Forum Nasz Bocian

Kiedyś intensywnie zaglądałam na Bociana i intensywnie się leczyłam. Potem przyszło zwątpienie i niechęć do czegokolwiek. To wszystko trwało zbyt długo, zbyt wiele lat, zbyt wiele wylanych łez...
Dziś jednak jestem przeszczęśliwą mamą cudownej Księżniczki, która wkrótce skończy 3 latka. Choć mieszka z nami od niedawna to mam wrażenie, że jest od zawsze.
Wszystkim, którzy mają te gorsze dni, miesiące, a czasem lata chiałabym powiedzieć, że każdy ból fizyczny i psychiczny wynagrodzi wieczorne "mamusiu, kocham cię".
Moi drodzy, życzę Wam wszystkego najlepszego w Nowym Roku, codziennego spełniania się w roli mamusi czy tatusia ukochanego Malucha - urodzonego, adoptowanego czy tego, na którego jeszcze czekacie.
Serdeczne uściski, A.

Aggulek masz rację...wszystkie gorsze chwile znikają w niepamięć kiedy słyszy sie magiczne słowa ...kocham Cię mamusiu

Aggulek-masz rację że nawet najgorsze chwile jakie mamy przeżywając brak dziecka w końcu znikają kiedy pojawia się ten nasz mały cud.Cieszę się że jesteś szczęśliwą mamusią i tego również życzę wszystkim wam które nadal wyczekujecie swojego cud jakiem jest dziecko-Mama dwóch wspaniałych chłopców

Dziecko=szczęście.Tego sobie i innym życzmy. A jesli już je mamy nie zakladajmy, że nie będzie następnego:)Pozdrawiam