BLIŹNIAKI II

Archiwum forów "muszę o tym porozmawiać"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

natabocian
Posty: 10956
Rejestracja: 08 gru 2002 01:00

Post autor: natabocian »

Kostesiu - dobrze, że już jestescie :D :D :D :D :D :D
Witaj Anulko - teraz będziesz miała cyrk z siostrzyczkami :wink:
Mój mały już szaleje za siostrami - jest jeden wielki lament jak nie może nadążyć za nimi - na razie ograniczają go progi. W lesie też już nie posiedzi w wózku tylko najchętrniej skakał by z dziećmi :roll:
Kostesiu czuję jaki masz sajgon w domku :wink: Ale kiedyś przyjdzie opanowanie... chyba... :lol:
Karolka, Monika i Krzyś - trójka rozbójników :) :) :)
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

natabocian pisze: Ale kiedyś przyjdzie opanowanie... chyba... :lol:
no, za jakieś 20 lat ... :wink:


Kostesiu, witaj! :D Ucałuj wszystkie córki i Kostesia! :D
foczka
Posty: 3728
Rejestracja: 29 sty 2003 01:00

Post autor: foczka »

SUPER :D :D :D Anie to fajne dziewczyny. Trzymajcie się :kiss: :spineyes:
Awatar użytkownika
grazyna2
Posty: 769
Rejestracja: 16 kwie 2004 00:00

Post autor: grazyna2 »

Kostesiu SERDECZNIE wam gratuluję!!!!!!!!! :lol: Ach te Anie :!: :wink: (fajne z nich dziewczyny) :wink:
[url=http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=40449&q=ania%20w%20domu&k=2]Nasza Coreczka Ania[/url]
Awatar użytkownika
margolia
Posty: 1011
Rejestracja: 03 lip 2003 00:00

Post autor: margolia »

Kostesiu jeszcze raz GRATULACJE , i ogromiaste buziaczki dla Aniulki :D
Margolia z brykajacym Papikiem ur. 25.11.2004
[url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=23238]****[/url]
Awatar użytkownika
kostesia
Posty: 1054
Rejestracja: 01 gru 2002 01:00

Post autor: kostesia »

:cmok: :cmok: :cmok:

Kontynuując:
Ola wpadła w histerię, że chce spac ze mną.....Nie bardzo chcielismy na to pozwolic, bo zaraz chciałaby tez Ala , a łóżko mamy za małe na pięć osób :( :( Był wrzask nie do opamietania, Kostuś sie tam biedny dwoił i troił, żeby Olę jakoś uciszyć i uspokoić, a im bardziej chciał, tym bardziej Ola nie chiała :help: :help: W końcu ją "przytrzymał" i po jakiejś godzinie sie uspokoiło.
Ala chciała chyba pokazać jaka ona jest grzeczna i nie sprawia kłopotów i w czasie trwania tego wszystkiego zajęła się czytaniem książek :lol: A potem stwierdziła, że ona idzie spać, a Ola ma byc cicho, bo przez nią nikt nie śpi....
Jedną więc mieliśmy "z głowy" :wink:
A Oli w końcu ustapiliśmy - poczekalismy aż sie uspokoi i pozwoliliśmy jej zasnąć w naszym łóżku. Oczywiście zaraz po zaśnięciu została przetransportowana do swojego pokoju.....

Wczoraj było nieco lepiej - tatuś zabrał dziewczynki na cały dzień na rowery, potem na plac zabaw, a w domu pomagała mi mama: zrobiła obiad i trochę "ogarnęła" - mogłam więc odespać i karmic, karmić, karmić......
Wieczorem Ola znowu próbowała swoich metod, ale ponieważ Ania zasnęła ok.20 - obiecalismy, że jak bedzie grzecznie i cichutko, to Ania bedzie spała razem z nimi w pokoju. I wszytskie trzy spały razem :lol: :lol: Oczywiście do 23, kiedy Ania zażądała jedzenia, ale zaśnięcie Ali i Oli zostało opanowane :clap1: :clap1:

Za to totalny sajgon panuje rano - Juz drugi dzień Ania budzi się ok.8 i je do jakiejś 11 - 11.30 po czym znowu idzie spać. W miedzyczasie budzą się dziewczynki które chcą jeść, ubierać się, myć; pies, który chce wyjść i my oboje głodni, z obłędem w oczach nie wiedzący co najpierw.....
:help: :help: :help:
Dzisiaj zrobiłam troche błąd, bo obudziałm się pierwsza i myśłam sobie, że może bym sie teraz umyła, ubrała i zjadła, bo potem......Ale myślałam zamiast zrobić i szybko pożałowałam.....
W zwiazku z tym Ania unieruchomiła mnie prawie do 12, a dzielny Kostus walczył ze śniadaniem, psem, obiadem i jeszcze w miedzyczasie posprzątał 8O 8O 8O 8O 8O 8O

Tak własnie wygląda drugi dzień naszego pobytu w domu..... :?
najbardziej boje sie tego co nastapi jutro, bo Michał musi wyjść rano do pracy, a mama pewnie nie dojedzie wczesniej niż do 11 :? Szykuje sie więc niezły "meksyk". W środe mam iść na zdjecie szwów, i mam bardzo dużą nadzieję, że od środy będę już normalnie funkcjonować i jakoś nad tym wszystkim zapanuję....

I tak własnie bedzie :!: :!: :!:
AGA
Członek Stowarzyszenia
Posty: 3161
Rejestracja: 20 lut 2002 01:00

Post autor: AGA »

Kostesia, jesteś bardzo dzielna i na pewno sobie świetnie poradzisz ze wszystkim :cmok:
No oczywiście Kostuś tez jest bardzo dzielny i dla niego też :cmok:
I szczególne ucałowania dla Oli i Ali, i Aneczki :cmok:
Dorunia
Posty: 9255
Rejestracja: 04 kwie 2002 00:00

Post autor: Dorunia »

Kostesiu, :cmok: :cmok:
Domyślam się jak Ci ciężko, po cc człowiek nie bardzo bryka, a tu jeszcze malutki ssak i dwie stęsknone dziewczyny, o psie nie wspominając.
Duuużo sił życzę!!
Daniel, Adaś i Lena - pełnia szczęścia!
Żaba
Posty: 2484
Rejestracja: 20 kwie 2002 00:00

Post autor: Żaba »

Kostesie jestescie bardzo dzielni i jestem pewna, że szybko opanujecie chwilowy zamęt. Pozdrawiam całą rodzinke :D
Piotrek 2004r. i Ola 2006r.
blankaz
Członek Stowarzyszenia
Członek Stowarzyszenia
Posty: 1266
Rejestracja: 10 mar 2002 01:00

Post autor: blankaz »

ojejku! ale jazda :-) serdeczne gratulacje dla całej waszej piątki :D kostesia, a Tobie życzę jak najszybszego powrotu do formy :flowers:
Blanka
Awatar użytkownika
asiawzdomku
Posty: 3372
Rejestracja: 17 wrz 2003 00:00

Post autor: asiawzdomku »

Kosteska gratulacje panienki!!! !!!!!!!!!!!!!!!

Nataku moje pieknie wsuwaja parówki , chrupki, kanapki itp!! A przecierkami pluja strasznie:( zehnajcie słoiczki a buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu a tak było wygodnie
od 12 maja 2004 mamy Isię i Maciusia:)
i niespodziankową Karolinke 05.01.09r.
natabocian
Posty: 10956
Rejestracja: 08 gru 2002 01:00

Post autor: natabocian »

Pojechałyśmy na urodziny do znajomych. Kilkoro dzieci, rodzice, działka słońce. W pewnym momencie dzieci rowały się do węża od podlewania trawnika i zaczęły robić sobie prysznic. Do węża dorwała się również Karolinka. Wąż wyrwał się trochę spod kontroli i dawaj po wszystkich dzieciach!! Dzieci w pisk!! Karolka nie może sobie dać rady z wężem. Rodzice znad stołów w krzyk żeby nie lać. Karolka zdziwiniona spojrzała w stronę rodziców, razem z wężem spojrzała. Rodzice w pisk.
- Skoro nikt już nie chce trota to może się porzucamy - padła nieśmiała propozycja zza stołu, ale tortu był za mało - dzieci by płakały, a kiełbaski leżały już gorące na ruszcie, więc trudno by było nimi rzucać :wink:

Wracamy do domu:
- Mamusiu, ale Ewa i Ania są fajne :D :D
- Fajne!
- Mamusiu wiesz, że one są bliźniaczkami :?:
- Wiem :!:
- Ale one są fajne :!:
- Fajne.
- Mamusiu, a wiesz, że one się ubierają tak samo :?:
- Wiem.
- A czemu my się nie ubieramy tak samo :?:
- Bo nie chcecie.
- Ale my już chcemy :!:
- A dzisiaj jak jesteście ubrane :?:
Z radością stwierdziły, że tak samo.
- Mamusiu, a czemu bliźniaki ubierają się tak samo :?:
- :?: :?: :roll: nie wiem...

Dzisiaj wieczorem.
Czytam NAJWAŻNIEJSZĄ NA ŚWIECIE WAIDOMOŚC :!: łzy płyną mi po policzkach. Dziewczynki siedzą w wannie, Krzyś koło mnie na wersalce. Dziewczynki:
- Mamusiu, mamusiu woda nam wyleciała z wanny :!:
- Zaraz przyjdę :!: - czytam i oczom nie wierzę. Krzyś zaczyna marudzić - daję mu kawałek "chlebka". - Mamusiu, mamusiu - wody nie ma :!: - ZARAZ!!! nadal czytam i nie mogę się oderwać od komputera - Krzyś znudził się chlebem i marudzi! - Krzysiu jeszcze chwileczkę! - z wanny dobiega: Ojej zimna nie lej mnie, ooooooo za gorąca, dobra zakryj korek. Daj mi prysznic!!! Nie lej mnie!!! - ZARAZ PRZyJDĘ! - Krzyś nadal marudzi. Wyciąga rękę w kiernku ławy- bezwiednie podaję mu książkę i jakieś papiery - cisza. W wannie pluskanie i lanie wody. W końcu głośny plusk!
Odrywam się od koputera - pogniecioną książkę i resztki papierów wyciągam z łapek i buzi Krzysia, wkłądam go w chodzik - oczywiście w płacz, wchodzę do łazienki - zalana wodą, wszystko mokre, ale co tam
CIOCIA EWKA JEST W CIĄŻY :!: Kto by się tam przejmował zjedzonymi kartkami, potarganą książką i zalaną łazienką :wink:
Za rok o tej porze ciocia Ewka będzie się uganiała ze swoim szkrabem :wink:
Karolka, Monika i Krzyś - trójka rozbójników :) :) :)
Awatar użytkownika
Wioleta
Posty: 5485
Rejestracja: 24 sty 2003 01:00

Post autor: Wioleta »

natabocian pisze:CIOCIA EWKA JEST W CIĄŻY :!: Kto by się tam przejmował zjedzonymi kartkami, potarganą książką i zalaną łazienką :wink:
Za rok o tej porze ciocia Ewka będzie się uganiała ze swoim szkrabem :wink:
A może dokoptuje do BLIŻNIAKÓW III?
Szczęśliwa mama [url=http://szipszop.pl/tickers/2151.gif]JJ[/url] i [url=http://szipszop.pl/tickers/16861.gif]Kini[/url]
Awatar użytkownika
Iwona
Posty: 555
Rejestracja: 14 paź 2002 00:00

Post autor: Iwona »

Kostesia!!!
GRATULACJE!!! Buziaki dla całej piątki :cmok: :cmok: :cmok:
Awatar użytkownika
agata30
Posty: 2537
Rejestracja: 20 lut 2002 01:00

Post autor: agata30 »

Kostesia , gratulacje dla rodzinki :)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Muszę o tym porozmawiać”