Adopcja w RADOMIU
Moderator: Moderatorzy ośrodki i procedury adopcyjne
-
- Posty: 14478
- Rejestracja: 13 gru 2004 01:00
Re: Adopcja w Radomiu
Chyba dobre wiadomości dla czekających w Radomiu:
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,12 ... domiu.html
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,12 ... domiu.html
Synku, nie mógłbyś być bardziej mój
01.2005
W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 paź 2010 13:15
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 02 lis 2011 12:05
Re: Adopcja w RADOMIU
Witam,
... A do nas pewnego, zwyczajnego dnia zadzwonil Ten telefon - to było już parę miesiecy temu i mamy w domu naszą kochaną dziewczyneczkę Wszystko potoczyło się bardzo, bardzo szybko. Były wzruszające chwile , życiowe decyzje, nowe doświadczenia i sporo formalności. W tym czasie bardzo wiele sie wydarzyło i choć czasami nie jest łatwo to nie wyobrażamy sobie życia bez naszego słoneczka. Możemy tylko dziękować osobom z tutejszego ośrodka, które tak bardzo nam pomogły w odnalezieniu naszej córeczki.
Czekanie nie jest łatwe ale powtórzę za innym - warto czekać i pomóc choć jednemu dziecku dla którego los nie był do tej pory łaskawy.
Pozdrawiam Wszystkich
... A do nas pewnego, zwyczajnego dnia zadzwonil Ten telefon - to było już parę miesiecy temu i mamy w domu naszą kochaną dziewczyneczkę Wszystko potoczyło się bardzo, bardzo szybko. Były wzruszające chwile , życiowe decyzje, nowe doświadczenia i sporo formalności. W tym czasie bardzo wiele sie wydarzyło i choć czasami nie jest łatwo to nie wyobrażamy sobie życia bez naszego słoneczka. Możemy tylko dziękować osobom z tutejszego ośrodka, które tak bardzo nam pomogły w odnalezieniu naszej córeczki.
Czekanie nie jest łatwe ale powtórzę za innym - warto czekać i pomóc choć jednemu dziecku dla którego los nie był do tej pory łaskawy.
Pozdrawiam Wszystkich
- delfik13
- Posty: 2301
- Rejestracja: 30 wrz 2008 00:00
Re: Adopcja w RADOMIU
Witam
Coś ten wątek zanikł
Mam pytanie czy jest ktoś ze szkolenia w 2012 kto ma już dzieciaczka w domu?
Strasznie nam się już wszystko dłuży
Coś ten wątek zanikł
Mam pytanie czy jest ktoś ze szkolenia w 2012 kto ma już dzieciaczka w domu?
Strasznie nam się już wszystko dłuży
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 05 sty 2013 18:23
Re: Adopcja w RADOMIU
Witaj
Patrząc po datach to chyba razem się szkoliliśmy
Z tego co wiem to chyba nikt jeszcze nie otrzymał telefonu z naszej grupy, podejrzewam iż szkolący się po nasz tez jeszcze nie, lecz tego nie wiem...
Ogólnie to jakaś straszna cisza....żadnych wieści...
Miejmy nadzieje iż w tym nowym 2013 się telefony rozdzwonią ...
Pozdrawiam Seba
Patrząc po datach to chyba razem się szkoliliśmy
Z tego co wiem to chyba nikt jeszcze nie otrzymał telefonu z naszej grupy, podejrzewam iż szkolący się po nasz tez jeszcze nie, lecz tego nie wiem...
Ogólnie to jakaś straszna cisza....żadnych wieści...
Miejmy nadzieje iż w tym nowym 2013 się telefony rozdzwonią ...
Pozdrawiam Seba
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 24 maja 2012 13:27
-
- Posty: 13912
- Rejestracja: 01 sty 2009 01:00
Re: Adopcja w RADOMIU
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 10 lut 2014 22:23
Re: Adopcja w RADOMIU
Czekam aż wreszcie znowu ktos z OA w Radomiu powie co sie dzieje?
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 03 sty 2014 15:07
Re: Adopcja w RADOMIU
Witam
My niedługo będziemy dopiero kończyć szkolenie . Wiec czas oczekiwania jeszcze długi przed nami .
Coś ten Radomski watek taki cichutki, tak nas mało ?
Pozdrawiam
My niedługo będziemy dopiero kończyć szkolenie . Wiec czas oczekiwania jeszcze długi przed nami .
Coś ten Radomski watek taki cichutki, tak nas mało ?
Pozdrawiam
- delfik13
- Posty: 2301
- Rejestracja: 30 wrz 2008 00:00
Re: Adopcja w RADOMIU
Witam
Nie pisałam tu baardzo długo bo ten wątek faktycznie strasznie cichy i pusty a szkoda
bo pewnie oczekujących w Radomiu jest dużo .Dziewczyny chłopaki wyłazić z krzaczorów i pisać co u was ile czekacie czy może już jesteście szczęśliwymi rodzicami? Razem raźniej by nam było czekać /a czeka się jednak sporo /
Długo już czekacie?
Nie pisałam tu baardzo długo bo ten wątek faktycznie strasznie cichy i pusty a szkoda
bo pewnie oczekujących w Radomiu jest dużo .Dziewczyny chłopaki wyłazić z krzaczorów i pisać co u was ile czekacie czy może już jesteście szczęśliwymi rodzicami? Razem raźniej by nam było czekać /a czeka się jednak sporo /
...? a co ma się dziać? ja o niczym nie wiem.Pelagiab pisze:zekam aż wreszcie znowu ktos z OA w Radomiu powie co sie dzieje?
Długo już czekacie?
z tym czasem to może być różnie Zaciskam mocno za Ciebie i nas wszystkich którzy czekają aby szybko zadzwonił.Maegrim pisze:Wiec czas oczekiwania jeszcze długi przed nami .
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 03 sty 2014 15:07
Re: Adopcja w RADOMIU
Hej
Fajnie ze się jednak ktoś odezwał :)delfik13
My już jednego adoptusia mamy nie dawno nam minęło 4 latka razem ,
wiec to czekanie jest odrobinę mniej niecierpliwe
delfik13 a jak to u Was wygląda ile już czekacie i w którym ośrodku jesteście ?
Fajnie ze się jednak ktoś odezwał :)delfik13
My już jednego adoptusia mamy nie dawno nam minęło 4 latka razem ,
wiec to czekanie jest odrobinę mniej niecierpliwe
delfik13 a jak to u Was wygląda ile już czekacie i w którym ośrodku jesteście ?
- magduska
- Posty: 2714
- Rejestracja: 28 wrz 2007 00:00
Re: Adopcja w RADOMIU
Cześć,
Wreeeeeszcie mamy swoją kruszynke
W grudniu zostaliśmy pełnymi rodzicami przeuroczej dziewczynki
Swój skarb poznaliśmy w sierpniu ubiegłego roku. Miała wtedy 6 tygodni
Teraz jest małą rozbójnicą i choć czasem bywało okropnie ciężko i miałam ją po kokardę (ona mnie pewnie też) to nie oddałabym jej nigdy i nikomu.
Kwalifikacje uzyskaliśmy w OAO na Mokrej w grudniu 2011r. i z danych na grudzień 2013 (wtedy ostatni raz widziałam się z ośrodkiem) byliśmy pierwszą rodziną z naszej grupy, której zaproponowano malucha ;/
Pozdrawiamy wszystkich czekających Nie będę się tu wymądrzać i pisać, że już niedługo, że warto.., bo wiem jak to wkurza, po prostu - życzę cierpliwości - nie będzie Wam tylko potrzebna w okresie oczekiwania, pozniej jeszcze bardziej się przyda.
Wreeeeeszcie mamy swoją kruszynke
W grudniu zostaliśmy pełnymi rodzicami przeuroczej dziewczynki
Swój skarb poznaliśmy w sierpniu ubiegłego roku. Miała wtedy 6 tygodni
Teraz jest małą rozbójnicą i choć czasem bywało okropnie ciężko i miałam ją po kokardę (ona mnie pewnie też) to nie oddałabym jej nigdy i nikomu.
Kwalifikacje uzyskaliśmy w OAO na Mokrej w grudniu 2011r. i z danych na grudzień 2013 (wtedy ostatni raz widziałam się z ośrodkiem) byliśmy pierwszą rodziną z naszej grupy, której zaproponowano malucha ;/
Pozdrawiamy wszystkich czekających Nie będę się tu wymądrzać i pisać, że już niedługo, że warto.., bo wiem jak to wkurza, po prostu - życzę cierpliwości - nie będzie Wam tylko potrzebna w okresie oczekiwania, pozniej jeszcze bardziej się przyda.
5 IUI, Aniołek 6tc [*] - V.2007r.
4 ICSI - nieudane
5 ICSI - brak transferu
6 ICSI - Aniołek 11tc [*] - X.2010r. [/size]
4 ICSI - nieudane
5 ICSI - brak transferu
6 ICSI - Aniołek 11tc [*] - X.2010r. [/size]
- delfik13
- Posty: 2301
- Rejestracja: 30 wrz 2008 00:00
Re: Adopcja w RADOMIU
Super to faktycznie teraz jesteście mniej niecierpliwi My czekamy od sierpnia 2012 /w sumie to długo i niedługo bo przecież mówili o 2-3 latach oczekiwania/dłuży nam się strasznie Jesteśmy z ośrodka na Mokrej /dawny Kolberga/Coś tam niby się dzieje ale rodzin oczekujących jet niestety więcej niż dzieciaczków Co innego rodzeństwo lub starsze dzieci jednak zdecydowana większość chce maluchy.Maegrim pisze:My już jednego adoptusia mamy nie dawno nam minęło 4 latka razem
A wy w jakim wieku macie dzieciaczka? No i z którego ośrodka jesteś?
-- 16.02.2014, 12:38 --
Witaj Gratuluję też swoje wyczekaliście wiem wiem cierpliwoś i jeszcze raz cierpliwość ....ale jest coraz trudniej Na początku drogi euforia i wiara że będziemy szybko razem....no ale po 1,5 roku czekania jest coraz ciężej i tylko myśl że każdy następny dzień przybliża nas do niuni podtrzymuje mnie na duchumagduska pisze:Cześć,
Wreeeeeszcie mamy swoją kruszynke
W grudniu zostaliśmy pełnymi rodzicami przeuroczej dziewczynki
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 03 sty 2014 15:07
Re: Adopcja w RADOMIU
magduska gratuluje
Synek ma 4 latka , miał dwa miesiące jak zabraliśmy go do domku.
Tez jesteśmy z ośrodka na Mokrej .
2-3 lata to długo:/ ale i tak już dla Was bliżej niż dalej szybciutko zleci , trzymam kciuki za szybki
Pozdrawiam
Synek ma 4 latka , miał dwa miesiące jak zabraliśmy go do domku.
Tez jesteśmy z ośrodka na Mokrej .
2-3 lata to długo:/ ale i tak już dla Was bliżej niż dalej szybciutko zleci , trzymam kciuki za szybki
Pozdrawiam
- magduska
- Posty: 2714
- Rejestracja: 28 wrz 2007 00:00
Re: Adopcja w RADOMIU
delfik13, Maegrim, dzięki
delfik13 u mnie było tak - czekałam, myślałam, liczyłam miesiące i to mnie przerażało.. aż wreszcie nastąpił totalny przewrót w pracy, nowe wyzwanie, które kompletnie mnie zajęło. Przestałam myśleć, publikacja pochłonęła mnie w 100% i.. zadzwoniła Pani Kierownik.. Nie ukrywam, że masakrycznie pokrzyżowało mi to plany zawodowe, choć przecież z niecierpliwością czekaliśmy z mężem na TEN telefon. I tak sobie myślę, że cechą TEGO telefonu jest właśnie "zaskoczenie i niewłaściwy (bo w przeciągu trzech lat oczekiwania i nudy w pracy zadzwonił akurat w najmniej odpowiednim terminie) moment"
delfik13 u mnie było tak - czekałam, myślałam, liczyłam miesiące i to mnie przerażało.. aż wreszcie nastąpił totalny przewrót w pracy, nowe wyzwanie, które kompletnie mnie zajęło. Przestałam myśleć, publikacja pochłonęła mnie w 100% i.. zadzwoniła Pani Kierownik.. Nie ukrywam, że masakrycznie pokrzyżowało mi to plany zawodowe, choć przecież z niecierpliwością czekaliśmy z mężem na TEN telefon. I tak sobie myślę, że cechą TEGO telefonu jest właśnie "zaskoczenie i niewłaściwy (bo w przeciągu trzech lat oczekiwania i nudy w pracy zadzwonił akurat w najmniej odpowiednim terminie) moment"
5 IUI, Aniołek 6tc [*] - V.2007r.
4 ICSI - nieudane
5 ICSI - brak transferu
6 ICSI - Aniołek 11tc [*] - X.2010r. [/size]
4 ICSI - nieudane
5 ICSI - brak transferu
6 ICSI - Aniołek 11tc [*] - X.2010r. [/size]