PORÓD w Łodzi

Archiwum forum "Jestem w ciąży"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

123agi
Posty: 1721
Rejestracja: 07 sty 2010 01:00

Re: PORÓD w Łodzi

Post autor: 123agi »

di-AL pisze:a jaki to był "konkretny" oddział?
perinatologii, co do rodzinnego nie wiem bo mnie taki nie interesował, miałam cesarkę
SYNEK 2011:-D
babyG
Posty: 31
Rejestracja: 21 wrz 2007 00:00

Re: PORÓD w Łodzi

Post autor: babyG »

yasuko pisze:
babyG pisze:Myślę,że jak pojedziesz z zaczętą akcją czy nawet podejrzeniem sączenia wód to przyjmą bez gadania-muszą .
Nie wiem czy muszą, ale mojej bratowej nie przyjęto w W-wie gdy pojechała do szpitala, w którym miała opłacony poród rodzinny. Akcja porodowa już się zaczęła. Powiedziano jej, że mają zbyt dużo pacjentek rodzących i jej nie przyjmą, podali szpital, który przyjmie i zaoferowali, że ją zawiozą za 2 godziny. Brat zawiózł sam.
Więc chyba nie ma gwarancji, że szpital, nawet umówiony, przyjmie pacjentkę. No chyba, że rozwarcie już pełne i gotowa urodzić na Izbie Przyjęć, ale przecież nie o to chodzi.
O ja naiwna :)
Wychodzi na to,że dobrze mieć skierowanie.... i trochę szczęścia ;)
Awatar użytkownika
kadellka
Posty: 342
Rejestracja: 08 lis 2009 01:00

Re: PORÓD w Łodzi

Post autor: kadellka »

Witam,
Moze ktoras z Was rodzila niedawno w Mandurowiczu...?
Pierwszego synka rodzilam w CZMP... Jednak nie chcialabym drugi raz tam.....
dzieki i pozdr :)
HSG - Salve ok :)
laparoskopia - CZMP ok :)
4x IUI - Gameta :( wrogi sluz :(

4 lata staran.... i zdarzyl sie naturalny cud....

nasz synek Adas urodzil sie 16 lipca 2010 :)

drugie malenstwo w drodze... http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2011/11/1/28.png
Awatar użytkownika
agniesz_ka
Posty: 25
Rejestracja: 16 mar 2010 01:00

Re: PORÓD w Łodzi

Post autor: agniesz_ka »

Ja rodziłam w Madurowiczu we wrześniu ubiegłego roku. Polecam ten szpital. Trafiłam tam wczęsniej niż planowałam, bo maluszek postanowił szybciej pojawić się na świecie:) Miałam cięcie. Wszyscy tam bardzo mili. Bardzo miło wspominam samą operację. Sympatyczni lekarze i pielegniarki, super opieka na sali pooperacyjnej. Rwónież później gdy już byłam z dzieckiem można było liczyć na pomoc położnych.Jedyny minus to jedzenie. Fatalne niestety.
Awatar użytkownika
kadellka
Posty: 342
Rejestracja: 08 lis 2009 01:00

Re: PORÓD w Łodzi

Post autor: kadellka »

agniesz_ka a dlugo czekali z decyzja o cesarce? bardzo "mecza" zanim ja zrobia...? tak sie boje naturalnego porodu:( poprzednim razem sie naprawde namordowalam zanim cesarke zrobili - w CZMP....
:)
HSG - Salve ok :)
laparoskopia - CZMP ok :)
4x IUI - Gameta :( wrogi sluz :(

4 lata staran.... i zdarzyl sie naturalny cud....

nasz synek Adas urodzil sie 16 lipca 2010 :)

drugie malenstwo w drodze... http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2011/11/1/28.png
Awatar użytkownika
agniesz_ka
Posty: 25
Rejestracja: 16 mar 2010 01:00

Re: PORÓD w Łodzi

Post autor: agniesz_ka »

kadellka, ja miałam planowaną cesarkę ze względów okulistycznych. Miałam już skierowanie do szpitala nawet na wszelki wypadek, bo moja lekarka wyjeżdzała. Nie wiem więc jak wygląda nieplanowane cięcie. Ale wiem, że w Madurowiczu dają znieczulenie wczasie porodu, więc nic się nie bój, będzie dobrze :)

Dodane -- 01.02.2012, 07:46 --

Poza tym skoro już miałaś jedną cesarkę to teraz też raczej powinni Cię ciąć. Niby nie ma przeciwskazań i mozna rodzić naturalnie po cesarce, ale raczej zaleca się drugie cięcie. A co Twój lekarz na to? W jakim szpitalu pracuje? Powinnien dać Ci skierowanie na cięcie moim zdaniem.
Awatar użytkownika
kadellka
Posty: 342
Rejestracja: 08 lis 2009 01:00

Re: PORÓD w Łodzi

Post autor: kadellka »

agniesz_ka pocieszylas mnie... za tydzien mam lekarza to popytam o te porody po cesarkach...
:) dzieki

a z znieczuleniem mowisz nie ma problemu...?
HSG - Salve ok :)
laparoskopia - CZMP ok :)
4x IUI - Gameta :( wrogi sluz :(

4 lata staran.... i zdarzyl sie naturalny cud....

nasz synek Adas urodzil sie 16 lipca 2010 :)

drugie malenstwo w drodze... http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2011/11/1/28.png
danonek5
Posty: 8335
Rejestracja: 28 paź 2006 00:00

Re: PORÓD w Łodzi

Post autor: danonek5 »

kadellka jestem w takiej samej sytuacji jak Ty, rodziłam w czmp za pierwszym razem, miałam cc , ale wczesniej męczyłam sie kilkanaście godzin, tyle, ze szybko podali mi zzo. Teraz jestem znowu w ciaży, chciałabym miec tez cc bo mam traumę z porodu :? rozmawiałam z ginem, narazie kazał mi sie tym nie przejmować, do porodu niby duzo czasu :alien: ponoć po cc czesto jest wskazanie do kolejnej cc i tez mi tak gin powiedział, wszystko sie okaze pod koniec :roll: tyle, ze ja chyba chce rodzić w czmp bo juz wiem jak tam jest, lezałam tydzień w grudniu w Rydgierze i nie wyobrażam sobie tam rodzić. A Madurowicza nie znam, kolezanka miała tam cc i twierdziła ze nie chce tam rodzić drugi raz jakby musiała. To chyba kwestia indywidualna.
PCO, lewy jajowód niedrożny

06.2007 1-IUI udana 10.2007 Aniołek

20.05.08 :2 IUI i 09.02.2009 witamy Oskarka na świecie:)

Oskarek

24.07.2012 Patryczek

Awatar użytkownika
kadellka
Posty: 342
Rejestracja: 08 lis 2009 01:00

Re: PORÓD w Łodzi

Post autor: kadellka »

danonek5 dokladnie... ja rodzilam w czmp... w lipcu 2 lata temu - byl TAAAKI upal... nic tak zle nie wspominam - jak ten upal... nie dalo sie wytrzymac, maly tez plakal... poscieli nie zmieniali... jak sobie przypomne - koszmar:(
teraz mam termin na sierpien - nie chce tego drugi raz tam przezywac....
HSG - Salve ok :)
laparoskopia - CZMP ok :)
4x IUI - Gameta :( wrogi sluz :(

4 lata staran.... i zdarzyl sie naturalny cud....

nasz synek Adas urodzil sie 16 lipca 2010 :)

drugie malenstwo w drodze... http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2011/11/1/28.png
danonek5
Posty: 8335
Rejestracja: 28 paź 2006 00:00

Re: PORÓD w Łodzi

Post autor: danonek5 »

kadellka to ja rodziłam w lutym 3 lata temu i upały mi nie dokuczały :wink: fakt pociłam sie pozniej bardzo ale codziennie przychodziły pytały sie czy zmienić posciel itd a na ktorym oddziale rodziłas? ja na III perinatologii i teraz tez bym tam chciała.
a teraz mam poród na lipiec wiec o zupełnie innej porze roku :wink:
PCO, lewy jajowód niedrożny

06.2007 1-IUI udana 10.2007 Aniołek

20.05.08 :2 IUI i 09.02.2009 witamy Oskarka na świecie:)

Oskarek

24.07.2012 Patryczek

Awatar użytkownika
kadellka
Posty: 342
Rejestracja: 08 lis 2009 01:00

Re: PORÓD w Łodzi

Post autor: kadellka »

no wlasnie ja rodzilam w lipcu... i makabra... jeszcze na porodowce jest klima - ale w poporodowej (po cesarce lezy sie tam ze 3 godz) i na sali potem - koszmar... jeszcze matki przy oknach nie chcialy ich otwierac.... ech...
ja rodzilam na I - bo latem remontuja oddzialy - i tak przenosza pacjentki :)
HSG - Salve ok :)
laparoskopia - CZMP ok :)
4x IUI - Gameta :( wrogi sluz :(

4 lata staran.... i zdarzyl sie naturalny cud....

nasz synek Adas urodzil sie 16 lipca 2010 :)

drugie malenstwo w drodze... http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2011/11/1/28.png
Awatar użytkownika
agniesz_ka
Posty: 25
Rejestracja: 16 mar 2010 01:00

Re: PORÓD w Łodzi

Post autor: agniesz_ka »

kadellka, znieczulenie to standard porodowy. Choć są szpitale (podobno Rydygier) gdzie nie dają go "bo nie". Ale w Madurowiczu nie ma z tym problemu. Wiem to od mojej lekarki.
Ja polecam ten szpital. Naczytałam się złych opinii zanim tam trafiłam, ale wszystko było ok. Może miałam szczęscie...nie wiem. Moim zdaniem opieka jest tam na 5 :)
danonek5
Posty: 8335
Rejestracja: 28 paź 2006 00:00

Re: PORÓD w Łodzi

Post autor: danonek5 »

agniesz_ka pisze:Choć są szpitale (podobno Rydygier) gdzie nie dają go "bo nie".
dokladnie, tam nie dają
PCO, lewy jajowód niedrożny

06.2007 1-IUI udana 10.2007 Aniołek

20.05.08 :2 IUI i 09.02.2009 witamy Oskarka na świecie:)

Oskarek

24.07.2012 Patryczek

kasik33
Posty: 9184
Rejestracja: 10 lis 2006 01:00

Re: PORÓD w Łodzi

Post autor: kasik33 »

Rodziłam w Madurowiczu trzy lata temu, nikt się nie zająknął na temat znieczulenia, ale fakt, że ja nie pytałam bo się naczytałam o tym jak zzo może spowolnić albo zatrzymać akcję, a ja z kolei jak ognia bałam się cc :lol:
40 lat :roll: Starania od 09/06:
PCO+endometrioza I st.
23.08.08 serduszko! :)
26.04.2009r.Zuzia :)
25.02.2013r. Martusia :)
Boże, dziękuję...
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Jestem w ciąży”