Forum Nasz Bocian

Kochane Dziewczyny, a ja na kiepską chwilę to biorę moją kochaną sunię i idziemy na długi spacer po lesie i po łące.

przytulenie się do męża i płacz, to mi pomaga

Jak jest mocno źle...wypłakać sie...
rozmowa z meżem ...owszem, ale jak juz sie wypłacze. Jemu też trudno.
dobra herbata i ksiażka
moja pasja - fotografia
Mamy 2 kociaki... mysle o piesku.

Mnie pomaga.... czekolada, nie nowina, ale bywa tak, że z mężem nie chce mi się rozmawiać, potrzebuję wtedy mieć swój samotny wieczór i zajadam się czekoladą, niech idzie w biodra, ale poprawia humor

Jak dla mnie to dobra kawa i jeszcze lepsza książka;). Kawa koniecznie espresso, a książka, to już zależy od dnia. Zwykle coś z Coelho.

A mnie jakiś pozytywny utwór, jakaś piosenka, którą uwielbiam . Chociaż kawa też działa, ale jednak muzyka ma większe właściwości lecznicze

Ja polecam filmy - komedie. Polecam kupic sobie projektor i robic wieczory filmowe 2 x w tygodniu z popkornem albo innymi przysmakami... Ja jak zaplanuje taki filmoy wieczor to caly dzien o nim mysle i czekam....
Na zmiane z dobra ksiazka (kryminalem)!

Na zły dzień zdecydowanie pomagają mi zakupy

zakupy pomagają, ale tylko na chwilę

mad_max pisze:zakupy pomagają, ale tylko na chwilę

ale jaka przyjemna ta chwila

-- 11 cze 2012 23:43 --

Doszedł mi nowy patent: kupowanie lakierów do paznokci. Ostatnio zwariowałam na tym punkcie

a ja polecam masaże właśnie się o nich rozmarzyłam. Ale takie milutkie: relaksacyjne, gorącymi kamieniami, stemplami, ostatni jaki odkryłam to lomi lomi, przy nastrojowych świecach i kojącej muzyce. dobry sposób na dopieszczenie umęczonego ciała i ducha jedyna wada, nie oszukujmy się to koszt.... no i przy nieregularnych cyklach jak u mnie ciężko dogadać się z terminem.

wieczorne czytanie książki pod ciepłym kocykiem, do tego kubek goracej herbaty, jakaś relaksująca muzyka w tle..

Jeśli chodzi o poprawę nastroju to wypróbowane mam:
- rozmowy z przyjaciółką, która zawsze jest, gdy najbardziej jej potrzebuję
- obejrzenie dobrej komedii albo sensacji
- pucharek lodów owocowych
- ciekawa książka, w której można się zagłębić i zapomnieć o całym świecie
- wizyta w salonie kosmetycznym lub fryzjerskim
- długi, samotny spacer
- porządne wypłakanie się
To co wybieram w danym dniu zależy od problemu, który aktualnie mnie trapi.
Uczę się też pozytywnego myślenia, tak by w każdej nawet najtrudniejszej sytuacji zobaczyć jakąś dobrą stronę.

Rozmowa z przyjaciolka, lody z owocami i spacer, czasami placz tez pomaga takie catharsis

gorąca czekolada z bitą śmietaną

sok ze świeżych owoców

kot na kolanach

I przypominanie sobie, że szczęście leży w nas samych a nie w "czymś" czego nie mamy i nie możemy mieć.