Strona 5 z 7

: 19 lut 2009 17:23
autor: Nikkia
klarcia13, mam już synka z pierwszej ciąży, ma 1,5 roku ,także dopiero teraz coś się stało, bo byłam w stanie donosić a teraz niestety nie....
Powodu poronień nie znam, ginekolog kazał zrobić badania na toxoplazmozę i cytomegalię i to wszystko. Chociaż w obu tych poronionych ciążach byłam przeziębiona, także mogę przypuszczać, że to był powód... nie ma jednak pewności...

: 19 lut 2009 18:45
autor: Doris253
Witam Was
Ja również poroniłam dwa razy i w obu przypadkach staranka trwały pół roku. po pierwszym poronieniu musiałam jeszcze odczekać rok.
Jak do tej pory nie znalazłam przyczyny (podstawowe badania).

: 20 lut 2009 17:25
autor: bogusia13
Nikkia,Doris ja też pierwszą ciąże donosiłam z tym,że była to ciąża bliźniacza,jeden zarodek rozwijał się prawidłowo natomiast drugi obumarł. Gdy po dwóch latach zaczęłam starać się o kolejne dziecko okazało się,że to nie takie proste,zachodziłam w ciąże bez problemu ale nie mogłam jej donosić,6 tydz. i poronienie i tak 3 razy. W końcu lekarz w Gamecie skierował mnie na badanie immunologiczne i okazało się,że mam przeciwciała przeciwjądrowe stąd te niepowodzenia :cry: Może Ty też przebadaj się w tym kierunku...

: 21 lut 2009 19:18
autor: bogusia13
Dziewczyny ja po drugim poronieniu zmieniłam lekarza(bo stwierdziłam,że coś jest nie tak,tym bardziej,że jedno dziecko mam) i trafiłam do Gamety,tam zrobiłam kariotyp-wyszedł ok i zaczęliśmy starać się po raz trzeci. Brałam różne leki jednak niestety sytuacja się powtórzyła,zlecono mi więc immunologię i znaleźli mój problem. doris253 lekarz nie zaprzeczył gdy spytałam czy dziecko może urodzić się chore.

: 27 lut 2009 19:49
autor: reniferek01
Cześć dziewczyny. Czy któraś z Was orientuje sie czy gronkowiec złocisty może mieć wpływ na poronienie albo wady płodu :?:

: 06 mar 2009 09:22
autor: calineczkaaaa

: 28 mar 2009 12:52
autor: agilis
cześć dziewczyny
W grudniu miałam zabieg łyżeczkowania -ciąża obumarła w 8tc. Starałam sie o to dziecko ok 2 lat (ponad rok intensywne leczenie). przyczyna obumarcia w moim przypadku musiała byc bakteria która spowodowała ubamarcie płodu, od zabiegu wlecze sie za mna zapalenie błony sluzowej macicy i pomimo wielu antybiotyków i leków wciaz mam ostre zapalenie. Martwie się bo naczytałam sie ze takie przewlekłe zapalenie nic dobrego nie wróży a ja biore kolejna partie leków i znowu czekam czy pomogą....

: 13 maja 2009 23:18
autor: quassi
Kobietki, my też niestety swego czasu straciliśmy kruszynkę... Jeśli chodzi o poszukiwanie ewentualnych przyczyn, to robiliśmy badania dotyczące m.in. toksoplazmozy, cytomegalii, przeciwciał czy bakteryjne. Wszystko wyszło ok. Dlatego uznano, że są dwie możliwości: konflikt serologiczny (oprócz różnych RH mamy dodatkowo kiepską kombinację grup krwi) lub patologia gamet (u mnie PCO, owulka tylko po stymulacji hormonalnej; u mężunia słaba armia, 90% anomalii w budowie utrzymane się pomimo długotrwałego leczenia). Niestety w naszym przypadku ustalenie powodu nic nie dało - ze względu na jedno i drugie nie można wykluczyć podobnej sytuacji w przyszłości :((

: 18 lis 2009 16:33
autor: Magdolo
czesc dziewczyny
jestem nowa na tym watku, ale tez mam juz za soba 2, a w zasadzie 3 aniołki (ostatni - w ciazy pozamacicznej). aktualnie robie rózne badania i znaleziono u mnie ureaplazme. bakteria z tych chlamydiwatych.

TOXOPLAZMOZA

: 06 sty 2010 18:44
autor: fidelka
Witajcie kochane

Moj problem polega oczywiscie na stracie ciązy.Poroniłam 2 ciąze urodzilam zdowe jedno dziecko ale po przejsciach w ciazy.

Pierwsza ciaze poronilam - puste jajo plodowe
II ciaza nie moglam zajsc dosc dlugo cykle stymulowane udalo sie co sie okazuje mialam toxoplazmoze silna 100% awidnosc wykryta w 7 tyg ciazy i od te tez pory rovamycyna do konca rozwiazania - urodzilam Zdrowego synka za co Dziekuje Bogu.
Po urodzeniu niczym z mezem sie nie zabezpieczelam bo stwierdzilam ze jak bedzie drogie dziecko to bedzie cudownie nie wychodzilo az do 24 grudnia 2009 kiedy zrobilam test i wyszly dwie kreski. wielkie zaskoczenie wielka radosc a zarazem strach. duphaston oczywisicie kontrola lekarza.ciaza zatrzymala na 4tyg zaczely sie silne plamienia i wiedzialam ze poronie tak tez sie stalo.

tylko teraz sie zastanawiam czy przyczyna tego poronienia mogla byc toxoplazmoza ktora przeszlam w 2005 roku?? czy przebyta toxoplazmoza moze zagrazac kolejnej ciazy czy jest grozna dla zarodka???

witaj

: 25 lut 2010 23:20
autor: kika111
o ile dobrze wiem to przebyta toksoplazmoza niemusi byz zagrożeniem tylko to taka bakteria która bywa czesto napotkana w zyciu codziennym wiec od 2005 roku mogłas sie zarazic ta bakteria ponownie, a toksoplazma w początkowych tygodniach moze niesc wieksze ryzyko poronienia niz w póżniejszym trymestrze.

: 05 mar 2010 21:29
autor: Netii
ja dziś odebralam wyniki badań krwi, nie znam się na tym ale hemoglobina w dolnej granicy normy oraz podwyższone inne parametry, gdzie swyczytalam że mogą wskazyać na niedobór żelaza, podobnie dość niska hemoglobina, kiedyś mialam stwierdzoną anemię, czy to mogloby być przyczyną poronień w tak wczesnej ciąży?

: 25 mar 2010 18:25
autor: pyzia
hm....ja po poronieniu dopiero zrobiłam toxoplazmoze,z której wyszło ze ją miałam dawno temu i lekarz mi powiedział ze na nią choruje sie tylko raz i że więcej jej nie bede mieć jak również to ze nie zaszkodzi to przy ewentualnych następnych ciążach...

: 07 kwie 2010 12:03
autor: natalia23
Witam wszystkich. mam 23 lata i bardzo chciałabym zostać mamą jednak mam juz za sobą 2 poronienia

Dodane po: 5 minutach:

w wieku 20 lat trafiłam do szpitala z podejżeniem wyrostka okazało się jednak że to było krwawiące ciałko żółte, przeprowadzono mi zabieg po którym mam bliznę jak po cesarskim cięciu. z jamy brzusznej odessano mi ponad 0,5 litra krwi.... obawiam się że ta operacja a dokładniej pozostała po niej blizna przyczynia sie do moich poronień :(

: 08 kwie 2010 20:36
autor: loreni
Witam Was dziewczyny jestem tu pierwszy raz . Poroniłam 3 razy ostatnio w lutym 2010 :( obecnie jestem po badaniach immunologicznych i przed zabiegiem histerioskopi(mam nadzieje że nie pomyliłam nazwy) nie bardzo orientuje sie w wynikach tych badań a dwa mnie nie pokoja nie są w normie Interleukina 10 466 pg/ml norma 1530-3830
interleukina 2 118pg/m norma 20-45 czy wiecie moze co to oznacza????jestem przerażona a wizyte mam za jakis czas:(