BYTOM (cz.II)

Tu wymieniamy informacje i opinie o klinikach i lekarzach specjalizujących się w leczeniu niepłodności, a także cenach badań, zabiegów.

Moderator: Moderatorzy gdzie się leczyć

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
edi266
Posty: 9722
Rejestracja: 24 mar 2009 01:00

dr Horak Antrum Bytom

Post autor: edi266 »

Witam! Jestem nowa na tym forum. Piszę, bo chciałbym się dowiedzieć jak najwięcej na temat dr Horaka z Antrum w Bytomiu. Ja leczę się u niego od czerwca 2008 r (niecały rok). Mam wykrytą endometriozę III stopnia i jestem po 6 miesięcznym leczeniu Zoladexem. Teraz czekam na @ i mam sobie podawać od 5 d.c. Puregon, następnie 10 ewentualnie 9 albo 11 d. c. mam przyjechać na usg i jak będą pęcherzyki to będzie inseminacja. Chciałabym się dowiedzieć jak ona wygląda u Horaka? A tak poza tym to zastanawiam się nad kontynuacją leczenia u niego, czytałam wiele nieprzychylnych słów na jego temat... Sama też miałam kilka "zwarć" z nim np. proponował mi leczenie endo Danazolem ale ja się nie zgodziłam, więc wtedy zaproponował Zoladex...
Mam strasznie mieszane uczucia i jestem w kropce...
Pomóżcie...
Awatar użytkownika
piwonia
Posty: 3088
Rejestracja: 07 kwie 2009 00:00

Post autor: piwonia »

edi266
Witaj ja też jestem nowa i też leczę sie u dr Horaka już rok.
Miałam laparoskopię w szpitalu w Bytomiu i nie mam najgorszych wspomnień mimo iz szpital do najbardziej komfortowych nie należy. Wszystko było ok.
Miałam tez dwie inseminacje u tego właśnie lekarza, jak do tej pory nieskuteczne, ale nie poddaję się, właśnie startuje do trzeciej. Podobnie jak Ty stymulowana byłam Puregonem, cała procedura wygladała identycznie.
Mimo iz dr Horak ma bardzo specyficzny sposób bycia mam do niego pełne zaufanie i nie dam sobie powiedzieć na niego złego słowa.
Nie rozumiem też Twojego starcia z dr Horakiem na temat Danazolu :roll:
Dla mnie to zrozumiałe, że pierwszą propozycją był Danazol- to lek tani, również skuteczny, myslę, że bardziej oburzyć mogłaby Cię propozycja leczenia Zoladexem, kiedy mozna leczyć Danazolem.
Dr zawsze sprawdzał mi czy pęcherzyk/i pękły po stymulacji, trzeba czasem dokładnie dopytywać o wszystko, bo mam wrażenie, że On myśli, że ja juz wszystko wiem, ale nie ma problemu, nawet najgłupsze moje pytanie, będące czasem i gafą nie pozostaje bez odpowiedzi :wink:
Jesli masz jeszcze jakieś pytania służe pomocą, no i może do zobaczenia kiedyś przed wejściem do gabinetu :lol: :lol:
Awatar użytkownika
edi266
Posty: 9722
Rejestracja: 24 mar 2009 01:00

Post autor: edi266 »

piwonia
Moje wahania wypływają stąd, że naczytałam się tyle opinii już o tym lekarzu, że już chyba nie mam własnego zdania... Na początku też wydawało mi się wszystko oki, a teraz już sama nie wiem...
Czy mogłabyś mi napisać jak wygląda inseminacja u dr Horaka? Czytałam, że trzeba jeździć od Antrum (ja tam jeżdżę na wizyty) do szpitala i z powrotem?! Jeśli możesz to odpowiedz mi jaka jest u Ciebie przyczyna? Bo u mnie wg Horaka co prawda jest endometrioza III stopnia, ale jak on to powtarza, że i przy endo zachodzi się w ciążę. A tak poza tym to w sumie ja nie wiem dlaczego???
Awatar użytkownika
piwonia
Posty: 3088
Rejestracja: 07 kwie 2009 00:00

Post autor: piwonia »

edi266
Jeśli chodzi o inseminację to do lekarza zgłaszam się zawsze ok 16tej lub 17tej na kontrolne usg ok. 10 dnia cyklu. Jak sie zapisuję na wizyte mówie że to na ewentualna inseminację. Jesli jest pęcherzyk z komórką jajową odpowiednio duzy to robimy inseminację. Pierwsza i druga była na niepękniętym pęcherzyku, dostałam pregnyl w amp domieśniowo na pękniecie pęcherzyka, nastepnego dnia lub za dwa dni była kontrola czy pęcherzyk pękł. Jesli tak to pozostaje czekać teraz 14 dni na efekty :lol: Jesli nie pękł inseminację powtarzamy jesli jest sens.
Faktycznie jest tak że po stwierdzeniu odpowiednich warunków do IUI trzeba jechać do szpitala na Batorego, tam odszukać panią Anetkę, ona przygotuje nasienie do IUI. Trwa to ok. 40min. Wracasz do lekarza z żołnierzykami i juz bez kolejki wchodzisz do gabinetu.
Jesli chodzi o przyczyne naszych niepowodzeń jest podobnie jak u Ciebie. Endometrioza niewielka, jestem po laparoskopii, reszta ok, możnaby się doczepić że nasienie ma wahające parametry raz lepiej raz gorzej, ale ładnie sie preparuje tak twierdzi Dr. :wink:
Równiez nie znam przyczyny 3 letnich niepowodzeń :roll:
Jesli mam coś doradzić to czytaj opinię o lekarzu ale nie daj sie zwariować. Ja też mam czasem mieszane uczucia, ale raczej z przewagą tych pozytywnych niz negatywnych.
Grunt to pozytywne myslenie. Dr Horak jest specjalistą, pomógł wielu parom, mam nadzieje, że i my umówimy sie kiedys na spacerek z wózkami :lol: :lol:
Napisz koniecznie jakie masz wrażenia po pierwszej próbie i z jakim efektem :D albo tu albo na prw.
Awatar użytkownika
edi266
Posty: 9722
Rejestracja: 24 mar 2009 01:00

Post autor: edi266 »

piwonia
dziękuję za słowa wsparcia, podziwiam Twoje pozytywne nastawienie :)
odezwę się jak tylko będę już po I-wszej inseminacji, trzymam kciuki za siebie i za Ciebie, pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
piwonia
Posty: 3088
Rejestracja: 07 kwie 2009 00:00

Post autor: piwonia »

edi266
Mój optymizm wynika z motywacji, nie dam sie złamać, walczę i wygram!! Nie stane może na podium czyli nie uda sie za 1-szym, 2-gim czy 3-cim razem, to nie jest wyscig, najwazniejsze by dobiec do mety :lol:
Ja przechodziłam różne etapy walki o dziecko, było i tak że nie miałam absolutnie ochoty wstać z łóżka i iść do pracy aż do cholernej mobilizacji i walki do upadłego. Miałam tzw humory, bywam upierdliwa dla absolutnie wszystkich, czasem i najsilniejszym powinie sie noga i czasem upadną, wazne by sie podnosić za każdym razem :!: nawet jak w głowie kołacze jedna myśl; " nie mam juz siły, nie dam rady", wstać, walczyc dalej i usmiechać sie i przez łzy.
Krytyczna teraz była nieudana druga inseminacja, podcięła mi skrzydła, bo Dr był zachwycony ogólnie wszystkim: owulacją, endometrium, śluzem itd, itp. Mimo niepowodzeń ufam że się uda, dlaczego miałoby sie nie udać :lol:
Ja wybieram sie do Antrum we wtorek :)
Pozdrawiam i również trzymam kciukasy :wink:
Awatar użytkownika
pularda
Posty: 36
Rejestracja: 10 lut 2008 01:00

Post autor: pularda »

Jestem umówiona na zabieg histeroskopii w Szpitalu w Bytomiu. Niemiła pani w Izbie Przyjęć po prostu mnie zbyła. Napiszcie mi proszę, jak przeprowadza się zabieg w tym szpitalu, jak mam się przygotować, co zabrać, jak długo trwa hospitalizacja. Leczę sie u dr Horaka. Jestem przerażona!
Awatar użytkownika
ivett_
Posty: 1184
Rejestracja: 18 paź 2004 00:00

Post autor: ivett_ »

Ja robiłam ten zabieg w szpitalu w Pyskowicach. Fantastyczna opieka medyczna! Polecam gorąco. Miły personel. Przyjechałm rano własnym samochodem a wyjechałam wieczorem ;) Zabieg był robiony na tzw. "głupim jasiu"...potem spałam bo kręciło mi się w głowie ale wieczorkiem było już OK. Po wyniki przyjechalam następnego dnia :)
14.12.09 - B-132,8
17.12.09 - B-403,6
Kruszynki już Was kochamy!
Dwa maleńkie serduszka pod moim sercem....
Rodzice i siostrzyczka :)
Awatar użytkownika
pularda
Posty: 36
Rejestracja: 10 lut 2008 01:00

Post autor: pularda »

Dziękuję za odpowiedź, tylko że ja mam skierowanie od dr Horaka i mam się zgłosić do Bytomia. Zastanawiam się, po co mam spędzić tam aż 4 dni, albo i dłużej, skoro gdzie indziej wypuszczają jeszcze tego samego dnia. Czy to badanie w czymkolwiek Ci pomogło?
Awatar użytkownika
ivett_
Posty: 1184
Rejestracja: 18 paź 2004 00:00

Post autor: ivett_ »

Hmmmm wynik był bardzo pozytywny - wszystko drożne -tyle mi powiedzieli.
14.12.09 - B-132,8
17.12.09 - B-403,6
Kruszynki już Was kochamy!
Dwa maleńkie serduszka pod moim sercem....
Rodzice i siostrzyczka :)
Awatar użytkownika
pularda
Posty: 36
Rejestracja: 10 lut 2008 01:00

Post autor: pularda »

Chyba sobie odpuszczę. Mam skierowanie na histeroskopię ze względu na obfite miesiączki, a przede wszystkim pojawiające się skrzepy. Sama nie wiem...
Awatar użytkownika
cytrus
Posty: 103
Rejestracja: 16 kwie 2009 00:00

Post autor: cytrus »

mam pytanie.. wiem, że tu sporo danych jest o dr Horak(u) ale większość jest sporej daty stąd też prośba, czy mogłybyście napisać tylko czy dr przyjmuje jeszcze na kasę, a jeśli tak to gdzie? i czy czas oczekiwania na wizytę długi.. i czy prywatnie w katowicach też przyjmuje.. z góry wielkie dzięki ;) i przepraszam jeśli te info już tu setki razy było, ale chciałabym pewne dane i potrzebuje je na już żeby jeszcze dziś tam przedzwonić, więc będę bardzo, baaardzo wdzięczna
styczeń 2007 puste jajeczko płodowe 5t
październik 2007 c. biochem. 6tydz
lipiec 2008 c. biochem. 6tydz
przyczyny - ?
12.X.2009 betka 1288 mlU/ml
duphaston, clexane
NADZIEJA
FILIP kopaczobokser mały ;) tp 18.06. :)))
Awatar użytkownika
ivett_
Posty: 1184
Rejestracja: 18 paź 2004 00:00

Post autor: ivett_ »

Dziewczyny czy działa jeszcze przyszpitalna przychodnia leczenia niepłodnsci na Batorego??? CZy przyjmuje tam jeszcze dr Tomanek a jeśli tak to w jakie dni?
Miałam dość długa przerwę i całkowicie wypadłam z obiegu stąd te pytania :oops:
14.12.09 - B-132,8
17.12.09 - B-403,6
Kruszynki już Was kochamy!
Dwa maleńkie serduszka pod moim sercem....
Rodzice i siostrzyczka :)
ruda797
Posty: 5674
Rejestracja: 14 cze 2004 00:00

Post autor: ruda797 »

cytrushej dr Horak przyjmuje prywatnie w W klinice Plast-med ale czy na kase chorych - to tego nie wiem.
St.od 2002r. endo II stop., oligospermia,29.09.09-trans. 13dpt 90,5/160/477 : 31.10.09 serduszko :)

KOCHAM CIĘ ZUZANKO :)28.05.10

1.08.11 Aniołek 10tc :(,13,.03.14 Aniołek 9tc :(,01.09.14 crio :( , 06.03.15 crio: cb :(

Nowy plan: 01.09.15 OA, kwalifika
Awatar użytkownika
cytrus
Posty: 103
Rejestracja: 16 kwie 2009 00:00

Post autor: cytrus »

dzięki ruda :) pospieszyłam się i zapisałam do dr H do antrum. tak sobie teraz myślę, że mogłam najpierw obadać gdzie będzie możliwość szybszej wizyty, bo zależy mi na czasie, a tam dopiero 19 maja mam termin. no nic, już po ptokach, jakoś się doczekam ;)

ruda a Ty też u dr Horak? możesz parę słów o nim ;)?
styczeń 2007 puste jajeczko płodowe 5t
październik 2007 c. biochem. 6tydz
lipiec 2008 c. biochem. 6tydz
przyczyny - ?
12.X.2009 betka 1288 mlU/ml
duphaston, clexane
NADZIEJA
FILIP kopaczobokser mały ;) tp 18.06. :)))
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gdzie się leczyć?”