Czy spełniamy kryteria?

Na pytania naszych użytkowników odpowiada Pani Dorota Dominik - pedagog. Przez wiele lat Dyrektor Ośrodka Adopcyjno - Opiekuńczego w Rzeszowie (publicznego).
Ośrodek diagnozuje, szkoli i wspiera przyszłych rodziców. Pomaga także kobietom w ciąży.

Moderator: Osoby zatwierdzające - adopcja

OAO Rzeszów
Ekspert Bociana
Ekspert Bociana
Posty: 1983
Rejestracja: 14 cze 2002 00:00

Post autor: OAO Rzeszów »

Szanowna Pani, ja wiem, ze negatywne decyzje zawsze bolą i że za wszelką cenę chcemy udowodnić całemu światu, że to my jestesmu ok a inni sa bez serca. Pomysł ośrodka dot. terapii jest bardzo dobry. My tez tak robimy. Juz nam się zdarzyło, że rodzina, której zaproponowano terapię najpierw reagowała oporem a potem... po terapii okazało się, że wyprostowali swoje sprawy i do dzić są nam ogromnie wdzięczni, za to, że zwrócilismy im uwage na problemy. Sa szczęsliwymi rodzicami i uwazja, ze mimo pczatkowego oporu było to najlepsze dla ich rodziny postepowanie. Ośrodki nei chcą Was krzywdzić, Drodzy Państwo, ale takie rozwiązanie ma Wam pomóc a w przyszłości dlać gwarancję dziecku.
Pozdrawiam, D.Dominik
helutka2
Posty: 10
Rejestracja: 01 lis 2012 23:04

Re: Czy spełniamy kryteria?

Post autor: helutka2 »

czy to znaczy że problem z alkoholem w rodzinie zawsze będzie powodem do braku kwalifikacji?
Awatar użytkownika
Gość

Re: Czy spełniamy kryteria?

Post autor: Gość »

witam,
w naszej rodzinie jest problem alkoholowy. mój teść jest alkoholikiem i nie kryliśmy tego faktu. Nie był to powód do odrzucenia nas jako rodziców adopcyjnych
OAO Rzeszów
Ekspert Bociana
Ekspert Bociana
Posty: 1983
Rejestracja: 14 cze 2002 00:00

Re: Czy spełniamy kryteria?

Post autor: OAO Rzeszów »

Szanowna Pani,
problemowi z alkoholem zawsze ośrodki bacznie się przyglądają. To fakt. Oczywiście, jeżeli alkohol dotyczy teścia czy ojca, to negatywne decyzje zazwyczaj zapadają, gdy "jest jeszcze coś na rzeczy". Naturalnie alkohol nie może dotyczyć kandydatów na rodziców. Pozdrawiam, D.Dominik
Awatar użytkownika
rrrrrrr
Posty: 2219
Rejestracja: 03 sty 2008 01:00

Re: Czy spełniamy kryteria?

Post autor: rrrrrrr »

Witam, mam pytanie dotyczące alkoholu potencjalnego rodzica adopcyjnego. Chodzi mi o to że mój partner jest nie pijącym alkoholikiem tzn nie pije wcale ani piwa ani nic ale za młodu sporo alkoholu pił, leczył się i teraz nie pije wcale. Czy to nas dyskredytuje jako rodziców adopcyjnych ??
po 10 latach walki jest moja kochana córeczka 15.01.15 Milenka :love:
I moje kochane Aniołeczki:
21.11.05 Macius 20tc (*)
21.06.06 kropeczek cp (*)
04.07.12 bliźniaki Ewunia i Igorek 21tc (*)(*)
Kochane maluszki czuwajcie nad swoją siostrzyczką
21.04.16 nieoczekiwane 2 kreseczki na teście ;) TP.26.12.2016 <3 <3
12.12.2016 Michalinka 3880 i 59 cm szczęścia <3 <3
monia117
Posty: 3
Rejestracja: 19 cze 2013 14:14

Re: Czy spełniamy kryteria?

Post autor: monia117 »

Dzień dobry.
Mam 44 lata, mąż 37. Jesteśmy małżeństwem od 2007 roku, a mieszkamy razem od 2004 roku. Mamy stabilna sytuację materialną i zawodową. Mieszkamy w domu z ogródkiem. Obydwoje pracujemy zawodowo od wielu lat w tej samej firmie- mamy stałe umowy o pracę w dużej korparacji- ja zarabiam 4 tys. netto; mąż 8 tys. netto. Obydwoje mamy wyższe wykształcenie- ja medyczne; mąż pedagogiczne. Staraliśmy sie o dziecko biologiczne odkąd zamieszkaliśmy razem, przeszlismy szereg IUI i IVF. W 2009 roku przeszłam operacje usuniecia jajowodów i jajnika- ten zabieg uniemozliwił dalsze starania o dziecko i zakończył proces leczenia niepłodności.
Ja jestem rozwódką- poprzednie małżeństwo zakończyło sie rozwodem bez orzekania o winie w 2003 roku. Dzieci z poprzedniego związku nie mam.
Jesteśmy bardzo szczęśliwym i zgodnym małżeństem, obydwoje tak samo pragniemy dziecka. Nasze rodziny (dziadkowie) tez bardzo czekają na nowego członka rodziny.
Ja działam w Stowarzyszeniu przy schronisku dla bezdomnych zwierząt- jestem bardzo wyczulona na cierpienie zwierząt. Przygarnęliśmy 3 koty i 2 małe psy- zwierzęta są pod stałą opieką weterynarza- mają wszystkie szczepienia.
Jesteśmy po wstepnej rozmowie w OAO; 15 lipca 2013 roku złożyliśmy komplet dokumentów. W podaniu zaznaczyliśmy, że chcemy jedno dziecko lub rodzeństwo w wieku do 5 lat. Czekamy teraz na testy psychologiczne.
Bardzo proszę o informację czy mamy szansę na powiększenie naszej rodziny?
Czy podane przeze mnie powyższe informacje nie dyskwalifikują nas? Najbardziej martwi mnie mój wiek, to, że jestem rozwódką i gromadka zwierzaków w domu:(
OAO Rzeszów
Ekspert Bociana
Ekspert Bociana
Posty: 1983
Rejestracja: 14 cze 2002 00:00

Re: Czy spełniamy kryteria?

Post autor: OAO Rzeszów »

Szanowna Pani,
moim zdaniem jak najbardziej. Wiek jest ważny, ale nie musi Pani adoptować niemowlaka. W takiej dobrej, zamożnej rodzinie z pewnością będzie świetne miejsca np. dla rodzeństwa. A zwierzaki ? Są jak najbardziej pożądane dla rodziny. Zwierzęta w rodzinie uczą odpowiedzialności i miłości. Dla wielu ludzi to emocjonalny trening. Zresztą z mojej praktyki - tam gdzie przed adopcją były zwierzaki, dziecko fantastycznie się "przyjęło" a i kochają się ze zwierzaczkiem ogromnie. Widziałam już nawet małego alergika (rodzice mieli obawy, co po adopcji zrobią z kotem, który mieszkał z nimi), któremu jakoś alergia przeszła i nawet spanie z tym kotem mu nie szkodzi. Pozdrawiam i trzymam kciuki, D.Domnik
amita
Posty: 2
Rejestracja: 13 gru 2013 13:29

Re: Czy spełniamy kryteria?

Post autor: amita »

Witam!
Zwracam się z następującym problemem: jesteśmy 4,5 roku po ślubie. Mamy 2-letniego synka. Chcemy adoptować drugie dziecko. Jednakże wiem, że dzieci w Polsce które mogą być adoptowane jest bardzo mało dlatego zdecydowaliśmy się na adopcję zagraniczną. Odnośnie kwestii adopcji zagranicznej wiem juz wszystko i poczyniłam juz wstępne kroki w tym kierunku (kontakt z ministerstwem i ośrodkami w Warszawie, oficjalne pismo itp). Jednakże musimy przejść szkolenie normalnie jak w przypadku adopcji krajowej. Jednak Pani z ośrodka (najbliższego ze względu na nasze miejsce zamieszkania) powiedziała, że nie mamy żadnych szans gdyż: małe mieszkanie (45m- dwa pokoje), a ponadto mieszkanie nie jest nasze (jest własnością teściów)za krótki staż małżeński, jesteśmy bardzo młodzi (30 i 31 lat), mamy małe dziecko, dziecko adoptowane będzie innej rasy, za małe dochody (+/- 3500 tyś), oddałam dziecko za szybko do żłobka (roczne dziecko), "nowe"dziecko będzie w nocy budziło starsze itp. Moje pytanie jest nastepujące ile z tych argumentów rzeczywiście może nas pozbawić możliwości uczestnictwa w szkoleniu?w chwili obecnej mamy czekać do Nowego Roku na odpowiedź, ale pani nas poinformowała, że nie mamy szans. Czy mam próbować w innym ośrodku? Bardzo dziękuję za odpowiedź, gdyż jestem juz mocno "skołowana"
OAO Rzeszów
Ekspert Bociana
Ekspert Bociana
Posty: 1983
Rejestracja: 14 cze 2002 00:00

Re: Czy spełniamy kryteria?

Post autor: OAO Rzeszów »

SZanowna Pani,
zadam może idiotyczne pytanie: w jaki sposób przy dochodach w wys. 3.500 chcecie adoptować dziecko innej rasy z zagranicy, taka adopcja to ogromne koszty, wyjazd do kraju pochodzenia dziecka (np. Chiny), z własnym pojedziecie?. Poza tym, będę brutalnie szczera - jeśli własne rodzczne dziecko oddajecie do żłobka, to co zrobicie z adoptowanym? To się - przepraszam - kupy nie trzyma... Pozdrawiam, D.Dominik
amita
Posty: 2
Rejestracja: 13 gru 2013 13:29

Re: Czy spełniamy kryteria?

Post autor: amita »

Pytanie rzeczywiście idiotyczne.Państwo pochodzenia (nie Chiny!) dopuszcza podróż jednego rodzica po dziecko. Koszty adopcji zagranicznej po stronie polskiej są bezpłatne (szkolenie krajowe, legalizacja dokumentów itp. jedynie koszty tłumacza przysięgłego ponosimy), wykaz opłat w państwie pochodzenia dostałam z ambasady i spokojnie jesteśmy w stanie je ponieść. Koszty podróży i hotelu także - wykaz tych kosztów też zbadałam. Koszty adopcji zagranicznej w przypadku takich państw jak USA rzeczywiście są duże, ale wynika to z tego, że szkolenie krajowe itp (tzw. homestudy)jest odpłatne i stanowi ponad 80% kosztów w całości. Nawiązałam kontakt z wieloma agencjami adopcyjnymi z zagranicy które były bardzo uprzejme i udostępniły wiele informacji, gdyż w Polsce nie były przeprowadzone adopcje z zagranicy i takich informacji tu nie znajdę; co potwierdziła Pani z ministerstwa. Zastanawiam sie więc skąd Pani posiada taką rzetelna wiedzę o kosztach, bo ja poświęciłam odszukaniu tych informacji ponad pół roku. Jak Pani zapewne wie na adoptowane dziecko przysługuje jak na dziecko biologiczne roczny urlop macierzyński. Przypominam, że zadałam zupełnie inne pytanie, na które nie uzyskałam odpowiedzi. Czy teraz bardziej trzyma się kupy?
OAO Rzeszów
Ekspert Bociana
Ekspert Bociana
Posty: 1983
Rejestracja: 14 cze 2002 00:00

Re: Czy spełniamy kryteria?

Post autor: OAO Rzeszów »

Szanowna Pani,
problem w tym, że posiadam owe informacje o kosztach właśnie od osób, które próbowały przymierzyć się do takiej adopcji i okazywało się w realiach zaporowe. W Polsce to oczywiste, że mają Państwa każdy rodzaj adopcji bezpłatnie. Na razie to dobrze brzmi, ale faktycznie będzie inaczej. Nie wierzy Pani, trudno, przekona się Pani w rzeczywistości. Z tym, że ośrodki z którymi Pani rozmawiała mają uzasadnioną wątpliwość co do tego, czy adopcja w Państwa przypadku teraz to na pewno dobry pomysł, czy nie lepiej poczekać (wiek, warunki mieszkaniowe, materialne etc). Pozdrawiam, D.Dominik
olenka8080
Posty: 3
Rejestracja: 02 cze 2014 11:46

Re: Czy spełniamy kryteria?

Post autor: olenka8080 »

Witam.
Chciałam sie dowiedzieć, czy mamy z mężem szansę na adopcję, jeśli pracuje tylko mąż (zarabia ok. 3 tyś. na rękę) i mieszkamy u moich rodziców?
OAO Rzeszów
Ekspert Bociana
Ekspert Bociana
Posty: 1983
Rejestracja: 14 cze 2002 00:00

Re: Czy spełniamy kryteria?

Post autor: OAO Rzeszów »

Szanowna Pani,
mieszkanie u rodziców nie jest przeciwwskazaniem, tylko raczej standard życia (jeśli macie 1 pokój na Was + dziecko, to trochę za mało. Chyba, ze jest to dom wolno stojący, gdzie sporo jest miejsca. Zarobki męża proszę sobie podzielić na 3 osoby i zobaczyć, czy jesteście się w stanie z tego utrzymać. Dużo to nie jest a jest wykluczone, aby po adopcji zwraca się do pomocy społecznej. Kwestia finansowa jest bardzo ważna, przy czym szacując zarobki na członka rodziny należy uwzględnić także i to, że dziecko choruje, wizyty lekarskie (często prywatne), leki etc. Planowanie adopcji musi być bardzo realne i musi uwzględniac także i niepodziewane okoliczności. Serdecznie pozdrawiam, D.Dominik
Miniula
Posty: 755
Rejestracja: 16 kwie 2012 19:38

Re: Czy spełniamy kryteria?

Post autor: Miniula »

OAO Rzeszów pisze: (...) jest wykluczone, aby po adopcji zwraca się do pomocy społecznej.
Przyznam, że to jest kwestia, która mnie zastanowiła.
Tzn. wiadomo, że w czasie podejmowania decyzji o adopcji trzeba mieć odpowiednio duże dochody.
Ale życie jest brutalne i co w momencie, kiedy jakiś czas po adopcji rodzina znajdzie się w trudnej sytuacji materialnej?
Powiedzmy, że 3 lata temu zarabiałam tyle, że spokojnie wystarczało mi na wszystko. Ale minęły te 3 lata, zlikwidowano mój zakład pracy (sytuacja rzeczywista) i moje zarobki są takie, że ... nooo ... jest ciężko.
Co w momencie, kiedy (nie z mojej winy) nie będę miała środków na utrzymanie? Czy korzystanie z pomocy społecznej jest wykluczone tylko dlatego, że dziecko pojawiło się w wyniku adopcji?

Cuda czasami przybierają formę, jakiej się nie spodziewaliśmy, o jaką nie prosiliśmy, jaka może nas niekiedy przerażać. Ale nadal są cudami, odpowiedzią na nasze modlitwy... A może po prostu wynikiem naszej pracy...

Miniek już Miniulowy :love:

Nela8


OAO Rzeszów
Ekspert Bociana
Ekspert Bociana
Posty: 1983
Rejestracja: 14 cze 2002 00:00

Re: Czy spełniamy kryteria?

Post autor: OAO Rzeszów »

Szanowna Pani,
to nie do końca jest tak. Wiadomo, że nikt nie jest pewny np. stabilizacji zawodowej dożywotnio. Ale opinię i decyzje wydaje się w chwili diagnozy, określając jedynie perspektywy (nikt nie jest wróżką). Chodzi tylko o to, aby nie było sytuacji, że ludzie czasami nie są realni w ocenie swojej sytuacji. Niestety, nie każdy planuje i przewiduje realnie. Tu chodzi tylko o to, aby dwa dni po adopcji nie okazało się, że na życie 3 osobowej rodziny mamy do podziału 1300 zł. Nie po to istnieje instytucja adopcji, aby rodzina natychmiast udawała się po wsparcie do pomocy społecznej. Dlatego np. istnieją rodziny zastępcze, w których jest dofinansowanie na potrzeby dziecka.
Pozdrawiam serdecznie, D.Dominik
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Adopcja - Pytania do eksperta”