OSTRZEŻENIE: LEKARZE - PARTACZE

Tu wymieniamy informacje i opinie o klinikach i lekarzach specjalizujących się w leczeniu niepłodności, a także cenach badań, zabiegów.

Moderator: Moderatorzy gdzie się leczyć

ODPOWIEDZ
jkralek
Posty: 13
Rejestracja: 15 lis 2010 15:49

Re: OSTRZEŻENIE -LEKARZE--PARTACZE

Post autor: jkralek »

A j aodradzam ze 100% przekonaniem klinikę plast med w Katowicach. POdejrzewam że pozytywne opinie na ich temat to efekt marketingu szeptanego. Uciekajcie i nie traćcie czasu. [...] liczący kase, wiedzial że nie ma opcji zajścia w ciąże wmoim przypadku a proponowal mi inseminacje. [...] :evil:
[treść wymoderowano - na forum nie używamy wulgaryzmów]
danusia1985
Posty: 1169
Rejestracja: 04 paź 2010 16:08

Re: OSTRZEŻENIE -LEKARZE--PARTACZE

Post autor: danusia1985 »

ja ostrzegam przed dr Leszkiem Nowakiem z plast merdu z Katowic. Jest nastawiony tylko na zarabianie na cudzym nieszczesciu. mojemu mężowi podawal zastrzyki z damskich hormonów i androtop ktore miesdięcznie kosztowaly 800 zl, a po ich podawaniu przez kilka miesiecy ilosc plemników spadła ze srednio 18-20 mln do 4,2 mln a zapewnial ze bedzie ponad sto. Mi wmówil ze bylam w ciazy i zarodek sie "odkleił", na dowod pokazal jakies usg, po konsultascji z innym lekarzem dowiedzialam sie ze na tym usg nic nie ma i że wogole nie bylam w ciąży! gdy sioe dowiedzialam ze poronilam chcial;am popelnic samobojstwo, bylam nawet u psychiatry- a potem okazuje sie ze te przezycia byly berzpodstawne bo nigdy w ciazy nie bylam. omijajcie go szerokim łukiem dziewczyny!!!
jkralek
Posty: 13
Rejestracja: 15 lis 2010 15:49

Re: OSTRZEŻENIE -LEKARZE--PARTACZE

Post autor: jkralek »

[treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
Awatar użytkownika
Martikas
Posty: 499
Rejestracja: 13 lis 2008 01:00

Re: OSTRZEŻENIE -LEKARZE--PARTACZE

Post autor: Martikas »

Chciałbym przestrzec przed wielokrotnie tu już opisywanym dr Jankowskim z Kliniki "Femina" w Krakowie. Zgłosiłam się do kliniki w celu laserowego usuwania nadżerki. Zrobiono mi zabieg i przepisano antybiotyk. Nikt nie wspomniał o tym, aby po zakończonej kuracji zalecić lactovaginal itp. Ale to najmniejszy problem że dostałam po tym okropnej grzybicy. Gdy po 8 latach bezskutecznych prób zajścia w ciąże pojechałam do W-wy do Novum, lekarz stwierdził że mam okropne blizny na szyjce, które powodują co jakiś czas powstawanie torbieli wypełnionych treścią śluzowatą. Mam co 1-2 lata robiony zabieg przebijania tych torbieli. Do tego ponoć właśnie to jest przyczyną moich problemów.

ODRADZAM STANOWCZO, DO TEGO CENY Z KOSMOSU!!!!!!!!!!!!! Wizyta plus zwykłe usg 200zł
03. 2008 - 1 ISCI Novum
04.04. 2008 - transfer dwóch koniczynek
17.12.2009 - synek Bartuś
06.2011 - I Crio
21.07 - zobaczyłam bijące serduszko, cudzie trwaj....
jkralek
Posty: 13
Rejestracja: 15 lis 2010 15:49

Re: OSTRZEŻENIE -LEKARZE--PARTACZE

Post autor: jkralek »

jkralek pisze:[treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
ciekawe dlaczego usunieto? ;)
Czyzby lekarze partacze byli uczuleni na marketing szeptany?

A mowiac o partaczach raz jeszcze ostzregam przed lekarzem Nowakiem, po laparoskopii okazalo sie ze mam niedrozne jajowody a ten Pan mnie leczyl i twierdzil ze wszystko jest ok a nawet proponowal inseminacje. Plast med w katowicach na ul Witosa 21 to miejsce ktore zdecydowanie odradzam!!!! a nad tym jak pociagnac klinike do odpowiedszialnosci za wyludzanie kasy sie jeszcze zastanowie!
Lady_Stork
Posty: 1
Rejestracja: 22 sie 2011 10:50

Re: OSTRZEŻENIE -LEKARZE--PARTACZE

Post autor: Lady_Stork »

[treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
jkralek
Posty: 13
Rejestracja: 15 lis 2010 15:49

Re: OSTRZEŻENIE -LEKARZE--PARTACZE

Post autor: jkralek »

[treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
Awatar użytkownika
waleczna
Posty: 5
Rejestracja: 08 sie 2011 11:09

Re: OSTRZEŻENIE -LEKARZE--PARTACZE

Post autor: waleczna »

Coś dziwnie to wygląda w tym wątku, dużo moderacji. skarżą się lekarze? jakby się bardziej starali to nie musieli by się skarżyć :/
Monek
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 35174
Rejestracja: 05 wrz 2004 00:00

Re: OSTRZEŻENIE -LEKARZE--PARTACZE

Post autor: Monek »

Przeciez moderator podal przyczyne usuniecia postu: tresc byla niezgodna z tematem watku.
1.06.07. - pożegnałam mojego Aniołka

9dpt zobaczyłam dwie krechy.

26.03.09. o 13:06 urodził sie mój sliczny synek.

10dpt w chmurach zobaczyłam dwie krechy.

25.09.11. o 4:36 i 4:37 urodziły sie moje sliczne, malutkie córeczki.
jkralek
Posty: 13
Rejestracja: 15 lis 2010 15:49

Re: OSTRZEŻENIE -LEKARZE--PARTACZE

Post autor: jkralek »

Nie zgodna treść? A w jaki sposób przepraszam? Watek dotyczy lekarzy partaczy, z moich watków usunieto kilakrotnie nazwisko lekarza Leszka Nowaka w Kliniki Plast Med z Katowic. Nazwisko to kojarzy sie tylko dla mnie z partactwem. Na swoim przykładzie zreszta niestety stwierdzonym, dlaczego więc usuwa sie posty? napisałam, że mam poświadczenie innego lekarza na temat mojego zdrowia. Inny lekarz stwierdził ciężka endometriozę oraz niedrozność jajowodów. Natomiast Leszek Nowak twierdził, że wszystko jest ok i że nie wie czemu nie zachodzę w ciąże! Mało tego chciał robić inseminację!!! Czy ta treść również jest niezdodna z tematem?
Awatar użytkownika
sylwia30
Członek Stowarzyszenia
Posty: 16021
Rejestracja: 15 lip 2004 00:00

Re: OSTRZEŻENIE -LEKARZE--PARTACZE

Post autor: sylwia30 »

jkralek postaram się wyjaśnić tą sytuację.
Awatar użytkownika
sylwia30
Członek Stowarzyszenia
Posty: 16021
Rejestracja: 15 lip 2004 00:00

Re: OSTRZEŻENIE -LEKARZE--PARTACZE

Post autor: sylwia30 »

jkralek wg informacji, jakie otrzymałam, w wymoderowanych postach nie pisałaś już na temat lekarza, tylko na temat przebiegu leczenia i opinii innych lekarzy. Na forum pozostał post dotyczący Twojej opinii na temat doktora Nowaka:
http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/vi ... 4#p5125034
Wymoderowane w nim zostały wulgaryzmy.
Jeśli masz jakiekolwiek uwagi odnośnie pracy moderatora - proszę o pw. Tutaj trzymamy się tematu wątku. Nasze posty wykraczające poza ten temat zostaną za kilka dni usunięte.
Pozdrawiam.
ala8887
Posty: 1
Rejestracja: 26 wrz 2011 17:54

Re: OSTRZEŻENIE -LEKARZE--PARTACZE

Post autor: ala8887 »

Byliśmy pacjentami kliniki Provita. Chcemy opisać Wam kilka najgorszych zdarzeń, które właśnie w Provicie nas spotkały, by przestrzec wszystkie pary, które zamierzają się tam leczyć. To, że personel niemiły, lekarze lekceważący ból fizyczny i psychiczny pacjenta, dający odczuć swą ignorancję i nie zaintersowanie problemem z jakim się do nich przychodzi, że PROVITA to tylko fabryka pieniędzy, to jeszcze nic!!! Zostaliśmy z mężem oszukani przez lekarzy oraz samego kierownika/prezesa tej placówki: pana Kieckę. Mąż przystąpił do operacji jąder. Podpisaliśmy umowę na operację i opiekę pooperacyjną. O 18:40 męża przywieziono z sali operacyjnej, dostał trzy kroplówki, ponieważ ból był nie do zniesienia. Tak czułe i unerwione miejsce, jeszcze długo się goiło. Jeśli chodzi o opiekę pooperacyjną, była to zmiana opatrunku, po mojej interwencji, gdyż jądra okropnie krwawiły. O godz. 22:30 pani pielęgniarka oznajmiła: „Jeżeli Pan się za chwile nie podniesie i nie zcznie zbierac do domu, nie będę miała jak dojechać do domu lub będzie musiał mnie Pan odwieźć“. Myśleliśmy, że źle słyszymy?! Mąż w taki sposób, 4 h po operacji, został wyproszony ze szpitala. Nie potrafił wstać z łóżka, nie czół nóg, nie wspominając o kroczu, które było operowane. Pani pielęgniarka, kazała nam zjechć windą służbową, która to prowadzi do tylniego wyjścia z kliniki. Na dworze szalała ulewa, samochód był z przodu kliniki. Musiałam biec po samochód, by podlechać po męża, gdyż nie potrafił chodzić. Kontrolę zapowiedziano na 10 dni po operacji. Cały tydz. mąż wił się z bólu. Tabletki, które przepisał dr Artur Pietrusa, który przeprowadzał operację, nie pomagały. Męki trwały do 10 dnia. Jak się później okazało, powstał 6 cm skrzep w jądrze. Przybyliśmy na kontrolę do dr Pietrusy, który zrobił mężowi USG jądra. Powiedział, że jest krwiak i prubował go wycisnąć. 10 dni po operacji, gdzie jądra były szarno fioletowe, powiększone trzykrotnie, opuchnięte, że trudno było zmienić w domu opatrunek, bo tak okropnie bolało, pan Pietrusa wziął skalpel i bez znieczulenia rozciął mężowi mosznę przy czym zdenerwował się, gdyż mąż nie potrafił znieść bólu. Rzucił skalpelem i kazał się mężowi ubierać. Ta rzeź odbyła się na moich oczach, gdyż w tym czasie byłam w gabinecie. Jądro krwawiło, mąż nie potrafił wstać, a pan Piertusa powiedział:“Portki do góry, widzymy się jutro w szpitalu w Tarnowskich Górach, trzeba Pana jeszcze raz zoperować i proszę nie iść do miejscowego szpitala tam gdzie Państwo mieszkacie, ponieważ i tam Wam nikt nie pomoże (i tu szyderczy uśmiech, uśmiech zadowolenia)“. Byliśmy oburzeni. Kilka razy powtórzylismy, że się nie zgadzamy, gdyż operowani byliśmy w PROVICIE i tu też za tą operacje zapłacilismy niemałe pieniądze i z jakiej racji mamy jutro jechać do Tarnowskich Gór?! Poszłam do recepcji, by wyjaśnić to nieporozumienie, jednak nikt nie potrafił mi nic konkretnego odpowiedzieć, panie w recepcji nie były zorientowane, nic nie wiedziały. Z szefostwa nikogo już nie było. Poprosiliśmy o telefon nazajutrz, gdyż będziemy kierowac sprawę do prokuratury. Nie posłuchaliśmy rady Pietrusy i zaczerpnęliśmy opinii lekarzy z naszej miejscowości. Byli zaskoczeni, że lekarz zalecił kontrolę dopiero po ok.10 dniach. Zobaczyli, że mąż był źle zszyty. A co najważniejsze USG nie wykazało krwiaka, tylko skrzep, którego się nie wyciska!!!!!! Męża oglądało dwóch urologów, chirurg. Pojechaliśmy do kolejnego szpitala zaczerpnąć innej opinii. Okazało się, iż pan Pietrusa pracował w tym szpitalu, pani z którą rozmawialiśmy powiedziała:“Jesteśmy zadowoleni, że nie przedłużyliśmy z Pietrusą kontraktu“.
PROVITA oddzwoniła, jednak, iż nie mieliśmy wyboru, gdyż skrzep musiał być jak najszybciej usunięty, byliśmy już w drodze do Tarnowskich Gór. Na miejscu Pietrusa udawał, że nas nie zna! Wiedział bowiem, że kontaktowaliśmy się w tej sprawie z prezesem PROVITY. Prezes zaprosił nas na rozmowę kilka dni po operacji. Okazało się, że Pietrusa nie poinformował swojego szefa, że nagle będzie robił poprawkę swoich błędów po cichu na NFZ w Tarnowskich Górach, bo może się nikt o niczym nie dowie!? Był zaszokowany postawą pielęgiarki oraz Pietrusy. Twierdził, że druga operacja mogła się odbyć w PROVICIE. Próbował jednak zwalić winę na Pietrusę, że to przez jego niekompetencję doszło do takiej sytuacji. Jednak umowę podpisywaliśmy z PROVITĄ, gdzie podpisał się dr Kiecka, więc to głównie do niego mamy pretensje, iż nie potrafi zapanować nad swoim personelem. Pierwszą wizytę w PROVICIE mieliśmy u dr Pliszki, która również wyszła komicznie, gdyż odradzał nam biopsję otwartą jąder w PROVICIE, a dał nam wizytówkę i zapraszał do Bielska. Ludzie, jeśli kiedykolwiek przejdzie Wam przez myśl, by leczyć się w PROVICIE, z czystym sumieniem mogę Wam doradzić:“NIE RÓBCIE TEGO“. To jest fabryka pieniędzy, im nie zależy na tym, aby Wam pomóc. Personel chce jak najwięcej ugrać dla siebie. To nie jest wszystko, co nas tam spotkało, jest tego jeszcze więcej. Zapraszamy zainteresowanych do kontaktu z nami. Nie dacie się nadrać na piękne mury, to nie wszystko. Liczy się człowiek, jednak tego nie można o tej klinice powiedzieć.
Jeżeli macie jakie kolwiek pytania co do haniebnych i łamiących prawo sposobów działania tej kliniki, to prosimy pisać maila - [email protected] - z chęcią odpowiemy, a nawet się spotkamy. Prezesi tej kliniki na niczym sie nie znają, traktują pacjentów przedmiotowo i zależy im tylko na kasie, nie dajcie się nabrać. PS. My jesteśmy własnie w trakcie pozwu sądowego przeciwko nim. Jak ktoś sie chce dołączyć, to zapraszamy.
Awatar użytkownika
basia30
Posty: 25
Rejestracja: 09 lip 2008 00:00

uwaga na PIOTRA JĘDRZEJCZAKA ANDROLOGA

Post autor: basia30 »

Wczoraj chciałam dodac opinie , która uwazam, ze jest bardzo wazna, ale widze ze sie nie pojawiła. Otóż Piotr J jest równiez andrologiem, bylismy u niego jakiś m-c temu z mężem, ponieważ miał słabe wyniki nasienia. Zaplacilismy 170 zł za 15 min wizyty na której sie dowiedzieliśmy, że plemniki są słabej jakości a mąż ma brać witaminy i L-karnityne. SZOK! - nawet nie zrobił usg jąder, poprostu olewka, byleby kasa wpadła.
Na szczęscie poszliśmy do innego androloga (nie związanego z kliniką invitro), który odrazu wysłał meża na badanie hormonów, zrobił usg jąder. Okazało się, że mąż ma problemy hormonalne, które wpływaja na jego zaburzenia płodnosc. Zapisał leki, zastrzyki. Gdy mówilismy mu, że P.Jedrzejczak kazał brac witaminki, to powiedział, ze my nie jestesmy pierwszą parą której tak powiedział. Witaminkami nie wyleczy sie takich spraw ani L-karnityna. Nie dajcie sie zwodzic, bo tak naprawde niechec leczenia mężczyzny który ma problemy z plemnikami prowadzi do tego, ze może para wróci a P. Jedrzejczak zarobi na invitro.Dlaczego nie zlecił męzowi badan hormonalnych, dlaczego nie zapisał leków którymi mozna poprawic płodnosc? i to nie witaminkami. Przemyslcie to, zanim udacie sie do niego jako do androloga. Może jakims parom pomgół, ale nie nam i ciekawe dlaczego a przeciez jako androlog mógł , prawda?
asiarem
Posty: 4913
Rejestracja: 05 sie 2009 00:00

Re: OSTRZEŻENIE -LEKARZE--PARTACZE

Post autor: asiarem »

Stanowczo odradzam prof Alinę Warenik-Szymankiewicz z kliniki na Polnej w Poznaniu . Niepotrzebnie zmarnowałam przez nią ponad rok i wydałam mnóstwo pieniędzy. Jej metodą leczenia mojego PCO było zrobienie klinowej resekcji jajników metodą przez normalne cięcie czego się już prawie nie robi. Za zabieg wykonywany w klinice na Polnej kazała zapłacić sobie za to 2,5 tyś zł co kiedyś było dla nas pieniążkami naprawdę trudnymi do zdobycia :( . Za wizytę liczyła sobie 250 zł na której sprawdzała tylko moje wykresy temperatur które kazała mi robić twierdząc że tak się "leczy" PCO.
KUBUŚ
Jesteś moim szczęściem :love:

Co mnie nie zabije to mnie wzmocni....
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gdzie się leczyć?”