Tu wpisujemy odpowiedzi na nasze listy w sprawie refundacji

[Fifi]

Dostałam dziś to samo

[pati28]

marsza trudno powieszieć, który bank. ja załatwiam w swoim, gdzie mam konto, przynajmniej nie muszę mieć poręczycieli bo w dzisiejszych czasach trudno o kogoś kto chce poręczać kredyt.

[marsza]

Ja po dzisiejszej rozmowie w moim banku uważam, że chyba nalepiej opłaca się linia kredytowa w ramach konta.

[marsza]

NFZ
Centrala
NARODOWEGO FUNDUSZU ZDROWIA
Departament Spraw Świadczeniobiorców


Znak: NFZ/CF/DSS/05/03/0053/IG/1729 Warszawa, dnia 9marca 2005r.
Szanowna Pani!


W odpowiedzi na Pani zapytanie w sprawie finansowania ze środków publicznych procedury zapłodnienia in vitro Departament Spraw Świadczeniobiorców uprzejmie informuje, j
że w Centrali Narodowego Funduszu Zdrowia trwają prace związane z określeniem zakresu procedury finansowanej ze środków publicznych w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. Procedura zapłodnienia pozaustrojowego in vitro jest w trakcie uzgodnień z konsultantem Krajowym w dziedzinie Ginekologii i Położnictwa w zakresie ustaleń
metodycznych, kwalifikacji pacjentów i ośrodków medycznych mogących przeprowadzać powyższe zabiegi. Po zakończeniu prac poinformujemy panią oddzielnym pismem o ostatecznych
ustaleniach.

NARODOWY FUNDUSZ ZDROWIA
NASTĘPCA DYREKTORA
DEPARTAMENTU SPRAW ŚWIADCZENIOBIORCÓW
Małgorzata Grabowska
Do wiadomości:
Pani Joanna Kamińska
Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
BLO - 060/87396/04/05/JK
A może jednak cos będzie. Może jestem naiwna, ale z tego listu wynika, że jednak coś robią

[peja]

Marsza ja już pisałam, ze mój lekarz był w ekipie opracowywania tych procedur i twierdził, że już wszystko jest zrobione, brakuje tylko ekspertyzy prawnej za którą odpowiedzialny jest NFZ.
Ja po jego słowach jestem bardzo optymistycznie nastawiona i sądzę, że coś z tego będzie.

[pati28]

Tylko kiedy?

[peja]

Kiedy? - nie mam pojęcia.
Ja mam odroczone przez lekarza leczenie o jeden miesiąc. I tak sobie myślę, że właśnie za ten miesiąc to już będzie wiadomo. Ale ręki za to to ja sobie uciąć nie dam.

[KatasiaK]

Witam
Dotychczas dostawalam listy, ktore wczesniej juz sie ukazywaly, wiec nie powtarzalam ich tutaj. Ale dzis dostalam taki list:

" Warszawa 23 marca 2005
INFORMACJA DOTYCZĄCA FINANSOWANIA ZE ŚRODKÓW PUBLICZNYCH PROCEDURY ZAPŁODNIENIE POZAUSTROJOWE

W nawiązaniu do Pani wystąpienia w sprawie finansowania ze środków publicznych procedury zapłodnienia in vitro, Departament Spraw Świadczeniobiorców informuje, iż grupa ekspertów pod przewodnictwem Konsultanta Krajowego w dziedzinie Ginekologii i Położnictwa oraz przedstawiciele Narodowego Funduszu Zdrowia ustalili, iż kontraktowanie ze środków publicznych procedury zapłodnienia in vitro musi być poprzedzone działaniami obejmującymi:

1) oszacowanie potrzeb zdrowotnych w tym zakresie,
2) przygotowanie zasad prowadzenia rejestru krajowego ośrodków wykonujących procedurę in vitro,
3) opracowanie przez Ministra Zdrowia standardu technik wspomaganego rozrodu metodą zapłodnienia in vitro.

Należy podkreślić, iż z uwagi na ograniczone środki finansowe pozostające w dyspozycji Funduszu, Prezes NFZ wystąpił do Ministra Zdrowia z wnioskiem o rozważenie możliwości finansowania tego świadczenia ze środków pozostających w jego dyspozycji. Równocześnie informujemy, iż opracowany został wstępny harmonogram działań związanych z przystąpieniem do kontraktowania procedury in vitro.

Spełnienie wymogów wymienionych w punktach 1-3 oraz jednoznaczne stanowisko Ministra Zdrowia w powyższej sprawie podniesionej przez Prezesa NFZ są niezbędnymi warunkami, aby możliwe było rozpoczęcie kontraktowania tego świadczenia.

O podjęciu decyzji w sprawie finansowania procedury poinformujemy Panią odrębnym pismem, po zakończeniu całościowych prac.

Narodowy Fundusz Zdrowia
Zastepca Dyrektora
Departamentu Spraw Świadczeniobiorców
Małgorzata Grabowska „

[pati28]

no to sobie będą teraz odpowiadać - Ministerstwo - NFZ i będą czekać na opinie, konsultacje itp.

[marsza]

Ja dostałam słowo w słowo to samo co KatasiaK. Ale z tego listu nie wypływa żaden konkret, o co tu chodzi? Czy ktoś już przygotowuje materiały do programu INTERWENCJE? (służę pomocą w skompletowaniu odpowiedzi - mam wszystko w teczce jest tego niewiele, a reszte można wykorzystać z informacji na forum).
Zostały tylko 2 dni do końca kwartału, a oni mi wysyłają list w stylu BLE, BLE aby tylko było, że odpowiedzieli.
Ostatnie zdanie
"O podjęciu decyzji w sprawie finansowania procedury poinformujemy Panią odrębnym pismem, po zakończeniu całościowych prac." To już drugi list zawierający tę samą informację.
Zgodnie z wcześniejszą korespondencją miało to nastąpić po I kwartale, i co -nic, bo przecież 20 grudzień to też będzie po zakończeniu I kwartału. Oni robią sobie z nas "jaja" i to wcale nie wielkanocne

[casia9]

oni eraz beda tylko zwleać a w połowie roku powiedza że juz nie ma kasy na to bo się środki wyczerpały

[Ivona]

Dostałam list z MZ w sprawie leków. Kolejne nic... Chciałabym kiedyś doczekać się odpowiedzi, czy oni wszyscy udają, że nie widzą problemu czy rzeczywiście są tylko bandą ignorantów...



MINISTERSTWO ZDROWIA Warszawa - 2005.04.02
Departament Polityki Lekowej (a nadany dopiero 12.04 )

MZ-PL-R-xxx-xxx/HP/05
MZ-PL-xxxx-xxx-x/DD/05


Pani
XXXXXXXXXXXX


W odpowiedzi na list Ministerstwo Zdrowia - Departament Polityki Lekowej przesyła następujące informacje.
Wykazy leków podstawowych oraz uzupełniających, jak również wykaz chorób przewlekłych są tworzone na podstawie opinii specjalistów z poszczególnych dziedzin medycyny. Organem powołanym w szczególności do przygotowania i przedstawienia Ministrowi Zdrowia stanowisk w zakresie ustalenia wykazów leków refundowanych oraz cen urzędowych dla tych leków jest Międzyresortowy Zespół do Spraw Gospodarki Lekami. Na podstawie opinii specjalistów preparat Diphereline SR i Decapeptyl Depot są refundowane wyłącznie w chorobie nowotworowej. Leki Gonal i Menopur nie są objęte wykazami leków refundowanych. Należy wyjaśnić, że ceny na leki nie objęte wykazami leków refundowanych nie są objęte urzędowymi regulacjami. Ceny na te leki są cenami umownymi, które ustalają producenci, stąd mają oni prawo do kształtowania cen swoich wyrobów.
Jednocześnie informujemy, że ze względu na możliwości płatnicze Narodowego Funduszu Zdrowia wykazy leków refundowanych są uaktualniane poprzez wprowadzanie nowych leków posiadających swoje odpowiedniki na wykazach przede wszystkim leków generycznych, znacznie tańszych od swoich odpowiedników.
Zgodnie z obowiązujacą procedurą objęcie refundacją nowych leków, dotąd nie objętych dopłatami ze środków publicznych, może być rozpatrzone przy kolejnej nowelizacji wykazów leków redundowanych, uwzględniającej leki zawierające nowe cząsteczki.


p.o. DYREKTORA
Departamentu Polityki Lekowej
Piotr Błaszczyk

[Ivona]

Jeszcze tylko dodam, że od 6 lat nie zostały wprowadzone na listy refundacyjne żadne nowe substancje chemiczne. Wciąż robią tylko kosmetykę wprowadzając pięćdziesiąty generyk leku np. z grupy niesterydowych p/zapalnych lub do leczenia osteoporozy...

[Ivona]

I jeszcze naszła mnie taka refleksja po zapoznaniu się z ustawą o ustalaniu cen leków Dz.U. 2001 nr 97 poz. 1050 z 5 lipca 2001r. Art. 6, że jeśli producenci leków, które wykorzystujemy do stymulacji sami nie wystąpią o refundowanie ich preparatów, nasze starania o refundację spełzną na niczym. Ktoś musi złożyć po prostu wniosek o refundację a zgodnie z ustawą prawo do tego ma producent, jego autoryzowany przedstawiciel lub importer. Taki wniosek ma ścisłe terminy rozpatrywania. My możemy sobie pisać, ale skoro firmie nie zależy na refundacji... A firmy zdają sobie świetnie sprawę z tego, że nasza desperacja i tak spowoduje, że będziemy kupować leki w takiej cenie, jakiej nam narzucą. Może by tak jeszcze pisać do koncernów, choć znając panujące w nich realia pewnie palcem nie kiwną, żeby wystąpić z inicjatywą

[iza-73]

Witam Bocianowicze w czoraj otrzymałam odpowiedzi z Kancelarii Prezydenta ,Kancelarii Premiera i Biura Praw Pacjentów - napisali to samo co Wam .