ADOPCJA ZAGRANICZNA

Dyskusje o ośrodkach adopcyjnych, panujących w nich zasadach, procedurach, szkoleniach. Nie wiesz jaki wybrać ośrodek? Jak przebiega procedura adopcyjna? To forum jest dla Ciebie.

Moderator: Moderatorzy ośrodki i procedury adopcyjne

ODPOWIEDZ
Netiska
Posty: 1810
Rejestracja: 05 maja 2006 00:00

Post autor: Netiska »

hanula pisze:Ja osobiscie jestem zdania, ze dzieci w pelni zdrowych do adopcji w ogole nie ma... :?
:? niestety tak to wyglada :roll:
Listy dzieci bardzo chorych, do adopcji zagranicznej sa coraz dluzsze. :?
Ale nie ja jestem od tego, zeby to osadzac. :wink:
Netiska
Awatar użytkownika
LucyA
Posty: 67
Rejestracja: 17 gru 2002 01:00

Post autor: LucyA »

Zdrowy znaczy nie odbiegajacy od rowiesnikow. Po prostu dzieciek jak wiele innych.

Juz widze jak malo to realne :(

Nasz syn jest (lekkim) autystykiem - jego choroba wymaga od nas sily i zaangazowania.
Nie mozemy wiec brac na siebie dziecka ciezko chorego bo wtedy rosna szanse ze ktores z dzieci na tym ucierpi przez to ze po prostu fizycznie nie damy rady takiemu zadaniu.

juz za 2 h pierwsza rozmowa :)
Lucy(n)a

[url=http://www.republika.pl/pco/Image%202005-03-19%2018-21-30.jpg]Ryan[/url] 30.06.2004
Awatar użytkownika
hanula
Posty: 3037
Rejestracja: 14 lip 2004 00:00

Post autor: hanula »

LucyA trzymam kciuki za rozmowe :bigok:
Netiska
Posty: 1810
Rejestracja: 05 maja 2006 00:00

Post autor: Netiska »

LucyA - juz jestescie pewnie PO rozmowie :D Ale mimo wszystko trzymam kciuki :bigok: , bo tego nigdy nie za wiele!

Koniecznie napisz nam, jak poszlo.

Powodzenia :)
Netiska
Awatar użytkownika
LucyA
Posty: 67
Rejestracja: 17 gru 2002 01:00

Post autor: LucyA »

Ogolnie wszystko ok. :)
Rodzina adopcyjna z nas idealana hehe

Pierwszy stopien napewno przejdziemy (mamy wszystko na swoim miejscu, ok finanse, zdrowie, lata itp - pozatym oceniac beda nas ludzie ktorzy nas i nasze zycie znaja - mieszkamy w malej gminie).
Pozniej jest drugi etap - tam sie ponoc wszystko moze zdarzyc - oceniaja to samo co pierwsi ale po prostu jeszcze raz.
I pozniej organizacia ... pani z ktora dzisiaj rozmawialismy nei byla pewna czy da sie to ominac, nikt wczesniej jej o to nie pytal.
Jesli nie pojdzie ominac org. to bedzi dla nas zoong :( bo koszta to ok 100tys nok (ok 50tys zl) + moze jeszcze kilka tys tu i tam :? niestety na razie nas na to nie stac.
Czas oczekiwania od roku do 2,5. (zalezy od kraju skad chcielibysmy dziecko)

Tak czy tak wiec, zlorzymy dokumenty, przejdziemy (lub nie) klasyfikacje i zobaczymy co dalej....

:)
Lucy(n)a

[url=http://www.republika.pl/pco/Image%202005-03-19%2018-21-30.jpg]Ryan[/url] 30.06.2004
Netiska
Posty: 1810
Rejestracja: 05 maja 2006 00:00

Post autor: Netiska »

LucyA pisze:Ogolnie wszystko ok. :)
Rodzina adopcyjna z nas idealana hehe
Grunt, to dobra podstawa. 8) :D
Ciesze sie, ze tak dobrze sie zaczyna. :) Oby reszta procesu tak sprawnie poszla. :)
LucyA pisze:Jesli nie pojdzie ominac org. to bedzi dla nas zoong :( bo koszta to ok 100tys nok (ok 50tys zl) + moze jeszcze kilka tys tu i tam :? niestety na razie nas na to nie stac.
8O a dlaczego to tak duzo kosztuje? :roll:
Rozumiem, ze sa pewne podstawowe oplaty urzedowe, ale dlaczego tak wysokie? Czy liczycie tez w tym loty do PL, pobyt tam (Hotel etc)? :roll:

Tutaj w przypadku Agencji, oplaty tez sa znacznie wyzsze niz w przypadku panstwowej organizacji/urzedu. Ale wszystko miesci sie miedzy 3000 a 3500 Euro...
:bigok:
Netiska
Awatar użytkownika
hanula
Posty: 3037
Rejestracja: 14 lip 2004 00:00

Post autor: hanula »

=ooo*
Ostatnio zmieniony 30 sie 2012 10:51 przez hanula, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
LucyA
Posty: 67
Rejestracja: 17 gru 2002 01:00

Post autor: LucyA »

hmmm tego dlaczego tak drogo to nie wiem.
mnie sie tanio wydawalo bo jak podchodzilismy pierwszy raz do tematu to bylo 150tys nok (nie wiem ile to jest euro ;) nie chce mi sie kalkulatora szukac).

Tyle ze oni nie licza na europejskie kraje ale dalekowschodnie, afryke, ameryke pld. wiec same loty duzo wiecej kosztuja. Wlasnie dzis sie dowiedzialm ze jest mozliwosc z innego kraju niz oranizacje oferuja ale musi to byc kraj adoptujacego (czyli dla nas PL jak najbardzj wchodzi w gre :) )
Lucy(n)a

[url=http://www.republika.pl/pco/Image%202005-03-19%2018-21-30.jpg]Ryan[/url] 30.06.2004
Awatar użytkownika
Dagny73
Posty: 3193
Rejestracja: 11 sty 2009 01:00

Post autor: Dagny73 »

LucyA, moglabys napisac troche wiecej o kolejnych etapach adopcji w Norwegii? Ja tez tu mieszkam i zaczelam powoli oswajac sie z tematem. Nie czuje sie jeszcze na silach, zeby podjac decyzje, ale zbieram informacje, zeby miec podstawy do jej podjecia.
Doczytalam sie, ze zadna z organizacji norweskich nie wspolpracuje z polskimi osrodkami adopcyjnymi (podobno bylo za duzo ukrytych wad wrodzonych u dzieci z Polski i przerwano wspolprace). Ale czytam u Ciebie, ze mozna mimo to adoptowac dziecko z kraju pochodzenia. Jak to jest u Was: oboje jestescie Polakami? Macie obywatelstwo polskie, norweskie, czy oba? My miaszkamy tu "tylko" 4,5 roku, ale nie zamierzamy wracac do Polski. Nie mamy w PL stalego zameldowania, wiec adopcja krajowa, podejrzewam, ze absolutnie nie wchodzi w gre. Z drugiej strony nie wiem, czy tu ktokolwiek bedzie chcial z nami rozmawiac, jesli nie mamy nawet prawa do osiedlenia sie (tylko zwykly pobyt zwiazany z praca).
Do kogo udaliscie sie na samiutenkim poczatku? Do gminy? Do jakiego dzialu? My mieszkamy w Oslo, wiec pewnie najpierw trzeba by bylo uderzyc do odpowiedniego urzedu dzielnicowego.
Napisz, prosze, na jakim etapie jestes teraz i jak to dalej ma wygladac.
Wielkie dzieki :-)
4,5 roku staran: niedrozny jajowod, slaba armia; 1xIVF, 1xICSI, 2xcrio; ziolka nr 1; ziolka nr 3 i... naturalny cud Helutek 2010 :love:
A ze swiat jest pelen cudow, dwa lata pozniej zdarzyl sie kolejny - Gucio i Alek 2012 :love:
Awatar użytkownika
azika
Posty: 1093
Rejestracja: 25 mar 2007 01:00

Post autor: azika »

Witam
ciach/moderator
zastanawiam sie nad adopcja dziecka z Indii.
Czy Polska ma jakies umowy z Indiami w tym wzgledzie? No i oczywiscie jakie sa po kolei procedury i koszty...
marzenia się nie spełniają
a nadzieja umiera
Awatar użytkownika
Klemunia
Posty: 29
Rejestracja: 23 wrz 2008 00:00

Post autor: Klemunia »

azika, bedzie trudno z tym o czym piszesz, Polska w ogole niechetnie podchodzi do adopcji dzieci z zagranicy a nie odwrotnie, za powod podajac fakt ze poki co to jeszcze w Polsce sa oczekujace dzieci. Z Indii dzieci adoptuje sie do Stanow, do UK, itd. Polsce nie chce dawac dzieci nawet Ukraina a i Litwa ma podobno zaprzestac adopcji do Polski. Mysle ze jedyna szansa na dziecko innej narodowosci w Polsce to zaznaczenie w podaniu ktore pisze sie do OAO ze chetnie przyjmiecie dziecko innej narodowosci i koloru skory. Zdarzaja sie w Polsce np. dzieci porzucane przez Romow i te niestety maja zmniejszona szanse na adopcje w naszym kraju.
Awatar użytkownika
peilin
Posty: 482
Rejestracja: 29 lip 2003 00:00

Post autor: peilin »

Azizka,
Kilka lat temu bardzo chcialam adoptowac mala dziewczynke z Chin. Niestety okazalo sie, ze jest bardzo trudne lub wrecz niemozliwe. Nie znalazlam nikogo komu by sie to udalo, w koncu doszlam do wniosku, ze bezsensem jest tracic czas i "inwestowac" naprawde duze pieniadze, w adopcje do ktorej moze nigdy nie dojsc. Zglosilismy sie do OAO w Polsce i adoptowalismy sliczna mala dziewczynke, przy okazji roznych rozmow powiedzialam o wczesniejszych planach adopcji z Chin. Kiedy czekalismy na drugie dziecko w naszym OAO pojawil sie maly chlopczyk z wietnamskim pochodzeniem i Panie na szczescie dobrze pamietaly naszcze wczesniejsze rozmowy :D.

ciach/moderator
Iwona mama Matyldy i Marcela
Awatar użytkownika
iti
Posty: 17293
Rejestracja: 25 maja 2007 00:00

Post autor: iti »

cześć
przejrzałam ten wątek i mam pytanie dotyczące adopcji dziecka spoza Polski. My mieszkamy w Polsce, zastanawiamy się nad adopcją dziecka spoza naszego kraju. Z kim należy się kontaktować, gdzie skierować swoje pierwsze kroki.
Dodam, że jest jeszcze jeden problem, bo nie jesteśmy małżeństwem, więc musiałby być to ośrodek który nie wymaga aktu małżeńskiego
Awatar użytkownika
malwinka
Posty: 1326
Rejestracja: 20 lis 2002 01:00

Post autor: malwinka »

iti,
1 wszystkie ośrodki od par wymagają ślubu, bo jest taki zapis w prawie (choć ostatnio posłowie zaczęli wspominać o zniesieniu tego wymogu)
2 w kwestii adopcji dziecka z zagranicy do Polski nic się nie zmieniło ostatnio, przejrzyj ten wątek lub choćby przeczytaj posta peilin nad Twoim
[url=http://www.thebabycorner.com/countdowns/image.php?type=2&o=9&c=2&date=2008-01-30&babyname=]Michaś[/url] ||| [url=http://wa.lilypie.com/d40fp2.png]raczej siostra[/url]
Bea_7
Posty: 4196
Rejestracja: 18 sty 2005 01:00

Re: Adopcja zagraniczna

Post autor: Bea_7 »

MajkaRosa, dnia 24.04.2010 pisze:Mam pytanie. Moj mąż jest obcokrajowcem, mamy syna 5 lat.
Mieszamy na stale poza granicami polski, oboje mamy zameldowanie stale także nie w Polsce.
Chcielibyśmy adoptować dziecko polskie, ze względu iż nasz syn jest dwujęzyczny , ze względu na to iż ja jestem polka...
Czy mamy jakakolwiek możliwość na taka adopcje? Jak przedstawia się sprawa dokumentów, wywiadów środowiskowych itd.
Oczywiście najważniejsze czy jest możliwa taka adopcja ?
A jeżeli nie , to zrobić aby była możliwa?
Proszę o rade
Majka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ośrodki i procedury adopcyjne”