TORBIELE

[kamles85]

czy któraś z was miała punkcje torbieli jajnika ? bo ja zamiast operacji (a przeszłam już 2 ) mam mieć odessanie torbieli przed programem ivf torbiel jest mała / być może to płyn między zrostami...kurcze bardziej się boje tego niż laparo / szczególnie że może to być torbiel endo ...czy da się ją odessać ? czemu wogóle mam mieć ten zabieg ...jak tak czytam fora to dziewczyny podchodzą do in vitro z torbielami ?

hej!

Ja właśnie miałam punkcję torbieli jajnika - w 7dc (torbiel - efekt 5 dni stymulacji Gonalem F - 100 j dziennie). Zwykle stymulacja jest przerywana i czeka się na następny cykl. Jednak ze względu na to, że wszystkie wyniki mam dość dobre, lekarz postanowił kontynuować stymulację. Takich pacjentek mają... 1-2 w roku... Heh, to się nazywa być wyjątkowym.
Dali mi wybór - albo czekać, aż torbiel się wchłonie (czyli = przerwać stymulację i czekać Bóg wie ile), albo punkcja i jazda dalej.

Mi powiedzieli, że nie kontynuuje się stymulacji, gdy jest torbiel, bo to para w gwizdek - wszystko idzie właśnie w torbiel, a nie tam, gdzie trzeba

Jak będzie dalej - czas pokaże

[Gość]

dzięki za odp...ja w sumie zrezygnowałam z punkcji przed ivf a w sumie mój doktorek- bo ta moja torbiel ma już 5 cm i powiedział że lepiej usunąć, tylko że ja znowu mam problem bo dostałam namiary na lekarza żeby zrobić na NFZ ale on coś upiera się przy zwykłej operacji i nawet powiedział że mogą usunąć jajnik i że jak mam zrosty (a napewno mam bo już miałam 2x operacje ) to laparo nie da się zrobić i wyczyścić ogniska endo ...hmm czy to prawda ? natomiast mogę prywatnie zrobić u ponoć b.dobrego operatora (znany jest w moim regionie )itp tylko że to już 4 tys więcej...co myślicie czy faktycznie laparo nie da się zrobić bez oszczędzenia jajnika czy poprostu w szpitalu mają to w d....?????????????

[Mania__]

Ja niebawem bedę miała laparoskopię w szpitalu państwowym(normalnie bezplatnie). z tego co mi wiadomo - oszczędzą mi jajnik w miare możliwości. To znaczy trochę tej tkanki jajnika zostanie...Nic mi nie mówili, że wytną jajnik.
Nie wiem,nie jestem lekarzem, ale może to zależy od wielkości torbieli....
i pewnie też wszytko zalezy od tego gdzie go masz. ja na swoje nieszczeście mam go w środku- w jajniku.
Polecam filmy na youtubie- drastyczne, ale najbardziej obrazują operacje laparoskopi, to co zostaje z jajnika...

[Gość]

Nie daj sobie zrobić otwarcia brzucha bo wiem z własnego doświadczenia że potem są większe problemy z zachodzeniem w ciąże ...zrost zrosty zrosty ...jest taki płyn który można sobie kupić prywatnie w aptece anty zrostowy nawet przy laparo warto go zastosować ...adept albo helikobarier czy jakoś tak, dość drogi 800 zł ale podobno pomaga ja niestety o nim nie wiedziałam wtedy...zapytaj lekarza co o tym sądzi !

[11Margot]

Hej Nie wiem czy pytanie aktualne jeszcze, w kazdym razie ja mialam punkcje torbieli dzis i dzis, w tym samym dniu zaczelam stymulacje. Zobaczymy co z tego wyjdzie...

[Mania__]

Ja już po laparoskopii. wycieli dziada. Bardzo jestem ciekawa w jakim stanie mam jajnik.
[treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]

[Gość]

Ja w końcu nie miałam punkcji bo torbiel miała 5 cm ( ma) i jest druga około 3 cm przy czym ta duża to jakaś galaretowata jest czy coś ...byłam na konsultacjach u innego lekarza i dopatrzył się jeszcze wodniaka co mnie dobiło na maxa to chyba jakieś powikłanie po ostatniej operacji i badaniu drożności więc dobrze że z tym nie podeszłam do in vitro ...jestem umówiona prywatnie na wrzesień na laparoskopie mają to wszystko oczyścić i zastanowić się nad wodniakiem - prawdopodobnie usunąć jajowód ...na razie 3 miesiąc jestem na decapeptylu i myślę że dopiero w październiku podejdę do całej procedury. Ale w sumie to się nie martwię tym jajowodem bo już 2 operacje miałam po których cudownie miałam zajść w ciążę a tu nic bardziej drżę o swoją rezerwę, która jest jak na razie dobra ...więc chyba tylko in vitro mi pozostaje.

-- 13 lip 2012 09:23 --

[treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]

[elwirra28]

Przypominam, że na wątkach merytorycznych m. in. nie kciukujemy, nie życzymy powodzenia, nie pozdrawiamy, nie prowadzimy luźnych rozmów itd. Trzymamy się ściśle tematu wątku, dlatego posty nie na temat będą moderowane. Na rozmowy luźniejsze, o naszych obawach i radościach zapraszam do działu "pogadajmy", gdzie można również udzielać wsparcia.

[Noni]

Witam
Trochę nie wiem od czego zacząć...
Wiem, że mam torbiel /chyba krwotoczną/.

Brałam dwa cykle duphaston ale gin stwierdził, że
lek nie zadzaiłał i dał mi orgamentil.

Teraz mam 21dc i czuję taki ból jak przez kilka-kilkanascie
ostatnich miesięcy /przy duphastonie mniejszy/. To znaczy ból jest słabszy ale strzykający w lędźwiach. Zawsze mnie paraliżuje w drugi dzień@. a czasem trochę przed @.

Czy któraś z Was ma podobne objawy
/@ bolesna, obfita i skrzepy i ból lędźwiowy/???
Czy to może być coś innego niż torbiel krwotoczna?

Pozdrawiam N.

[sylwunia86]

Hej dziewczyny
Mam pytanie do was.
To mój drugi dzień okresu, ale po 2 w nocy otworzyłam oczy z bólu, zaczęłam krzyczeć oła, oła... to był bardzo silny ból w podbrzuszu bardziej po prawej stronie. Dosłownie poczułam jakby mi coś pękło lub przeskoczyło, poczułam to dobitnie, nie mogłam z bólu w ogóle wstać z łóżka mąż mi pomógł się podnieść i zaprowadził mnie do łazienki. ten silny ból przeszedł, ale w dalszym ciągu czuje ból z tej prawej strony podbrzusza.
W ciąży nie jestem, niestety ale kiedyś już miałam torbiel krwotoczną która pękła i wycieli mi fragment jajnika, tylko że wtedy ten ból był długi i to mnie zastanawia.
A czy któraś z was miała przypadek ze po operacji wycięcia torbieli z fragmentem jajnika, że na usg nie widać tego jajnika? Ja tak właśnie mam robiłam dwa razy usg u dwóch lekarzy w miesięcznym odstępie. Aż boję się pomyśleć że może go wycieli. Ten nocny ból i nadal obecny ból jest właśnie po stronie prawej gdzie była torbiel.

[sylwia30]

sylwunia86 w takich przypadkach najlepiej od razu skontaktować się z lekarzem. My tu sobie możemy gdybać, ale jak bardzo zmieni to Twoją sytuację? Każdy ból ma jakąś przyczynę, chyba lepiej ją poznać.

[sylwunia86]

sylwia30 - Dziękuje za odpowiedz. [treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]

[krętka]

Witajcie,
ostatnio w 8 dc miałam histeroskopię i również wykonano mi USG - dr stwierdził, że na jajniku mam torbiel... ponieważ do zabiegu byłam uśpiona niestety nie wiem jaka ona jest duża i co to za torbiel... dr powiedział, że nic z nią nie trzeba robić, od 17 dc mam zażywać progynova, a w następnym cyklu podejście do IVF... jak czytam o tym paskudztwie to trochę się martwię, czy problem nie został zbagatelizowany i czy faktycznie jest szansa na podejście do IVF w tym stanie... czy progynova może pomóc we wchłonięciu torbieli?

[oluska_m]

krętka Miałam ten sam problem... w poprzednim cyklu byłam na antykach i od zeszłego wtorku miałam zacząć stymulację do IVF. Dr zrobiła kontrolnie USG no i wyszła jakaś mała torbiel na moim jedynym "czynnym" jajniku... Na razie przedłużyła mi o 7dni anty i czekamy - co będzie... Prawdopodobnie antyki nie zadziałały w 100% i jajnik wytworzył sobie jakiś pęcherzyk, z któego powstała torbiel. W poniedziałek idę na kontrolę - zobaczymy, czy jeszcze tam siedzi. Mam nadzieję, że przez ten tydzień się wchłonęła. Jeśli nie to niestety stymulację trzeba będzie odłożyć...

[krętka]

ja nadal czekam na @ i nie wiem czy torbiel się wchłonęła, natomiast zastanawiam się, czy torbiele mogą mieć wpływ na przebieg całego cyklu? czy mogą go skracać lub wydłużać? powodować jakieś plamenia? ostatnie cykle trwały ok 26 dni na dupku, a ten jest bez suplementacji progesteronu... dziś mam 23 dc, od 4 dni dziwne plamienia - wczoraj zastanawiałam się nawet czy to okres... czy torbiel mogła coś namieszać?