Jak powiedzieć o adopcji - dziecko nie pyta

[chili]

dobry wieczór
nasz synek ma 5 lat. Jest z nami odkąd skończył 6 tygodni.
W ośrodku radzili nam, żeby powiedzieć o adpocji dopiero, gdy dziecko zacznie pytać(np. czy był w moim brzuchu). Ale mały nie pyta. Wszelkie próby opowiadania bajek z Bociana, czytania książek na ten temat kończą się stwierdzeniem "chcę inną bajkę". Podsuwam wszystkie koleżanki w ciąży, mówiąc, że ciocia ma w brzuszku dzidziusia... i nic. Kiedyś, na pytanie, skąd się biorą dzieci, odpowiedział "z łóżeczka...". Niedługo zbliżają się "dorodzinki" - dzień w którym do nas przybył, myślę,żeby kupić tort, zrobić wielkie święto i może tak powiedzieć... Bardzo proszę o radę, jak postąpić?
pozdrawiam

[Magdalena Kruk]

Dzień dobry,
obchodzenie "Dorodzinek" jest bardzo dobrym pomysłem; dzięki temu mogą Państwo nie tylko w naturalny sposób wprowadzać syna w kwestie związane z jawnością wobec adopcji, ale również okazać, jak ważny był dla całej Waszej rodziny moment przyjęcia dziecka. Brak pytań na tym etapie rozwoju nie musi być jeszcze powodem do zmartwień. Czytajcie różne bajki, a te związane z tematyką adopcji przemycajcie bez jakiegoś szczególnego wprowadzenia i z wrażliwością obserwujcie reakcje swojego dziecka tak, aby go przesadnie nie zarzucać tematem adopcji. Przy okazji zbliżających się "Dorodzinek" warto poruszyć temat raz jeszcze, dodatkowo warto wzmocnić przekaz pokazem zdjęć. Treści dotyczące adopcji zawsze muszą łączyć się z okazaniem dziecku bezwarunkowej akceptacji, zapewnieniem go o bezpieczeństwie i stabilności sytuacji rodzinnej, w której się znajduje. Jeśli jednak Państwa syn będzie unikał tematu i będą Państwo mieli wrażenie, że treści te blokują go, radziłabym skontaktować się z Państwa macierzystym Ośrodkiem Adopcyjnym w celu uzyskania pomocy w łagodnym wprowadzeniu dziecka w kwestie jawności adopcji.

[chili]

Dziękuję bardzo za odpowiedź, na pewno kolejne Dorodzinki będą "z przytupem"

[Magdalena Kruk]

Pozdrawiam, życzę powodzenia.