Poronienia nawykowe

Archiwum forum "Poronienia"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
Jaga
Posty: 582
Rejestracja: 02 mar 2002 01:00

Post autor: Jaga »

Tak się składa, że mam za sobą aż 2. Oba we wczesnej ciąży 6 i 5 tydzień.
Po ostatnim miałam komplikacje (zasługuje na osobny temat) no i przebadaliśmy się pod względem immunologii.
Jak się okazuje - słusznie. Wynik MLR 30% a do tego stwierdozno u mnie aż 3 rodzaje przeciwciał...
Jesteśmy po pierwszym cyklu szczepień w Łodzi. Zobaczymy co dalej
Pozdrawiam
:smile:
[url=http://www.freeyabb.com/phpbb/index.php?mforum=forumbanitow][b]Piąta Strona Świata[/b][/url]
"Dla wszystkich o otwartych sercach i głowach, którzy szukają dziury w całym i piątej strony świata oraz wierzą, że nie ma rzeczy niem
Awatar użytkownika
est
Posty: 6
Rejestracja: 15 lut 2002 01:00

Post autor: est »

Hej! Ja miałam podobnie. Badania robiłam nawet genetyczne ale nic nie wykazały. Nie robiłam natomiast MLR. Czy ktoś może mi napisać co to jest? Pewnie, spytam lekarza, ale nie ma to jak wiadomości z kilku źródeł. I jeszcze jedno. Obecnie, już przed próbami zajścia przepisano mi duphaston i fraxiparine. Ot tak, na wszelki wypadek. Wypytywałam znajomych - nikt nie słyszał o takim zastosowaniu tej ostatniej. Może komuś obiło się o uszy? Pozdrawiam.
est
AGA
Członek Stowarzyszenia
Posty: 3161
Rejestracja: 20 lut 2002 01:00

Post autor: AGA »

On 2002-02-16 16:58, est napisał:
Hej! Ja miałam podobnie. Badania robiłam nawet genetyczne ale nic nie wykazały. Nie robiłam natomiast MLR. Czy ktoś może mi napisać co to jest? Pewnie, spytam lekarza, ale nie ma to jak wiadomości z kilku źródeł. I jeszcze jedno. Obecnie, już przed próbami zajścia przepisano mi duphaston i fraxiparine. Ot tak, na wszelki wypadek. Wypytywałam znajomych - nikt nie słyszał o takim zastosowaniu tej ostatniej. Może komuś obiło się o uszy? Pozdrawiam.
Cześć, zobacz na wątku "Tarczyca a niepłodność" w temacie "Pytania do eksperta" - tam jest częściowo opisane co to jest MLR i gdzie to można zrobić.
AGA
Awatar użytkownika
d74
Posty: 12
Rejestracja: 28 lut 2002 01:00

Post autor: d74 »

Cześć Jaga. Sporo czasu minęło odkąd napisałaś tego posta i nie wiem czy jeszcze tu zaglądasz ale postanowiłam napisać.
Mam za sobą 3 poronienia o niewyjaśnionej przyczynie i zdecydowałam się właśnie pojechać do Łodzi. W tej chwili czekam na wyniki badań. Napisz proszę jak przebiegały/ją Twoje szczepienia, no i w ogóle, może coś się zmieniło od czasu kiedy założyłaś ten wątek?
Pozdrowionka:))
Awatar użytkownika
janna
Posty: 83
Rejestracja: 13 kwie 2002 00:00

Post autor: janna »

Awatar użytkownika
janna
Posty: 83
Rejestracja: 13 kwie 2002 00:00

Post autor: janna »

Po trzech poronieniach w 16, 17 i 22 tygodniu jestem w 14 tygodniu ciąży. Od 6 tgodnia biorę heparynę a od początku ciąży aspirynę. Czy słyszałyście o takim leczeniu?
Awatar użytkownika
edia
Posty: 12
Rejestracja: 23 maja 2002 00:00

poronienia

Post autor: edia »

Witajcie wszystkie Szczęśliwe i Nieszczęśliwe. Ja na razie zaliczam się do Nieszczęśliwych. Jestem tu pierwszy raz. Mam za sobą niestety 2 poronienia - jedno tydzień temu. Po pierwszym nie robilam zadnych badń - u męża stwierdzono bakterie w nasieniu, więc wszystko wydawało sie jasne. Niestety znowu poroniłam i dopiero czekaja mnie wszystkie badania. Czy możecie mi opisać swoja "drogę przez mękę"?
Pozdrawiam
edit
Awatar użytkownika
d74
Posty: 12
Rejestracja: 28 lut 2002 01:00

Re: poronienia

Post autor: d74 »

edia pisze:Witajcie wszystkie Szczęśliwe i Nieszczęśliwe. Ja na razie zaliczam się do Nieszczęśliwych. Jestem tu pierwszy raz. Mam za sobą niestety 2 poronienia - jedno tydzień temu. Po pierwszym nie robilam zadnych badń - u męża stwierdzono bakterie w nasieniu, więc wszystko wydawało sie jasne. Niestety znowu poroniłam i dopiero czekaja mnie wszystkie badania. Czy możecie mi opisać swoja "drogę przez mękę"?
Pozdrawiam
edit
Moją historię, na razie bez happy endu, możesz poznać czytając wątek w pyt. do eksperta z Białegostoku: macica dwurożna i immunologia a poronienia(czy coś w tym stylu). Od razu dodam, że może trochę przygnębić ale nie wszyscy muszą mieć takiego pecha jak ja. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
munia
Posty: 458
Rejestracja: 08 maja 2002 00:00

Post autor: munia »

też należę do 'nieszczęśliwych', aczkolwiek wyniki badań immunologicznych nic nie wykazały. Od 15lipca zacznę przyjmować szczepionki z krwią mojego męża (tzw.alloimmunizacja). Dziewczyny na forum ostudziły moje nadzieje co do przyszłości, tj. po tych szczepieniach, ale muszę łapać się wszystkiego po kolei, skoro przyczyny bezdzietności są nieznane. Na marginesie - jestem po dwóch poronieniach, w tym jedno po ICSI (zrobiłam to nie tyle ze względu na słabe wyniki badania nasienia-choć nie były imponujące-ale ze względu na mój wiek tj.36lat).
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

minia przypomnij mi prosze szczegoly szczepien w lodzi. caly czas chodzi mi po glowie pytanie czy sie jednak nie zaszczepic. mam zero hamowania, ale lekarze n ie sa zgodni co do skutkow takiego szczepienia
Awatar użytkownika
edia
Posty: 12
Rejestracja: 23 maja 2002 00:00

poronienia

Post autor: edia »

Dziewczyny
Ja ciagle przed badaniami. Czytam tu o hamowaniu, szczepieniach itp. Mozecie cos wiecej napisac o tym?
Pozdrawiam
A moze wiecie cos o INVIKCIE z Gdanska bo tam mam zamiar sie udac?
Awatar użytkownika
munia
Posty: 458
Rejestracja: 08 maja 2002 00:00

Post autor: munia »

skierowanie na szczepienia otrzymuje się od immunologa (w moim przypadku od prof.Tchórzewskiego w Gamecie), po przeprowadzonym wywiadzie lekarskim i wynikach badań na obecność różnych przeciwciał u obu małżonków. Nie piszę dokładnie jakich, bo jak słusznie zauważono na forum (w temacie o przeciwciałach antyplemnikowych) być może nasze rozbieżne uwagi czy osądy mogą być związane z naszą zbyt małą wiedzą. Aczkolwiek jeżeli ktoś chciałby dokładnie wiedzieć to odpiszę. Na podstawie wyników badań krwi partnera stwierdza się czy może on być dawcą dla kobiety (w moim przypadku okazało się OK -jest on dawcą uniwersalnym 0Rh+, wszystkie przeciwciała (-)). Dopiero wtedy telefonicznie w 'Matce Polce' ustala się termin szczepień - zwykle najbliższy termin za miesiąc. Szczepienia powtarza się dwukrotnie w okresie minimum 3 tygodni pomiędzy nimi. Po zakończeniu szczepień będę miała zrobione badanie CBA, sprawdzające skuteczność szczepień. Ponoć może też być MLR (tak napisane jest na skierowaniu), ale prof. Tchórzewski na podstawie danych z wywiadu podkreślił CBA. Jeszcze nie wiem co to jest. No to tyle na razie. Ale się napisałam 8O
Awatar użytkownika
edia
Posty: 12
Rejestracja: 23 maja 2002 00:00

badania

Post autor: edia »

Munia, bardzo dziekuje Ci za informacje. Napiszę co u mnie "wykryli"
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
edia
Posty: 12
Rejestracja: 23 maja 2002 00:00

badania

Post autor: edia »

Jaga pisze:Tak się składa, że mam za sobą aż 2. Oba we wczesnej ciąży 6 i 5 tydzień.
Po ostatnim miałam komplikacje (zasługuje na osobny temat) no i przebadaliśmy się pod względem immunologii.
Jak się okazuje - słusznie. Wynik MLR 30% a do tego stwierdozno u mnie aż 3 rodzaje przeciwciał...
Jesteśmy po pierwszym cyklu szczepień w Łodzi. Zobaczymy co dalej
Pozdrawiam
:smile:


Ja tez jestem po 2 poronieniach w 5 i 6 tygodniu. To drugie 2 tygodnie temu. Czy moglbys mi powiedziec jakich badn sie spodziewac bo jestem jeszcze w tym zielona a wlasnie zaczynamy sie badac.
Pozdrawiam
edyta
Awatar użytkownika
Woda
Posty: 189
Rejestracja: 31 mar 2002 01:00

Post autor: Woda »

Cześć dziewczyny,

jestem także po 2 poronieniach , 12 i 9 tydzień. Oba przebiegały zupełnie inaczej, to ostatnie prawie bez krwawienia. Nie wiem czy próbować jeszcze raz naturalnie i jak źle pójdzie to się leczyć czy najpierw poszukać "winnego" czynnika i upewnić się że wszystko jest ok. Pierwszy krok skieruję w stronę przeciwciał antykardiolipidowych i immunologii. Juz zamówiłam sobie z wydawnictwa medycznego książkę A. Malinowskiego "immunologia a ciąża" lub podobny tytuł, jak ją dostanę to troszkę tu spiszę 8) . Mam takie pytanie. Czy jeżeli są problemy z immunologią to organizm matki odrzuca każdy zarodek czy tylko niektóre tj. takie co mu nie pasują? Sama nie wiem co robić czy czekać na szczęśliwy zarodek który wreszcie urośnie ( koleżanka jest zaawansowana dopiero w 4 ciąży po 3 poronieniach), czy się szczepić itd? Czytałam pozatym, że w innych krajach ( Szwajcaria chyba) odchodzi się od łyżeczkowania jeżeli poronienie następiło do 12 tyg., podaje sie natomiast aspirynę, która rozrzedza krew i zapobiega ewentualnym skrzepom w macicy.

Jak wy iałyście - czy po poronieniu i łyżeczkowaniu miesiączki były normalne? Bo u mnie po pierwszym przez pół roku były skąpe jak kot napłakał ( 3 podpaski zmieniane bez wyraźnej potrzeby tylko dla higieny), a dopiero po 3 normalnych zaszłam w ciążę. Teraz poroniłam 1 tydzień temu, więc jeszcze nie wiem jak będzie. Czy ktoś zaszedł w ciążę po kilku poronieniach naturalnie i donosił?

Co myślicie na ten troszkę przydługi temat?
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Poronienia”