KRWIAK W MACICY

Tematy istotne dla prawidłowego przebiegu ciąży (niepokojące sygnały organizmu, zagrożenia, leki, choroby, zdarzenia mogące wpłynąć na ciążę itp.)

Moderator: Moderatorzy jestem w ciąży

Awatar użytkownika
Sushi
Posty: 1909
Rejestracja: 10 wrz 2012 19:19

Re: KRWIAK W MACICY

Post autor: Sushi »

Dla pocieszenia osobom z krwiakami:
a)1 ciąża - krwiak średniej wielkości, wykryty (plamił) w 8 tc., wyleżany do ok. 16 tc.; raczej się wchłaniał, na zewnątrz wypływał b. rzadko (brązowe plamienia).
b) obecna ciąża - krwotok kilkugodzinny, intensywny w 5tc., wykryty krwiak dużych rozmiarów (kilka centymetrów na kilka), wyleżany do ok. 16/17 tc.; krwiak oczyszczał się na zewnątrz - krwawienia żywą krwią, wszelkie kolory plamień codziennie.

Powodzenia!
Medart, dr Tomasz Żak - dziękuję :)
2007 r. - (2 IUI) Kudłata :)
1 IUI [*] 8 tc. :(
2, 3, 4 IUI :(
2013 r. IVF :(
crio :) Kolega Blondyn
Walczymy (walczyliśmy?) o trzecie. Wzięliśmy wszystkie mrożaki. Zrobiliśmy drugi program. Nic :(

Czasem piszemy...
Projekt sałatka
My czytamy!
Awatar użytkownika
pppppatka
Posty: 786
Rejestracja: 02 lis 2009 01:00

Re: KRWIAK W MACICY

Post autor: pppppatka »

sushi, bardzo budujący Twój post...
ja mam zupełnie inne doświadczenia... bardzo świeże, bo z czwartku... też 5 tydzien, dostałam silnego krwotoku, rano do lekarza, na usg widoczny pecherzyk ciązowy z ciałkiem żółtym, zalecenie leżenia i zwiększone dawki luteiny, dodatkowo rutinoscorbin, magnez b6, nospa forte....
w sobotę zrobiłam betę hcg...mimo, ze lekarz tego nie zalecił, zrobiłam, żeby być pewna, że z ciązą w porządku, mimo tak silnego krawienia... spadła do 600.... ja pożegnałam się z nadzieją...
to moja upragniona ciąża po 10 latach i kilku pełnych procedurach ICSI...
czy Ty badałaś bHCG czy już serduszko widoczne było na USG? też mam dużego krwiaka... doktor powiedziała, ze duze ryzyko poronienia...i poroniłam...chyba...
Awatar użytkownika
Sushi
Posty: 1909
Rejestracja: 10 wrz 2012 19:19

Re: KRWIAK W MACICY

Post autor: Sushi »

pppppatka pisze:czy Ty badałaś bHCG czy już serduszko widoczne było na USG? też mam dużego krwiaka... doktor powiedziała, ze duze ryzyko poronienia...i poroniłam...chyba...
...
Wiesz co, jak w 5tc. pojechałam do szpitala z krwawieniem na usg był widoczny tylko pęcherzyk ciążowy, bez zarodka, z ciałkiem żółtym.
Betę robiłam tylko raz, ale jeszcze przed pierwszym krwotokiem. W szpitalu (wyszłam na własne życzenie, bo w domu czekała córka), jak mnie wypuszczali, kazali robić betę co 2 dni. Nie robiłam. Stwierdziłam, że nic to nie da. Położyłam się do łóżka i czekałam na wizytę u mojego lekarza.
Na wizycie (5 dni później) zobaczyłam już zarodek i czynność serca.
Zobaczyłam też drugi pęcherzyk ciążowy (nie widzieli go w szpitalu). Ale on był pusty i już pusty pozostał...

Jeśli pojawiło się ciałko żółte, jest szansa, że rozwinie się zarodek i serce. Może beta u Ciebie spada, bo implantowały się dwa zarodki? I jeden nie dał rady?
Pewnie gdybym badała tę betę, jak kazali, też zobaczyłabym spadek...
Trzymam kciuki.
Medart, dr Tomasz Żak - dziękuję :)
2007 r. - (2 IUI) Kudłata :)
1 IUI [*] 8 tc. :(
2, 3, 4 IUI :(
2013 r. IVF :(
crio :) Kolega Blondyn
Walczymy (walczyliśmy?) o trzecie. Wzięliśmy wszystkie mrożaki. Zrobiliśmy drugi program. Nic :(

Czasem piszemy...
Projekt sałatka
My czytamy!
Awatar użytkownika
pppppatka
Posty: 786
Rejestracja: 02 lis 2009 01:00

Re: KRWIAK W MACICY

Post autor: pppppatka »

sushi...bardzo Ci dziękuję... [treść niezgodna z tematem wątku]
Awatar użytkownika
Sushi
Posty: 1909
Rejestracja: 10 wrz 2012 19:19

Re: KRWIAK W MACICY

Post autor: Sushi »

pppppatka brak krwawienia mimo wszystko daje dużo nadziei.
Ja naprawdę krwawiłam mocno, lało się ze mnie. A lekarz kazał leżeć i mieć nadzieję, że ustanie. Tak się stało i powiedział, że to dobrze. Że gdyby to było poronienie, nie ustałoby (ja poroniłam samoistnie rok temu i wtedy jak się zaczęło, krew leciała chyba przez tydzień. A w dzień poronienia były takie charakterystyczne, rytmiczne skurcze i wtedy dziecko wyszło :( ).
Jest taki sposób, który koleżanka z forum mi podpowiedziała (Kasiorek :caluje ) i zna go od lekarza. Że skrzepy we krwi przy krwiaku dają się rozetrzeć, "rozmaślić", bo to po prostu skrzepła krew. Przy poronieniu nie da się tak zrobić, bo wychodzą tkanki.
Moja ciąża też - jak Twoja - jest z mrożaczków. [treść niezgodna z tematem wątku]

-- 11 lis 2013 13:36 --

agak33 [treść niezgodna z regulaminem forum] no-spę, żeby nie odklejać bardziej kosmówki (tak mi powiedzieli w szpitalu). Niektórzy lekarze zapisują także heparynę i relanium (ja akurat nie brałam).
Medart, dr Tomasz Żak - dziękuję :)
2007 r. - (2 IUI) Kudłata :)
1 IUI [*] 8 tc. :(
2, 3, 4 IUI :(
2013 r. IVF :(
crio :) Kolega Blondyn
Walczymy (walczyliśmy?) o trzecie. Wzięliśmy wszystkie mrożaki. Zrobiliśmy drugi program. Nic :(

Czasem piszemy...
Projekt sałatka
My czytamy!
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: KRWIAK W MACICY

Post autor: elwirra28 »

Przypominam, że piszecie w dziale merytorycznym, na którym należy ściśle trzymać się tematu. W tym przypadku rozmawiamy o badaniach poprzedzających diagnozę, o diagnozie, przyczynach powstania krwiaka, rozmiarach krwiaka, zastosowanym leczeniu, rokowaniach itd. Piszemy informacje wnoszące coś do problemu, dlatego też nie informujcie, że o czymś napiszecie, że pójdziecie zrobić badanie itd., tylko po prostu podzielcie się zdobytą wiedzą, informacjami, wynikami. To ułatwi innym dotarcie do ważnych informacji bez potrzeby przedzierania się przez rozmowy nie na temat.
Jeśli chcecie za kogoś trzymać kciuki, wesprzeć, uzyskać wsparcie, czy też luźniej porozmawiać o smutkach, obawach itd. skorzystajcie z działu Pogadajmy o ciąży
Dalsze rozmowy na temat weryfikacji hormonu hcg proszę prowadzić na wątku :arrow: WYNIKI bhcg (cz.II)
Przypominam, że zgodnie z regulaminem na forum nie diagnozujemy i nie udzielamy porad medycznych, dlatego też nie proponujcie, nie sugerujcie brania leków.
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
agak33
Posty: 7
Rejestracja: 27 paź 2013 12:33

Re: KRWIAK W MACICY

Post autor: agak33 »

Sushi mnie pani dr mówiła, że no spa należy do leków z grupy C i nie jest obojetna dla dzicka, dlatego mam brać wyjątkowo przy mocnych skurczach i bólu brzucha. Mnie mija 2 miesiące jak leżę. Najpierw miałam leżeć i brać luteine dopochwowo,bo w 7 tyg. Pani dr powiedziała, że jest nieregularny pęcherzyk ciążowy, ale serduszko biło mocno, więc dawała nadzieje, a 15.10. wylądowałam z mega krwawieniem i to był właśnie 1 krwiak. Teraz odpukać 1 raz od miesiąca nie plamiłam od dwóch dni. Liczę na to, że oby dwa krwiaki już sie wchloneły w końcu to już 17 tydzień!

-- 14 lis 2013 14:29 --

Oczywiście, nie chwal dnia przed zachodem... plamienie jednak jest ale kolor leciutki brązowy :( mam nadzieje, że sie opróżnil do końca ten drugi krwiak. Choć jeśliby na to patrzeć ststystycznie to pierwszy krwiak po dokładnie 3tygodniach był w fazie organizacji i miał cm i pani dr mówiła, że mamy go z glowy. Drugi musiał się zrobić gdzieś pomiędzy 22.10. a 3.listopada bo wtedy nastąpił kolejny krwotok z tego drugiego,a 5 na usg pani dr mówiła, że zaczyna się organizować ale miał 4cm, wiec tyle co pierwszy. Brakuje mi zatem 1,5 tyg. żeby miał ok.1cm, czyli kolejna wizyta pokarze...
agak33
Posty: 7
Rejestracja: 27 paź 2013 12:33

Re: KRWIAK W MACICY

Post autor: agak33 »

Jestem już po kontroli. Drugi krwia pięknie się wchłania, a z dzidzią wszystko oki. Teraz jest 17 tydz.i 4 dni. Leki jeszcze zostały na 3 tyg. potem pani dr powie co i jak. Powoli mogę się uruchamiać. Pozdrawiam
bea72
Członek Stowarzyszenia
Posty: 13912
Rejestracja: 01 sty 2009 01:00

Re: KRWIAK W MACICY

Post autor: bea72 »

Drodzy Forumowicze,
zapraszamy do wypowiedzenia się w sprawie
Standardów Pacjenckich 2014
Awatar użytkownika
madziksa
Posty: 1564
Rejestracja: 16 wrz 2013 21:25

Re: KRWIAK W MACICY

Post autor: madziksa »

Czy jest tu kto?
________________
Starania od 2011:
endometrioza, polipy, zrosty. ...
09.2013 program MZ - INVIMED: 1 IVF :-(, 1 crio :-(
2 crio-11.04, 7 dpt- 44,50, 11 dpt-455,1, 14 dpt-1863
06.05 jest serduszko

29.12.2014 urodził się Ksawery :-)
10.01.2017 urodził się Ignacy.
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: KRWIAK W MACICY

Post autor: elwirra28 »

madziksa jeśli chcesz wymienić informacje z forumowiczkami, które miały problemy z krwiakiem w ciąży, po prostu zadaj pytanie lub opisz swój problem.
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
Awatar użytkownika
madziksa
Posty: 1564
Rejestracja: 16 wrz 2013 21:25

Re: KRWIAK W MACICY

Post autor: madziksa »

Piszę licząc ze nie jestem sama :-). Jestem na początku 12 tc. W ostatni poniedziałek trafiłam do szpitala bo zaczęłam plamic krwią. Dodam że w 7 tc miałam mega krwotok i prawdopodobnie poroniłam jeden zarodek bo miałam dwa pęcherzyki ciążowe. Po badaniu usg lekarz stwierdził że mam odwarstwienie kosmowki w dolnej sciance o wymiarach 2x0,45 cm i mam leżeć oraz brać duphaston co już biorę od miesiąca. Plamienia póki co ustają. Jak długo może goić się krwiak ? Czy znów może dojść do pęknięcia naczynka? Jestem lekko załamana bo dopiero co przeżyłam krwotok a tu znów komplikacje:-(. Czy jest to w ciąży bardzo niebezpieczne czy leżeniem zagoi się? Bardzo dziękuję za wszelki odzew :caluje
________________
Starania od 2011:
endometrioza, polipy, zrosty. ...
09.2013 program MZ - INVIMED: 1 IVF :-(, 1 crio :-(
2 crio-11.04, 7 dpt- 44,50, 11 dpt-455,1, 14 dpt-1863
06.05 jest serduszko

29.12.2014 urodził się Ksawery :-)
10.01.2017 urodził się Ignacy.
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: KRWIAK W MACICY

Post autor: elwirra28 »

madziksa krwiaki w ciąży, zdarzają się i chyba nawet dość często sądząc po wypowiedziach na tym wątku. Najczęściej lekarze zalecają oszczędny tryb życia, w niektórych przypadkach polegiwanie i suplementację progesteronu. Krwiaki albo się wchłaniają i nie dają jakiegoś większego krwawienia, albo się opróżniają i wtedy pojawia się krew, zwykle ciemna, która w miarę zanikania krwiaka staje się brązowa, a potem jakby beżowa. W większości przypadków kosmówka się przykleja i problem znika. Jesteś w 12 tc, a więc Twoja kosmówka bierze udział w tworzeniu łożyska, które właśnie w 12 tc zaczyna funkcjonować. Być może to też wpływa na plamienia. Krwiak goi się u każdego w innym tempie. U mnie pojawił się ok 8tc i całkowicie przestał dawać o sobie znać ok 9-10 tc, ale nie był jakoś bardzo duży. W pewnym momencie nie było go już na usg widać.
Myślę, że najważniejsze, to stosowanie się do zaleceń lekarza i obserwacja za pomocą usg. Dziecko jest coraz większe i z każdym tygodniem ma coraz większe szanse. Trzeba mieć po prostu rękę ma pulsie. Jeśli pojawi się jakiś krwotok (hipotetycznie), to wiadomo, że trzeba jak najszybciej skontaktować się z lekarzem, pojechać na IP. Jeśli plamienie się zmniejsza, to jest to dobry znak i prawdopodobnie świadczy, że wszystko idzie ku dobremu.
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
Awatar użytkownika
madziksa
Posty: 1564
Rejestracja: 16 wrz 2013 21:25

Re: KRWIAK W MACICY

Post autor: madziksa »

Elwirra28 dziękuję za wyczerpująca odpowiedz :)

czy to oznacza że taki krwiak może się znów pojawić?
________________
Starania od 2011:
endometrioza, polipy, zrosty. ...
09.2013 program MZ - INVIMED: 1 IVF :-(, 1 crio :-(
2 crio-11.04, 7 dpt- 44,50, 11 dpt-455,1, 14 dpt-1863
06.05 jest serduszko

29.12.2014 urodził się Ksawery :-)
10.01.2017 urodził się Ignacy.
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: KRWIAK W MACICY

Post autor: elwirra28 »

madziksa krwiak powstaje wtedy, gdy zbierze się krew pochodząca z uszkodzonych naczyń krwionośnych i może on się zdarzyć na każdym etapie ciąży. Wszystko zależy od wielkości, umiejscowienia i momentu pojawienia się krwiaka. Myślę, że najgorsze są te, które pojawiają się na początku ciąży, w pierwszym trymestrze, tzn. jeśli są stosunkowo duże i przewyższają znacznie swym rozmiarem dziecko, to siłą rzeczy są bardziej niebezpieczne. Poza tym trzeba uważać na krwiaki znajdujące się np. pomiędzy macicą a łożyskiem ponieważ mogą powodować jego odklejanie (na takiej samej zasadzie jak odkleja się kosmówka). Wtedy takie odklejenie łożyska może pozbawić dziecka tlenu.
Z tego co się orientuję krwiak może zanikać od około miesiąca do ponad 7 tygodni, więc ważne jest polegiwanie, prowadzenie oszczędnego trybu życia, do momentu całkowitego zaniku.
madziksa to są ekstremalne sytuacje i jeśli teraz masz krwiaka, to wcale nie jest powiedziane, że później też będziesz go miała. Poza tym po to robi się usg w ciąży, żeby kontrolować sytuację i działać jeśli jest taka potrzeba. To jest loteria, czasem zaburzenia krzepnięcia krwi, ale ogólnie rzecz biorąc nie nastawiaj się na powtórkę. Tak jak pisałam. Jeśli u Ciebie plamienia ustają, to znaczy że idzie ku dobremu.
Zawsze trzeba mieć rękę na pulsie i to z różnych powodów. Ciąża trwa w końcu tyle tygodni, że trzeba mieć na uwadze różne rzeczy. Dbaj o siebie, kontroluj ciśnienie, zdrowo się odżywiaj, dużo pij (np. wody ;-) ) i co najważniejsze nie nastawiaj się z góry na problemy. Jeśli coś Cię niepokoi zawsze konsultuj się ze swoim ginem, nawet jeśli komuś mogłoby się to wydawać przesadą.
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jestem w ciąży”