czekając na poronienie!

Archiwum forum "Poronienia"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

agdun74
Posty: 203
Rejestracja: 09 maja 2007 00:00

Post autor: agdun74 »

EwaMPrzykro mi. :(
Awatar użytkownika
buf
Posty: 272
Rejestracja: 05 sty 2007 01:00

Post autor: buf »

EwaM nie wiem co mam ci powiedzieć!! strasznie mi przykro!! bedzie dobrze -zobaczysz!! sciskaj swoją córunie mocno!!! Pozdrowienia!!! jestem z tobą!!
Awatar użytkownika
olioli2
Posty: 652
Rejestracja: 11 maja 2007 00:00

Post autor: olioli2 »

EwaM
Przykro mi bardzo, wiem co czujesz..
Ja też w sobotę usłyszałam że mam odstawić leki to był 5 tydz po transferze czyli 7 tydz ciąży i teraz też czekam...
Na szczęście tak jak ty mam już jedno małe szczęście i ona mi pomaga to jakoś przeżyć, choć jest ciężko.
Ale trzeba dalej żyć, trzymajmy się.
Oliwia 07.04.05
Pola 08.07.08
Awatar użytkownika
EwaM
Posty: 1644
Rejestracja: 16 lip 2004 00:00

Post autor: EwaM »

olioli2 mnie również przykro z powodu Twojego niepowodzenia. Jednakże w tym wszystkim jesteśmy szczęściarami bo mamy już córcie, i byłybyśmy niewdzięczne gdybyśmy tylko tonęły z bólu po stracie naszych ciąż nie doceniając szczęścia które nas spotkało. Tak, to wielki ból i żal, ale dla naszych dzieci trzeba szybko wziąć się w garść.
Wierzę następnym razem się uda :bigok:
przygotowania do IVF
Awatar użytkownika
EwaM
Posty: 1644
Rejestracja: 16 lip 2004 00:00

Post autor: EwaM »

nie poroniłam samoistnie, dziś miałam zabieg. nie było tak źle.
Jestem już w domu i nie mogę się doczekać, kiedy znów będę mogła starać się maleństwo. Bardzo tego pragnę.
Zawsze po burzy wychodzi słońce.
przygotowania do IVF
Awatar użytkownika
Mleczko
Posty: 24
Rejestracja: 16 mar 2007 01:00

Post autor: Mleczko »

Buf, bardzo dobrze wiem, czym jest czekanie na nieuchronną śmierć dziecka :cry:

Bardzo mocno przytulam Cię
EwKa222
Posty: 5058
Rejestracja: 08 lut 2007 01:00

Post autor: EwKa222 »

Witajcie Dziewczyny
Wiem dobrze co Was spotkało. Ściskam Was wszystkie mocno!!
Ja dowiedziałam się że moje maleństwo umarło 6.02.2007r. to był 9tc. lekarz zapytał czy chce czekać na poronienie czy od razu jechać na zabieg.... chciałam czekać, może miałam nadzieję że jednak się myli i moje maleństwo żyje...
miałam umówiony zabieg na 9.02 ale wszystko zaczęło się wieczorem 8.02 w domu :cry: :cry: ... i z mim skarbem jechałam do szpitala w ręce (nie wiedziałam co mam zrobić z moim maleńkim dzieckiem.... :( ) to były najgorsze dni w moim życiu i modle się by nigdy już tak się nie stało. ) trzymam za na Wszystkie mocno kciuki !!!

Trzeba mieć nadzieję!!!!
Awatar użytkownika
buf
Posty: 272
Rejestracja: 05 sty 2007 01:00

Post autor: buf »

Witajcie dziewczyny! minęły już prawie 2 miesiące od poronienia! pozbierałam się już choc czytając niektóre posty na bocianie łzy same płyną! zmieniłam lekarza będe robic badania i starac się po ok 3 miesiącach! znowu mam nadzieję! i błagam Boga żeby to mnie już nie spotkało! nie tylko mnie bo nawet najgorszemu wrogowi tego nie życzę! Trzymam kciuki za was wszystkie!! Piszcie koniecznie jak wam się uda!!!
EwKa222
Posty: 5058
Rejestracja: 08 lut 2007 01:00

Post autor: EwKa222 »

buf - za Ciebie tez zaciskam mocno :bigok: :bigok:
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Poronienia”