Strona 1 z 4

ZOLADEX

: 07 lut 2004 00:52
autor: Gablysia
Mam stwierdzoną endometriozę wewnętrzną (adenomiozę), począwszy od maja mam być leczona Zoladexem. Czy ktoś z was brał ten lek, czy jest lepszy od diphereliny, jakie sa skutki uboczne tego leku, jak długo czekałyście na okres po braniu tego leku.
Czego mogę sie spodziewać po tej kuracji, oprócz tego ze wiem że endo wróci do mnie jak bumerang.

: 08 lut 2004 18:01
autor: anetaa27
Brałam 3 dawki zoladexu. Czułam się po nim dobrze, dopiero gdy lekarz w czwartym miesiącu zalecił danazol, wtedy miałam problemy w wątrobą. Moim zdaniem zoladex to bardzo dobry lek i gdybym teraz mogła wybierać pomiędzy nim a danazolem, to na pewno bym go wybrała, mimo, że jest dużo droższy. Potem przez chwilę brałam orgametril i chyba czułam się po nim dobrze. Rzuciałam go, bo zmieniłam lakarza i on stwierdził, że 3 m-ce leczenia powinny wystarczyć, zwłaszcza, że zamierzam zajść w ciąże. Okres po lekach wystąpił dość szybko, o ile pamiętam to nie później niż m-c po odstawieniu orgametrilu (nawet lekarka była zdziwiona tym faktem). Czy wyleczyłam endometriozę nie mam pojęcia, bo nie mam jak tego sprawdzić.

zoladex

: 08 lut 2004 19:40
autor: magda32
Cześć ! Ja brałam zoladex przez 5 miesięcy. Czulam się dobrze tylko te uderzenia są męczące,ale idzie się przyzwczaić.Okres dostałam po 2 mie. od ostatniego zastrzyku.Miałam endometrioze 4st i adenomiozę,niedrożne jajowody efekt po: 1jajowód drożny , ale dzidzi jeszcze nie.Z tego co wiem te zastrzyki są najlepsze choć b drogie ok.418zl ,ale warto.Życzę powodzenia.

: 10 lut 2004 05:16
autor: gabriela
CZesc
Ja bralam Zoladex przez 9 msc, dostalam trzy zastrzyki o przedluzonym dzialaniu (co trzy miesiace). Lek jest jednym z tych z "gornej polki" obecnie uzywanych w leczeniu endometriozy i dziala dokladnie tak samo jak Dypherelina. Moj lekarz jest nim zachwycony :) Ja mialam udezenia goraca i na poczatku kuracji migrenowe bole glowy, mozesz sie jeszcze spodziewac suchosci :oops:
Ale nie martw sie da sie to wszystko przezyc, popros lekarza o Zoladex o przedluzonym dzialaniu, bo bedziesz miala miej zastrzykow, a jego niestety podaje sie w brzuch. I pytaj jak chcesz cos wiedziec wiecej....
Ja wlasnie skonczylam moj 9 miesiac kuracji i sobie czekam na miesiaczke :)
pozdrawiam

: 26 kwie 2004 17:06
autor: Oliwia1
Garbiela, czy nie z adługo brałaś? Na ulotce zoladexu pisze, ze maksymalny czas podawania na endo to 6 miesiecy, poza tym (co konsultowalam z kilkoma lekarzami), lek ma szerokie spektrum dzialania, dziala miedzy innymi na nowotwór prostaty u mężczyzn i własnie na to schorzenie zalecane są 3-miesięczne dawki, dla nas tylko te comiesięczne.

Właśnie kończe ostatnią dawkę, potwierdzam, że w porównaniu z innymi skutków ubocznych jest niewiele, do tych co są zaliczam; uderzenia gorąca, pocenie się, bóle głowy (żadko), suchość pochwy, brak popędu (zero), ale poprzez zastrzyki oszczędza się jelita, przwód pokarmowy, watrobę itd. Podobno dobre są akutki terapeutyczne, ja miałam brać 6 dawek, lekarz skrócił mi do 5 (miałam endo II stopnia i usuniętą torbiel czekoladową)

: 27 kwie 2004 13:52
autor: protus
gabriela!
Mam nadzieję, że bierzesz preparaty wzmacniające kościec. Maksymalny czas stosowania analogów gonadoreliny u kobiet wynosi 6 miesięcy ze względu na ryzyko osteoporozy i złamań patologicznych. Dawka większa (LA) nie jest zarejestrowana do stosowania u kobiet.
Pozdro

: 28 kwie 2004 01:33
autor: gabriela
Dzieki dziewczyny :D za zinteresowanie :D
Ja na Zoladexsie jestem 6 miesiecy, wczesniej przez pierwsze trzy bralam inny lek, ale z tej samej grupy, wiec nie wiem czy to sie liczy czy nie :?: :?: :?:
Co do srodkow jakie biore na kosci to wlasciwie tylko wapno, nic wiecej, moze mozecie mi cos zasugerowac :?: I niestety nie moglam dostac pojedynczych zastrzykow tylko te "trzymiesieczne" zreszta jak je przyjmowalam to nie wiedzialam, ze ta kuracja nie jest zalecana kobieta, a teraz to juz za pozno, mam nadzieje tylko, ze nie bede miala jkis komplikacji z tego powodu :!:
pozdarwiam
gabi

: 28 kwie 2004 09:28
autor: protus
gabriela!
Musisz iść do lekarza, weź jakieś leki na osteoporozę, są z przepisu lekarza.
Pozdro

: 15 lut 2005 18:20
autor: betucha
własnei jestem na tym leku
juz 9 dzien i jestem nim zauroczona oprócz bolu głowy, w zasadzienie mam objawów, w porównaniu do Danazolu który brałam 2 lata temu przez 6 mcy i potem cilest i orgametril.

Wiecie co zauwazylam ze mam dzis 11dc i jakby sluz płodny i bole owulacyjne ???? czy to mozliwe :roll: :wink:

: 15 lut 2005 23:55
autor: protus
betucha pisze:Wiecie co zauwazylam ze mam dzis 11dc i jakby sluz płodny i bole owulacyjne ???? czy to mozliwe :roll: :wink:
Możliwe i dlatego jest napisane na ulotce, że należy się zabezpieczać.
Pozdro

: 17 lut 2005 10:18
autor: betucha
Dziekuje bardzo Prostus
nie doczytałam tego az zajrze. E i tak neimoge zajsc naturalnie wiec raczej nie grozi :?

martwi mnie jednak kolejna rzecz nastepnego dnia po tych objawach dostałam okres no normalnie 2 dzien plamie i to dosc mocno :roll: no i boli mnie głowa :cry:
Martwi mnie to czy zastrzyk dobrze działa

: 18 lut 2005 00:02
autor: Gablysia
Tak to zupełnie normalne, ja nie brałam w końcu zoladexu ale dipherelinę, ale i tak w pierwszym miesiącu miałam okres, i to nie jakieś tam plamienie, ale normalny okres, po prostu zastrzyk miałam podany w 7 a nie w 5 dniu cyklu i to dlatego, nie masz sie co martwić, a bóle głowy to najprzyjemniejsza rzecz w tych lekach.
Ja tez byłam zadowolona na początku, później już coraz mniej, a na koniec modliłam się żeby sie to już skończyło. Na szczęście mam to już za sobą.

A zastrzyk działa nic sie nie martw.

: 18 lut 2005 10:30
autor: betucha
Milla
dzieki za uspokojenie
w takim razie spokojnei czekam te pare miesiecy az kuracja sie skonczy :(
Mam nadzieje ze przezyje :twisted:
martwiło mnie bardzo to krwawienie ktore pokazało sie w 10dc i w zasadzie trwa,na bóle głowy uderzenia goraca jestem przygotowana. Boli mnie bardzo miednica ale doktorek mówił ze moze tak byc a moze to moja sugestia, mam niestety tak ulokowana te endometrioze min zrasta mi sie macica z miednica :( i moge odczówac te bóle

: 23 lut 2005 19:48
autor: Gablysia
Te bóle sa podobno normalne, ale na te uderzenia i inne objawy tez byłam niby przygotowana a potem przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Mam nadzieje że tobie przyjdzie to dużo łatwiej.
Co ci powiedział lekarz jakie bedzie wyglądała twoja szansa po leczeniu, bo u mnie jest to tak, że faktycznie nie mam już bóli takich jak przedtem, endo na macicy (adenomioza) się zmniejszyła, ma teraz tylko 1,5 cm a dziecka jak nie było tak nie ma.
NIe wiem co o tym myśleć, czy mam teraz większa szanse czy nie.
Trzymam kciuki Betucha, za ciebie i twoją :twisted: paskudną kurację, oby przyniosła :lol: wiadome skutki.

: 24 lut 2005 10:50
autor: betucha
Milla26
dzieki za twoja odpowiedz.
Jak narazie znosze jednak bóle głowy sa tak silne ze musze brac tabletki :(
Doktorek niestety nie daje mi szansy na to iz zajde naturalnie nawet po leczeniu. :? Mam zarosniete jajowody tak ze marne szanse na naturalna droge. Próbuje dojrzec do Invitro i o ile ja juz prawie jestem zdecydowana na tak, to mój maałzonek kategorycznie jest na nie. No cóz jeszcze mam pare latek i nie poddam sie tak łatwo :wink: a i jakies mam marzenia i wiare ze jednak zdarzy sie cud i moze uda sie zajsc naturalnie :D
Doktorek w zasadzie podał mi leki leczniczo gdyz endo panoszy sie po moim ciele jak nie wiem co i musiałam cos przyjac niestety. Zobaczymy za pare dni nastepny zastrzyk

Ale w porównaniu z danazolem to czuje sie o wiele lepiej niebo a ziemia :))