wzmocnił mięśnie, do tego uwielbia kontakt z innymi dziećmi, nie boi się hałasu ani tłumu- moim zdaniem to rewelacyjne zajęcia. A nurkowanie jest the best ani razu nie płakał.
Od wrzesnia wznawiamy na 100%, niestety a tydzień ostatnie w tym roku szkolnym :cry:
30.12.08 Jeremiś dołączył do rodzinki
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Muszę o tym porozmawiać”