Forum Nasz Bocian

czasem tak tez zaczyna się okres. lecz jeśli u Ciebie tak nie bywało to warto zrobić test...

muffin_ka pisze:czasem tak tez zaczyna się okres. lecz jeśli u Ciebie tak nie bywało to warto zrobić test...

U mnie zawsze od razu z grubej rury..
Dlatego teraz sie zdziwilam..test..jeryyy boje sie..

dorot1983 pisze:A wiec od kilku mies robie sobie testy owu i od 27.09testy owu pokazaly ze to juz czas owulacja byla z niedz na pon(charakterystyczny bol podbrzusza) od dnia owulacji kuly mnie jajniki dosc mocno i mialam uczucie ciagniecia w podbrzuszu..na dzis mam termin @ wczoraj wieczorem mialam pojedyncze nitki brazowego sluzu wiec sie zabezpieczyulam odpowiednio na noc..
Ale rano wstalam i nic czysciutko..

mogą byc to jakieś zakłucenia hormonalne jak również ciąża jeśli nadal nie ma normalnej @. Najlepiej zrobic test.

witajcie kochane

Czy to normalne ze ja w 4 tyg (2 tygodnie od zaplodnieia) oprocz boli brzucha jak na miesiaczke, boli blecow i pachwin, dodatkowo piersi, nie mam zadnych innych dolegliwosci.Test 3 din przed@ pokazal druga jasna kreske i HCG rowniez w tym samym dniu wykazalo 34. Dzis nie dostalam miesiaczki, zrobilam test i rowniez wskazal jasna kreske, temeratura ok 36,6. Bardzo sie boje ze jest cos nie tak skoro nie mam zadnych mdlosci czy podwyzszonej tem. poronilam 3 razy i tak bardzo chcialabym tego dzdziusia.

henryka1 kochana ja też nie miałam objawów, mdłości dopiero około 8 tyg mnie dopadły! I nic poza tym! Napewno wszystko jest ok... Żeby sie nie stresować powtórz Bete niektóre testy nie sa tak czule i dlatego druga kreska jasna

kochana Ibizo69 dziekuje za otuche. Dzisiaj wstalam i juz w ogole mniej objawow, jakby mnie mniej piersi bolaly, brzuch mniej boli, zupelnie dobrze sie czuje, tylko temperatura w pochwie 37,3. Jeden dzien po spodziewanej miesiaczce czyli pelne 4 tygodnie a tu nic. Czy ktoras z was tez tak miala? Dzis jest niedziela wiec HCG nie zrobie, ale jutro na pewno...prosze was o porade, bo juz nie wiem co myslec a boje sie strasznie

henryka1 to nie jest tak że cały czas cos musisz czuć kochana, niektóre maja duzo objawów inne wcale... Każda jest inna... Nie denerwuj sie na zapas, myśl pozytywnie nasze organizmy rożnie reagują... Ja przy blizniakach a objawów nie miałam, UU nie bolały, brzuch bolał przed testowaniem jak na @ a pózniej zas nic. Dopiero wyżej jakieś ciągnięcia, bóle..a sikanxa tez dziś robiłaś?

nie kochana, robilam w srode wyszla druga jasniejsza i wczoraj tez druga jasniejsza . wczoraj jak pisalam powinnam miec miesiaczke ale nie dostalam. Wiec na razie mysle pozytywnie.ale po takich doswiadczeniach to jest zawsze jakis niepokoj:-( jutro ide bete zrobic, zobaczymy czy wzrosla. w rode mialam 34 mam nadzieje ze tak...Gratuluje Ci bliznaczkow:-) pewnie jestescie przeszczsliwi

-- 26 paź 2014 14:54 --

zapomnialam dodac ze biore luteine 2x2 i duphaston 3x1 no i acard 1x1. tak na wszelki wypadek zeby zapobiec poronieniu.
Fajnie jest sie podzielic tym wszystkim, jakos lzej na sercu...

Koniecznie daj znać, trzymam kciuki po takich przeżyciach nie dziwie Ci sue ze sue stresujesz! Życzę aby ten raz był szczęśliwy! A objawami naprawde sie nie przejmuj dziekuje za gratulacje fakt jesteśmy przeszczesliwi pozdrawiam

Kochana Ibiza69, powtorzylam bete i wyszla 305 bardzo sie ciesze. u lekarza jeszcze nie bylam. powtorze bete jeszcze w czwartek tak dla pewnosci czy rosnie..Oh kochana tak czekam na te dzidzie. Moze to juz dla mnie ostatni dzwonek. 35 lat to nie to co 25... Buziai i sciskam Cie bardzo z rodzinka. Dzm znac jak wyszlo w czwartek

henryka1 cudownie a odczucia bez zmian?

Cześć dziewczyny - jestem nowa na tym forum więc napiszę kilka słów o sobie... - 6 lat starań - 2 razy IUI (nieudane) - wszystkie badania w normie (i moje i męża) a ciąży nie ma... tzn. we wrześniu poprzedniego roku prawdopodobnie ciąża biochemiczna - zdecydowaliśmy się podejść do In vitro...
Mam do Was pytanie, czy któraś z Was miała plamienie implantacyjne?
Pytam ponieważ ten miesiąc całkowicie sobie odpuściliśmy... kochaliśmy się, ale nie zważając na "te dni" itd. teraz jestem pod koniec cyklu (28dc) i ostatnio pobolewał mnie brzuch, od czasu do czasu kłuły jajniki i ciągły pachwiny a wczoraj zauważyłam jednorazowo smugę "żywej"
krwi na papierze toaletowym - myślałam, że to początek miesiaczki (od 3dc mamy zacząć stymulacje do in vitro) a to było tylko jeden raz. Zaaplikowałam sobie tampon ale jest zupełnie czysty... ani jednej kropli od wczoraj, jak myślicie czy to mogło być plamienie implantacyjne?

nusia1906 najlepiej zrób test ciążowy.

nusia1906 ja nie miałam plamień ale takowe występują , także tak jak pisze koleżanka wyżej najlepiej zrób test

nusia1906 informacje na temat plamień w ciąży znajdziesz na wątku PLAMIENIE/KRWAWIENIE W CIĄŻY