Spać razem z dzieckiem czy osobno?

radości i sukcesy ale również problemy, z którymi rodziny adopcyjne mogą się spotkać już po adopcji

Moderator: Moderatorzy po adopcji

Awatar użytkownika
wanielka
Posty: 3827
Rejestracja: 17 gru 2007 01:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: wanielka »

jk81 pisze:A jak Pączek?
z różnych powodów wolę nie poruszać tematu Pąka, ale ma takie same prawa jak Szczypior. u nas spanie "w kupie" jest o tyle wygodne, że mamy łóżko szerokie i nikt nikomu nie przeszkadza :) ale na początku też nie lubiłam spać z dzieckiem, przeszkadzało mi to w wyspaniu się, młody wędrował po łóżku niemiłosiernie. teraz jest lepiej.
w ciszy i cierpliwości jest wasza siła...
Awatar użytkownika
jk81
Posty: 2577
Rejestracja: 14 gru 2011 20:55

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: jk81 »

aneczka1973 pisze:Przychodzą do nas rano jak się obudzą (a budzą się przed 6ą:-) i wtedy leżymy wszyscy razem, przytulamy się, czytamy, wygłupiamy się.
Nasze dzieciaki to śpiochy okrutne. Ja wstaję przed 8, a ich budzę przed 9. W soboty i niedziele rano idę na ochotnika z psem do lasu, jak wracam, to mąż ogarnia dzieciaki. Śpią każdy na swoim tapczaniku i jakoś to funkcjonuje. A rano jest ból, jak trzeba wstać. No uwielbiają spać. Jak ja :-)

-- 13 lut 2013 14:05 --
wanielka pisze:z różnych powodów wolę nie poruszać tematu Pąka, ale ma takie same prawa jak Szczypior.
Ja rozumiem. Pytałam tylko, czy też wędruje do Ciebie :-)
wanielka pisze:na początku też nie lubiłam spać z dzieckiem, przeszkadzało mi to w wyspaniu się, młody wędrował po łóżku niemiłosiernie. teraz jest lepiej.
Ja nie lubię nadal i nawet w sumie nie chcę już polubić. Dzieci są w takim wieku, że naprawdę musiałoby się coś strasznego wydarzyć (w sensie chorobowym), żebym z którymś z nich spała. Wszystko dzielimy z dziećmi, ale moje łóżko= mój azyl= mój spokój :-)
12.2011 pierwsza wizyta w OA (złożenie kompletu dokumentów)
10.2012 telefon- są dzieci (roczniki 2009 i 2010)
11.2012 po sprawie ado
--------------------------------------------------------------------
Bocianowe Koleżanki- szczęścia dla Wa
alexa79
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 24877
Rejestracja: 31 paź 2009 01:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: alexa79 »

Moja córeczka pojawiła się w naszym życiu jak miała 4 miesiące i pięknie sama zasypiała w swoim łóżeczku do czasu... aż nauczyła się wstawać. Teraz jest tak, ze zasypia z mężem w naszym łóżku ( ja mam wtedy czas dla siebie czytaj na Bociana), później przenoszę ja do jej łóżeczka, ale często zdarzają się noce, że przywędruje do nas - obecnie wychodzą jej zęby, więc nie umiem jej tego odmówić. Zresztą dla nas ta bliskość też jest ważna :love:
Bobetka
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 14478
Rejestracja: 13 gru 2004 01:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: Bobetka »

To Expresik dzisiejszej nocy miał potrzebę rozwojowa pt. wspólne spanie. Co więcej rano stwierdził, że rezygnuje ze swego łóżka i już zawsze będziemy spali razem :roll:

Synku, nie mógłbyś być bardziej mój



01.2005



W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć


gawroann
Posty: 1409
Rejestracja: 20 sie 2010 12:31

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: gawroann »

No właśnie, ja nie wiem jak będzie gdy małemu wyciągniemy szczebelki i będzie mógł wychodzić. Ale damy radę :) Na ten moment nawet jak chce poleżeć z nim w łóżku to ucieka, bo ma ważniejsze sprawy na głowie :mrgreen:
Styczeń 2011 - pierwsze spotkanie w Ośrodku,
Sierpień - Wrzesień 2011 - warsztaty
Wrzesień 2011 Otrzymaliśmy kwalifikację
15 Czerwiec 2012 Zadzwonił :) Mamy synka :)
06 lipiec 2012 Malutki jest już z nami :)
11 wrzesień 2012 - Mały jest nasz na zawsze :)
aneczka1973
Posty: 110
Rejestracja: 05 paź 2011 09:14

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: aneczka1973 »

Gawroann my mamy jeszcze bramkę w drzwiach :-) na początku dużo używaliśmy teraz coraz mniej wiedzą już, że jak prosimy by jakiś czas bawili się u siebie to z zasady się tam bawią i idzie im coraz lepiej. Oczywiście to trwa jakieś 30-45 minut, nie dłużej.
Teraz w zasadzie bramkę zamykamy na samo zasypianie, potem już jest cały czas otwarta. Choć w sumie nawet na zasypianie mogłaby być też otwarta, jak idą spać po południu to w ogóle nie zamykam.

Przy 3 dzieci bez bramki przynajmniej na początku i otwartej kuchni to cięzko mi sobie wyobrazić funkcjonowanie
Uczyniwszy na wieki wybór, w każdej chwili wybierać muszę
gawroann
Posty: 1409
Rejestracja: 20 sie 2010 12:31

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: gawroann »

aneczka1973 pisze:Przy 3 dzieci bez bramki przynajmniej na początku i otwartej kuchni to cięzko mi sobie wyobrazić funkcjonowanie
Wyobrażam sobie :mrgreen:
Styczeń 2011 - pierwsze spotkanie w Ośrodku,
Sierpień - Wrzesień 2011 - warsztaty
Wrzesień 2011 Otrzymaliśmy kwalifikację
15 Czerwiec 2012 Zadzwonił :) Mamy synka :)
06 lipiec 2012 Malutki jest już z nami :)
11 wrzesień 2012 - Mały jest nasz na zawsze :)
Awatar użytkownika
jk81
Posty: 2577
Rejestracja: 14 gru 2011 20:55

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: jk81 »

A mój mąż przy całej swojej czułości wobec dzieci mówi kategoryczne NIE wspólnemu spaniu :-)
12.2011 pierwsza wizyta w OA (złożenie kompletu dokumentów)
10.2012 telefon- są dzieci (roczniki 2009 i 2010)
11.2012 po sprawie ado
--------------------------------------------------------------------
Bocianowe Koleżanki- szczęścia dla Wa
Bobetka
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 14478
Rejestracja: 13 gru 2004 01:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: Bobetka »

jk81 mój mąż w jednym łóżku z Młodym też sobie nie wyobraża. Aczkolwiek Express miewa takie pragnienie. Czasami nam się w trójkę zdarzało na jakiś "występach gościnnych". Natomiast bywa, że gdy Synek chce pochrapać ze mną, a ja oponuje - to proszą mnie o "litość" we dwóch :wink:

Synku, nie mógłbyś być bardziej mój



01.2005



W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć


Awatar użytkownika
jk81
Posty: 2577
Rejestracja: 14 gru 2011 20:55

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: jk81 »

Bobetka pisze:jk81 mój mąż w jednym łóżku z Młodym też sobie nie wyobraża. Aczkolwiek Express miewa takie pragnienie.
Spora część z Was dostała dzieci małe- niemowlaki i wtedy spanie w jednym łóżku, albo łóżeczko koło łóżka jest ok. Choć ja w ogóle- z zasady- nie jestem za wspólnym spaniem.
A nasze dzieciaki są już starsze, mają swoje łóżka. Nie znały jak dotąd wspólnego spania, więc chyba nawet im do głowy nie przychodzi, żeby nam się pakować do łóżka. A nam nie przyszło do głowy, żeby ich zaprosić. Ja coś jest nie tak (rzadko), to jestem wzywana :-)
Zresztą ja sobie też nie przypominam, żebym spała z rodzicami. Za to później pół życia spałam z siostrą, bo miałyśmy razem jeden, bardzo mały pokoik :-)
12.2011 pierwsza wizyta w OA (złożenie kompletu dokumentów)
10.2012 telefon- są dzieci (roczniki 2009 i 2010)
11.2012 po sprawie ado
--------------------------------------------------------------------
Bocianowe Koleżanki- szczęścia dla Wa
aneczka1973
Posty: 110
Rejestracja: 05 paź 2011 09:14

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: aneczka1973 »

jk81 pisze:Nasze dzieciaki to śpiochy okrutne. Ja wstaję przed 8, a ich budzę przed 9.
a o której chodzą spać i czy śpią w dzień?
nasze chodzą o 20ej, budzą się tak różnie 5.30-6-6.30 (to już baaardzo późno).
Młodsza dwójka jeszcze śpi w dzień tak ok 1,5-2h.

Podejrzewam, że być może dwójka młodszych by spała trochę dłużej ale najstarszy to ranny ptaszek (szczęśliwie tak jak i ja, choć czasem bym chciała choć do 7ej pospać...)

aha i rano pierwsze słowa - to chcemy iść do was "spać". I przychodzą codziennie choć na kwadrans i się tarmosimy w łóżku. W nocy nie mają takich zapędów, chyba raz się zdarzyło, że najstarszy przyszedł i wszedł nam do łóżka, poprzytulałam poleżał z 10 minut, powiedziałam, żeby poszedł do siebie i pobiegł szczęśliwy
Uczyniwszy na wieki wybór, w każdej chwili wybierać muszę
Awatar użytkownika
myszka333
Posty: 2120
Rejestracja: 05 kwie 2006 00:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: myszka333 »

jk81 pisze:
A nasze dzieciaki są już starsze, mają swoje łóżka. Nie znały jak dotąd wspólnego spania, więc chyba nawet im do głowy nie przychodzi, żeby nam się pakować do łóżka. A nam nie przyszło do głowy, żeby ich zaprosić.
Ale jak to starsze, 4 latka i 2 latka to dzieciaczki jeszcze. Dlaczego nie mogą wejść pod Waszą kołdrę, ja tego nie ogarniam, często mam wrażenie, że Wasze dzieci mają straszny rygor u Was. ciach/moderator
MojBlog
21.05.15r.-zadzwonił TEN telefon :)
01.06.15r.-poznaliśmy Synka
22.07.15r.-Synek zamieszkał z nami
15.06.16r.-niespodzianka-zadzwonił drugi TEL
20.06.16r.-poznaliśmy Synka nr2
02.08.16r.-zamieszkał z nami Synek
Awatar użytkownika
aniczka73
Posty: 148
Rejestracja: 20 lut 2007 01:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: aniczka73 »

ciach/moderator
A odseparowywanie się od dzieci: moje łóżko bez dzieci, mój dom bez dzieci(bo dzieci w przedszkolu, mimo urlopu macierzyńskiego na TE dzieci!)
ciach/moderator
Awatar użytkownika
jk81
Posty: 2577
Rejestracja: 14 gru 2011 20:55

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: jk81 »

aniczka73 pisze:A odseparowywanie się od dzieci: moje łóżko bez dzieci, mój dom bez dzieci(bo dzieci w przedszkolu, mimo urlopu macierzyńskiego na TE dzieci!)
ciach/moderator

ciach/moderator Moje łóżko bez dzieci pozostanie moim łóżkiem bez dzieci i już. A raczej naszym łóżkiem, bo mąż w tej materii ma identyczne zdanie. Rygor nie jest tu najlepszym moim zdaniem określeniem. Może egoizm byłby lepszy? Bo tu bym się zgodziła- mam silną potrzebę niezależności i na Boga- niech to moje miejsce pod kołdrą po prawej stronie łóżka będzie tylko i wyłącznie moje :-)
ciach/moderator
12.2011 pierwsza wizyta w OA (złożenie kompletu dokumentów)
10.2012 telefon- są dzieci (roczniki 2009 i 2010)
11.2012 po sprawie ado
--------------------------------------------------------------------
Bocianowe Koleżanki- szczęścia dla Wa
Bobetka
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 14478
Rejestracja: 13 gru 2004 01:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: Bobetka »

Przypominam temat wątku: spać razem z dzieckiem czy osobno? Na pozostałe dyskusje zapraszam tutaj: http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/vi ... start=1275

Synku, nie mógłbyś być bardziej mój



01.2005



W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć


ODPOWIEDZ

Wróć do „Po adopcji”