niedomoga lutealna - poronienie

Archiwum forum "Poronienia"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
Awatar użytkownika
anusia1976
Posty: 15
Rejestracja: 03 maja 2007 00:00

niedomoga lutealna - poronienie

Post autor: anusia1976 »

Witam,
jestem po łyżeczkowaniu (5tc), nie chcę się rozpisywać o przeżyciach związach z tym wydażeniem, bo dobrze Wiecie co przeszłam. Minęło kilka dni, mój dołek jest w trakcie.... Analizowałam wszystkie za i przeciw, normalne zachowanie w takiej sytuacji, wiem na pewno, że zaistnienie tej ciąży było cudem (progesteron 4,07), krótka faza lutealna. Brałam duphaston, po 7 d od zapłodnienia (beta hcg) dowiedziałam że jestem w ciąży i zaczęłam brać duphaston 2x1, wydawało mi się, że leki + oszczędny tryb życia, odpowiednia dieta uchronią mnie przed stratą, niestety....Teraz wiem, że muszę o siebie bardziej zadbać przed kolejnymi staraniami, muszę wspomóc fazę lutealną i podwyższyć progesteron, jeśli ktoś zna, jakieś inne metody(oprócz duphastonu) proszę o radę, sam duphaston nie jest progesteronem samym w sobie on tylko pobudza przysadkę do jego produkcji, wydaje mi się że przy takich wynikach jakie ja mam to sama stymulacja nie doa konkretnych wyników.
Awatar użytkownika
ayelet
Posty: 179
Rejestracja: 07 wrz 2002 00:00

Post autor: ayelet »

Witaj,
ja też pierwszą ciąże poroniłam biorąc Duphaston, przerzuciłam się na Luteinę i kolejna ciąża zakończyła się szczęśliwie.
Ayelet (vel Roma)

PCO, insulinooporność
13 lipca 2003r. pojawia się Kacper
9 lipca 2008r. witamy Filipa
Awatar użytkownika
anusia1976
Posty: 15
Rejestracja: 03 maja 2007 00:00

Post autor: anusia1976 »

Bardzo dziękuję za odpowiedż, tylko zastanawia mnie jaka jest różnica pomiędzy duphastonem a luteiną? Moim dodatkowym problemem jest b krótka faza lutealna i chciałabym coś z tym zrobić. :(
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Poronienia”