Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb;-)

W oczekiwaniu na ten telefon... i pierwsze dni po nim.

Moderator: Moderatorzy moja adopcyjna droga

Aglaia
Posty: 825
Rejestracja: 02 lis 2007 01:00

Re: Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb

Post autor: Aglaia »

Go30 pisze:

Aglaia dzięki, a jak u Was? Cos sie ruszylo?
Cytując klasyka "Na zachodzie bez zmian" :? .

Ale dzięki, że pytasz :caluje
izzy
Posty: 208
Rejestracja: 07 lut 2017 15:23

Re: Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb

Post autor: izzy »

Go30 :bigok: Czy przy drugiej adopcji też kwalifikują na dziecko w konkretnym wieku, czy po prostu czekasz na jakąś propozycję? Przepraszam za głupie pytanie, ale wiadomo, u nas było inaczej. =ooo*
http://naszmalyswiatek.pl

http://malyswiatekpodrozuje.blogspot.com
Go30
Moderator Członek Stowarzyszenia
Posty: 4144
Rejestracja: 21 sie 2009 00:00

Re: Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb

Post autor: Go30 »

izzy pisze:Go30 :bigok: Czy przy drugiej adopcji też kwalifikują na dziecko w konkretnym wieku
dokładnie jak w przypadku pierwszej adopcji, z tym że drugie dziecko powinno być młodsze od pierwszego.

09.2013 serduszkowa córeczka

01.2017 zaczynamy po raz drugi


izzy
Posty: 208
Rejestracja: 07 lut 2017 15:23

Re: Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb

Post autor: izzy »

Go30 No tak, to zrozumiałe. Dzięki za informację =ooo*
http://naszmalyswiatek.pl

http://malyswiatekpodrozuje.blogspot.com
Barbara86
Posty: 1194
Rejestracja: 16 mar 2013 10:45

Re: Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb

Post autor: Barbara86 »

tak samo jak u nas przechodziliśmy testy szkolenia. A dziecko ma być młodsze.
Nasz kochany Synek z nami na zawsze :)

Drugie podejście 27.11.2014

Czy jest taka miłość

Która nie przemija?

Jest to ta do syna

On rośnie i ona

Jest olbrzymia.

Ta miłość nie przemija!
Go30
Moderator Członek Stowarzyszenia
Posty: 4144
Rejestracja: 21 sie 2009 00:00

Re: Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb

Post autor: Go30 »

Barbara86 pisze:tak samo jak u nas przechodziliśmy testy szkolenia.
u nasnie trzeba było robić szkolenia

09.2013 serduszkowa córeczka

01.2017 zaczynamy po raz drugi


izzy
Posty: 208
Rejestracja: 07 lut 2017 15:23

Re: Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb

Post autor: izzy »

Czyli w każdym ośrodku jest inaczej. U nas wiem na pewno, że starając się o drugie, czy nawet trzecie dziecko (byli tacy) nie trzeba przechodzić przez kurs tak jak u Go30 Natomiast prowadzone są rozmowy indywidualne.

Barbara86 Czyli normalnie chodziliście na kurs z tymi co starali się pierwszy raz? Przecież wszystko już wiedzieliście. I to z autopsji. hmm
http://naszmalyswiatek.pl

http://malyswiatekpodrozuje.blogspot.com
Barbara86
Posty: 1194
Rejestracja: 16 mar 2013 10:45

Re: Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb

Post autor: Barbara86 »

izzy pisze:Barbara86 Czyli normalnie chodziliście na kurs z tymi co starali się pierwszy raz? Przecież wszystko już wiedzieliście. I to z autopsji. hmm
Nie była grupa która się starała o drugą adopcję było 6 par I 5 parom się udało adoptować w ciągu 1,5 roku dzieciaki
Nasz kochany Synek z nami na zawsze :)

Drugie podejście 27.11.2014

Czy jest taka miłość

Która nie przemija?

Jest to ta do syna

On rośnie i ona

Jest olbrzymia.

Ta miłość nie przemija!
EKH
Posty: 126
Rejestracja: 04 lip 2014 16:00

Re: Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb

Post autor: EKH »

Dziewczyny, mogę się wyżalić?

Staramy się o drugą adopcję. Przy pierwszym dziecku czekaliśmy 2 miesiące na telefon. Teraz czekamy 9, ale byliśmy nastawieni na to, że proces potrwacji dłużej. Ale nie o tym - nasz syn ma teraz 3,5 roku. Nie jest łatwo, mąż pracuje wyjazdowo (4 dni w tygodniu go nie ma, wyjeżdża środa/czwartek, wraca poniedziałek rano), ja pracuję w "normalnym trybie". Syn akurat ma nogę w gipsie od 3 tygodni, ja jestem 2 tygodnie po operacji tarczycy. Nie jest nam lekko, ale mam świadomość, że to przejściowe.

Coraz bardziej boję się. Być może kwestia zmęczenia, ale z jednym dzieckiem nie jest łatwo. Boję się, że z dwójką po prostu nie dam rady. Z jednej strony mam ochotę zabrać papiery, z drugiej zawsze marzyłam o dużej rodzinie. I ta świadomość, że do drugiej adopcji może nigdy nie dojść, nam wprost powiedziano, że pierwszeństwo mają rodzice czekający na pierwsze dziecko. A dzieci jest mniej niż 2 lata temu.

Jak jest u Was? Jakie macie obawy przed drugą adopcją?
10.2014 - dokumenty w OA w B-stoku
22.01.2015 - początek szkolenia Pride, OA w Ełku
20.04.2015 - zakończenie szkolenia, KWALIFIKACJA!! :)
26.06.2015 - telefon życia
30.06.2015 - mamy Synka!
Paulina198282
Posty: 611
Rejestracja: 17 maja 2010 20:16

Re: Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb

Post autor: Paulina198282 »

My nie mamy dzieci wcale jeszcze.
Ale powiem Ci jak to było gdy pracowałam w żłobku. Mi osobiście było łatwiej, kiedy dzieci było więcej niż mniej. Jak zbliżał się sezon chorobowy to automatycznie dzieciaków mniej w żłobku. No i wtedy zaczynało się marudzenie, ciocia to, ciocia tamto. Dzieciaki jak są w większej kupie to się sobą zajmują, wymyślają różne zabawy itd. Moja wtedy rola była taka, żeby te zabawy nie skończyły się jakimś wypadkiem... Ale to było do ogarnięcia.
Trudniejszy czas jest wtedy w domu na pewno. Bo może się zdarzyć że zachoruja od razu dwie sztuki, i jeszcze mąż na dokładkę. To takie stado maruderow w domu to wyzwanie.
Być może życie zweryfikuje moje przekonanie. Pomysł mamy żeby nie poprzestać na jednym dziecku. Ale jak będzie to już życie pokaże.
od 2010 - 3x IUI; od 2013 - 3x ICSI; 7 tc



27.04.2016 - pierwsza wizyta w OA / założenie teczki

02.06.2016 - usg domu

24.06.2016 - testy i psycholog

04.07.2016 - kwalifikacja na warsztaty

12.09.2016-14.02.2017 warsztaty

21.02.2017 - psychol
izzy
Posty: 208
Rejestracja: 07 lut 2017 15:23

Re: Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb

Post autor: izzy »

EKH Jak będziesz już w pełni sił to dlaczego miałabyś nie dać rady :flowers:
Kiedy nie miałam dzieci, wydawało mi się, że eee co tam, poczytam "instrukcję obsługi dziecka", posłucham dobrych (ewentualnie "dobrych" w cudzysłowiu ) rad, posłucham swojej intuicji i będzie ok. Przecież nie ja jedna jestem w takiej sytuacji i dają radę to czemu bym ja nie miała? No i oczywiście, że daję radę, ale jest kompletnie inaczej niż sobie wyobrażałam. Myślę, że do końca na dziecko nie da się przygotować, ale można być przygotowanym na jego przyjście. Tak było u nas przy pierwszej adopcji. Druga córka przyszła tak niespodziewanie jak śnieg w czerwcu. :love:
Zgadzam się z Paulina198282 Kiedy zobaczyłam w żłobku grupę 20 dzieci i 3 delikatne panie to złapałam się za głowę. A one przekonywały nas rodziców, że świetnie dają sobie radę. I wiesz co? Naprawdę tak było! Grunt to rutyna i dobra ogranizacja.

Nie rezygnuj z dziecka jeśli bardzo go pragniecie. Zawsze przecież w tych trudnych chwilach znajdzie się ktoś życzliwy do pomocy, może rodzice, może przyjaciele sąsiedzi, a jak nie to jesteśmy my na Bocianie =ooo* A może uda się mężowi zmienić pracę? Jest jakaś szansa?

Wszystkiego dobrego! :bigok:
http://naszmalyswiatek.pl

http://malyswiatekpodrozuje.blogspot.com
Go30
Moderator Członek Stowarzyszenia
Posty: 4144
Rejestracja: 21 sie 2009 00:00

Re: Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb

Post autor: Go30 »

EKH ja Ci się wcale nie dziwię. Czasem mam podobne uczucia. Wydaje mi się, że to swiadczy o dojrzałości i odpowiedzialnosci. Ja niejednokrotnie mówiłam, że druga adopcja jest trudniejsza. Decydujemy nie tylko o swoim i dziecka losie ale także o tym dziecku, ktore juz w domu jest. To normalne, że targaja Toba wątpliwości. Najwazniejsze, by nie robic nic wbrew sobie.
EKH pisze: Jak jest u Was? Jakie macie obawy przed drugą adopcją?
nam dlugo zajelo podjecie decyzji o drugiej adopcji. Ja strasznie obawialam sie, że coś sie popsuje. Że mamy fajne ułożone życie we trójkę i nagle cos pojdzie nie tak.

09.2013 serduszkowa córeczka

01.2017 zaczynamy po raz drugi


Aglaia
Posty: 825
Rejestracja: 02 lis 2007 01:00

Re: Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb

Post autor: Aglaia »

EKH jesteśmy na podobnym etapie.

Oczekiwanie na drugie dziecko to dla mnie masakra (czekamy grubo ponad 3 lata i końca nie widać). W tym wszystkim najbardziej doskwiera mi to, że różnica wieku między dziećmi będzie już naprawdę spora. Niestety nie będzie tak że młodsze przyjdzie do domu i po prostu zaczną się razem bawić. Zanim młodsze dorośnie do jakiś zabaw starszak już pójdzie do szkoły i raczej będzie się zastanawiał jak chronic swoje zeszyty i przybory przed małymi niszczycielskimi łapkami ;-) .

Raczej nastawiam się na wychowywanie dwójki jedynaków niż rodzeństwa ;-) . Nie tego chciałam ale życie nie daje innej opcji :mur: .
izzy
Posty: 208
Rejestracja: 07 lut 2017 15:23

Re: Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb

Post autor: izzy »

Podobno idealna różnica między dziećmi wynosi 2 lata, nie wiem jaka jest prawda. Ale powiem Wam, że większa różnica wcale nie oznacza, że dzieciaki nie będą ze sobą związane, że nie będą się razem bawić. Być może będzie taki okres w życiu, kiedy jedno już stanie się nastolatkiem/nastolatką a drugie jeszcze będzie tkwić w dzieciństwie, ale to minie i potem będą dla siebie wsparciem już jako dorośli.
Ja na co dzień spotykam raczej rodzeństwa, gdzie różnica wynosi co najmniej 4 lata. (widzę w przedszkolu jak odbierają maluszka z rodzicami) Starsze dzieci pomagają w ubieraniu młodszego rodzeństwa, czują się ważne, dowartościowane, opiekują się. Nie wiem jak jest w domu.
Ja jestem jedynaczką i cierpiałam z tego powodu przez całe życie :cry2: Niestety rodzice nie mogli mieć więcej dzieci. Gdybym miała braciszka albo siostrę w jakimkolwiek wieku byłabym dziś o wiele szczęśliwsza... 3,4,5 lat potem nie ma znaczenia.
Na pewno trzeba wszystko ułożyć sobie na nowo, tak jak przy pierwszej adopcji kiedy to jest się samemu z mężem. Ale to też może być fajne.

:bigok: Trzymam za Was bardzo mocno kciuki. To czekanie musi być straszne. Jejku 3 lata...
Strasznie długo.
http://naszmalyswiatek.pl

http://malyswiatekpodrozuje.blogspot.com
Aglaia
Posty: 825
Rejestracja: 02 lis 2007 01:00

Re: Marzenia się spełniają;-)Oczekiwanie na nasz drugi skarb

Post autor: Aglaia »

Z moich obserwacji wynika, że najfajniejsza różnica wieku to tak około 3 lat. W przypadku większych różnic to jednak wychowanie jest zbliżone do wychowania jedynaka. To nie oznacza, że relacja między dziećmi będzie zła będzie po prostu inna.

Mam siostrę młodszą o kilkanaście lat. Dzieli nas prawie wszystko - doświadczenia życiowe jednak zupełnie inne :roll: . Nie chciałabym tego dla mojego dziecka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moja adopcyjna droga”