Forum poświęcone wymianie doświadczeń na temat diagnostyki niepłodności: badania i ich wyniki, zabiegi, leki (działanie, skutki uboczne); metody wspomaganego rozrodu - IUI, IVF, ICSI.
judlem pisze:
aniołkowamama a zachodziłaś przy takiej insulinie bez problemu w ciążę?
Zaszłam 3 razy i 3 razy poroniłam.
Dopiero jak leczylam się schudłam ponad 20kg insulina po 2h spadła z ponad 600 na ok 200 wtedy zaszłam i urodzilam syna a teraz zaszłam....no wpadłam...
judlem pisze:
aniołkowamama a zachodziłaś przy takiej insulinie bez problemu w ciążę?
Zaszłam 3 razy i 3 razy poroniłam.
Dopiero jak leczylam się schudłam ponad 20kg insulina po 2h spadła z ponad 600 na ok 200 wtedy zaszłam i urodzilam syna a teraz zaszłam....no wpadłam...
o rety to mega wysoko, ja miałam po obciążeniu 73, a podstawę 12 (tylko ja robiłam tylko krzywą 2-punktową)
a ile glucophage brałaś? dużo ważyłaś zanim schudłaś?
ja na razie zleciałam 9 kg, ale chciałabym jeszcze 12
Glucophage miała 2x500
Cwiczyłam, dieta i ważyłam (jak sie zważyłam) to miałam 72kg przy wzroście 158cm, zeszłam do wagi jakiej chciałam od maja do grudnia....zrzuciłam ponad 20kg....a w cm z całego ciała poleciało ponad 100....do porodu szłam ważąc 58kg
aniołkowamama pisze:Glucophage miała 2x500
Cwiczyłam, dieta i ważyłam (jak sie zważyłam) to miałam 72kg przy wzroście 158cm, zeszłam do wagi jakiej chciałam od maja do grudnia....zrzuciłam ponad 20kg....a w cm z całego ciała poleciało ponad 100....do porodu szłam ważąc 58kg
aniołkowamama pisze:Glucophage miała 2x500
Cwiczyłam, dieta i ważyłam (jak sie zważyłam) to miałam 72kg przy wzroście 158cm, zeszłam do wagi jakiej chciałam od maja do grudnia....zrzuciłam ponad 20kg....a w cm z całego ciała poleciało ponad 100....do porodu szłam ważąc 58kg
to Ty nie byłaś przecież gruba
Oj przy moim wzroscie byłam....w dodatku wiesz ja zawsze ważyłam w porywach do 50kg.....i to przy dobrych porywach....a jednak widzisz jaką miałam przy takiej wadze insulinę...
Na insulinoopornośc ja również miałam glucophage 500 + cwiczenia + dieta o niskim indeksie glikemicznym. Początkowo wagę miałam 60 kg przy 167, gdy się udało zajść w ciąże ktora donosiłam waga wynosiła 51,5 kg, schudlam więc sporo mimo że na poczatku i tak bylam w miarę szczupła. W schudnieciu bardzo pomogły mi leki, jestem pewna że nie dałabym rady samą dietą, bo wcześniej próbowałam, jadłam niewiele a waga stała w miejscu.
Ja w ogole nie cwiczylam. Bardzo tego nie lubie, chociaz mam swiadomosc, ze to bardzo wazne. Staralam sie chodzic na spacery.
Tez mi sie udalo zajsc w ciaze.
werka12 pisze:aniołkowamama to mass niezla mobilizacje. Ja przez caly okres kp ani raz nie cwiczylam. Zaczelam dopiero teraz jak zaczelam brac metformine.
O tak...najgorsze jest to że ja w lustrze dalej widzę to grubą dziewuchę i dlatego cwiczę tzn teraz nie...ale czekam do grudnia/stycznia i od nowa
aniołkowamama a mnie po ciąży bardzo popsuły sie wyniki i pomimo ćwiczeń i prawie nie jem już nic to mało co chudnę, no ale może ostatnie przeżycia, stres wpłynał na insulinę a ta blokuje
Mama,która pragnie trzeciego maluszka.
Mama Aniołków w niebie.
pco,insulinooporność,x cykli stymulowanych, IUI nieudane, mnóstwo innych badań w normie
17.04.2014 i jest moje SERDUSZKO!
02.12.14 nasza córeczka powitała świat, jest piękna!
To i ja dołączę Insulinooporna. Biore Glucgophage XR 1500 na nic i 500 rano. Diete trzymam juz od dawna. Jem regularniej i cwicze. Dodatkowo wspomagam sie inofolic bo on wg badan i opinii mojego lekarza bardziej uwrazliwia tkanki przed owulacją i poprawia jakość komórek.
Narazie schudłam 4 kg. Ale powinnam jeszcze z 15 kg. Przybyło mi 20 kg w mgnieniu oka. Ja poprostu nie moge odstawiac leków i musze sie ciagle ruszac.