dr DUBRAWSKI / Warszawa

Archiwum forum "Gdzie się leczyć?"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
Olivetti26
Posty: 3869
Rejestracja: 22 wrz 2006 00:00

Post autor: Olivetti26 »

coś tu pusto :(
Ja też jestem pacjentką dr D.
Starania od 2005r.
1. Aniołek 11tc, 2.Aniołek 13tc., 3. Aniołek 10tc.Hiperprolaktynemia,macica 2rożna(wycięta przegr.macicy),immuno:polimorfizm genotypuIFNgamma,zgodn.tkankowa,homozygota,>C3; Clexane+Acard+Encorton - ANTOŚ :D 11.10.10.cc 36tc,1.06.13.+, poronienie 10tc :(
Awatar użytkownika
izaaa
Posty: 1
Rejestracja: 14 sty 2008 01:00

OSTRZEGAM PRZED DR DUBRAWSKIM

Post autor: izaaa »

Jedna z kolezanek polecila mi dr Dubrawskiego z Prywatnej Kliniki Endokrynologii Ginekologicznej i Ogolnej w Warszawie - podobno dzieki niemu jej kolezanka zaszla w ciaze. Teraz mysle sobie, ze to poporstu byl zbieg okolicznosci... Pan doktor tradycyjnie - z tego co widze na forum- zrobil mi przydlugi wyklad akademicki. Nastepnie zlecil mi badania - za ktore zaplacilam u niego - bagatela- okol 3500 zl. Kazda wizyta oczywiscie po 150 zl. Po 5 miesiacach licznych wizyt, badan ciagle nie bylo diagnozy - oprocz wykrycia bakterii na ktora pan doktor uparcie leczyl mnie tymi samymi globulkami (ktore na mnie w ogole nie dzialaja).
Stwierdzilam wowczas, ze nie mam juz czasu ani pieniedzy, ktore moglabym bez sensu u pana zostawiac. Szczytem bezczelnosci bylo pobranie ode mnie (jakby nie bylo stalej pacjentki) 230 zl za wizyte podczas ktorej nawet nie zamienilam z panem slowa -oprocz "prosze sie rozebrac i zapraszam na fotel". Poszlam zrobic tylko posiew przed hsg. Okazalo sie, ze posiew kosztuje 80 zl i wizyta 150. Wow!!! Ta wizyta przelala czare goryczy... Stwierdzilm, ze juz czas na NOVUM. Czas skonczyc z niedouczonymi lekarzami, ktorzy zmarnowali mi 2 lata. Jakiez bylo moje zaskoczenie gdy uslyszalam, ze za pierwsza wizyte place 140 zl(o 10 mniej niz u Dubrawskiego) a za kolejne po 80. Po pierwszym spotkaniu z dr Obuchowska byly juz konstruktywne wnioski. Okazalo sie, ze mozemy ruszyc z miejsca... Dzialamy i robimy krok do przodu a nie ciagle jestesmy w miescu... W tym cyklu - jest duza szansa, ze sie uda :lol: Znowu mam nadzieje.... Trzymajcie kciuki - za 12 dni bedzie chwila prawdy:):). I prosze wystrzegajcie sie Pana Dubrawskiego- szkoda czasu i Waszych pieniedzy.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Olivetti26
Posty: 3869
Rejestracja: 22 wrz 2006 00:00

Post autor: Olivetti26 »

izaaa- mam zgoła INNE doświadczenia z dr Dubrawskim- dzięki niemu po 2 latach dowiedziałam się ,że mogłabym tak sobie zachodzić w ciążę jeszcze wiele razy :roll: , brać duphastony, leżeć na L4 i żadna ciąża nie skończyłaby się sukcesem- bo mamy zgodność tkankową 50% w połączniu z faktem, że mąż ma homozygotyczny kod tkankowy (To dwukrotnie zwiększa prawdopodobieństwo poronienia), ja mam wadliwe cytokiny i niedobór komplementu c3. Nigdy nie udałoby mi sie donosić ciązy. Teraz wiem, że tylko dłuuugie i WŁAŚCIWE lecznei może dać nam szansę i wiem z czym walczyć w kolejnej ciąży. Dzięki niemu dowiedziałam się też, że muszę przejść dokładne badanie w Instytucie Reumatologii bo jest podejrzenie choroby autoagresywnej u mnie.
Ja zapłaciłam za wizytę 150zł i po badaniach dr Dubrawski powiedział, że spokojnie mogę wracac do swojego prof. prowadzącego i nie muszę więcej robic badań, ani płacić za kolejne wizyty.
Jestem DOZGONNIE WDZIĘCZNA dr Dubrawskiemu, bo po 2 latach i stracie 2 dziecziaczków wreszcie wiemy co robić.
U Ciebie jak widzę nie było problemów immunologicznych, więc nie bardzo rozumiem po co chodziłaś na kolejne wizyty??? On jest specem od immunologii.
A co takiego zmieniło się jak trafiłaś do Novum ?(skąd inąd też mamy POZYTYWNE doświadcznia z Novum)Co wykryli tam?
TRZYMAM KCIUKI!!!!!!!!!!!!!!!!
Starania od 2005r.
1. Aniołek 11tc, 2.Aniołek 13tc., 3. Aniołek 10tc.Hiperprolaktynemia,macica 2rożna(wycięta przegr.macicy),immuno:polimorfizm genotypuIFNgamma,zgodn.tkankowa,homozygota,>C3; Clexane+Acard+Encorton - ANTOŚ :D 11.10.10.cc 36tc,1.06.13.+, poronienie 10tc :(
Awatar użytkownika
balbina07
Posty: 11510
Rejestracja: 14 paź 2006 00:00

Post autor: balbina07 »

izaaa rozumiem twoje rozżalenie, wiem co oznacza bezsensowne wydawanie pieniedzy, wiem też ze czasami dr D jest po prostu nieprzyjemny. Nie zmienia to jednak faktu ze trafilas do niego niepotrzebnie ale tak to jest z nami, polecamy sobie lekarzy i liczymy że ten bo mojej koleżance sie udało. Dr D jest immunologiem i o jego dzialka w której sie specjalizuje.Nie w leczeniu niepłodności tylko niepłodnosci zwiazanej z immunologią. Rzeczywiście mógł na ciebie nie znaleźć sposobu skoro problem leżał w innym miejscu. Te badania które zleca zwiazane sa z immunologią i robi sie je dopiero gdy inne nic nie wykazują a lata starań lecą. Dobrze że trafiłaś do novum ja tez sie tam leczę co ni eprzeszkodziło mi odwiedzić dr D i zrobić iw tym kierunku badań. W novum jest wielu dobrych lekarzy ale i tu trzeba uważać. Na pewno jest to klinika leczenia niepłodnosci wiec najpierw wytaczają inne oręża do walki z niemożnością zajścia w ciażę, ale nawet oni po badaniach odsylają wlasnie do dr D. Niestety po zrobieniu hormonó, posiewów, przebadaniu męża, zrobieniu podstawowych przeciwciał, badań wirusologicznych bakteriologicznych, HSG, histero, laparo pozostaje immunologia a potem tylko - NIE WIEM. Jeżeli wszytko zawiedzie przy normalnych badaniach zostaje jeden front i zwykle po badaniach okazuje sie że to on zawodzi.
Reasumując ten nieco długi wykład uważam ze powinnas do niego trafić z novum i to dopiero po zrobieniu tego wszystkiego co napisałam. Trzymam kciuki za bete :bigok:
Niepłodność boli. Porozmawiajmy.
Awatar użytkownika
Olivetti26
Posty: 3869
Rejestracja: 22 wrz 2006 00:00

Post autor: Olivetti26 »

Byliśmy wczoraj na konsultacji w sprawie szczepień i wlewów u profesora Dębskiego - ordynatora oddziału gin.-poł szpitala Bielańskiego (nota bene drDubrawski się u niego doktoryzował :!: ).
No i ZAŁAMKA :cry: Prof potwierdził moje najgorsze przeczucia i obawy :cry: Powiedział, że te metody juz zostały zarzucone, bo po kilkunastu latach badań okazało się, że są nieskuteczne , a za to mogą przynieść poważne skutki uboczne w postaci np. wytworzenia się niekorzystnych przeciwciał. On śledzi na bierząco trendy w ginekologii na świecie, jeździ na konferencje , ma wykłady etc. Od tego sie wszędzie odchodzi, bo coć co jeszcze w latach 90' wydawało się wybawieniem dla osób z problemami immunologicznymi, okazało się mieć skutecznośc podobną do placebo :cry:
Innymi słowy- rzeczywiście mam poważne problemy immunologiczne zdaniem profa, które predysponują mnie do poronień nawykowych, tylko, że i tak NIC nie da się z tym zrobić :cry: :cry: :cry: . Zgodnośc tkankowa jego zdnaiem jest najmniejszym problemem, do którego kiedyś przykładano dużą wagę, a obecnie uważa się że jest to czynnik obciążający- czynnik wysokiego ryzyka, ale niczego nie przesądza. Na obniżenie tych niekorzystnych cytokin z grupy Th1 można lekko wpływać podając progesteron w dużych dawkach, ale to też nie jest metoda o udowodnionej skuteczności- tyle, że na pewno nie zaszkodzi.
Poza tym zdaniem profa poważniejszą przeszkodą jest u mnie moja macica :( - w parwdzie już po opercaji, ale dwurożna i z blizną po wyciętej przegrodzie i do tego bardzo malutka. Podatność na alergie, infekcje i przeziębienia i moja anemia + nadkrzepliwość też nie pomagają,ale jedyne co można zrobić w ciąży, to o siebie dbać, być na L4, leżeć, brać witaminy, magnez, omega3, nospę, duphaston(3x1 do 20.tyg.) i acard.
Powiedział, że mamy się starać od przyszłego cyklu i być dobrej myśli, a on może trzymać za nas kciuki, bo tylko tyle można w naszej sytuacji dla nas zrobić. :cry: Szanse są małe, ale jeśli chcemy mieć dziecko to jedyne co możemy zrobic to PRÓBOWAĆ. Acha, invitro w naszej sytuacji NICZEGO nie zmieni.
I co Wy na to??? Ja się czuję jakby ktoś odebrał mi ostatnią nadzieję :cry: A jednocześnie znam go od 2 lat, szanuję i wiem, że czasem po prostu szukamy lekarzy, który nam mówią to co CHCEMY usłyszeć, a nie smutną prawdę :cry:
Starania od 2005r.
1. Aniołek 11tc, 2.Aniołek 13tc., 3. Aniołek 10tc.Hiperprolaktynemia,macica 2rożna(wycięta przegr.macicy),immuno:polimorfizm genotypuIFNgamma,zgodn.tkankowa,homozygota,>C3; Clexane+Acard+Encorton - ANTOŚ :D 11.10.10.cc 36tc,1.06.13.+, poronienie 10tc :(
Awatar użytkownika
Omerta
Posty: 2180
Rejestracja: 11 sty 2007 01:00

Post autor: Omerta »

Przeczytałam kilka postów z tego forum i okazało się, że kompletnie nie mam pojęcia o co chodzi z tą immunologią. Zgodność tkankowa... cytokiny, itp. O co chodzi?? Czy możecie pomóc?? Czy ktoś z Was posiada spis badań, które nalezy zrobić?? Czy istnieje jakaś podstawowa lista badań immunologicznych czy każda pacjentka ma inne?? Może podrzucicie jakieś linki na ten temat?? Jestem po ICSI w 2005r, które zakończyło się śmiercią dziecka w 39tc. W zeszłym roku kolejna próba i kolejna strata - 7tc płód obumarł. Lekarz który mnie prowadzi powiedział że muszę sprawdzić immunologię i skierował mnie do dr Dubrawskiego. Powiedział, że bez tej diagnostyki nie powinnam podchodzić do kolejnych transferów bo mogą skończyć się poronieniami a to zostawia blizny na macicy i obniża szanse na przyszłość. Bardzo proszę o "rozjaśnienie" mi tematu immunologii. Będe bardzo wdzięczna. Może być na priva.
Dzięki wielkie. Pozdrawiam i życzę powodzenia w staraniach.
Awatar użytkownika
balbina07
Posty: 11510
Rejestracja: 14 paź 2006 00:00

Post autor: balbina07 »

/phpbbforum/viewtopic.php?t=52990&start=0
Niepłodność boli. Porozmawiajmy.
Awatar użytkownika
Omerta
Posty: 2180
Rejestracja: 11 sty 2007 01:00

Post autor: Omerta »

Burzykbardzo dziękuję; dopatrzyłam się też, że Grubcia pisała też o tym na poprzedniej stronie. Dzięki

Dodane po: 7 minutach:

kurcze ale ta immunologia jest skomplikowana. Czytam, czytam, czytam i wydaje mi się, że wiem coraz mniej :( Muszę na spokojnie to jeszcze raz przeczytać i może uda mi się pojąć co to te cytokiny itp. :(
Awatar użytkownika
Olivetti26
Posty: 3869
Rejestracja: 22 wrz 2006 00:00

Post autor: Olivetti26 »

Omerta- jeśli zleciłCi wizyte u Dubrawskiego, to idź,a on poda Ci listę badań, która w Twoim wypadku jest jego zdaniem na miejscu.
Ale ostrożnie z decyzjami o szczepieniach i wlewach (które on mnoże, choc nie musi ci zlecić) to bardzo kontrowersyjne metody (poczytaj ostatnie strony forum Jeżaczków i Dubrawek).

Dodane po: 15 minutach:
Omerta pisze:kurcze ale ta immunologia jest skomplikowana. Czytam, czytam, czytam i wydaje mi się, że wiem coraz mniej Muszę na spokojnie to jeszcze raz przeczytać i może uda mi się pojąć co to te cytokiny itp.
proponuje na razi enei czytac za dużo, bo i po co?! Idź do lekarza (jeśli uważasz że u Ciebie problem może leżeć w immunologii), zrób zlecone przez niego badania i jak będziesz mieć wyniki, to będzie sens o tym czytać :wink:
Starania od 2005r.
1. Aniołek 11tc, 2.Aniołek 13tc., 3. Aniołek 10tc.Hiperprolaktynemia,macica 2rożna(wycięta przegr.macicy),immuno:polimorfizm genotypuIFNgamma,zgodn.tkankowa,homozygota,>C3; Clexane+Acard+Encorton - ANTOŚ :D 11.10.10.cc 36tc,1.06.13.+, poronienie 10tc :(
Awatar użytkownika
lena27
Posty: 189
Rejestracja: 11 sty 2008 01:00

Post autor: lena27 »

Olivetti26 czyli z tego co zrozumiałam nie możesz brać ani wlewów ani szczepień?nie rozumiem juz nic z tego nie wykryli przecież u ciebie przeciwciał, ehhh nic juz nie rozumiem..
Awatar użytkownika
Olivetti26
Posty: 3869
Rejestracja: 22 wrz 2006 00:00

Post autor: Olivetti26 »

lena27- mogę mieć TEORETYCZNIE i wlewy i szczepienia, ale to są metody kontrowersyjne i mój prof prowadzący nam je odradził. Poza tym i tak raczej nic by nie zmieniły.
Starania od 2005r.
1. Aniołek 11tc, 2.Aniołek 13tc., 3. Aniołek 10tc.Hiperprolaktynemia,macica 2rożna(wycięta przegr.macicy),immuno:polimorfizm genotypuIFNgamma,zgodn.tkankowa,homozygota,>C3; Clexane+Acard+Encorton - ANTOŚ :D 11.10.10.cc 36tc,1.06.13.+, poronienie 10tc :(
Awatar użytkownika
lena27
Posty: 189
Rejestracja: 11 sty 2008 01:00

Post autor: lena27 »

ojjj Olivetti26 chyba nie mogę sie z tobą zgodzić a dokładnie z tym co powiedział ci profesor zobacz ile dziewczyn donosiło dzięki wlewom i szczepieniom nie zniechecaj sie . Ja jestem po 3 poronieniach i bez wlewow i sterydu nawet nie ma sensu podchodzic do ciazy.
Witaminy, magnez, omega3, nospę, duphaston(3x1 do 20.tyg.) i acard. to moim zdanie za mało przy problemach z immunologia ja bym na twoim miejscu obgadał sprawę jeszcze z Dubrawskim
Pare lat temu o encortonie tez mówili ze w ciązy absolutnie sie nie podaje, a teraz bardzo często lekarze przepisują sterydy wiec spokojnie :)
Awatar użytkownika
Olivetti26
Posty: 3869
Rejestracja: 22 wrz 2006 00:00

Post autor: Olivetti26 »

lena27- przepisują, ale to WCALE nie znaczy, że nie ma skutków ubocznych!
Już gadalismy z Dubrawskim 2 razy i radziłam się też wielu specjalistów. Nie zdecyduję sie na eksperymenty na moim organizmie. Nie ma dowodów na skutecznśc tych metod, za to mogą być niebezpieczne- nie wiadomo czy dziewczyny, które zaszły po szczepieniach/wlewach nie zaszłyby w tym właśnie cyklu bez tych kontrowersyjnych metod- zakazanych od kilku lat przez WHO. Wię cnie wiadomo czy to miało cokolwiek wspólnego. Jest wieeele dziewczyn, które po immunoterapii nie zaszły lub poroniły i to nie raz :(
Starania od 2005r.
1. Aniołek 11tc, 2.Aniołek 13tc., 3. Aniołek 10tc.Hiperprolaktynemia,macica 2rożna(wycięta przegr.macicy),immuno:polimorfizm genotypuIFNgamma,zgodn.tkankowa,homozygota,>C3; Clexane+Acard+Encorton - ANTOŚ :D 11.10.10.cc 36tc,1.06.13.+, poronienie 10tc :(
Awatar użytkownika
Omerta
Posty: 2180
Rejestracja: 11 sty 2007 01:00

Post autor: Omerta »

Olivetti26bardzo dziękuje. Zazdroszcze Wam takiego rozeznania i wiedzy na temat immunologii. Troche mi za daleko do dr D ale jak nie znajde specjalisty u siebie to pewnie się do niego wybiorę. Jeszcze raz dziękuje.
Awatar użytkownika
anaiz
Posty: 1740
Rejestracja: 11 cze 2008 00:00

Post autor: anaiz »

ja też chodziłam do Dubrawskiego, o wiele za długo. po zrobieniu tych badań immunologicznych powinnam sobie dać z nim spokój. trudno. ale przynajmniej badanka mam. Mam nadzieję że teraz już będzie dobrze, bo dzięki tym badaniom wiem że bez leków nie mam szans. A to co denerwowało mnie najbardziej to to że wizyta 5minutowa kosztuje tak samo jak pół godzinna. po 2 latach leczenia.i żadnego potwierdzenia zapłaty itp.
poza tym doktor potrafi być czasem bardzo gburliwy, i denerwuje się gdy zadaje się za wiele pytań.
Ale mój podstawowy błąd to taki że potraktowałam go jako lekarza od niepłodności a on jest imunologiem. dobrym ale jednak cudów nie czyni.
2003r. poronienie później c. pozamaciczna Zespół antyfosfolipidowy.
SIERPNIEŃ- ICSI 13.08 :(
crio
1:( 2 :(
crio nr.3 10 tc.-nie było serduszka... :(
4;(5crio :(6 :(
koniec
a jednak nie koniec
imsi w 2010roku
i 9 miesięcy później urodziła się nam Milenka
Nie poddawajcie się
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Gdzie się leczyć?”