Strona 12 z 12

: 09 wrz 2009 08:40
autor: leluchow1
My czekamy n adziecko w wieku 1-5 rż. Mamy już 2 chłopców w wikeu 5, i 3 lata. Panie w ośrdoku twierdzą że możemy dostać dziewczynkę (bo na dziewuszke czekamy) albo młodszą niż najmłodszy albo "środkową". Tak aby role jakie pełnią teraz w rodzinie chłopcy zostały zachowane.
Nie wiem dlaczego chcemy starszego malucha - bo 5 latek to mimo wszystko jednak maluch. Może dlatego że ja już przewijałam, wstawałam w nocy, karmiłam piersią... a może dlatego że wydaje nam się że niemolaczki brzydko mówiąc "schodzą na pniu" , a z przedszkolakami jet gorzej.... a my chcemy i możemy otworzyć naszą rodzinę na dziecko które jej nie ma. Sama nie wiem tak na 100% dlaczego. Zwyczajnie zawsze jak zamkne oczy i widze naszą rodzinę to nasza córeczka biega już z chłopcami.

A no i jeszcze jedno. Nie wykluczamy przyjęcia dziecka orego na cukrzycę, astmę, celiaklię, zastanawiamy się nad jakimś niedosłuchem. Al w przypadku starszaka wiemy na co się decydujemy lub nie decydujemy. A kilkutygodniwe niemowlę niesie ze sobą wiele zdrowotnych znaków zapytania. Nie będę kłamać że ja jak Stasia Bozowska wszystko zniosę. BO nie zniosę. I nie chcę unieszcześliwić , córeczki adopcyjne, 2 urodzynków i męża sfrustrowaną i nieszczęśiwą matką i żoną.

: 15 wrz 2009 12:06
autor: Loxia
mam pytanie ( a kiedy ja nie mam pytań :lol: )

jak to jest na pierwszym spotkaniu z dzieckiem starszym niż rok czy 2 lata?
skad wiadomo, że TO dziecko jest naszym dzieckiem?? a jeśli dziecko nie chce podejść ani się bawić ani nic? Jak podejść do niego, z czym?

: 15 wrz 2009 20:36
autor: peilin
Loxia, to chyba zalezy od podejscia. My adoptowalismy maluchy (2 i 4,5 miesiaca), ale od poczatku zanim nawet zobaczylismy zdjecia, wiedzielismy - to nasze dzieci. W sumie to zawierzylismy w tej kwestii Paniom z OAO, przypadkowi???
Ze starszymi jest trudniej, bo dziecko tez musi w jakims sensie zaakceptowac nowych rodzicow. Nie liczylabym na wielka milosc od pierwszego spotkania, ale na powolne budowanie zaufania i relacji rodzic-dziecko.
Jak dziecko nie chce podejsc, to trudno nic na sile, podejdzie jak przestanie sie bac. Warto chyba przyniesc jakas maskotke-przytulanke.

: 25 paź 2009 14:43
autor: Magdalenka1979
witam.
Jestem tu nowa. sledze forum od momentu podjęcia decyzji o adopcji.
Loxia mama pytanie do ciebie. Bardzo chciałabym maluszka. Napisz mi prosze jak to zrobic. Czy długo czekałaś??

: 30 paź 2009 00:23
autor: Asiulaa
chluma pisze:Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze... każdy medal ma dwie strony. Ja osobiście uważam, ze osoby decydujące się na adopcję niemowlaka nie kierują się tak bardzo obawą mogących ujawnić się w przyszlości chorób fizycznych czy przeżywania macierzyństwa od początku. Po części na pewno tak, ale raczej głównym motywem (przynajmniej w moim przypadku) było to, ze maluszki maja mniej negatywnych doświadczeń, dzieci kilkuletnie sa przeważnie po bardziej traumatycznych przejściach co może spowodować większe, dużo większe trudności z nawiązaniem więzi z nowymi rodzicami a co za tym idzie ogromne trudności wychowawcze. Nie jest to regułą zapewne 8) Szacunek dla tych co się decydują na kilkulatki.
Dokładnie z tych samych względów chcielibyśmy dziecko mniej więcej 0-1. Obawiam się bardzo RAD i temu podobnych, być może młodszego dziecka ten problem nie ominie, ale wydaje mi się, że łatwiej będzie wyjść na prostą.
Poza tym mamy małe mieszkanie i chcielibyśmy razem z dzieckiem "dorastać" do większego :D, a narazie większe jest nam niepotrzebne.

: 30 paź 2009 08:48
autor: kasialu
Moja Córeczka miała 5,5 mies jak ją poznaliśmy. Mimo, że była taka maleńka zauważam u niej duże braki w nawiązywaniu więzi.

: 14 mar 2010 18:18
autor: meg8
kasialuczy jest tu gdzies nowe forum?bardziej aktualne?