pytanie do osób po łyżeczkowaniu
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- Megliza
- Posty: 19
- Rejestracja: 08 gru 2006 01:00
Aniulka,
Ja jestem dwa tygodnie po łyżeczkowaniu (obumarła ciąża w 8 tygodniu i mam nadal te objawy o których ty piszesz. Pobolewa mnie podbrzusze (szczególnie pod koniec dnia, kiedy jestem zmęczona) i nadal krwawienie. Dzwoniłam do mojego lekarza w tej sprawie, powiedział że tak będzie przez jakiś czas. W czwartek mam pierwszą wizytę po łyżeczkowaniu. Ze swoim lekarzem powinnaś się spotkać dwa tygodnie po łyżeczkowaniu (zalecenia ze szpitala), chyba że będziesz miała gorączkę, wówczas natychmiast skontaktuj się ze swoim lekarzem.
Trzymaj się, mi też nie jest łatwo.
Duża buźka
Ja jestem dwa tygodnie po łyżeczkowaniu (obumarła ciąża w 8 tygodniu i mam nadal te objawy o których ty piszesz. Pobolewa mnie podbrzusze (szczególnie pod koniec dnia, kiedy jestem zmęczona) i nadal krwawienie. Dzwoniłam do mojego lekarza w tej sprawie, powiedział że tak będzie przez jakiś czas. W czwartek mam pierwszą wizytę po łyżeczkowaniu. Ze swoim lekarzem powinnaś się spotkać dwa tygodnie po łyżeczkowaniu (zalecenia ze szpitala), chyba że będziesz miała gorączkę, wówczas natychmiast skontaktuj się ze swoim lekarzem.
Trzymaj się, mi też nie jest łatwo.
Duża buźka
- aniulka123
- Posty: 240
- Rejestracja: 16 cze 2007 00:00
Megliza
Współczuje bardzo ale tylko my wiemy co to znaczy. Ze mna jest juz coraz lepiej brzuszek prawie nie boli i krwawienie tez juz jest coraz mniejsze. Mam nadzieje ze z Toba tez juz wkortce bedzie dobrze i tego ci zycze. Ja za tydzien odbieram wynik histopatologiczny ( nie mam pojecia co to jest) i z tym ide do lekarza. Pozdrawiam, Trzymaj sie. Slonko juz niedlugo dla nas zaswieci.
Współczuje bardzo ale tylko my wiemy co to znaczy. Ze mna jest juz coraz lepiej brzuszek prawie nie boli i krwawienie tez juz jest coraz mniejsze. Mam nadzieje ze z Toba tez juz wkortce bedzie dobrze i tego ci zycze. Ja za tydzien odbieram wynik histopatologiczny ( nie mam pojecia co to jest) i z tym ide do lekarza. Pozdrawiam, Trzymaj sie. Slonko juz niedlugo dla nas zaswieci.
- aniulka123
- Posty: 240
- Rejestracja: 16 cze 2007 00:00
Mam kolejne pytanie. Po jakim czasie po lyżeczkowaniu mozemy starac sie o dzidziusia? Tak bardzo bym chciala byc w ciazy ale bardzo boje sie ze to znowu sie powtorzy co mam robic? Do wizyty u lekarza mam jeszcze tydzien. Czuje sie ( fizycznie) dobrze, nic mnie nie boli prosze nie piszcie tylko ze trzeba odczekac pol roku bo tego nie wytrzymam...
Pozdrawiam Was wszystkie.
Pozdrawiam Was wszystkie.
- abejot
- Posty: 3017
- Rejestracja: 03 lis 2004 01:00
Aniulka123, zdecydowanie musisz odczekać ze staraniami conajmniej 6 tygodni, a ponowne zajscie w ciążę jest bezpieczne po 3 m-cach. Lekarze zalecaja 3 m-ce dla ciała, a 3 m-ce dal duszy...
Psycholodzy znowuż twierdzą ,że najlepiej odczekac rok
Polecam Wam wspaniałą książke " O dziecku, które odwróciło się na pięcie" adresowana do kobiet po poronieniach.
http://www.ksiegarnia4u.pl/cgibin/shop? ... e&from=140
Aha, warto brać coś na odnowę endometrium po łyzeczkowaniu, estrofem, kapsułki omega 3, witaminę B12.
Pozdrawiam :!:
Psycholodzy znowuż twierdzą ,że najlepiej odczekac rok
Polecam Wam wspaniałą książke " O dziecku, które odwróciło się na pięcie" adresowana do kobiet po poronieniach.
http://www.ksiegarnia4u.pl/cgibin/shop? ... e&from=140
Aha, warto brać coś na odnowę endometrium po łyzeczkowaniu, estrofem, kapsułki omega 3, witaminę B12.
Pozdrawiam :!:
- aniulka123
- Posty: 240
- Rejestracja: 16 cze 2007 00:00
O jeny! Dziekuje Wam dziewczyny ze tak dbacie o takich jak ja. Szczerze mowiac nie wiem co to jaest nawet endometrium. Nic mi na ten temat nie wiadomo i gdzie to mozna "sprawdzic" u lekarza czy jakies badania z krwi? Jak wychodzilam ze szpitala to nawet zaden lekarz nie przepisal mi zadnych tabletek czy nawet witaminy jakies. To byl 5 tydzien wiec moze jeszcze nic takiego nie bylo. W wypisie ze szpitala mialam napisane tylko ze kontrola ginekologiczna po odebraniu badania histo... i nic poza tym. Boje sie ze cos robie nie tak moze powinnam isc predzej do lekarza ale czuje sie bardzo dobrze i nawet mam 36,6 goraczki. Zaczynam sie coraz bardziej bac kolejnej ciazy ze znowu cos pojdzie nie tak.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- aniulka123
- Posty: 240
- Rejestracja: 16 cze 2007 00:00
- aniulka123
- Posty: 240
- Rejestracja: 16 cze 2007 00:00
- mag2303
- Posty: 119
- Rejestracja: 09 sty 2007 01:00
Noris,
Jets mi bardzo smutno z powodu twojej trzeciej starty, tym bardziej ze byla to ciaza blizniacza. Nie wiem co bym zrobila gdybym stracila ciaze blizniacza. Jest to moje najglebsze marzenie zeby miec dwojaczki.
Co do wspolzycia - to slyszalam po kazdym lyzeczkowaniu ze trzeba odczekac okolo 10ciu dni (conajmniej). I uwazaj tez na siebie zebys odrazu nie wpadla - lepiej miec @ wczesniej - a potem to juz sama musisz zdecydowac czy jestes juz silna zeby na nowo probowac. Nie ma przeciwskazan medycznych - sa one raczej psychologiczne.
Sciskam
Mag
Jets mi bardzo smutno z powodu twojej trzeciej starty, tym bardziej ze byla to ciaza blizniacza. Nie wiem co bym zrobila gdybym stracila ciaze blizniacza. Jest to moje najglebsze marzenie zeby miec dwojaczki.
Co do wspolzycia - to slyszalam po kazdym lyzeczkowaniu ze trzeba odczekac okolo 10ciu dni (conajmniej). I uwazaj tez na siebie zebys odrazu nie wpadla - lepiej miec @ wczesniej - a potem to juz sama musisz zdecydowac czy jestes juz silna zeby na nowo probowac. Nie ma przeciwskazan medycznych - sa one raczej psychologiczne.
Sciskam
Mag
- aniulka123
- Posty: 240
- Rejestracja: 16 cze 2007 00:00
mag2303
Zycze powodzenia i głowa do gory- bedzie dobrze ( musi byc dobrze ) i tego ci zycze. Dla podtrzymania ducha przeczytaj ksiażkę " Potęga Podświadomości" ona duzo daje. Buziaki
Dagmara_2016
Wiesz ja sama nie wiem jak to do konca jest. Jestem dokladnie miesiac po poronieniu ale moj gin powiedzial ze 3 miesiace trzeba odczekac ale mozna szybciej. Problem w tym ze ja nie mialam jeszcze @. Moja kuzynka natomiast poronila w marcu i teraz jest znowu w ciazy 16 tydz i wszystko jest ok. Wiec widzisz sama ze kazdy mowi inaczej. Pozdrawiam
Zycze powodzenia i głowa do gory- bedzie dobrze ( musi byc dobrze ) i tego ci zycze. Dla podtrzymania ducha przeczytaj ksiażkę " Potęga Podświadomości" ona duzo daje. Buziaki
Dagmara_2016
Wiesz ja sama nie wiem jak to do konca jest. Jestem dokladnie miesiac po poronieniu ale moj gin powiedzial ze 3 miesiace trzeba odczekac ale mozna szybciej. Problem w tym ze ja nie mialam jeszcze @. Moja kuzynka natomiast poronila w marcu i teraz jest znowu w ciazy 16 tydz i wszystko jest ok. Wiec widzisz sama ze kazdy mowi inaczej. Pozdrawiam
- mag2303
- Posty: 119
- Rejestracja: 09 sty 2007 01:00
dzieki dziewczyny. Jedno wiem na pewno - nie moze byc gorzej niz za ostanim razem - no moze tylko jezeli zdarzy sie to pozniej. Z zajsciem w ciaze nie mam najmniejszego kloptu (jak mam owulacje, oczywiscie), mam klopot z jej utrzymaniem. Tym razem jestem juz gotowa. Trzymam kciuki za WAs.
Potega podswiadomosci - czytalam chyba z 12 lat temu
Mag
Potega podswiadomosci - czytalam chyba z 12 lat temu
Mag
- kimka7
- Posty: 384
- Rejestracja: 02 gru 2005 01:00
Ja miałam poronienie zatrzymane i zabieg w 10 tygodniu ciąży. Po zabiegu tylko lekko plamiłam, dwa dni bolało mnie podbrzusze (chyba obkurczająca się macica). Wczoraj minęło dwa tygodnie od zabiegu i zaczęłam dopiero krwawić, nie mocno, ale pojawia się czysta krew kilka razy dziennie. Czy tak może być? @ to pewnie jeszcze nie jest, ale czy powinnam to skonsultować z lekarzem? Dodam, że nie mam żadnego bólu i temperatury. Mam nadzieję, że zabieg został wykonany prawidłowo i nie wrócę na niego ponownie.
Za odpowiedzi dziękuję i wszystkich pozdrawiam, pa
Za odpowiedzi dziękuję i wszystkich pozdrawiam, pa