METFORMAX

Forum poświęcone wymianie doświadczeń na temat diagnostyki niepłodności: badania i ich wyniki, zabiegi, leki (działanie, skutki uboczne); metody wspomaganego rozrodu - IUI, IVF, ICSI.

Moderator: Moderatorzy jak się leczyć

Awatar użytkownika
gusiak
Posty: 606
Rejestracja: 23 maja 2003 00:00

metformax

Post autor: gusiak »

W związku z wątpliwosciami cytuję z dołączonej ulotki :"Lek należy podawać podczas lub bezposrednio po posiłku"
Awatar użytkownika
Stasia
Posty: 2263
Rejestracja: 18 wrz 2003 00:00

Post autor: Stasia »

O rany dziewczyny jak dobrze że Was tutaj namierzyłam !!!
Mam takie same problemy i objawy, ( insulinooporność na clo,wysoki poziom insuliny we krwi i kupę ciałka) z tą róznicą że stoję na początku drogi. Teraz biegnę powtórzyć badania i prawdopodobnie zacznę brać ten lek...
Jak długo się leczyłyście ?
Czy jest to drogi lek ?
(czekam na rozpoczęcie stymulacji przed INF i już zupełnie się pogubiłam)
:clap1: :clap1: :clap1:
eliszka
Posty: 378
Rejestracja: 23 lip 2003 00:00

Post autor: eliszka »

Witam Panie :D
Biorę nadal zmniejszona dawkę metformaxu ale jest mi juz znacznie lepiej. Dzięki Waszym radom oczywiście. Myślę, iz zacznę znowu brać 2 tab. dziennie. Waga stoi jak zaczarowana ani drgnie w dół niestety :cry:
Informuję Was, że zaczęłam chodzić do bioenergoterapeutki, jest to starsza Pani z doświadzenie. Powiedziała mi, że mam rozchwiany cały organizm i trzeba go unormować a następnie zająć się niepłodnością. Mam do niej chodzić 1 miesiąc 3x w tyg.Następnie będzie mnie obserwować przez 2 m-ce bez żadnych zabiegów. Nie ukrywam,że liczę na jej pomoc tym bardziej,że wiele dobrego słyszałam o bioenergoterapeutach. Pożyjemy zobaczymy. Będę informowac Was na bieżące jeżeli jesteście zainteresowane.
pozdrawiam
E. :)
Awatar użytkownika
gusiak
Posty: 606
Rejestracja: 23 maja 2003 00:00

Post autor: gusiak »

Cześć Dziewczyny!!!

Łykam ten lek już ok 1,5 miesiąca wszystkie nieprzyjemne dolegliwości ustały.
To żeby pocieszyć te które jeszcze sie męczą :wink:

Stasia lek ten nie jest drogi i trzeba go brać przynajmniej 2-3 miesiące.

U mnie jeszcze nie ma żadnych widocznych efektów .
Waga stoi , czy bedzie owulacja to dopiero sie dowiem. :roll:

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Dżastina
Posty: 76
Rejestracja: 15 paź 2003 00:00

Post autor: Dżastina »

cześć kochane dziewczynki!!!!

ja nie mam po nim dolegliwości wogóle. czy biorę naczczo czy nie. :twisted: . jedyne co mnie męczy to ten paskudny smak w ustach jakbym blachę lizała fuuuuuuuj! ale co tam to jest nic...guma do żucia i naprzód. Co do owulacji nie wiem czy bedzie sama po tym czy nie. mi ginekolog powiedział,że jak po 3mcach przyjdę to dołączy mi clo. ja mam już dosyć tych prochów!!!! sama nie wiem co kiedy i ile :cry: chyba zacznę zapisywać bo normalnie urwanie głowy.
JUSTYNA z maleństwem
http://lilypie.com/days/050626/0/0/1/+10
Awatar użytkownika
Mat
Administrator
Administrator
Posty: 3723
Rejestracja: 01 sie 2002 00:00

Post autor: Mat »

Dotarłam dzisiaj do bardzo ciekawych doniesień medycznych, uwaga!

Ocena skuteczności metforminy w leczeniu zaburzeń metabolicznych u chorych z zespołem policystycznych jajników - wyniki
metaanalizy

Dr Jonathan M. Lord z Derriford Hospital w Plymouth i współpracownicy z kilku ośrodków medycznych w USA podjęli próbę oceny
skuteczności metforminy w leczeniu zaburzeń metabolicznych u chorych z zespołem policystycznych jajników.

Metaanalizę przeprowadzono na podstawie 13 randomizowanych badań klinicznych, w których udział wzięły łącznie 543 kobiety chore na
zespół policystycznych jajników. Warunkiem włączenia do badań było postawienie rozpoznania na podstawie wyników badań
biochemicznych lub badania ultrasonograficznego. Ocenie poddano częstość stwierdzania owulacji u badanych.

Wyniki metaanalizy wykazały, że u kobiet, które stosowały metforminę, prawie 4-krotnie częściej występowała owulacja w porównaniu
do pozostałych badanych z grupy placebo (iloraz szans 3,88; 95% przedział ufności 2,25-6,69). Jednoczesne stosowanie klomifenu i
metforminy zwiększało częstość występowania owulacji ponad 4-krotnie w porównaniu z badanymi, które leczono tylko za pomocą
klomifenu (iloraz szans 4,40; 95% przedział ufności 1,96-9,85).

Wykazano, że metformina zmniejszała stężenie insuliny we krwi na czczo, ciśnienie tętnicze oraz stężenie frakcji LDL cholesterolu.
Nie zaobserwowano wpływu leku na wartości wskaźnika pas:biodra. Stosowanie metforminy było związane ze zwiększeniem częstości
występowania nudności, wymiotów i innych zaburzeń ze strony układu pokarmowego.

Wyniki badania wykazały, że metformina jest skutecznym lekiem modyfikującym zaburzenia metaboliczne u chorych na zespół
policystycznych jajników. Autorzy podkreślają, że wśród chorych leczonych metforminą istotnie częściej występowała owulacja.

BMJ2003; 327: 951
Awatar użytkownika
gusiak
Posty: 606
Rejestracja: 23 maja 2003 00:00

Post autor: gusiak »

Dziewczyny a jak tam z waszym śluzem w okresie okołoowulacyjnym bo mój po tym metformaxie jakoś "podupadł"?
Widzicie jakąś różnicę?
Pozdrowionka.
Awatar użytkownika
Dżastina
Posty: 76
Rejestracja: 15 paź 2003 00:00

Post autor: Dżastina »

cześć GUSIACZKU!!!!!


NIESTETY JA TEŻ CI NIE POMOGĘ! BO JA Z TYCH BEZOWULACYJNYCH NIESTETY JESTEM. A POZATYM ZA KRÓTKO TO BIORĘ!!!!
ALE GDZIEŚ CZYTAŁAM ,ŻE METFORMINKA FAKTYCZNIE ZMNIEJSZA ILOŚĆ ŚLUZU I ŻEBY BRAĆ ZDAJE SIĘ OLEJ Z WIESIOŁAK.
CZYLI ZNOWU DOŁOŻYĆ SOBIE PROCHY!!! ZIOŁOWE CZY NIE ,ALE TE ILOŚCI SĄ NIESAMOWITE!!!! :firing: NO ALE CÓŻ
JUSTYNA z maleństwem
http://lilypie.com/days/050626/0/0/1/+10
Delfina
Posty: 105
Rejestracja: 28 paź 2003 01:00

Post autor: Delfina »

Witajcie kobietki :)
A czy ja mogę dołączyć do waszego klubu pod nazwą " METFORMAX"???

Tak samo jak Wy też mam PCO i nadwagę, biorę drugi dzień METFORMAX 850 2x1- rano i wieczorem zaraz po posiłku i odczuwam lekkie bóle żołądka po jej zażyciu, ale mam nadzięję ze z czasem one miną i stosuję dietkę 1500 kalorii na początek, a za jakiś czas mam z zalecenie gina zastosować dietkę 1200 kalorii, muszę zżucić 12 kilo, ale mam nadzieję że się uda i stracę ten nie potrzebny mi balast :wink: Czytając wasze posty dużo się dowiedziałam o METFORMAXsie, gin mi mówił też o nim sporo, ale wiadomo jak te wiadomości do człowieka docierają jeśli ma się zaprzątniętą głowę różnymi myślami, a do tego jeszcze ciężko jest zrozumieć tą lekarską terminologię.
Jeszcze tylko zeby i mojemu mężusiowi pomogły leki na chłopaczków to będzie super. A jeszcze jeśli uda się i usłyszę tę radosną nowinę "DZIDZIA" To ginka będę wychwalała pod niebiosa :D :wink: hehehe
Mam nadzieję że wszystko się ułozy i Nam i Wam kochane dziewczyny i będziemy szczęśliwymi mamusiami a nasi mężczyźni tatusiami :D :D :D
Czego i sobie i Wam z całego serca życzę :D

Pozdrawiam Was
delfina
Awatar użytkownika
Dżastina
Posty: 76
Rejestracja: 15 paź 2003 00:00

Post autor: Dżastina »

KOCHANE DZIEWCZYNY


MI MÓJ INTERNISTA ZNOWU DAŁ SIOFOR(MAŻ POJECHAŁ PO RECEPTĘ)
A LEKARZ SZCZĘŚLIWY DAŁ MU 4 OPAKOWANIA SIOFORU -BO TO TO SAMO.
MÓWIE WEZMĘ I ZOBACZĘ JAK MNIE ZNOWU PO NICH "WEŹMIE" TO POJADĘ I GO :firing:
ALE WZIĘŁAM I JEST O DZIWO 8O OK
TYLKO WIECIE CO JA BIORĘ 500 2 X 1
A CZYAM WY WSZYSTKIE BIERZECIE 850 2X1
NIE WIEM OD CZEGO TO ZALEŻY?
JUSTYNA z maleństwem
http://lilypie.com/days/050626/0/0/1/+10
Awatar użytkownika
ulus
Posty: 288
Rejestracja: 12 wrz 2003 00:00

Post autor: ulus »

Czesc dziewczyny,
ja też łykam Metformin 2x500 (drugi cykl).
Mam PCO, cykle bezowulacyjne. Jestem po laparoskopii (wrzesień 2003).

Metformin przepisał mi gin bez badań na insulinooporność :?: Czy któraś z Was tak miała???

Na początku brania Metforminy miałam kilka razy rozwolnienie :oops:, ale teraz nie mam żadnch skutków ubocznych. Niestety waga też nie spada (mam do zgubienia 20 kg :oops: ). Przed braniem Metforminy, ale po laparo, miałam dwufazowy cykl (temperatura), ale od kiedy zaczęłam ją łykać cykle stały się jednofazowe :( i osłabł mi śluzik :( . Nie wiem co o tym myśleć. Czy ona mi pomaga, czy raczej przeszkadza.

Czy mogę do Was dołączyć?

Życzę Wam fasolek w Nowym Roczku 2004 :D
PCO, hsg, laparo (09.2003), 2 x iui, ciąża naturalna,
Asia ur. 20 stycznia 2005 nasz dar od Boga
19 VII 07 usunięcie 7 tyg. ciąży ektopowej
20 X 08 hhcg 157,6
22 X 08 bhcg 303
25 X 08 bhcg 791,
6tyg. ciąża i bijące serduszko
Awatar użytkownika
Aki
Posty: 229
Rejestracja: 24 lis 2002 01:00

Post autor: Aki »

Witajcie!

A ja mam do Was następujące pytanie: w obrazie usg mam liczne drobne pęcherzyki i mój dawny lekarz stwierdził, iż do pco. Do tego dochodzi zbyt szybko przetłuszczająca sie skóra i trądzik, na szczęście w miejscu niewidocznym- tak mam wiele już lat. Stosunek lh do fsh jest prawidłowy a testosteron nie przekracza normy. Mój obecny lekarz nie kazał mi się przyejmować pco ale ostatnio mnie to zastanawia. Co do insulinozależności to miałam tylko 3 razy rano naczczo zbadaną krew przez ukłócie w palec i mam prawidłowy wynik. Czy tak wygladał u was test na insulinozależność. Czy opisywany przez was metformax można brać jeśli nie stwierdzi się insulinozależności???
Awatar użytkownika
gusiak
Posty: 606
Rejestracja: 23 maja 2003 00:00

Insulinooporność

Post autor: gusiak »

Aki ty pytasz oczywiście o insulinooporność. :lol:
U mnie to badanie było troche dokładniejsze , było badanie krwii i insuliny kilka razy co pół godziny po wypiciu glukozy.
Insulinooporność w dużym skrócie polega na tym że komórki "są oporne " na wnikanie do nich insuliny a insulina rozprowadza w organiżmie cukier.
Czytajac o PCO trafiłam też na stwierdzenie że metformax nawet jeżeli nie stwierdza sie insulinoooporności może poprawiac prace jajników i doprowadzac do tego że pęcherzyki rosną i pękaja. Co prawda niebyło tam wyjasnoine dlaczego.
Mam nadzieje ze troche Ci rozjasniłam.
Jak masz jakieś pytania to pisz.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
anetaa27
Posty: 36
Rejestracja: 11 gru 2002 01:00

Post autor: anetaa27 »

witam,
ja także obecnie biorę metformax. O ile wiem, prolaktynę mam w normie, ale nie miałam robionych badań na insulinoodporność. Może jak się ma dobra prolaktynę, to nie ma potrezby robienia insulinoodporności?

W każdym razie lekarka (nOvum) powiedziała, że przy moim wyglądzie jajników metformax jest niezbędny (jajniki z licznymi drobnymi pęcherzykami). Tak więc podzielam zdanie Gusiak - pewnie trzeba brać, aby poprawić funkcjonowanie jajników.
Aneta
Awatar użytkownika
agge_m
Posty: 14
Rejestracja: 02 lip 2002 00:00

Post autor: agge_m »

Witam,
od dawna jestem czytelnikiem bociana.
Chciałam się podzielić z Wami nt. metformax'u. Też to świństwo żrę i mam dość. na pięć dni zażywania dwa dni wymiotowałam, brrr, może dlatego niektóre dziewczyny chudną ;). Oczywiście stan "chyba zaraz zemdleję" to prawie za każdym razem mnie opanowuje.
Powiedzcie, jak z tym sobie radzić?

Pozdrawiam
Agge
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak się leczyć?”