METFORMAX

Forum poświęcone wymianie doświadczeń na temat diagnostyki niepłodności: badania i ich wyniki, zabiegi, leki (działanie, skutki uboczne); metody wspomaganego rozrodu - IUI, IVF, ICSI.

Moderator: Moderatorzy jak się leczyć

Delfina
Posty: 105
Rejestracja: 28 paź 2003 01:00

Post autor: Delfina »

Witeczka wszystkim :D
Ja Metformax 850 łykam od 22 listopada. Na samym początku przez kilka dni czułam się okropnie po jej zażyciu, było mi nie dobrze, czułam jak wszystko mi wiruje przed oczami, miałam wrażenie że zachwilę zemdleję, uderzenia gorąca, biegunkę :oops: ale na całe szczęście mój organizm wkońcu przyjął te tablety i na dzień dzisiejszy łykam Metformax i nic złego nie odczówam, jedynie od czasu kiedy ją biorę zauważyłam że mój apetyt na jedzenie jakoś się zmniejszył, teraz jem o wiele mniej niż w czasie kiedy nie łykałam Metformax'u. Hmmm tylko waga stoi w miejscu :( wciąż ważę za dużo :( :(

agge_m a jak długo łykasz Metformax 850 :?: bo jeżeli nie długo to może będzie tak jak u mnie .......że organizm musi się przyzwyczaić do tego leku i będzie dobrze. Ale jeżeli łykasz go już od jakieś ładnego czasu i ciągle się to powtarza (źle się czujesz) to moją skromną radą może powinnaś przy najbliższej wizycie powiedzieć ginowi jak źle znosisz łykanie Metformax'u :?: Może jest jakiś odpowiednik tego leku, który będzie podobnie działał a ty będziesz go lepiej tolerowała :?: Co ty na to :?:

Pozdrawiam
delfina
Awatar użytkownika
dobra
Posty: 244
Rejestracja: 22 sie 2003 00:00

Post autor: dobra »

Cześc metforminki
Bardzo się cieszę, że znalazłam ten wątek, bo również jestem zaawansowaną lekomanką :D metforminową. Pierwszy raz po lekach miałam takie objawy uboczne, jak mdłości i biegunki, ogólne osłabienie. Łykam 3x500 metforminy już 4 dzień i wczoraj wieczorem było juz jakby lepiej, a dziś tylko troszkę mnie "muli" w żołądku, ale też już nie jest źle. Mam nadzieję, że taka droga przez mękę przyniesie efekty. Niestety jestem z tych osób, co mają pco (ale nie jestem otyła), nieodpowiadają na stymulację clostilbegytem, mają małe endometrium, z którym niewiele da sie zrobić, no i śluz kiepściuteńki. Nie ukrywam, że bardzo, bardzo liczę na to, że metformina okaże się tym cudownym lekiem na całe to "zło". Chętnie poczytałabym dla pokrzepienia serc o dobrych skutkach brania tego leku, więc proszę napiszcie, bo chcę uwierzyć, że to i u mnie zadziała. Jestem teraz w takim stanie psychicznym, że swoje szanse na dziecko oceniam w kategoriach prawdopodobieństwa trafienia szóstki w totolotka. Brak mi ogólnie wiary. Pozdrawiam drogie metforminki i metformaxinki :D .
Awatar użytkownika
dobra
Posty: 244
Rejestracja: 22 sie 2003 00:00

Post autor: dobra »

Gusiak, a czy miałas owulację, taką naturalną bez wspomagania :?: Śni mi się taki cud po nocach. Pozdrawiam :D .
dobra
Awatar użytkownika
Mat
Administrator
Administrator
Posty: 3723
Rejestracja: 01 sie 2002 00:00

Post autor: Mat »

Ja też znowu zaczęłam brać metformax (na razie 1/2 850 x 2 dziennie). Kiedyś brałam i mi pomógł na owulację, potem miałam przerwę w leczeniu, i teraz znowu biorę metformax mimo że insulinę na czczo mam teraz ok (po obciążeniu glukozą nie robiłam... :?), bo mam PCO i nie mam owulacji po Clo (tylko po menogonie).

Moja teoria na chudnięcie po metformaxie jest taka :) : jak jest po nim niedobrze (straszne paskudztwo, trzeba brać po/w czasie jedzenia) to po prostu ma się mniejszy apetyt = mniej się je = się chudnie (jak ktoś ma dodatkowo wymioty to tym szybciej :D). Może jak się nadal je tyle samo, to nie ma szans na chudnięcie? :)
Awatar użytkownika
gusiak
Posty: 606
Rejestracja: 23 maja 2003 00:00

Metformax

Post autor: gusiak »

Cześć!
Wiesz Dobra ja nie wiem dokładnie nie wiem jak to było z moją owulacją przed metformaxem ponieważ zawsze miałam regularne miesiączki mimo PCO. Troche nietypowo , z wykresów temperatury też wynikało że jest OK. Ale /teraz już to wiem/ wcale nie musiało dochodzić do owulacji.
Moje pęcherzyki rosły ale nie pekały , pojawiał sie nawet płodny sluz kiedy trzeba.
Ostatnie pól roku przed kuracją metf. to nie było objawów ze strony śluzu a USG wykazywało torbiele.
Na poczatku łykania metf. to przez 2 cykle nie było pecherzyka i zero śluzu . Ale torbiele znikneły i potem były 2 cykle z pęcherzykiem i śluzem - niestety bez efektów. :(
Teraz jestem świeżo po laparo.

A co do chudnięcia to u mnie niestety nie zadziałało.
Natomiast cera mi sie nieznacznie poprawiła.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
dobra
Posty: 244
Rejestracja: 22 sie 2003 00:00

Post autor: dobra »

Bardzo dziękuję za odpowiedź i mam jeszcze jedno pytanie do Gusiak-a.
To jak długo Ty już łykasz to paskudztwo :?: Acha, no i jeszcze zapytam, czy metformax masz zapisany przy pco, ale również w związku z otyłością :?: Czy też nie masz z tym problemów, a metf. ma po prostu uregulować cykl :?:
Pozdrawiam metforminowo :lick3: :bawling: :help:
dobra
Awatar użytkownika
gusiak
Posty: 606
Rejestracja: 23 maja 2003 00:00

metformax

Post autor: gusiak »

U mnie to jest tak , że mam PCO ze wszystkimi objawami poza nieregularnymi miesiaczkami.
Przy monitorowaniu cyklów okazało sie że nie pękaja pęcherzyki.
Lekarz skierował mnie na badanie na insulinooporność.
Badanie polegało na wypiciu glukozy i kilkukrotnym pobraniu krwii w celu oznaczeniu poziomu glukozy oraz insuliny .
Wynik wyszedł b. zły
Wtedy dostałam metformax -było to w pażdzierniku.
Awatar użytkownika
hop_angel
Posty: 479
Rejestracja: 21 wrz 2003 00:00

Post autor: hop_angel »

Cześć dziewczynki,

Ja od stycznia biorę metformin, początkowo 1x1 500mg a teraz 2x1. Czuję się po nim dobrze, chociaz po wiekszej dawci miałam przez około 1,5 tygodnia mdłości ale juz jest ok. Co do wagi to wcale nie spada raczej rośnie i ciągle chce mi się spać, ostatni po pracy przynajmniej godzinkę przesypiam. W styczniu owu była ksiązkowa w 14 d.c, IUI 15 d.c. i nic @ przyszła po 28 dniach a dodatkowo wyhodowałam z jednego niepekniętgo pęchrzyka torbiel 16 mm. W tym cyklu USG w 13 d. pokazało samotny pęcherzyk 12 mm, który może byc ta torbielka tyle, ze mniejszą i lekarz zawyrokował, że owu nie będzie. Hmm. Łykam nadal Metformin ale sama juz nie wiem jak to z jego działaniem, pomóżcie. :cry:
Awatar użytkownika
mata_
Posty: 477
Rejestracja: 12 lis 2002 01:00

Post autor: mata_ »

i ja wpisuję sie do klubu biorących matformax.
Mam PCO, ale nie miałam badań w kier. insulinoodporności. Wyczytałam tutaj, że PCO powstaje w wyniku właśnie insulinoodporności. Może powinnam zrobić sobie to badanie, mimo, że lekarz nie zalecił? Wyczytałam też, że środek ten obniża ciśnienie i wpływa na niedotlenienie - to istotna informacja, bo i tak mam niskie ciśnienie, a w dodatku biorę bromergon, czyli muszę teraz b. uważać na omdlenia!
Jak nie urok, to........
Szkoda tylko, że metformax zaczęłam brać dopiero przy stymulacji do ICSI, nie będę tak naprawdę mogła ocenić jego skuteczności.
Awatar użytkownika
gusiak
Posty: 606
Rejestracja: 23 maja 2003 00:00

Post autor: gusiak »

Cześć!!!
Dziewczyny czy zauważyłyscie jakies pozytywne zmiany po Metformax-ie?
Łykam go i łykam od kilku miesięcy i w kolejnym monitorowanym cyklu był niepęknięty pęcherzyk. Nie wiem co o tym sądzić?
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
ayelet
Posty: 179
Rejestracja: 07 wrz 2002 00:00

Post autor: ayelet »

Witajcie :)
Może mogłybyście mi pomóc. Mam insulinoodporność, 1,5 roku temu lekarka przepisała mi Metformin i w m-ąc schudłam 5 kilo, od razu po m-cu zaszłam w ciążę więc nie wiem jakby było dalej z chudnięciem. Ja się po Metforminie dobrze czułam, nie wymiotowałam ale schudłam też chyba dlatego, że stosowałam dietę tzn. żadnego cukru (zawsze sprawdzałam skład produktów), gotowane jedzonko, zero napojów gazowanych i soków owocowych-to tak w skrócie. Teraz chciałabym schudnąć, zostało mi trochę po ciąży i inna lekarka przepisała mi Metformax, czy to dokładnie ten sam lek co Metformina?
Jakie miałyście wyniki insuliny po obciażeniu, ja : po godzinie 122, i po 2 godzinach-55. Ciekawa jestem jakie były wasze wyniki, bo moja obecna lekarka uważa, że insulinoodporność jest przy wynikach od 200 jednostek po obciążeniu.
Będę wdzięczna za odpowiedź :flowers:
Ayelet (vel Roma)

PCO, insulinooporność
13 lipca 2003r. pojawia się Kacper
9 lipca 2008r. witamy Filipa
Awatar użytkownika
gusiak
Posty: 606
Rejestracja: 23 maja 2003 00:00

Post autor: gusiak »

Witaj!!
U mnie najwyższy wynik to 140 i lekarz twierdzi że b.zły.
Nie dawno wynik ten oglądała też inna lekarka i też zwróciła uwagę , że aż 140 !? Mam nadzieję że Ci pomogłam .
Awatar użytkownika
Burgy
Posty: 6
Rejestracja: 16 kwie 2003 00:00

Post autor: Burgy »

Cześć dziewczyny :lol:
Zdaje się, że dołączam do Waszej metforminkowej grupy.
Dostałam ten specyfik (dawka 500) od mojego doktora,
ale ciekawam jak to "statystycznie" jest zalecane innym pacjentkom.
Podpowiedzcie proszę, 1, 2 czy 3 razy dziennie?
Od jakiej dawki dobowej wychodziłyście, bo widzę że zanosi się na dłuższe łykanko.
:cmok:
Awatar użytkownika
gadosia
Posty: 211
Rejestracja: 06 mar 2004 01:00

ja tez jestem metforminkowa

Post autor: gadosia »

witajcie dziewczyny ja tez łykam metformine od 10 dni w dawce 500mg raz dziennie ale od jutra przechodze na 2x1 godzinke po posilku,narazie czuje sie bardzo dobrze nie ma zadnego metalicznego smaku w ustach i apetyt mi sie troszke przyhamowal ale na wage narazie nie wchodzialam.Mam nadzieje ze po tym leku wreszcie cos sie unormuje w tym moim rozszalalym organizmie
Awatar użytkownika
NikaJ
Posty: 7390
Rejestracja: 19 sie 2003 00:00

Post autor: NikaJ »

Witajcie,
przepisali mi metforminę.
(jednak)
Czy zaczynałyście łykać w jakimś określonym dniu cyklu czy tak bez różnicy?
Nika, szczęsliwa mama bliźniąt
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak się leczyć?”