Zagrazajacy porod przedwczesny, szew okrezny

[mezatka07]

Panie doktorze
Mieszkam obecnie w Anglii, jestem w trzeciej ciazy. Pierwsza- poronienie w 8tc, druga ciaza donoszona (problem z niewydolnoscia szyjki i zalozony pessar w 27tc) i obecnie jestem w 23tc.
Ta ciaza przebiegala dosc spokojnie, dobrze sie czulam, czasem pojawialy sie plamienia choc nie widac bylo przyczyny. Jedynie od 20tc zaczelam odczuwac twardnienia brzucha oraz bole jak na miesiaczke, bylam badana przez lekarza i niby wszystko bylo ok. Tydzien temu poszlam na kontrolne usg szyjki do szpitala i okazalo sie, ze sie skrocila i rozwarlo sie ujscie wewnetrzne. Szyjka na poprzednich usg miala zawsze 33mm a tym razem wyszlo 11mm i uwpuklanie blon plodowych w rozwarcie wewnetrzne. Na drugi dzien mialam zabieg- szew Mc Donalda, ktory byl ryzykowny, bo p. chirurg juz golym okiem widziala blony plodowe, wiec najpierw wepchneli je do srodka, po czym zaszyli.
Po zabiegu czuje sie dobrze, przez 2 dni mialam plamienie, nie mialam zadnych boli, skurczow, nie saczyly sie wody plodowe, dziecko jest aktywne.
Staram sie lezec jak najwiecej, biore 3x2tabl Asmag Forte (magnez) oraz zapisane w szpitalu czopki z progesteronem Cyclogest 400mg 2 razy dziennie.

Panie Doktorze prosze o odpowiedz jakie wg Pana powinny byc zalecenia w tym przypadku- czy lezenie czy oszczedzajacy tryb zycia?? (w poprzedniej ciazy oprocz pessara takze lezalam i ciaze donosilam do 40tc).
Czy powinnam miec nadal usg kontrolujace szyjke?
Oraz jakie mam szanse na donoszenie tej ciazy jesli szyjka byla zaszywana juz w takim kiepskim momencie?

Dziekuje bardzo.
Joanna

[Piotr Pierzynski]

Szanowna Pani

Zdecydowanie zalecałbym oszczędzający tryb życia i ew leżenie. Fakt ekspozycji błon płodowych na środowisko pochwy może predysponować do przedwczesnego odpłynięcia wód płodowych, jednak występuje ono w ciągu 1-2 dni od zabiegu. Myślę, że jeżeli udało się dotrzeć do obecnego etapu bez powikłań, to są duże szanse na to, że wszystko się uda.

W UK są dość szczegółowe zalecenia odnośnie kontroli po zabiegu i myślę, że warto zapytać się o to konsultanta / registrara z kliniki feto-maternal medicine, który zakładał szew o konsultację follow up i ewentualnie - USG. Priorytetem jednak jest w tej chwili przyjmowanie leków i wczesne reagowanie na niepokojące objawy takie jak skurcze, bóle brzucha, upławy czy gorączka.

Z poważaniem

Piotr Pierzyński

[mezatka07]

Panie Doktorze,
Dziekuje bardzo za odpowiedz.
Jestem caly czas pod opieka konsultanta, za 2 tygodnie mam kolejna wizyte.
Bylabym bardzo wdzieczna za odpowiedzi na jeszcze kilka pytan...

*czy jak widoczne juz byly membrany plodowe czy to znaczy, ze w mojej szyjce nie ma juz czopa sluzowego chroniacego dziecko przed infekcjami? dzis odbralam wynik wymazu, ktory zrobili przed samym zalozeniem szwu i wyszedl dobrze. czy powinnam od czasu do czasu stosowac jakies globulki dopochwowe- jesli tak to jakie?
*od kiedy mozna podawac sterydy na rozwoj pluc dziecka? czy w moim przypadku powinnam nekac lekarza o podanie ich?
*co Pan Doktor mysli na temat Fenoterolu? kolezanki z PL braly ten lek w przypadku niekompetentnej szyjki, ale ja nie mam skurczy- jedynie twardnienie brzucha ok 3 razy na dobe. Moge sprowadzic ten lek, ale podobno ma tyle objawow ubocznych, ze az boje sie brac....Jednak moze warto po niego siegnac w moim przypadku?


Bardzo prosze o odpowiedzi i z gory dziekuje.

[Piotr Pierzynski]

Szanowna Pani

Zalecenia co do terapii steroidami są ściśle określone i "nękanie" w tej sprawie nie przyniesie rezultatu, podawanie ich przed 24 tygodniem ciąży nie ma sensu, później można to rozważyć. Fenoterol zalecany jest w przypadku obecności skurczów. Jeżeli wymaz wypadł dobrze i nie było wskazane leczenie to również i tym nie należy się denerwować, można poprosić konsultanta o powtórzenie wymazu.

Z poważaniem

Piotr Pierzyński