Niania czy żłobek
Moderator: Osoby zatwierdzające - po adopcji
-
- Posty: 4144
- Rejestracja: 21 sie 2009 00:00
Niania czy żłobek
Szanowna Pani, na jednym z wątków od kilku dni toczy się dyskusja na temat opieki nad dzieckiem adoptowanym, gdy mama musi wrócić do pracy. Mówimy o dziecku, które trafiło do rodziny w wieku kilku miesięcy. Nie mamy wątpliwości, że najlepszym rozwiązaniem jest pozostanie z dzieckiem w domu przynajmniej do 3 roku życia. Jednakże wiele z nas musi wrócić do pracy, choćby w niepełnym wymiarze, po wykorzystanym rocznym urlopie rodzicielskim. I tu pojawia się pytanie, co będzie dla dziecka mniejszym złem, niania czy żłobek/klub malucha? Które rozwiązanie będzie bezpieczniejsze,patrząc pod kątem naszych więzi z dzieckiem, jego poczucia bezpieczeństwa?
09.2013 serduszkowa córeczka
01.2017 zaczynamy po raz drugi
-
- Ekspert Bociana
- Posty: 174
- Rejestracja: 24 lip 2012 15:50
Re: Niania czy żłobek
Witam serdecznie,
myślę, że trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ zależy to od wielu czynników, m.in. nawiązanej więzi z dzieckiem, stopnia preferowania obecności rodziców, jego poczucia bezpieczeństwa w grupie, otwartości na kontakty i wieku. Pozostanie z dzieckiem do 3 r.ż. jest zdecydowanie najlepszym wyjściem, podobnie włączenie w opiekę dziadków.
Za nianią najbardziej przemawia to, że może się ona zajmować dzieckiem w domu, w którym ono mieszka, co zwiększa jego poczucie bezpieczeństwa. W aspekcie więzi wszystko zależy od ilości i jakości kontaktu z rodzicami, jaki był wcześniej i jest w chwili zatrudnienia niani. Z kolei przedszkole zapewnia formę opieki inną od rodzicielskiej, co dla dziecka jest być może bardziej czytelne. Jeśli jest jednak ono byłym podopiecznym DDz, a czas pobytu w rodzinie był zbyt krótki, wówczas może pojawić się u niego lęk przed kolejnym porzuceniem poprzez analogię do opieki sprawowanej w placówce (grupa dzieci, kilka pań).
Pozdrawiam,
Magda Kruk
myślę, że trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ zależy to od wielu czynników, m.in. nawiązanej więzi z dzieckiem, stopnia preferowania obecności rodziców, jego poczucia bezpieczeństwa w grupie, otwartości na kontakty i wieku. Pozostanie z dzieckiem do 3 r.ż. jest zdecydowanie najlepszym wyjściem, podobnie włączenie w opiekę dziadków.
Za nianią najbardziej przemawia to, że może się ona zajmować dzieckiem w domu, w którym ono mieszka, co zwiększa jego poczucie bezpieczeństwa. W aspekcie więzi wszystko zależy od ilości i jakości kontaktu z rodzicami, jaki był wcześniej i jest w chwili zatrudnienia niani. Z kolei przedszkole zapewnia formę opieki inną od rodzicielskiej, co dla dziecka jest być może bardziej czytelne. Jeśli jest jednak ono byłym podopiecznym DDz, a czas pobytu w rodzinie był zbyt krótki, wówczas może pojawić się u niego lęk przed kolejnym porzuceniem poprzez analogię do opieki sprawowanej w placówce (grupa dzieci, kilka pań).
Pozdrawiam,
Magda Kruk