WCZEŚNIAKI

Jesteś świeża mamusią? świeżym tatusiem? Zapytaj doświadczonych rodziców - oni zawsze znajdą dobrą radę.

Moderator: Moderatorzy nasi milusińscy

Awatar użytkownika
piechotka
Posty: 33
Rejestracja: 15 paź 2003 00:00

Post autor: piechotka »

A coś więcej o nich wiesz? -jak sobie radzą, kiedy się urodzili i ile ważyli, itp?
Ania z Miłoszkiem(12.04.2001) i Kajtusiem(10.01.2004)
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

Troszkę wiem :wink: Poczytać o nich można na wątku JEST ICH DWÓCH i na wątku o adopcji w Łodzi.
Tu są jeszcze inne zdjęcia: B&B , Ale jazda i Pati z mężem - szczęśliwi rodzice

Pati, odezwij się !!! Jak chłopaki ??? czy Błażej wyszedł ze Szpitala?
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

Artykuł o wcześniakach:
O WCZEŚNIAKACH na eDziecko.
Awatar użytkownika
pati
Posty: 55
Rejestracja: 13 gru 2002 01:00

Post autor: pati »

Jestem jestem
nareszcie mam chwilkę. Bartuś niestety jeszcze jest w szpitalu .Zapalenie płuc już mu przeszło ,ale dopadł go wirus . Ma straszną biegunkę ,która trwa już piąty dzień. ma podawane płyny i naszczęście organizm zaczyna się już bronić.
Błażejek natomiast ma straszne kolki i nie chce jeść . Przeciętnie na posiłek zjada ok 90 ml,nie wiem czy to normalne. Dziś idziemy do lekarza i mam nadzieję ,że przybywa na wadze.
potrzebuję namiar na dobrego prdiatrę , bo nie wiem czy to normalne że on tak płacze ciągle. Jeszcze do tego za dwa tygodnie idzie do szpitala na zabieg .
Madźka dziękuję za informacje ,ale czy mogłabyś mi podpowiedzieć w jakiej bibliotece najszybciej mogłabym zdobyć książki?
Jestem tak zabiegana i zmęczona ,że nie mam na nic czasu
Muszę już kończyć bo mały musi zaraz jeść ,i mam nadzieję ,że zje chociaż 90 ml .
Jak wrócę od lekarza to napiszę co powiedziała pani doktor
Przepraszam za niezbyt gramatyczne wysławianie się :D
Awatar użytkownika
pati
Posty: 55
Rejestracja: 13 gru 2002 01:00

Post autor: pati »

Gorąco pozdrawiam
Pati z chłopcami i mężem

Następnym razem napiszę cos wiecej o chlopcach.
Awatar użytkownika
piechotka
Posty: 33
Rejestracja: 15 paź 2003 00:00

Post autor: piechotka »

pati pisze:
Następnym razem napiszę cos wiecej o chlopcach.

Jeśli będziesz miała czas napisz więcej o Nich. Też jestem mamą wcześniaka. (29tydzień, 700g) Teraz Miłosz ma 2 i pół roku. Jeśli masz jakies wątpliwości i pytania, służę pomocą. Jestem teraz na zwolnieniu i spędzam czas w domu, więc często mam tez włączone GG.
pozdrawiam i życzę zdrówka chłopakom i sił rodzicom
ps. Jest strona poświęcona wcześniakom http://www.wczesniak.pl
Ania z Miłoszkiem(12.04.2001) i Kajtusiem(10.01.2004)
Awatar użytkownika
LALA27
Posty: 1183
Rejestracja: 07 cze 2002 00:00

Post autor: LALA27 »

Madźka dzięki za informacje jesteś kochana za ten wątek ,szkoda tylko że takich mam jest tu tak mało. :(
Szczęśliwa mama Zosi i Frania:):)
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

pati,
martwię się...
co u chłopaków ??? Jak Bartuś ??? Jak Błażejek ??? Co powiedział lekarz ???

:cmok:
Awatar użytkownika
pati
Posty: 55
Rejestracja: 13 gru 2002 01:00

Post autor: pati »

Witam !
Bartuś już na szczęście jest w domu. Pokonał wirusa . Jeszcze przez tydzień mam dawać mu antybiotyk. Waży 5300, uśmiecha się i jak narazie jest ok. Błażejek jest troszkę mniej niespokojny. Poszłam z nim do lekarza i kazała zmienić mleko na Isomil. Dostrzegam małą poprawę . Zjada więcej , jest bardziej pogodny i mniej płacze . Zobaczymy za kilka dni. Bałam się ,że ma biegunkę ale pani doktor powiedziała ,że robi prawidłowe kupki. Jestem przewrażliwiona. Boję się bo Sebastian i teść od dwóch dni mają problemy żołądkowo-jelitowe. Staram się żeby nie mieli za bardzo kontaktu ,wietrzę mieszkanie,ale czy to pomoże?
Muszę kończyć bo Błażejek domaga się mojej obecności , postaram się później odezwać
Pozdrowienia Pati
Awatar użytkownika
Dorek
Posty: 69
Rejestracja: 08 lis 2002 01:00

Post autor: Dorek »

Ja mam dwóch obecnie 3-miesięcznych chłopaków (Kuba i Bartek) urodzonych w 34 tc. Urodzili sie po 46 cm i 1980 i 2140 g. Dostali w 8 i 9 pynktów w 1 minucie , a w 3 juz po 10. Leżeli w cieplarkach tylko 2 dni i po 10 dniach bylismy już w domu. Mamy jeden poważny problem zdrowotny, ale zupelnie nie związany z wczesniactwem - wada serca u Kuby. Już nawet zaliczylismy w trójkę 2 tygodnie na Litwskiej i zabieg u Kuby. Non stop jakieś kontrole lekarskie,na razie udało nam sie zakończyć temat okulsty - żadnych zmian. pozostał kardiolog (Kuba), neurolog i rehabiliacja (właśnie dostalismy skierowania, troche na moje życzenie). Chłopcy rosna całkiem nieżle choć karmię ich wyłącznie piersią - Kuba: 4620 g (to efekt pewnie tego zabiegu), Bartek: 4920 g.Już niestety widze pewne opóźnienia - dopiero od jakis 2 tygodni zaczeli sie porządnie usmiechać i gadać, ciągle mają kłopoty z podnoszeniem główki i śledzeniem wzrokiem.
Awatar użytkownika
asja
Posty: 468
Rejestracja: 15 kwie 2002 00:00

Post autor: asja »

hej dziewczynki, czytam i sie boje, jestem teraz w 32 tyg. ciązy bliźniaczej, tak jak pati i dorek będe miała dwóch chłopców; boje sie, ze sie urodzą za wczesnie i beda mieli problemy zdrowotne; ja jeszcze nie wiem wszystkiego o pielegnacji, a skad potem wziac czas na czytanie, czy rozwijaja sie prawidłowo, czy sa na równi z dziecmi urodzonymi o czasie?
czuje, ze bede korzystac z Waszych doswiadczen, choc tak bardzo chciałabym dotrwac do 36,7 tyg.

pozdr
asja
Awatar użytkownika
piechotka
Posty: 33
Rejestracja: 15 paź 2003 00:00

Post autor: piechotka »

Czuję,że będę korzystać z Waszych doświadzceń
Jeśli zajdzie taka potrzeba , czego Ci nie życzę, zapraszam na GG :)
Pozdrawiam i życzę Tobie jak i sobie dotrwania do 38 tygodnia :D
Ania z Miloszem(2,7) urodzonym w 29tc z wagą700g i Dzidzią (obecnie 31tc)
Awatar użytkownika
ewamewa99
Posty: 126
Rejestracja: 20 lis 2002 01:00

Post autor: ewamewa99 »

Ja również służę radą ...blizniaki wcześniaki 34 tydzień. masa lekarzy, masa opinii, GG 2373006, pisz w miarę możliwości odpiszę.
EWA i Bliźniaki Robercik i Marysia (CZERWIEC 2003)
Awatar użytkownika
kostesia
Posty: 1054
Rejestracja: 01 gru 2002 01:00

Post autor: kostesia »

Dorek - jak miło Cie widzieć ponownie :!: :!: :!:
Napisz cos wiecej ( wiem, wiem....ten czas :roll: ) co sie dzieje. Ostatnio jak "wymieniłysmy uwagi" smsowe, pisałas że wszystko ok :?:
Czy to, ze oni jeszcze słabo sledza przedmioty wzrokiem i słabo podnosza główki to dla Was oznacza powód do zmartwień :?:
Moja Ala tez długo dźwigała i dźwigała tę łepetynkę i ledwo jej to szło.Ale wszyscy mi mówili, że to własnie efekt tych 35 tyg. ( a właściwie 34 ) i że w końcu nabierze sił i podniesie. No i podniosła....
Dlatego jestem troszke zdziwiona, że tym sie należy niepokoić....Tzn, źle napisałam: wiadomo ze nalezy...

W ogóle powiem tak: że rzeczywiście troszke to trwało zanim dziewczynki nadrobiły - zwłaszcza Ala, bo to ona była od samego początku duzo słabsza. Siostra Michała ma córke urodzoną miesiąc wczesniej, po 38 tyg ciąży i w porównaniu z nia dziewczynki mnóstwo rzeczy robiły duzo później. Tak naprawdę róznice zaczęła zanikać dopiero jak skończyły roczek :!: Np. siedziały dopiero gdzieś ok 8 - 9 mż.

Także mysle, że to na pewno jest tak, że te wszystkie Maluszki potrzebuja więcej czasu zeby do siebie dojść. To w końcu cały miesiąc mniej w brzuchu mamy:) Ale wiem, że jak pytałam lekarzy własnie o jakies takie rzeczy, to na okragło słyszałam: "Niech sie pani nie martwi - je trzeba dogrzać, dospać, dokarmić - tez mało przybierały - i wszystko bedzie dobrze" I właściwie to dogrzewanie było podkreslane przez wszystkich. I jak czytam co Wy tu piszecie to sie zastanawiam czy miałam dobrych pediatrów...
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

Wyciagam dla aniolka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi milusińscy”