przedwczesna menopauza

Forum poświęcone wymianie doświadczeń na temat diagnostyki niepłodności: badania i ich wyniki, zabiegi, leki (działanie, skutki uboczne); metody wspomaganego rozrodu - IUI, IVF, ICSI.

Moderator: Moderatorzy jak się leczyć

Iva 81
Posty: 1
Rejestracja: 21 mar 2019 22:00

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: Iva 81 »

Witam.
Jestem tu nowa od pół roku podczytuje wasze wpisy bo również dopadł mnie temat "menopauzy" jak to moja Pani Doktor ujęła. Chodziłam do niej i ufałam że wszystko jest oki a tu teraz takie wyniki. Cały czas myślę że to sen i łudzę się nadzieją że jeszcze da się coś zrobić.
Kłopoty jak teraz się domyślam zaczęły się jakieś 3 lata temu. Rozregulował mi się okres czasem, miałam jakieś dziwne problemy ze skórą miałam wtedy 35 lat żyłam w ciągłym stresie mam kłopoty z tarczycą więc myślałam że to wszystko z tego. Pewno prawda była inna. W sumie to już wtedy od jakiegoś roku starałam się o dziecko bezskutecznie ale chodziłam do mojej ginekolog i ufałam że wszystko ok.
A teraz jest koszmarnie...

Ostatnie wyniki:

FSH - bez cyklu 49,6
LH - 30,61
AMH - 0,001

Obraz USG też tragiczny.
Nie mogę się pozbierać.
Rocco2
Posty: 2
Rejestracja: 19 mar 2019 20:30

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: Rocco2 »

Iva 81 pisze:Witam.
Jestem tu nowa od pół roku podczytuje wasze wpisy bo również dopadł mnie temat "menopauzy" jak to moja Pani Doktor ujęła. Chodziłam do niej i ufałam że wszystko jest oki a tu teraz takie wyniki. Cały czas myślę że to sen i łudzę się nadzieją że jeszcze da się coś zrobić.
Kłopoty jak teraz się domyślam zaczęły się jakieś 3 lata temu. Rozregulował mi się okres czasem, miałam jakieś dziwne problemy ze skórą miałam wtedy 35 lat żyłam w ciągłym stresie mam kłopoty z tarczycą więc myślałam że to wszystko z tego. Pewno prawda była inna. W sumie to już wtedy od jakiegoś roku starałam się o dziecko bezskutecznie ale chodziłam do mojej ginekolog i ufałam że wszystko ok.
A teraz jest koszmarnie...

Ostatnie wyniki:

FSH - bez cyklu 49,6
LH - 30,61
AMH - 0,001

Obraz USG też tragiczny.
Nie mogę się pozbierać.
Idz na wizyte do dr K z InviMedu w W-wie - moze pomoze. Sprobuj tez isc na konsultacje do dr Wyroby z Macierzynstwa w KRK, tam maja IVA, poczytaj na stronie kliniki co to jest.
smokey
Posty: 4
Rejestracja: 07 mar 2019 12:11

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: smokey »

Dziewczyny! Ostatnio byłam tu w marcu, 4 lekarzy powiedziało mi w połowie stycznia, że mam przedwczesną menopauzę. A było to w momencie kiedy podjęłam starania o dziecko. Wyniki z 14 stycznia koszmarne: fsh 54,88; lh 28,76; estradiol <10; progesteron 0,10; amh 0.180.
Moja ostatnią deska ratunku miało być CLO, przed połknięciem tabletki zrobiłam test, bo tak było napisane na ulotce....I stał się cud. Były tam 2 kreski. jak się okazało pozniej 6 tc. Więc 3 tygodnie po takich wynikach udało mi się zajść. Nie wiem, cud, pomyłka lekarzy, pomyłka w laboratorium?
Także proszę Was nie poddawajcie się, bo czasem zdarzają się rzeczy, których nie mozna logicznie wytłumaczyć. Co ciekawe, konsultując już później te moje wyniki, z innymi lekarzami nagle wszyscy zaczeli twierdzić, że robienie badan hormonalnych miesiac po odstawieniu dlugotrwałej antykoncepcji, jest zupełnie niemiarodajne. A przypłaciłam to załamaniem nerwowym.
kotkotkota444
Posty: 4
Rejestracja: 09 lut 2019 11:54

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: kotkotkota444 »

Dziewczyny....!!! Ja w wieku 25 lat zostałam zdiagnozowana.Przedwczesne wygasanie funkcji jajników związane z mutacja genetyczną.Brałam 5 lat hormony htz femoston mite.Płacz,płacz,jesZcze raz płacz.Zdecydowaliśmy się na adopcję.Czekaliśmy na możliwość przystąpienia do procesu adopcyjnego.A tu bach! Jestem w 17 tygodniu ciąży...I nie mogę w to uwierzyć, że to piszę...Szukałam ratunku wszędzie ale to Góra zaplanowała nam życie....
Essun
Posty: 1
Rejestracja: 13 lut 2020 18:52

Niespodziewana diagnoza przedwczesnego wygasania jajników

Post autor: Essun »

W wieku 35 lat, bez żadnych wcześniejszych niepokojących objawów jeżeli chodzi o cykl (od czasu do czasu nieregularne cykle, ale nie na tyle by zaniepokoić lekarzy), z "prawidłowym wynikiem" USG co pół roku (jak się później okazało obraz USG od co najmniej 7 lat wskazywał na to, ale żaden lekarz tego nie zdiagnozował, dopiero specjalista z kliniki leczenia niepłodności), bez jakichkolwiek wcześniejszych starań o dziecko, po odebraniu fatalnych, jak się okazało, wyników FSH (22,35 - lekarz zlecił mi badanie z powodu bezsenności i kołatania serca w nocy) i AMH (0,04), a potem też AFC (tylko 2 pęcherzyki widoczne na każdym z wykonywanych od 7 lat USG i tak samo na ostatnim badaniu w klinice) dostałam diagnozę przedwczesnego wygasania jajników (POI).

Nagle moje poukładane i fajne życie przerodziło się w ciąg badań, chodzenia po lekarzach (a raczej desperackich prób umówienia się na wizytę do tego samego lekarza kolejny raz z rzędu w odpowiednim momencie cyklu), odwoływanie wyjazdów służbowych na 5 miesięcy wprzód, spędzanie każdej wolnej chwili na forach dotyczących wysokiego FSH i planowanie pobytu w szpitalu w celu dalszej diagnostyki.

Tak więc zostaliśmy chyba jedynymi pacjentami w kilinice, którzy nie mogli odpowiedzieć na pytanie w formularzu "Od kiedy staracie się o dziecko?", bo nie było opcji "0 miesięcy", a następnie w ciągu pierwszych 3 minut wizyty usłyszeliśmy hasło "komórka jajowa dawczyni".

Ponieważ na to raczej nie jesteśmy gotowi, powstał inny plan, w którym na razie znajduje się:
1. duże zmiany w mojej diecie i tona suplementacji dla nas obojga
2. procedura mezoterapii PRP (miała być w lutym, ale cykl mi się znowu przesuwa i nawet nie wiem czy to się uda) - czy ktoś z POI to robił i miał dobre efekty? czy potem długo się dochodzi do siebie i jest to bolesne po zabiegu - bo sam zabieg i tak w znieczuleniu ogólnym- czy nie?
3. próby zamrożenia zarodków do IVF i zbadania ich pod względem chromosomów
4. jeżeli uda się uzyskać jakiś dobry zarodek, próba implantacji za kilka miesięcy po diagnostyce w szpitalu

Jeżeli to się nie powiedzie, to poza tym co zaproponowano mi w klinice w Warszawie, myślę dalej o:
4. procedurze IVA w Krakowie (https://macierzynstwo.com.pl/blog/iva-n ... -w-polsce/) - czy ktoś z POI miał z tym pozytywne doświadczenia?
5. procedurze MRT (https://www.iolife.eu/treatments/innova ... fertility/) - legalnej w Europie chyba tylko w Grecji

Piszę to tutaj głównie dlatego, że nie jestem gotowa o tym powiedzieć nikomu poza moimi lekarzami i, oczywiście, mężem, i maksymalnie trudno mi jest z tą całą nagłą sytuacją, z poczuciem chaosu i niepewności i ogólnym fatalnym samopoczuciem związanym z tak wysokim FSH, ale jak ktoś ma dobre doświadczenia z ciążą z własnej komórki pomimo wyników podobnych do moich, to będę ogromnie wdzięczna za podzielenie się tym.
Motyl16
Posty: 400
Rejestracja: 28 mar 2018 17:03

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: Motyl16 »

Essun, u mnie także zdiagnozowano pwcj w wieku 34 lat. Hormony zrobiłam sama. .. pominę milczeniem fachowość mojej gin.
W 2017 r. zdecydowaliśmy się na ivf z komórką dawczyni. Trzeci transfer był udany i mamy wprost cudownego Synka. Cztery miesiące po porodzie powtórzyłam hormony i znów fsh powyżej 18. Ginekolog wyraziła opinię, że menopauza już wróciła. Dwa miesiące później byłam w ciąży. Koło mnie w wózku śpi dwumiesięczny Synek, w pokoju obok Młodzież licząca siedemnaście miesięcy. Lecz się Kochana, ale miej świadomość, że póki hormony skaczą, to jest szansa na ciążę. Starajcie się zatem w każdym cyklu - to moja rada :)

2014-ciaza naturalna (*6tc)

pwcj,mutacja MTHFR 1298C, nt,

2017-leczenie immuno... MLR 14,3%,

2017-ciaza naturalna (*11tc),

2.1.2018-transfer 2 Zarodków KD,beta 11 dpt:765 i 4.9.2018-Syneczek,

20.05.2019-mamy bijące serduszko Niespodzianki... 21.12.-witaj Skarbie. 



Mamy jeszcze jedno Serduszko w Salve... 


smokey
Posty: 4
Rejestracja: 07 mar 2019 12:11

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: smokey »

Dziewczyny, którym udało się zajść w ciążę, a ja mam do Was pytanie, czy mimo menopauzy wystąpiła u Was laktacja?
Motyl16
Posty: 400
Rejestracja: 28 mar 2018 17:03

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: Motyl16 »

Smokey... i to jaka :)

2014-ciaza naturalna (*6tc)

pwcj,mutacja MTHFR 1298C, nt,

2017-leczenie immuno... MLR 14,3%,

2017-ciaza naturalna (*11tc),

2.1.2018-transfer 2 Zarodków KD,beta 11 dpt:765 i 4.9.2018-Syneczek,

20.05.2019-mamy bijące serduszko Niespodzianki... 21.12.-witaj Skarbie. 



Mamy jeszcze jedno Serduszko w Salve... 


smokey
Posty: 4
Rejestracja: 07 mar 2019 12:11

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: smokey »

Ehhh A miałam nadzieję, że skoro jest mleko to może jednak nie ma tej menopauzy ☹
aneti022
Posty: 4
Rejestracja: 14 lut 2019 13:36

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: aneti022 »

Hej Dziewczyny!

Czy którejś z Was lekarz zalecił branie DHEA?
Mi mój endokrynolog-ginekolog kazał brać dawke 25 mg x 3 razy dziennie.
Przez pierwsze 8 miesięcy było ok, później bardzo zaczęły mi się przetłuszczać włosy i pojawił się trądzik. Poszperałam trochę w internecie i pogadałam też z lekarzem - to może być skutek uboczny zażywania DHEA. Zastanawiam się nad odstawieniem tego hormonu... Nie wiem czy wierzyć w jego zbawienną moc "odmładzania", poprawy libido i witalności. Ten trądzik to jakaś masakra :(

Jak to jest u Was?
jussia
Posty: 195
Rejestracja: 05 gru 2010 14:55

przedwczesna menopauza

Post autor: jussia »

Cześć Dziewczyny, czy ktoś tu jeszcze jest? Zaniepokojona wczorajszą diagnozą chętnie zadałabym parę pytań jeśli znajdzie się ktoś chętny do pogawędki :-)
emilia123
Posty: 484
Rejestracja: 02 lut 2016 21:01

przedwczesna menopauza

Post autor: emilia123 »

jussia, ja po paru latach przerwy powróciłam do "walki"...Jaka droga u ciebie?

2014 ICSI,tylko na chwilę

2015 x2 ICSI cykl naturalny :(

Decyzja o kd

02.2016 IMSI :(

04.2016 IMSI :(

Decyzja o az

12.2016 crio az:(

04.2017 crio az:(



10.2020 crio az i czekamy...


Jane86
Posty: 4
Rejestracja: 15 sty 2018 22:58

przedwczesna menopauza

Post autor: Jane86 »

jussia, ja też po przerwie wracam na forum, jeśli chcesz pogadać to chętnie
jussia
Posty: 195
Rejestracja: 05 gru 2010 14:55

przedwczesna menopauza

Post autor: jussia »

po 10 latach stara( 6 IUI, 3 ivf) maluszek w końcu ma prawie 2 lata . Pomyśleliśmy, iz postaramy się o rodzeństwo wkrótce. I jakiż był mój szok gdy na zwykłej wizycie kontrolnej w Luxmedzie lekarka powiedziała, że podejrzewa wczesną menopauzę. (no może nie aż tak wczesną - mam 37 lat). Dała mi badania tylko no estradiol (wynik 40,10) i fsh (14, 10). Zrobiłam też w 12dc pgr i wynik 8,76. Objawy , które ją skłonily do diagnozy to to, że od paru mies dostaję plamień w środku cyklu i takie plamienie trwa juz do okresu.... OCzywiście udam się do porządnego specjality ale zastanawiam się jakie jeszcze badania zrobić. No i w ogóle - cz takie cośda się cofnąć? Czy raczej odpuścić sobie marzenia o drugim dziecku i cieszyć się z tego co mam?
bonsai277
Posty: 2
Rejestracja: 18 maja 2021 23:55

przedwczesna menopauza

Post autor: bonsai277 »

Wita następna pacjentka z POF :cry2:

Obecnie niecałe lat 26. W 2017 r. bez HTZ: FSH 170, FH 101. Rok póżniej AMH 0,03. Jest jakaś szansa na przypadek beznadziejny (tak usłyszałam podczas diagnostyki)? :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak się leczyć?”