WCZEŚNIAKI

Jesteś świeża mamusią? świeżym tatusiem? Zapytaj doświadczonych rodziców - oni zawsze znajdą dobrą radę.

Moderator: Moderatorzy nasi milusińscy

Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

Wyciagam, bo może sie komus przyda.
I chciałam zapytac mamy wczesniaków - jak tam Wasze wczesniaki???? :loving:
i jeszcze jedno- czy czytałyście ?TE KSIAZKE i czy warto ją kupić?
Awatar użytkownika
asja
Posty: 468
Rejestracja: 15 kwie 2002 00:00

Post autor: asja »

hej hej Boże jak ten czas leci, dopiero drżałam przed przedwczesnym porodem, a tymczasem moje baki skończyły wczoraj pól roku, na szczęście ten wątek nie jest dla nas, bo maluchy urodziły sie w 38 tyg., więc jak na blixniaki to wręcz p terminie :wink: , ale i tak były zaliczone do wcześniaków i leżały na intensywnej terapii, ważyli 2040 i 2770, generalnie wszystko jest ok, mam nadzieję, w poniedizałek jedziemy do CZD, bo za szybko ciemiączka zarastaja i główki dosyc szybko rosną, chodzimy do ortopedy i neurologa, na rehabiliatcję, dzieci miały napięcia mięsniowe, ale dzięki cwiczeniom i masażom jest ok, sa bardzo rozwinięte, kumate ze ho ho, smieszki i rozrabiaki, powiedzialabym, ze do przodu w stosunku do wielu pojedynczych dzieci-juz sie rwa do siadania , a nawet maja zapedy do chodzenia, pieknie sie bawia zabawkami , reaguja na otoczenie;
pozdr wszystkie mamy wczesniakow
Awatar użytkownika
mooniia
Posty: 2309
Rejestracja: 15 cze 2003 00:00

Post autor: mooniia »

mój 31 tyg wczesniak 13 czerwca skónczył 3 lata :lol: własnie wczoraj była na pierwszych zajęciach w przedszkolu aż mi sie nie chce wierzyc ,ze to tak zleciało bo przeciez niedawno dotykalam to kruche kilogramowe ciałko przez dziurke w inkubatorze a tu prosze taka z niej juz duza dziewczynka 8O świetnie sie rozwija i fizycznie i psychicznie, ma doskonała pamieć- wierszyki łapie w lot, wygadana jest niesamowicie odwazna i przbojowa- jest dokładnie taka jak ja sobie wyobrazałam gdy była jeszcze w planach lub potem w brzuszku. Okazała sie tez doskonałą starsza siostrą kocha swoją 2 miesięczna Martusie opowiada jej bajki recytuje wierszyki jedynym tabu sa zabawki choc coraz cześciej zaznacza,ze misiem bawi sie teraz ona a kiedys bedzie bawić sie Martusia :lol: no zobaczymy jak to bedzie ;-)
szczęśliwa mama mieszana biologiczno-adopcyjna x 5 (Małgosia, Marta, Marcysia, Marysia i Milenka :) )
+
Aniołek 01.06.2003 [*]
Mikołajek 15.12.2011 [*]
Bea_7
Posty: 4196
Rejestracja: 18 sty 2005 01:00

Post autor: Bea_7 »

Wyciągam wątek dla siebie :D
Mamusie wcześniaczków napiszcie co słychać u Waszych pociech?
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
edi-rs
Posty: 2037
Rejestracja: 30 paź 2003 01:00

Post autor: edi-rs »

To i ja dorzucę swoje wcześniaki.
Urodzeni w 32 tygodniu z wagą Misiu 1440 i Maruś 1600
Misiu dostał w 1 minucie 7 a w 3 - 8 pkt a Maruś odpowiednio 8 i 9.
Pomimo, że nie dostałam nic na rozwój płuc chłopcy o dziwo oddychali samodzielnie, przez 3 pierwsze doby byli pod budkami tlenowymi w cieplarkach a potem Marek przez 3 tygodnie a Misiu 3,5 tygodnia w cieplarkach sobie tyli :wink:
Marek już na 2 dobe dostawał jeść butelką a Misiu chyba po 5 dniach wcześniej sondą.
O niedomkniętym przewodzie Bottla dowiedziałam się dopiero z tego wątku. Ten problem moich chłopców nie dotyczył :lol:
Niestety w szpitalu w którym przebywali nie praktykowano przystawianie do piersi dzieci będących w cieplarkach i nie umieli ssać z piersi. Pomimo moich prób po 2 miesiącach ściągania pokarmu przestałam karmić moim mlekiem i przeszliśmy w całości na mieszankę sztuczną.
Przyznam się, że pierwsze 3 miesiące były koszmarne. Maluch bez przerwy płakały i nie wiedzieliśmy jak im pomóc :cry: Później zaczęli się trochę cywilizować i rozwijać i zaczęło być super. Potrafią sami usypiać w łóżeczkach teraz obaj dzielnie dźwigają głowy i przewracają się na brzuszek. Marek nawet opanował tę sztukę w dwie strony i potrafi sie przeturlać przez cały pokój. Bardzo rwą się do siadania. Sa bardzo pogodni, śmieją się i bardzo dużo gaworzą. Nie dopadła nas żadna poważna choroba, tylko mała infekcja dróg moczowych u Marka ale zwalczona antybiotykiem. Nasz pediatra cieszy się, że widujemy się tylko dla formalności przy szczepieniach.
Jeździmy z nimi na rehabilitację w związku z nadmiernym napięciem u Marka, ale rehabilitant jest z nich bardzo zadowolony i uważa, że to właściwie tak aby mieć czyste sumienie, bo wszystko jest ok i sami do wszystkiego pewnie by doszli, może z 2-3 tygodnie później.
Więc jak widać nawet tak wczesne wcześniaki moga być zdrowe i moga rozwijać sie prawidłowo. Maja co prawda trochę opóźnienia, ruchowego głównie, ale przecież maja 2 miesiące z brzuszka w plecy no i jeszcze bliźniaki to tej gimnastyki w brzuchu też mniej :wink:
Dla wszystkich mam wczesniaków.
Nie taki wcześniak straszny jak go malują :wink:
[url=http://b2.lilypie.com/mUdgp2/.png[/img]Marek i Michał[/url] :love::love: Ur. 7.02.05.
Bea_7
Posty: 4196
Rejestracja: 18 sty 2005 01:00

Post autor: Bea_7 »

Dołączam do mam wcześniaczków.
Michałek urodził się w 30 tc, ważył 1280g, miał sporo przejść na początku swojego życia. Był pod respiratorem, na szczęście tylko jedną dobę, w inkubarorku też trochę pomieszkał.
Teraz ma 2 miesiące i waży 3300g. Dla nas to jest już duży, ale znajomi, którzy nas odwiedzili myśleli, że dopiero co się urodził.
Mamy za sobą już pierwszą wizytę w poradni dla wcześniaków, okazało się, że ma przepuklinę pępkową i teraz ma naklejony plasterek. Nie bardzo mu to odpowiada, więc sporo marudzi.
Przed nami i Michałkiem w najbliższym czasie pierwsze wizyty w poradni hematologicznej i rehabilitacyjnej.
Michał jest z nami tydzień i na początku bardzo się przejmowaliśmy, ja bałam się nawet okna otworzyć. Na szczęście mama przemówiła mi do rozsądku i teraz staramy się funkcjonować normalnie.
Odkąd poznaliśmy Michałka, sporo się dowiedzieliśmy o wcześniactwie.
Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
terenia
Posty: 522
Rejestracja: 10 sty 2003 01:00

Post autor: terenia »

Bea, a zaglądałas na wcześniakowe forum Gazety? To kopalnia wcześniakowych doświadczeń...

Pozdrawiam gorąco
mama bardzo wcześniaka :)
Bea_7
Posty: 4196
Rejestracja: 18 sty 2005 01:00

Post autor: Bea_7 »

Tereniu :D
Dziekuje za informacje!
Pozdrawiam :cmok:
Awatar użytkownika
beatka30
Posty: 38
Rejestracja: 20 cze 2003 00:00

Post autor: beatka30 »

Witam serdecznie!

Jestem również mamą wcześniaczka bardzo wczesnego;-))))
Mariusz urodził się w 27 tygodniu ciąży z wagą 750 gram.
Dużo za nami, ale chętnie podzielimy się doświadczeniem.
Pozdrawiamy, a poniżej link do historii naszego synka.

Buziaczki

http://www.misiowydziennik.w.pl/
Beata mama Mariuszka (2004) i Natusi (2005) i Ani (2008)
Bea_7
Posty: 4196
Rejestracja: 18 sty 2005 01:00

Post autor: Bea_7 »

Beatko30, moja imienniczko, to super, że się odezwałaś.
Pusto tu na Wcześniaczkach, czyżby na Bocianie było ich tak mało!
Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
beatka30
Posty: 38
Rejestracja: 20 cze 2003 00:00

Post autor: beatka30 »

Bea_7 Witaj!

Przy moim wcześniaku Twoje dzieciątko wydaje się olbrzymem:-)))))).
Jak będzie Cię coś niepokoić chętnie podpowiem bo z racji wcześniaczka i zawodu zdobyłam troszkę przydatnej wiedzy:-)))))))))
Bea_7
Posty: 4196
Rejestracja: 18 sty 2005 01:00

Post autor: Bea_7 »

Skoro jesteś taka miła to mam pytanko dotyczące mleka.
Jakie mleczko pił Wasz synek od urodzenie i kiedy miał zmienione?
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
beatka30
Posty: 38
Rejestracja: 20 cze 2003 00:00

Post autor: beatka30 »

Nenatan firmy Nutricia aż do osiągnięcia wagi 3000g, a później Bebiko1, a później kiedy jadał już spore ilości przeszedł na Bebiko2. Towarzyszył nam refluks, ulewania dość znaczne i kolki używaliśmy Debridat oraz Greep Water.
Beata mama Mariuszka (2004) i Natusi (2005) i Ani (2008)
Bea_7
Posty: 4196
Rejestracja: 18 sty 2005 01:00

Post autor: Bea_7 »

Michałek tez jest na mleku Nenatan, waży teraz 3300g i można mu zmienić mleko. Zastanawiamy się nad mlekiem Bebilon1.
Nasz synek też ulewa i dlatego ma zagęszczany pokarm Nutritonem.
A co to jest Debridat?
I czy Greep Water można podawać tylko przy kolkach, czy przy wzdęciach też?
Michałek nie ma typowej kolki, ale ma kłopoty z kupką, robi średno 2 dziennie i zawsze wtedy długo marudzi, widać, że ma z tym lekki problem.
Awatar użytkownika
beatka30
Posty: 38
Rejestracja: 20 cze 2003 00:00

Post autor: beatka30 »

Przede wszystkim przejście naszego synka z nenatanu na bebiko zmiejszyło dość znacznie jego ulewania, przestały być problemem. Czasami ulewanie jest związane z refluksem żołądkowo przełykowym u takich maluchów rozpoznaje się to poprzez stwierdzenie objawów takich jak: ulewanie, krztuszenie w czasie karmienia lub po nim, często również przy odbiciu dołancza się kaszel oraz czkawką w trakcie lub zaraz po posiłku. Debridat to lek stosowany przy refluksie i kolkach, ponieważ jego działanie to regulowanie perystaltyki przewodu pokarmowego i zaburzeniach motoryki i dolegliwościach jelitowych.
Tzn. greep water czy esputicon ułatwia wydalanie gazów przyspiesza ten proces więc przy wzdęciach napewno jest pomocny.

Nie wiem czy pomogłam :D
Beata mama Mariuszka (2004) i Natusi (2005) i Ani (2008)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi milusińscy”