Forum Nasz Bocian

Cześć dziewczyny,
I gratulacje Kasiu - pierwsza wizyta z Wami!!!
My byliśmy umówieni na pierwsze spotkanie na 09.09....,ale właśnie dziś zadzwoniła Pani z Ośrodka i przełożyła termin na 16.09.
A ja myślałam,że do 09.09 nie wytrzymam ..16.09. Wydaje mi się datą w najbardziej odległej od naszej galaktyce..
Już od wczoraj czułam "łaskotanie" w żołądku - teraz trzeba je będzie trochę pozagłuszać...buuuuuuuuuuuu

Katavia będzie dobrze, głowa do góry.
Kasiu ja przed kazdym spotkaniem w ośrodku byłam zestresowana, ale jak juz się spotkanie zaczęło to wszystko mijało.
Ciekawe czy mówiła Wam coś pani K. jak długo będziecie czekać na dziecko? Bo tam każdy pracownik mówi coś innego.

Nie, nie mowila nic na temat czasu, wczesniej, pani Sylwia mowila ze to potrwa pewnie ponad rok .... a wczoraj wszystko krecilo sie wokol Nas - malzenstwa, relacji miedzy nami i takie tam. Mile to wszystko bylo, tym bardziej ze i moj raczej milczacy maz tez sie otworzyl:). Uf ... nastepne spotkanie bedzie na temat dziecinstwa naszego ...

Nam poczatkowo powiedzieli że ok 1,5 roku, a teraz że do 2 lat.
Może wreszcie cos się w tym ośrodku zmieni.zniecierpliwościa czekam na dalsze wieści o waszej adopcyjnej drodze, a m=narazie pozdrawiam

Nam poczatkowo powiedzieli że ok 1,5 roku, a teraz że do 2 lat.
Może wreszcie cos się w tym ośrodku zmieni.zniecierpliwościa czekam na dalsze wieści o waszej adopcyjnej drodze, a m=narazie pozdrawiam

Witajcie!
W końcu coś się u nas ruszyło. W czwartek przychodzi pani z ośrodka na USG mieszkania. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. , a w październiku zaczynają się szkolenia i potem to już czekanie na kochaną dzidzię.
Pozdrawiam wszystkich czekających na najważniejszego członka rodziny!

W ciązy adopcyjnej od czerwca.

Dziewczynki,
Nie miałam czasu wcześniej napisać, ale jesteśmy już po pierwszym spotkaniu w Ośrodku!!! Oczywiście byliśmy troszkę spięci na początku, ale pani psycholog (chyba Ania) szybciutko dodała nam otuchy i było więcej niż miło :P
Co więcej, my - najwięksi spóźnialscy na świecie - byliśmy w Ośrodku 10 min. przed czasem
Pierwsze warsztaty w październiku..musi zebrać się grupa i na to czekamy,...a ja już zaczynam kupować gazetki dla przyszłych rodziców
Buziaki i powodzenia dla wszystkich.

katavia - teraz się zaczyna baaaaardzo fajny okres: szkoła rodzenia adopcyjnych rodziców

Kasiu jak minęło kolejne spotkanie???

Juz zaczynam zalowac ze tylko 1 pozostalo z p. pedagog i licze ze z psychologiem bedzie rownie OK. Pani Urszula jest bardzo otwrta osoba ze slowotokiem. Temat spotkania byl wciagajacy bo bardzo latwo bylo przejsc z wlasnego dziecinstwa na rozmowy i wyobrazenia o tym jak postepowac chcialaoby sie z wlasnym dzieckiem i dlaczego. Na tych spotkaniach, w tym budynku wszystko wydaje sie takie bliskie ....ale kolejna data w kalendarzu jest tak odlegla .... Mamy napisac swoje zyciorysy, ale takie ...hm w formie opowiesci, z odczuciami itd. Ciekawe ....

witajcie dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

trzymam kciuki bardzooooooooooomocno aby wasza droga adopcyjna trwała jak najkrócej.

Życzę powodzenia i cierpliwości

pozdrawiam

-----Age-----

Powodzenia w pisaniu

Nasze spotkanie kolejne niestety sie przesunelo ... taki jest los, takie jest zycie, ale jak tylko sie odbedzie, odezwe sie. Teraz niestety zadko zagladam bo czuwam przy lozku odchodzacej Mamy, ale duchem jestem z Wami.

Kasiu trzymaj się :cmok:

Kasiu,
Będę o Was pamiętała w modlitwie....
Szczęśliwa mama, której córka jest przy niej w takich chwilach - bądź dzielna.