AOA w Gdańsku - Myśliwskie Wzgórze Fundacja dla Rodziny
Moderator: Moderatorzy ośrodki i procedury adopcyjne
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 09 sty 2016 21:39
Re: AOA w Gdańsku - Myśliwskie Wzgórze Fundacja dla Rodziny
Witajcie, do naszej Rodzinki dołączyła w poniedziałek 2,5 letnia cudowna córeczka
-
- Posty: 611
- Rejestracja: 17 maja 2010 20:16
Re: AOA w Gdańsku - Myśliwskie Wzgórze Fundacja dla Rodziny
Agulina11
od 2010 - 3x IUI; od 2013 - 3x ICSI; 7 tc
27.04.2016 - pierwsza wizyta w OA / założenie teczki
02.06.2016 - usg domu
24.06.2016 - testy i psycholog
04.07.2016 - kwalifikacja na warsztaty
12.09.2016-14.02.2017 warsztaty
21.02.2017 - psychol
27.04.2016 - pierwsza wizyta w OA / założenie teczki
02.06.2016 - usg domu
24.06.2016 - testy i psycholog
04.07.2016 - kwalifikacja na warsztaty
12.09.2016-14.02.2017 warsztaty
21.02.2017 - psychol
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 15 gru 2009 01:00
Re: AOA w Gdańsku - Myśliwskie Wzgórze Fundacja dla Rodziny
Gratulacje! długo czekaliście?
Agulina11 pisze:Witajcie, do naszej Rodzinki dołączyła w poniedziałek 2,5 letnia cudowna córeczka
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 13 sie 2013 14:57
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 25 gru 2015 23:20
Re: AOA w Gdańsku - Myśliwskie Wzgórze Fundacja dla Rodziny
Czy jest tu ktoś kto jeszcze czeka na kurs? mimo ze już minął rok?
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 21 maja 2013 18:31
Re: AOA w Gdańsku - Myśliwskie Wzgórze Fundacja dla Rodziny
My też czekamy.Zaraz minie rok. Liczyliśmy na kwiecień, ale teraz chyba szansa dopiero we wrześniu.
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 25 gru 2015 23:20
Re: AOA w Gdańsku - Myśliwskie Wzgórze Fundacja dla Rodziny
my czekamy od marca zeszłego roku. myśleliśmy że załapiemy się na ten styczniowy kurs ale niestety się nie udało. może we wrześniu się uda... mam przynajmniej taką nadzieję.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 21 maja 2013 18:31
Re: AOA w Gdańsku - Myśliwskie Wzgórze Fundacja dla Rodziny
Nam mówiono w tamtym roku, że jest w styczniu, kwietniu i wrześniu. Dlatego liczyliśmy na ten kwietniowy.
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 25 gru 2015 23:20
Re: AOA w Gdańsku - Myśliwskie Wzgórze Fundacja dla Rodziny
qazwsx0807 pisze:Nam mówiono w tamtym roku, że jest w styczniu, kwietniu i wrześniu. Dlatego liczyliśmy na ten kwietniowy.[/qu
każdemu mówią co innego. mam nadzieję że kurs przejdzie sprawnie.
-- 07 kwie 2017 19:15 --
Aleksandra874n pisze:qazwsx0807 pisze:Nam mówiono w tamtym roku, że jest w styczniu, kwietniu i wrześniu. Dlatego liczyliśmy na ten kwietniowy.[/qu
każdemu mówią co innego. mam nadzieję że kurs przejdzie sprawnie.
to może będziemy we wrześniu w jednej grupie
- thalassa78
- Posty: 70
- Rejestracja: 27 gru 2014 18:36
Re: AOA w Gdańsku - Myśliwskie Wzgórze Fundacja dla Rodziny
My w sumie czekalismy rok na szkolenie....na dzien dziesiejszy zalujemy ze wybralismy ten osrodek bo on jako jedyny dziala najwolniej:( na szkoleniach bylo co innego gadane a praktyka co innego....rozumiem Was ze nie mozecie sie doczekac tych szkolen tylko nastawcie sie jeszcze psychicznie na dluuuggiieeee oczekiwanie na upragnione dziecko....
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 25 gru 2015 23:20
Re: AOA w Gdańsku - Myśliwskie Wzgórze Fundacja dla Rodziny
słyszałam że niektórzy rezygnują z usług trojmieskich ośrodków i wybierają w innych miastach czasem nawet dużo dalszych od miejsca zamieszkania. słyszałam że jest duży bałagan. ale też słyszałam dobre słowa na ich temat.thalassa78 pisze:My w sumie czekalismy rok na szkolenie....na dzien dziesiejszy zalujemy ze wybralismy ten osrodek bo on jako jedyny dziala najwolniej:( na szkoleniach bylo co innego gadane a praktyka co innego....rozumiem Was ze nie mozecie sie doczekac tych szkolen tylko nastawcie sie jeszcze psychicznie na dluuuggiieeee oczekiwanie na upragnione dziecko....
thalassa78 napisz na priv co sądzisz o tym ośrodku. jak to u was przebiegało?
-
- Posty: 218
- Rejestracja: 24 kwie 2012 12:23
Re: AOA w Gdańsku - Myśliwskie Wzgórze Fundacja dla Rodziny
My czekaliśmy 13 miesięcy na kurs. 13 miesięcy na syna. Byliśmy ostatnią parą w naszej grupie, która została rodzicami. Młody miał 7 miesięcy.
Można uderzyć do ościennych ośrodków ale wcale nie jest powiedziane czy będzie szybciej. "Zasługa" 500+
Można uderzyć do ościennych ośrodków ale wcale nie jest powiedziane czy będzie szybciej. "Zasługa" 500+
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 13 sie 2013 14:57
Re: AOA w Gdańsku - Myśliwskie Wzgórze Fundacja dla Rodziny
500+ ma na to wpływ o tyle, o ile dzieci były zabierane z powodu biedy, w tym przypadku rodzice mają więcej pieniędzy na dziecko i pozostaje ono w rodzinie, a to chyba dobrze. W przypadku patologii - 500+ nie ma nic do rzeczy, dzieci są po prostu zabierane z takich rodzin, gdzie jest przemoc czy duże zaniedbanie.
My czekaliśmy równo rok na kurs - w styczniu zgłosiliśmy się do ośrodka, w styczniu zaczęliśmy kurs.
Dzieciaków do adopcji jest mniej, bo:
- jest mniej patologicznych rodzin niż np. 10 czy 20 lat temu (wzrasta świadomość ludzi, spada spożycie alkoholu, dobrą robotę robią np. asystenci rodzinni i opieka społeczna itp.)
- jest nieograniczona dostępność do środków antykoncepcyjnych i dużo większa wiedza ludzi na temat zapobiegania niechcianym ciążom (stąd mniej "wpadek" i pozostawianych dzieci w szpitalach czy oknach życia)
- łatwa i niedroga dostępność przerywania ciąży np. w Czechach.
Tak więc jest znacznie więcej chętnych rodzin do adopcji niż dzieci. W domach dziecka są głównie dzieci starsze - 10+, a na takie jest mało chętnych
Więcej dzieci jest zgłaszanych do adopcji w ośrodkach poza dużymi miastami, bo też i tam bywa więcej przypadków patologicznych rodzin (poPGRowskie wioski)
Bardzo, bardzo szkoda, że tak trudno o adopcje zagraiczne
Jak sobie pomyślę o tych dziewczynkach w Indiach, które są duszone zaraz po urodzeniu lub oddawane do obrzydliwych sierocińców, gdzie jak skończą 8-10 lat, to są wydawane za mąż za starszych panów... jak sobie pomyślę o tych rodzinach muzułmańskich, gdzie urodzenie dziewczynki, to wstyd i kompromitacja, a jej życie, to często pasmo cierpień... jak sobie pomyślę o zabijanych noworodkach w Chinach, bo za dużo dzieci, to państwo źle patrzy...
Ach, wzięłoby się i kochało je wszystkie .
My czekaliśmy równo rok na kurs - w styczniu zgłosiliśmy się do ośrodka, w styczniu zaczęliśmy kurs.
Dzieciaków do adopcji jest mniej, bo:
- jest mniej patologicznych rodzin niż np. 10 czy 20 lat temu (wzrasta świadomość ludzi, spada spożycie alkoholu, dobrą robotę robią np. asystenci rodzinni i opieka społeczna itp.)
- jest nieograniczona dostępność do środków antykoncepcyjnych i dużo większa wiedza ludzi na temat zapobiegania niechcianym ciążom (stąd mniej "wpadek" i pozostawianych dzieci w szpitalach czy oknach życia)
- łatwa i niedroga dostępność przerywania ciąży np. w Czechach.
Tak więc jest znacznie więcej chętnych rodzin do adopcji niż dzieci. W domach dziecka są głównie dzieci starsze - 10+, a na takie jest mało chętnych
Więcej dzieci jest zgłaszanych do adopcji w ośrodkach poza dużymi miastami, bo też i tam bywa więcej przypadków patologicznych rodzin (poPGRowskie wioski)
Bardzo, bardzo szkoda, że tak trudno o adopcje zagraiczne
Jak sobie pomyślę o tych dziewczynkach w Indiach, które są duszone zaraz po urodzeniu lub oddawane do obrzydliwych sierocińców, gdzie jak skończą 8-10 lat, to są wydawane za mąż za starszych panów... jak sobie pomyślę o tych rodzinach muzułmańskich, gdzie urodzenie dziewczynki, to wstyd i kompromitacja, a jej życie, to często pasmo cierpień... jak sobie pomyślę o zabijanych noworodkach w Chinach, bo za dużo dzieci, to państwo źle patrzy...
Ach, wzięłoby się i kochało je wszystkie .
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 30 wrz 2015 10:53
Re: AOA w Gdańsku - Myśliwskie Wzgórze Fundacja dla Rodziny
My czekaliśmy 15 miesięcy na kurs.
Z tego co nam mówili na kursie, to jest coraz mniej dzieci do adopcji i coraz więcej chętnych. Efekt częściowo 500+. Do tego jakiś czas temu wprowadzono asystenta rodziny (albo jakoś tak) który ma pomagać rodzinom (rodziny dostają kolejną szansę), więc dzieci często i tak trafiają do adopcji ale dopiero w starszym wieku.
Ośrodek Myśliwskie wzgórze współpracuje z rodzinami zastępczymi z całego województwa, a nie tylko w obrębie miasta, więc wydaje mi się że argument o większej liczbie dzieci poza miastami nie do końca ma przełożenie na rzeczywistość.
Z tego co nam mówili na kursie, to jest coraz mniej dzieci do adopcji i coraz więcej chętnych. Efekt częściowo 500+. Do tego jakiś czas temu wprowadzono asystenta rodziny (albo jakoś tak) który ma pomagać rodzinom (rodziny dostają kolejną szansę), więc dzieci często i tak trafiają do adopcji ale dopiero w starszym wieku.
Ośrodek Myśliwskie wzgórze współpracuje z rodzinami zastępczymi z całego województwa, a nie tylko w obrębie miasta, więc wydaje mi się że argument o większej liczbie dzieci poza miastami nie do końca ma przełożenie na rzeczywistość.
- thalassa78
- Posty: 70
- Rejestracja: 27 gru 2014 18:36
Re: AOA w Gdańsku - Myśliwskie Wzgórze Fundacja dla Rodziny
A nam na szkoleniach panie mówiły,że współpracują z całą Polską bo pytały się jak daleko możemy jeżdzićgrzybo pisze:My czekaliśmy 15 miesięcy na kurs.
Ośrodek Myśliwskie wzgórze współpracuje z rodzinami zastępczymi z całego województwa, a nie tylko w obrębie miasta, więc wydaje mi się że argument o większej liczbie dzieci poza miastami nie do końca ma przełożenie na rzeczywistość.
Jedyna szansa by zostać mamą to adopcja...
31.12.2014 Spotkanie w OA
20.01.2016 Rozpoczęcie kursu:)
Maj 2016 - dostaliśmy kwalifikacje:)
....
Wkrótce będę ci pokazywać świat, temperując zblakłą wrażliwość,uczyć się pierwszych wzruszeń. Ruszymy z nieopancerzonym wózkiem na podbój nieznanych lądów bezbronni w swej niewiedzy. Będziesz mi sterem żeglarzem i poniosę cię wszędzie na tafli mego ciała.
Wkrótce zacznę ci pokazywać świat opisany mądrzejszym piórem w nowym dzienniku pokładowym…
31.12.2014 Spotkanie w OA
20.01.2016 Rozpoczęcie kursu:)
Maj 2016 - dostaliśmy kwalifikacje:)
....
Wkrótce będę ci pokazywać świat, temperując zblakłą wrażliwość,uczyć się pierwszych wzruszeń. Ruszymy z nieopancerzonym wózkiem na podbój nieznanych lądów bezbronni w swej niewiedzy. Będziesz mi sterem żeglarzem i poniosę cię wszędzie na tafli mego ciała.
Wkrótce zacznę ci pokazywać świat opisany mądrzejszym piórem w nowym dzienniku pokładowym…