TARCZYCA w ciąży

Tematy istotne dla prawidłowego przebiegu ciąży (niepokojące sygnały organizmu, zagrożenia, leki, choroby, zdarzenia mogące wpłynąć na ciążę itp.)

Moderator: Moderatorzy jestem w ciąży

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gość

Post autor: Gość »

Klay - dobrze, że z Maluszkiem ok :)

Nutella - byłam dziś u innej endokrynolog, która mnie upewniła w tym, co podpowiadała mi intuicja - nie muszę brać euthyroxu!! Poza tym zdziwiła się, że dr zalecił mi brać witaminy dla ciężarnych bez jodu... Na szczęście - tak jak i Ty pisałaś - hormony wpływające na Malutką miałam w decydującym momencie ciąży ok :) Kilka miesięcy po porodzie czeka mnie niestety usunięcie tarczycy - guzki rosną do środka, niektóre nie wyglądają za dobrze... Rodzić mogę naturalnie.
pozdrowienia
Gosia[/b]
Awatar użytkownika
Magda29
Posty: 75
Rejestracja: 23 lis 2003 01:00

Post autor: Magda29 »

dziewczyny a co powiecie na moje wyniki?
TSH - o,o34
FT3 - 5 norma do 4,1
FT4 - 1,7 norma do 2,4
przed ciążą badałam kilkakrotnie poziomy hormonó i były zawsze dobre, przeciwciała też w normie, usg w porządku i tu nagle w 10 tc takie wyniki!! Co o tym sądzicie?
Awatar użytkownika
klay
Posty: 11
Rejestracja: 04 sty 2005 01:00

Post autor: klay »

Cześć dziewczęta:)

Gosiu trzymam za ciebie kciuki. Może do operacji guzki znikną... Wszystko jest możliwe :) Mam nadzieje, że poprostu znikną...:)
Magdo jeśli chodzi o hormony tarczycy to wiem że na początku ciąży TSH rzeczywiście spada i to jest naturalne (ma to oczywiście wpływ na pozostałe hormony - które skolei rosną). Jednak jak mocno poziom TSH może się obniżyć naturalnie?... Może dziewczęta wiedzą coś więcej:)

Pozdrawiam
Kasia
Awatar użytkownika
a_b
Posty: 493
Rejestracja: 20 sie 2004 00:00

Post autor: a_b »

Cześć Nutellko ...

Jestem ciekawa,czy słyszałaś opinię mówiącą o tym,że jeśli matka w czasie ciąży jest leczona preparatami typu euthyrox {czyli przy naszej niedoczynności...} to następuje spadek poziomu TSH u matki {to wiadomo...} lecz wzrasta poziom TSH u dzieciątka ,ponieważ jego przysadka jest odpowiednio stymulowana ...?
Mój synek ma już 3 tygodnie i w 5 dobie życia miał pobraną krew na określenie poziomu tsh-wynik jest podwyższony.Pediatra powiedział,że to całkiem normalne jeśli matka leczyła niedoczynność w czasie ciąży...! Teraz czekamy na wynik powtórnego badania...Mam nadzieję,że będzie już OK...
nasz SYNUŚ dziękujemy n O v u m
Awatar użytkownika
chester
Posty: 147
Rejestracja: 06 mar 2002 01:00

Post autor: chester »

Hejka, jestem dziś na świeżo po wizycie u pani ginekolog-endokrynolog (obecnie 14 tc). W ciągu miesiąca moje TSH spadło z 0,074 do 0,03 - dowiedziałam się, że jest to naturalne, bo jest to wynikiem działania rosnącego bhcg i nie należy się tym kierować. Natomiast FT3 i FT4 powinny być w górnych granicach normy - mnie po miesiący spadły i zobaczymy, co będzie za kolejne 2 tyg, kiedy zrobię następne badania. Mam wole guzkowate, obojętne, do tej pory hormony utrzymywały się w miarę w granicach norm.
Awatar użytkownika
nutella
Posty: 198
Rejestracja: 16 lis 2004 01:00

Post autor: nutella »

Witajcie dziewczyny!

Badałam moje hormony po powrocie z nad morza i okazuje się, że wszystkiego mam za mało :(
TSH bardzo nisko, FT3 i Ft4 nieco poniżej normy. W związku z tym zwiększyłam dawkę do 75, ale po 4 dniach miałam kołatanie serca i pani dr kazała mi obniżyć euthyrox do 50. Ponoć ta dawka zabezbiecza maleństwo i mam sie nie przejmować wynikami badań, jeśli mam kołatania, to dawkę trzeba obniżyć i już.
Tak więc teraz, pomimo paskudnych wyników, posłusznie łykam 50.

Klay cieszę się, że u maluszka wszystko w porządku. Mój ginekolog powiedział, że tak to już jest, że nie sposób w ciągu 9 miesięcy nie złapać jakiegoś wirusa, a każdy wirus może coś namieszać, ale nie musi. Prawie każda z nas ma taki, czy inny problem, wg lekarza nie należy się przejmować, ale uważać na siebie i tyle.
Co do wymiarów kruszyny, to u mojego malucha w ok. 12 tyg. ciąży niektóre parametry były nieco zaniżone, a inne zaś trochę na wyrost, ale mój gin. powiedział, że na tym etapie to jest normalne i nie należy się tym przejmować. Poza tym zwykle zakłada się, że zapłopnienie nastąpiło 14 dni licząc od daty ostatniej miesiączki, co nie znaczy, że u Ciebie nie mogło być później, a to oznacza, że dziecko jest wtedy po prostu trochę młodsze.
Skądinąd wiem, że jeśli dzidziuś jest trochę mały, to lekarze każą zajadać miodzik. Herbatka z cytrynką i miodem na pewno nie zaszkodzi.

Gosiu fajnie że u Was wszystko dobrze. Ja co prawda nie bardzo martwię się tym co będzie z moją tarczycą po porodzie, byle maluchowi nic nie było. Z tego co wiem to często część chorej tarczycy trzeba usunąć i brać leki, ale ten gruczoł ma zdolność regeneracji i może się okazać, że jakiś czas po operacji nawet hormony nie będą konieczne.
Mnie chyba też to czeka.

Magda29 jest tak jak pisała Klay. Na początku ciąży lekka nadczynność jest dopuszczalna i nic nie szkodzi Twojemu maluszkowi, występuje też często u kobiet cieszących się zdrową tarczycą, ale Ty powtarzaj badania i bądź w kontakcie z endokrynologiem. Z pewnością niebawem to się zmieni, a jak nie to za jakiś czas trzeba będzie coś łykać i też będzie dobrze.

a_b witaj!
Często myślałam co tam u Was słychać :)
Przyznam się, że wcześniej nie spotkałam się z taką opinią, że moje obniżone TSH przez euthyrox może wpływać na podwyższenie tego hormonu u malucha...
Twoje TSH w ciąży zawsze było w granicach normy i to bardzo przyzwoitych, nie tak jak u mnie, więc u Kruszyny też chyba powinno być...
U noworodków TSH jest zawsze podwyższone i to jest normalne, później to się powoli zmienia. Nie wiem ile wykazało Twojemu syneczkowi, jak możesz to napisz jakie macie wyniki.
Jak znajdę notatkę, to napiszę Ci jakie są dopuszczalne normy u dzieci. Na ten moment pamiętam tylko, że są one wyższe jak dla dorosłych.
Najważniejsze, że jesteście pod stałą opieką. Jakoś czuję, że wszystko będzie dobrze, czego serdecznie Wam życzę!!!

Chester moja endo uważa, że przy mojej niedoczynności wystarczy, że Ft3 i Ft4 będą w dolnej granicy normy i też jest dobrze, bo to jest sprawa bardzo indywidualna. Wyniki badań owszem mogą nam coś sugerować, ale najważniejsze jest nasze samopoczucie.
Co do TSH, to jeśli czytałaś ten wątek, to wiesz, że na początku ciąży TSH istotnie spada, a później powinno wzrastać, ale ważne żeby TSH, Ft3 i Ft4 jakoś ze sobą współgrały - to opinia mojej endo, zaś niektórzy lekarze większą wagę przywiązują do utrzymamia w granicach normy Ft3 i Ft4.
Tak, czy inaczej ponoć najważniejszy jest okres do 12 tyg. ciąży, a Twoje wyniki były w tym czasie super, a przecież chyba teraz też jest dobrze, więc się nie martw.
Pozdrawiam
Nutka
Awatar użytkownika
aagata32
Posty: 81
Rejestracja: 13 maja 2004 00:00

temat dawki jodu przy hashimoto...

Post autor: aagata32 »

Witajcie ponownie...

ostatnio pisalam do Was w sprawie brania jodu w ciązy (mam niedoczynnosc hashimoto) i p-ciala antykardiolipinowe - co bylo powodem moich poronien ...

poniewaz przyjelam troche inna taktyke iz piszecie wiec opowoem o niej...
moze Wam w czyms pomoze...


pomimo mojego Hashimoto dwoch moich endokrynologów jednoznacznie stwierdzilo ze musze brac jodid w ciązy.. Wogole zaden z endokrynologw nic mi nie wspominal o tym , ze musze unikac jodu nawet przed ciążą...
jeden z nich nakrzyczal na mnie jak moglam odstawic nawet sol jodowana...

wytłumaczylam sobie, ze ten jod mi szkodzi ale ... dziecku jod jest potrzebny i biore ten jodid od kilku tygodni ...

jestem teraz w 12/13 tygodniu a na USG w 11/12 widzialam juz swoje maleństwo :)

wyniki badan toche skacza ale nie są najgorsze, biore euthyrox 75 - i tak mam brac do wyzyty za miesiac...

tarczyca w ciazy staram sie zbytnio nie przejmowac, ale ja kontroluje...

W pewien sposob dystanwu do niej nauczyla mnie kolezanka, ktora po 3 poronieniach (tez ma te p-ciala tarczycowe) urodzila juz zdrowa córeczke i mowila ze nic nie robila z tarczyca, nie brala zadnych lekow w ciązy a wynki badan miala bardzo rózne...


tak wiec pozdrawiam i trzymam za Was kciuki

Agata
Awatar użytkownika
Magda29
Posty: 75
Rejestracja: 23 lis 2003 01:00

Post autor: Magda29 »

dziewczyny dziękuję za odpowiedź.!! jesteście kochane! :cmok: w sobotę skonsultuję jeszcze moje wyniki z panią endokrynolog. mam jeszcze takie pytanie: czy fakt że jestem w ciąży bliźniaczej może mieć wpływ na te większe wahania? Bo chester pisała o rosnącym bhcg i jego wpływie na hormony a u nie bhcg w zwiążku z bliźniaczkami jest kosmiczne.
Awatar użytkownika
nutella
Posty: 198
Rejestracja: 16 lis 2004 01:00

Post autor: nutella »

aagata32 fajnie Agatko, że dzielisz się tym czego zdołałaś się dowiedzieć, na pewno ktoś z tej informacji będzie mógł skorzystać - dzięki!
Ja nie mam Hashimoto, ale przy skłonnościach do niedoczynności w ciąży muszę brać Maternę, która zawiera jod.

Magda29 ja też słyszałam, że przy bliźniętach wahania hormonów są większe. Nie wiem, czy to odnosi się do tarczycy, ale wszystko na to wskazuje. Jak jesteś pod opieką dobrego endokrynologa, to nie masz się czego obawiać.
Dodam tylko, że od kiedy zaczęły się kłopoty z moimi hormonami, dość często robię badania, tj. co 2,3 tygodnie i jestem w kontakcie moją p. dr, choć ona uważa, że nie trzeba tak często powtarzać tych badań.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!!!
Nutka
Awatar użytkownika
nutella
Posty: 198
Rejestracja: 16 lis 2004 01:00

Post autor: nutella »

Magda29 Magda zobacz, co piszą na jednej ze stron na temat tarczycy i HCG:

"W okresie ciąży czynność tarczycy jest pobudzana przez obecność gonadotropiny kosmówkowej (HCG). Jest to mechanizm który utrzymuje produkcję hormonów na poziomie pokrywającym zwiększone zapotrzebowanie. Prowadzi to do przejściowego obniżenia poziomu TSH we wczesnej ciąży. Ale ten sam mechanizm nasila, zwłaszcza we wczesnej ciąży, nadczynność tarczycy."

a_b dzięki za pw z takimi wspaniałymi wieściami :D


Pozdrawiam
Nutka
Awatar użytkownika
Magda29
Posty: 75
Rejestracja: 23 lis 2003 01:00

Post autor: Magda29 »

Nutello dziękuję, jesteś wielka
Awatar użytkownika
Gość

Post autor: Gość »

Mam lekką niedoczynność tarczycy. Mój endo mi dał dalej Letrox 50 oraz Jodid 200 aby mózg malucha się dobrze rozwijał. Czy któraś z Was też miała suplementację jodem?
Awatar użytkownika
Mordula
Posty: 3
Rejestracja: 06 sie 2005 00:00

ja mam tzw. autoimmunologiczne zapalenie tarczycy.

Post autor: Mordula »

i to powoduje mała niedoczynnośc, biorę euthyrox 75.Jestem w 6 tygodniu.Płód do 7 tygodnia sam nie wytwarza hormonów tarczycy więc trzeba przyjmować hormon.Po 7 juz sam potrafi ten hormon wytworzyć.Moje wartość TSH są dobre a lekarz powiedział że być może odstawi mi hormon jeśli wyniki będą w normie.myśle że leczona niedoczynnośc tarczycy nie powinna powodować żadnych uposledzeć u maluszka:Pozdrawiam Marta
Awatar użytkownika
Kleosia
Posty: 771
Rejestracja: 02 lip 2003 00:00

Post autor: Kleosia »

Witajcie, ja mam niedoczynnosc tarczycy, ktora m.in. była problemem do zajscia w ciaze, obecnie jestem w 31 tc i cały czas moja endo dawkuje mi euthyrox doszłysmy do dawki 132,5 - beatrix ! ja tez biore Jodid 50 czyli 1/2 tabletki mimo iz mieszkam nad morzem, acha i dr kazała mi odstawic materne ze wg ze zawiera jod gdyz przyjmuje włansie jodid

pozdrawiam
---
31 tc (obecnie ft4 15,5)
Awatar użytkownika
Gość

Post autor: Gość »

Dzięki Kleosia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jestem w ciąży”