laparoskopia a dwa niedrożne jajowody
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- narine34
- Posty: 3091
- Rejestracja: 30 lis 2007 01:00
duska2 a wiesz wzystko mozliwe.Ja musze cos brac na sluz bo ostatnio mam bardzo sucho i pozniej mnie wszystko piecze po sexie.A Ja tego wiesiołka kupuje i kupuje i zawsze zapomne.Teraz napewno kupie wiesiołka i omega cos tam gdzies mam zapisane.Najwazniejsze,ze sie Tobie udało.Ciesze sie bo tacy ludzie daja mi wiare,ze jeszcze moze sie udac.Pozdrawiam!!
- Anetaaa30
- Posty: 206
- Rejestracja: 05 paź 2008 00:00
Mam pytanie do dziewczyn, które maja problem z drożnością jajowodów, czy przechodziłyście jakieś choroby, czy były jakieś przesłanki, że jajowody mogą być niedrożne? Moja lekarka mówiła, że skoro nie przechodzilam zapalenia przydatków to powinny być droże i tego kazała się trzymać. Zastanawiam się czy to sluszne założenie. Czy na pewno są drożne? Czy sa jakies objawy niedrożności?
- narine34
- Posty: 3091
- Rejestracja: 30 lis 2007 01:00
Anetaaa30 witaj kochana.Napisze tak.W dziecinstwie przechodziłam operacje 30 lat temu to normalnie otwierana jama brzuszna.To tez mogło byc przyczyna,ze miałam lekkie zrosty o ktorych dowiedziałam sie około 8 lat temu podczas pierwszej laparoskopii. Ale mimo usuniecia ich nadal nie zaszłam w ciaze. 3 lata temu miałam 2 laparo i miałam juz zrosniete wejscia do jajowodow.Na hsg udrozniono tylko jeden.Czyli kazda ingerencja w jamie brzusznej powoduje zrosty(choc moze nie zawsze)Mam jeszcze do tego endometrioze ona tez powoduje zrosty.Ale zapalenia przydatkow nigdy nie miałam.Ale jesli kobieta nie moze zajsc naturalnie przez okres dłuzszy niz 1 rok to lekarz proponuje laparoskopie albo hsg w celu sprawdzenia droznosci.Nie mozna podjac leczenia nie wiedzac tak naprawde co pacjentce dolega.Pozdrawiam!
- gosiaczeks_12
- Posty: 8
- Rejestracja: 23 sty 2009 01:00
Ja nigdy ni mialam problemów z tymi sprawami nie przechodziłam operacji mimo to badanie hsg wykazało u mnie jeden niedrożny jajowód mój lekarz mówi ze mogłam mieć stan zapalny o którym nawet nie wiedziałam.Mimo ze jeden mam niby drozny nic z tego nie wychodzi hsg miałam w marcu i od tego czasu nic nie wyszło miałam trzy inseminacje i tez nie pomogło . lekarz zaproponowal mi laparoskopie jestem umówiona na 9 lutego ale po przeczytaniu tego forum mam trochę obawy czy to nie zaszkodzi ale z drugiej strony to w ostateczności to i tak mozna zrobić invitro
-
- Posty: 2673
- Rejestracja: 25 paź 2006 00:00
Anetaaa30
ja nie miałam nic wczesniej co mogłoby sugerowac zapalenia,
a oba sa niedrozne,
wiec uwazam ze hsg zrób sobie zeby to wykluczyć
ja nie miałam nic wczesniej co mogłoby sugerowac zapalenia,
a oba sa niedrozne,
wiec uwazam ze hsg zrób sobie zeby to wykluczyć
start od V.06;I,II-08- 2 IUI;IVF 04.08:
12 dpt beta 28,71;15 dpt beta 279,03;21 dpt beta 166 - dlaczego :(;22 dpt beta 241 ??
23 beta 130 :(; II ivf- 7 beta. Mrozaczek II.09 :( histeroskopia,kariotypy oki juz po laparo :))31.03.2010 coreczka :)
Plan:
12 dpt beta 28,71;15 dpt beta 279,03;21 dpt beta 166 - dlaczego :(;22 dpt beta 241 ??
23 beta 130 :(; II ivf- 7 beta. Mrozaczek II.09 :( histeroskopia,kariotypy oki juz po laparo :))31.03.2010 coreczka :)
Plan:
- rudziak75
- Posty: 124
- Rejestracja: 14 gru 2008 01:00
ja też nie miałam nigdy stanów zapalnych, nigdy mnie nic nie bolało, nie szczypało, cytologia zawsze I, a też jajowody nie drożne. Może być tak, że organizm ma takie tendencje, że jak tylko coś się dzieje(nawet jeśli tego nie odczuwamy), organizm reaguje bardzo szybkim gojeniem wytwarzając bardzo dużo fibrynogenu i kolagenu. To taj jak niektórzy bardzo słabo się goją- blizny sie nie chcą goić, a innym blizny goją się bardzo szybko
- gosiaczeks_12
- Posty: 8
- Rejestracja: 23 sty 2009 01:00
- narine34
- Posty: 3091
- Rejestracja: 30 lis 2007 01:00
- gosiaczeks_12
- Posty: 8
- Rejestracja: 23 sty 2009 01:00
- gosiaczeks_12
- Posty: 8
- Rejestracja: 23 sty 2009 01:00
- gosiaczeks_12
- Posty: 8
- Rejestracja: 23 sty 2009 01:00
hej dziewczyny co tu ostatnio tak cicho nic sie nie odzywacie ? ja już odliczam dni do laparoskopi w patek jadę do szpitala a w poniedzałek zabieg . im bliżej tym większego mam stracha no wiecie te dziury w brzuchu to uśpienia ,igly ja strasznie nie lubię szpitali no i nigdy nie miałam żadnej operacji ty m bardziej się boję bo nie wiem co mnie czeka no ale czego by się nie zrobiło żeby wreszcie mieć to upragnione dzieciątko