ktoś jest na tym etapie???

Archiwum forum "Jak się leczyć?"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
AsiaW
Posty: 718
Rejestracja: 09 kwie 2002 00:00

Post autor: AsiaW »

około 1 maja to super;)) JA mam transfer dziś tj 22.04 z 3 zarodków rozmrożonych 2 nadaja się do podania;))))) Zawsze mówiłam ,że będa bliżniaczki;)) Trzymam kciuki! Jeszcze tylko tydzień i już! Będzie wiadomo!
Awatar użytkownika
Kisia
Posty: 21
Rejestracja: 25 lut 2002 01:00

Post autor: Kisia »

Asiu.Trzymam kciuki 22.04 to swietna data dzis mam urodziny. Pozdrawiam Ciebie i dzieciaczki-blizniaczki
kokos
Awatar użytkownika
kejti
Posty: 16
Rejestracja: 24 mar 2002 01:00

Post autor: kejti »

Witam.Jestem 13 dni po transferze .Wczoraj zrobiłam test i niestety tylko jedna krecha .Boję się powtórki testu w 15 dniu.Czy może się coś zmienić? Czy wszystko przesądzone?
kejti
Awatar użytkownika
asja
Posty: 468
Rejestracja: 15 kwie 2002 00:00

Post autor: asja »

Kejti, kochanie, nie wiem niestety, czy jest jakaś szansa, że wynik był zafałszowany, zadzwoń do novum, koniecznie, powiedz im o wyniku, na pewno umówią Cię na konsultację, nawet nie próbuję sobie wyobrażać jak się czujesz, mnie też czeka wkrótce icsi w novum, ale prosze nie załamuj się totalnie, masz jeszcze eskimoski? może wtedy się uda, nie rezygnuj, jeśli chcesz napisz do mnie , na priv na bocianie albo na [email protected]
pozdrawiam
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

kejti wiem, ze slyszalas to juz nie raz, ale niektorym udaje sie za kolejnym razem i zapominaja jak sie bali, ze nie beda miec dzieci. jestes uparta, wiec nie wyobrazam soebi, xebys nie dopiela swego.
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
Awatar użytkownika
hania
Posty: 47
Rejestracja: 20 kwie 2002 00:00

Post autor: hania »

Kejti, uszy do góry...będzie dobrze, nie teraz to w maju...ja tak sobie mówię co miesiąc (jak już dojdę do siebie) i pykam kolejne inseminacje- dzisiaj dowiedziałam się, że dalsze nie mają sensu, a i tak zrobię jeszcze jedną...a potem we wrześniu IVF. Rany dlaczego mi w zyciu tak trudno wszystko przychodzi? Trzymam za Ciebie kciuki, Pa
Hania
Awatar użytkownika
zuzia
Posty: 52
Rejestracja: 04 kwie 2002 00:00

Post autor: zuzia »

Kisiu ja tez ok. 1 maja bede wiedziala czy sie udalo.Musisz wierzyc ze wszystko bedzie dobrze,ja mimo ze 3 dnia po transferze mialam krwawienie mam nikla nadzieje ze moze sie uda.Calusy i trzymam za nas kciuki.
zuzia
Awatar użytkownika
Kisia
Posty: 21
Rejestracja: 25 lut 2002 01:00

Post autor: Kisia »

kejta, nawet nie wiem co napisac, pozdrawiam Cie serdecznie i trzymam kciuki.Im blizej "mojego" testu tym bardziej jestem zdenerwowana i podlamana.
Zuziu, ja nie plamilam w ogole ale za to kiepsko ogolnie, jestem, prawdopodobnie po tych hormonach, ciagle zmeczona, spiaca i do niczego a poza tym czuje jak woda sie we mnie zatrzymuje i nie chce wyjsc :smile: Czy masz lub mialas cos podobnego.
kokos
Awatar użytkownika
kejti
Posty: 16
Rejestracja: 24 mar 2002 01:00

Post autor: kejti »

Cześć.Już mi łez brakuje w oczach.Naprawdę trudno znieść porażkę,chociaż przeszłam w życiu już nie jedną.Czy ja kiedyś zobaczę dwie kreski,czy mi starczy wiary i siły?nie wiem co robić...Czy przy takich dużych szansach jakie mi dali jest nadzieja że uda się następnym razem?
kejti
Awatar użytkownika
asja
Posty: 468
Rejestracja: 15 kwie 2002 00:00

Post autor: asja »

Kejti, jasne, że jest, naprawdę trzeba dużo szczęścia, żeby udało się za 1 razem, są tu dziewczyny, które zaskoczyły za 3, 4 razem,uda się, trzeba wierzyć; każda z nas chciałaby od razu, ale nie wolno się załamywać i poddawać, Twój czas nadejdzie.

pozdrawiam
asja

PS. Sama cholernie się boję, jak zniosę porażkę, wiem, że będę ryczeć, rozpaczać,ale to minie i będę próbować dalej
trzymaj się cieplutko, wiem, że teraz trudno Cię pocieszyc, pamiętaj nie jesteś sama
Awatar użytkownika
mini
Posty: 402
Rejestracja: 20 lut 2002 01:00

Post autor: mini »

Zuziu, może to krwawienie 3 dni po transwerze było krwawieniem implantacyjnym :???: bo niby co innego to mogło być???
Szczerze powiedziawszy mnie taki objaw by tylko ucieszył, bo nigdy nic takiego nie miałam a bardzo bym chciała :smile:
Awatar użytkownika
Zosia
Posty: 396
Rejestracja: 26 kwie 2002 00:00

Post autor: Zosia »

Kejti, ja dwa tygodnie temu przeżyłam dokładnie to samo, więc wiem co czujesz...Strasznie mi przykro. Nam też lekarz dawał wielką szansę. Na pocieszenie mogę napisać tylko, że nadzieja jest takim silnym uczuciem, że nie pozwala się długo zadręczać...Mnie smutek minął po kilku dniach i znów czekam pełna optymizmu.
Trzymaj się!
Zosia - mama Jasieńka
Awatar użytkownika
kejti
Posty: 16
Rejestracja: 24 mar 2002 01:00

Post autor: kejti »

dziękuję wam bardzo za wsparcie.Powiedzcie mi kochane jak to się odbywa przy mrozaczkach.Kiedy przystępuje się do drugiej próby ?Trzymam za was kciuki zeby się wszystkim udało zobaczyć 2 krechy
kejti
Awatar użytkownika
asja
Posty: 468
Rejestracja: 15 kwie 2002 00:00

Post autor: asja »

z tego co wiem, to podobno można nawet w następnym cyklu po nieudanym transferze
Awatar użytkownika
zuzia
Posty: 52
Rejestracja: 04 kwie 2002 00:00

Post autor: zuzia »

Czesc dziewczyny.
Kisiu musze Ci powiedziec ze takie objawy mialam jak bylam w ciazy z moja corka,calymi dniami spalam(wtedy nie wiedzialam dlaczego a bylam w pierwszych tygodniach ciazy). Ale wiesz to roznie bywa,jednak kto wie.Co do mojego krwawienia to bylo ono bardzo duze ,ale poniewaz trealo tylko jeden dzien do wieczora to lekarz powiedzial ze jest jakas szansa ,wiec czekam a moja kochana Zuzia mowi ze nie ma sie co martwic bo dzidzi napewno sie urodzi.Powiedziala mi,mama niemartw sie jak nie teraz to nastepnym razem,taka kochana a ma dopiero 4 lata,wiec ja sie nie martwie i wy tez badzcie dobrej mysli. Caluje pa.
zuzia
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Jak się leczyć?”