machina ruszyła ... 13 stycznia 2010 roku ... ten dzień
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- Qleczka
- Posty: 10
- Rejestracja: 03 sty 2010 01:00
machina ruszyła ... 13 stycznia 2010 roku ... ten dzień
Witam wszystkich
taka radość
złożyliśmy podanie/prośbę o adopcję
w ośrodku adopcyjnym w Łodzi na ul. Nawrot 30
wspaniała atmosfera stara kamienica
jesteśmy małżeństwem już naście lat
mamy już jedno dziecko
tradycyjne metody okazały się nieskuteczne
ja jestem bezpłodny
Misha urodził się dzięki Bankowi Nasienia
MÓJ SYN
byłem przy poczęciu... byłem przy porodzie ... ja odcinałem pępowinę
teraz chcemy adoptować jakąś malutką kruszynkę < piszę i płaczę >
Misha już wie... wciąż pyta kiedy będzie ten brat albo siostra
trzymajcie za nas kciuki.
taka radość
złożyliśmy podanie/prośbę o adopcję
w ośrodku adopcyjnym w Łodzi na ul. Nawrot 30
wspaniała atmosfera stara kamienica
jesteśmy małżeństwem już naście lat
mamy już jedno dziecko
tradycyjne metody okazały się nieskuteczne
ja jestem bezpłodny
Misha urodził się dzięki Bankowi Nasienia
MÓJ SYN
byłem przy poczęciu... byłem przy porodzie ... ja odcinałem pępowinę
teraz chcemy adoptować jakąś malutką kruszynkę < piszę i płaczę >
Misha już wie... wciąż pyta kiedy będzie ten brat albo siostra
trzymajcie za nas kciuki.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2010 11:11 przez Qleczka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Evi76
- Posty: 80
- Rejestracja: 12 lut 2007 01:00
witajcie, mało bywam ostatnio na bocianie, ale jak czytam , że ktoś nowy sie pojawia, to tez trzymam kciuki... Nawrot był dla nas szczęśliwym ośrodkiem - czas oczekiwania 2 lata, ale szybko zleciało... doczekalismy się wspaniałego Kubusia. Życze Wam tego samego...
Uczymy się siebie nawzajem.. kochamy cię króliczku :-)
- Dziunia
- Posty: 1218
- Rejestracja: 03 gru 2003 01:00
- Qleczka
- Posty: 10
- Rejestracja: 03 sty 2010 01:00
Re: machina ruszyła ... 13 stycznia 2010 roku ... ten dzień
Pomóżcie kochani bocianowicze...
Jesteśmy po wszystkich testach.
Komisja kwalifikacyjna odbyła się 25 wrzesnia...
Czekamy już ponad 2 tygodnie na ten jeden ważny telefon, że zakwalifikowaliśmy się...
Czy to tak długo trwa ?
Moja ukochana teściowa dzwoni co dzień z jednym pytaniem :
"- Zadzwonili ? Wiecie już coś ?"
Jesteśmy dobrej myśli. Marthy /nasz synuś/ jak z nim rozmawiamy, to ma różne plany co do siostry / wcześniej chciał mieć brata... takiego starszego ... -tata żeby on miał z 16 lat !!!/
powiedzcie : zadzwonić ? zapytać się ?
nasza opiekunka Ola z OAO to wspaniała osoba, niezwykle zaangażowana
Jesteśmy po wszystkich testach.
Komisja kwalifikacyjna odbyła się 25 wrzesnia...
Czekamy już ponad 2 tygodnie na ten jeden ważny telefon, że zakwalifikowaliśmy się...
Czy to tak długo trwa ?
Moja ukochana teściowa dzwoni co dzień z jednym pytaniem :
"- Zadzwonili ? Wiecie już coś ?"
Jesteśmy dobrej myśli. Marthy /nasz synuś/ jak z nim rozmawiamy, to ma różne plany co do siostry / wcześniej chciał mieć brata... takiego starszego ... -tata żeby on miał z 16 lat !!!/
powiedzcie : zadzwonić ? zapytać się ?
nasza opiekunka Ola z OAO to wspaniała osoba, niezwykle zaangażowana
- Sasetka
- Posty: 1973
- Rejestracja: 22 lis 2005 01:00
Re: machina ruszyła ... 13 stycznia 2010 roku ... ten dzień
Qleczka no jasne że zadzwonić!
Na pewno jest pozytywnie, a Wy sie nie potrzebnie nakręcacie
Na pewno jest pozytywnie, a Wy sie nie potrzebnie nakręcacie
Adoptuś Juniorek - lat 7
Brzuszkowa Niespodzianka - lat 3
Kropek - 10 tc [*]
Bączek- tp 23.11.2012
Brzuszkowa Niespodzianka - lat 3
Kropek - 10 tc [*]
Bączek- tp 23.11.2012
- Qleczka
- Posty: 10
- Rejestracja: 03 sty 2010 01:00
Re: machina ruszyła ... 13 stycznia 2010 roku ... ten dzień
hey
wreszcie zadzwonili
wczoraj zadzwoniła Nasza opiekunka Ola z ośrodka z informacją, że jutro mamy pierwsze warsztaty, a komisja odbyła się miesiąc temu prawie...
odebrała żona moja kochana ... oczywiście... zdenerwowana,spanikowana...
no i z tego wszystkiego nie zapytała, czy przeszlismy pozytywnie tę Komisję czy nie...
ale skoro nas skierowali na szkolenie to chyba decyzja była na TAK ?
wiem że jutro na spotkaniu się dowiemy więcej szczegółów, ale trochę Nas nurtuje to pytanie
wreszcie zadzwonili
wczoraj zadzwoniła Nasza opiekunka Ola z ośrodka z informacją, że jutro mamy pierwsze warsztaty, a komisja odbyła się miesiąc temu prawie...
odebrała żona moja kochana ... oczywiście... zdenerwowana,spanikowana...
no i z tego wszystkiego nie zapytała, czy przeszlismy pozytywnie tę Komisję czy nie...
ale skoro nas skierowali na szkolenie to chyba decyzja była na TAK ?
wiem że jutro na spotkaniu się dowiemy więcej szczegółów, ale trochę Nas nurtuje to pytanie
- Blu999
- Posty: 124
- Rejestracja: 29 mar 2010 00:00
Re: machina ruszyła ... 13 stycznia 2010 roku ... ten dzień
tak, oczywiście, że tak. Jeśli idziecie na szkolenia, to zostaliście zakwalifikowani. Idziecie systemem "ograniczonym" (5-6 spotkań), czy pełniejszą metodą PRIDE?