MAŁY CZŁOWIEK - REAKTYWACJA :-)

Archiwum forów "muszę o tym porozmawiać"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
Awatar użytkownika
Hexe
Posty: 265
Rejestracja: 09 cze 2002 00:00

Post autor: Hexe »

"To Ona(Tuska) az tak urosła?!niezła jest!może dużo jadła i mnie przerosła...?"-powiedział nasz 5-latek i poszedł budować namiot z prześcieradła;)
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

przekaz mamie buziaki, pieciolatku :wink:
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
Awatar użytkownika
Agusia
Posty: 1315
Rejestracja: 30 lis 2002 01:00

Post autor: Agusia »

No, co tam u Was, Malgosik? Jak tam panienki? U nas Iśka uczy się wierszyka na Dzien Babci w przedszkolu, a Martuś uczy się ubierać samodzielnie - dlugo, mozolnie, ale z powodzeniem!
Agusia
NAJSZCZĘŚLIWSZA NA ŚWIECIE MAMUSIA WERONIKI I MARTY
[url=http://foto.onet.pl/eakyg,488fsgw44gf0]moje skarby[/url]
Iskra1
Posty: 2028
Rejestracja: 19 paź 2005 00:00

Post autor: Iskra1 »

Małgosik żyjesz ty??
Może jakiś krótki komunikat puścisz, żyję i mam się dobrze :wink:
I.
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

mea culpa, mea culpa. zaleglosci rosna jak cellulit na pupie, wiec nadrabiam.
- dziewczyny wygladaly, wygladaja i beda wygladac PIEKNIE!!!

- babska wzglednie zdrowe. po grudnioweym ataku ospy, skomasowanym - na cala rodzine, troche nam odpornosc siadla, master wiecznie kicha i prycha, ale ogolnie jest ok.
- tuska nadal na diecie bezglutenowej, tak bedzie do maja. wtedy "robimy prowokacje" pszenną (slowa lekarki :twisted: ) i testy na gluten. ja i ona. bo byc moze, jak spora czesc naszej populacji - obydwie mamy nietolerancje glutenu. ha ha. uroczo bedzie uzyskac taka informacje na stare lata.
- nika przekroczya wszelkei dopuszczalne normy rosniecia - jest wieksza od chlopakow w grupie, ciezsza, beszczaleniejsza, bardziej wygadana. ma ksywe "dominus". juz nie dociekam, ze po lacinie znaczy to PAN. czasem mam wrazenie, ze powinna byc facetem. chociaz nie wtedy, gdy trzepoczac dlugimi jak firany rzesami, mowie do taty: "moge jeszcze jednego cukierka?"
:twisted:
dojrzewa szybciej niz przecietna matka by sobie tego zyczyla, haha. zal rozstawac sie z mala slodka dziewczynka z warkoczykami. czas powitac mala wiedzmę.


rzadko pyta o adopcje. kiedys zainteresowala sie mama biol. powiedzialam, ze nie znam, ale jak bedzie wieksza i wyrazi chec, poszukamy. tyle wystarczylo.

- jesli chodzi o moje zdrowie, to mam nadzieje ze zblizam sie do wielkego finalu pt. diagnoza zawrotow glowy. iluz to rzeczy mzona sie dowiedziec robiac badania w tym kierunku. np ze sie ma arytmie serca. albo ze ma sie cholesterol duuuuuuzo powyzej nowrmy. albo ze ma sie miazdzyce tetnic szyjnych, co powoduje niedotlenienie mozgu. mowie wam - nie ma ludzi zdrowych, sa tylko nieprzebadani. w marcu mam powtorke rezonansu glowy i dalsze badania. moze wreszcie ktos cos znajdzie, da mi lek i przestanie mi sie krecic we lbie jakbym miala chorobe morską.
- musze sie szybo wyleczyc, bo mnostwo zdani przed nami. w najblizszym czasie zamierzmy wywrocic nasz swiat do gory nogami. nie bede pisac szczegolow, zeby nie zapeszac, szczegolowe info za kilak dni, ale wreszcie udalo nam sie znalezc nasz wymarzony dom na agroturystyke. kierunek mazury: ogromny metraz, piekny stary klimat, wlasna linia brzegowa, niedaleko puszcza. obydwoje z masterem zyjemy jak w malignie - planujemy, liczymy kase, sprawdzamy papiery. za kilka dni mamy podpisac umowe przedwstepna na kupno naszego nowego miejsca na ziemi. otwarcie sezonu - lato 2010. oczywiscie imprezka bocianowa w kazdej chwili - juz nawet tego lata.

o takich glupotach ze w pazdzierniku ide na studia podyplomowe, to juz nie pisze, bo to male piwo w porownaniu z domem nad rozlewiskiwem.

i pare zdjatek:
nika na walentynkowej zabawie

nasze dziewczyny
i
nasz nowy dom


tesknie za bocianem, brakuje mi pisania, czasu brak. bede sie jeszcze bardziej strarac 8)
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
zuzola
Posty: 3235
Rejestracja: 06 gru 2003 01:00

Post autor: zuzola »

Śliczne dziewczyny!!! I dom też prezentuje się okazale, czujemy się zaproszeni na parapetówę :wink:
Z chorobami to chyba masz rację- człowiek jest zdrowy, dopóki nie pójdzie do lekarza :lol: ważne, że diagnostyka się kończy, będziesz wiedziała, co sobie poleczyć... A Nika nie jest wiedźma, tylko dobrze się przystosowała do naszych czasów, hehehhehee Zuza też jest duża- ok. 75 centyla, a tatusiowi mówi na wstępie, ze jest taaaki silny, i czy może cukierka :lol: Buziaki dla dziewczyn i odzywaj się częściej.

Mama Zuzi (IX. 2002) i Filipka (IX. 2008)


Iskra1
Posty: 2028
Rejestracja: 19 paź 2005 00:00

Post autor: Iskra1 »

Super wieści w ponury zimowy dzień.
A dom przepiękny, jak bedziecie prowadzić agro dla zarobku to dajcie znać :wink:
I.
AGA
Członek Stowarzyszenia
Posty: 3161
Rejestracja: 20 lut 2002 01:00

Post autor: AGA »

małgosik, super dziewczyny :D I Tuśka jak urosła i jak "zdziewczęciała"... Powodzenia w realizaji waszych lokalowo-biznesowych planach na Mazurach. I dużo zdrówka :D
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

zuzola, to widze ze zuza tez spora. nika jest w 90 centylu. tuska w 10, wiec sie rowznowazą :)
iskra, bedziemy tam wynajmowac pokoje, taki plan byl od zawsze. jesli wszystko sie ulozy, to docelowo bedzie 4- 5 pokoi
na gorze (od jednego do dwoch pomieszczen plus oddzielne aneksy kuchenne i lazienki). bedzie tez jadalnia, osobny domek, ktory teraz jest pomieszczeniem gosp. i w przyszlosci - kilka domkow drewnianych.
my na dole, goscie - na gorze. miejsce jest wymarzone, po prostu takie jakiego szukalismy od kilku lat. dom na skarpie, z wybiegiem wprost do wody, na skraju przepieknej puszczy.
AGA, zgadza sie - tuska jakos wydorpslala. choc nadal cherlaczek 9kg z niej.
ciekawe jak tam wasze dzieci, musze poczytac warki, strasznie to zaniedabalam :oops:
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
Iskra1
Posty: 2028
Rejestracja: 19 paź 2005 00:00

Post autor: Iskra1 »

To się piszę na agro na przyszły rok :)
I.
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

Iskra1 pisze:To się piszę na agro na przyszły rok :)
I.
to może zróbmy juz rezerwację? :wink:

malgosik - dziewczyny cudne!!!! domek tez super!
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

Madźka pisze:
Iskra1 pisze:To się piszę na agro na przyszły rok :)
I.
to może zróbmy juz rezerwację? :wink:

malgosik - dziewczyny cudne!!!! domek tez super!
dziewczyny, to wcale nie jest taki zly pomysl :hihi: od kilku lat znajomi drobia juz nogami - kiedy w koncu otworzycie agrowczasy!!!
a idee mamy piekna: pomost dla plywakow i wedkarzy, rowerki wodne, kajaki, jeden quad (bo tylko na tyle sie zgodzilam :twisted: ), plac zabaw dla dzieci. oczywiscie kierujemy sie na rodzinki z dziecmi, wiec full wygody beda obowiazkowe. sam bym na takie wczasy pojechala..... nasz dom bedzie zbiorem wszystkich dobrych rzeczy, jakie widzielismy na agrowczasach (a jezdzilismy niemalo) i przeciwienstwem wszystkich zlych, jakie nas spotkaly. mogalbym tak godzinami, wiec juz nie smęcę :)

a na razie czeka nas mega remont. tego lata oczywiscie przyjmujemy wszystkich znajomych ZA DARMO - jesli komus niesraszne spanie na podlodze na materacu i gotowanie na skromnej kuchni. w tym roku bedzie jeszcze licho z gotowaniem, ale nie ma nic straconego - w okolicznej wsi jest sporo knajpek . ja z dziewczynami bede tam juz pewnie od poczatkow czerwca, wiec zapraszam. ustalmy jakie termin i nie mam nic przeciwko wielkiemu sabatowi na mazurach. wprawe mamy. nie chce sie chwalic, ale to ja bylam pierwszym pomyslodawca spotkania bocianowego, ludzi jeszcze z forum gazety wyborczej. wiele lat temu. spotkalismy sie u pewnej forumowiczki w domu.
na razie na pewno mamu zajety "turnus" 3- 9 sierpnia.
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
Ula-la
Posty: 2557
Rejestracja: 13 sie 2002 00:00

Post autor: Ula-la »

Małgosik - dziewczyny cudowne ! Jakbym nie miała swoich "cudów" to bym pozazdrościła :lol: !
Dom wspaniały ! A z tego co piszesz to miejscówka wakacyjna będzie jak się patrzy ! Myślę, że nie będziecie mieli problemu z brakiem gości 8) .
Tylko ty naprawdę zrób porządek ze swoim zdrowiem, bo jak potem wpadniesz w kołowrót przygotowań to nie znajdziesz na to czasu !

Pozdrówka !
Ula Zachwycona

Mamusia Bartusia (kwiecień 2005) i Kasieńki (październik 2006) --> Bartek Pogromca i Kasia Zaskakiwanka


Iskra1
Posty: 2028
Rejestracja: 19 paź 2005 00:00

Post autor: Iskra1 »

Małgosik ja sie piszę na przyszły sezon, w tym jedziemy nad morze.
Mam nadzieję, że jod pomoże na przedszkolne infekcje, chociaż tak naprawdę nie wierzę w jod ( mąż wierzy :wink: )
I.
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

Iskra1 pisze:Małgosik ja sie piszę na przyszły sezon, w tym jedziemy nad morze.
Mam nadzieję, że jod pomoże na przedszkolne infekcje, chociaż tak naprawdę nie wierzę w jod ( mąż wierzy :wink: )
I.
iskra, ja tam tez uwazam,z e ten jod to taka wymowka, zeby i tak jechac nad morze. :lol: zawsze mozna go uzyc jako argumentu - preciez nad morzem jest jod. ale to moje prywatne zdanie.
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Muszę o tym porozmawiać”