W którym ośrodku najszybsza adopcja
Moderator: Moderatorzy ośrodki i procedury adopcyjne
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 24 maja 2016 18:37
W którym ośrodku najszybsza adopcja
Witam wszystkich,
zwracam się z gorącą prośbą o informację w którym ośrodku możliwa jest jak najszybsza adopcja? Dodam, że jesteśmy z woj. małopolskiego. Ale nie wiem czy ma to jakieś znaczenie.
Proszę Was o informacje.
zwracam się z gorącą prośbą o informację w którym ośrodku możliwa jest jak najszybsza adopcja? Dodam, że jesteśmy z woj. małopolskiego. Ale nie wiem czy ma to jakieś znaczenie.
Proszę Was o informacje.
-
- Posty: 791
- Rejestracja: 20 kwie 2011 13:45
Re: W którym ośrodku najszybsza adopcja
nie ma prostej odpowiedzi na to pytanie, zależy w jakim wieku dziecko, jaka płeć, czy akceptujesz pewne zdrowotne problemy...
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 10 maja 2016 08:09
Re: W którym ośrodku najszybsza adopcja
Też tak uważam, wszystko zależy od tego jakiego dziecka oczekujecie. Najdłużej czeka się jak powiedziano nam w OA w niezobowiązującej rozmowie na aniołka o błękitnych oczkach i blond loczkach; możesz nigdy się nie doczekać takiego dziecka, a pary, które tak stawiają sprawę też się zdarzają.
27.01.2016- pierwsza wizyta w OA
06.06.2016 - kwalifikacja wstępna na szkolenie
12.09.2016- rozpoczynamy szkolenie
23.12.2016 - mamy kwalifikację )
31.10.2018 - nasza córcia na zawsze z nami )
06.06.2016 - kwalifikacja wstępna na szkolenie
12.09.2016- rozpoczynamy szkolenie
23.12.2016 - mamy kwalifikację )
31.10.2018 - nasza córcia na zawsze z nami )
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 07 lut 2014 19:41
Re: W którym ośrodku najszybsza adopcja
Byliśmy w OA na rozmowie informacyjnej tydzień temu i otrzymaliśmy informację, że dzieci do roku nie ma i nie będzie do adopcji z powodu zasiłku dla bezrobotnych mam w wys. 1000 zł przez pierwszy rok żżycia dziecka plus 500 zł z programu 500 plus. tyle zarabia urzędnik w mieście powiatowym, także dla rodzin jest to spora kwota. Jakie wy mieliście informacje w OA w ostatnim czasie?
Alcka
- yennefer23
- Posty: 5638
- Rejestracja: 23 lut 2010 01:00
Re: W którym ośrodku najszybsza adopcja
czyli przez pol roku, OA do ktorego sie zglosiliscie nie przeprowadzil zadnej adopcji dziecka w wieku do roczku? jezeli to nie tajemnica, to gdzie Wam udzielono takich informacji? bo brzmi to ogromnie kategorycznie, a co wiecej proroczo, bo dopiero polowa czerwca sie zbliza ... a jakby uogolnic zasade, i zalozyc ze 500 + utrzyma sie w niezmienionej formie, to i kolejne lata beda w tym OA podobne ...alcka pisze:otrzymaliśmy informację, że dzieci do roku nie ma i nie będzie do adopcji
Kiedy Bóg drzwi zamyka, to otwiera okno
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 10 maja 2016 08:09
Re: W którym ośrodku najszybsza adopcja
Alcka, jestem zdumiona, że dostaliście taką informację. My akurat chcemy dziecko w wieku 6-9 lat i nam udzielono informacji, że trzeba będzie poczekać ale nie tak długo jak na dziecko malutkie. Na małe dziecko czeka się nawet kilka lat. Otrzymaliśmy również info, że jest "lista" wg dat zgłoszenia do ośrodka i tak się dopasowuje dziecko do rodziców. Nie ma znaczenia jak się szybko chce dać szczęście i miłość małemu człowiekowi procedury obowiązują wszystkich. Co do jednej zasady wszyscy są zgodni 500+ uaktywniło strasznie rodziców, których dzieci znajdują się w domach dziecka.
A może to test na waszą wytrzymałość psychiczną - czy się nie załamiecie tą informacją i nie zrezygnujecie.
A może to test na waszą wytrzymałość psychiczną - czy się nie załamiecie tą informacją i nie zrezygnujecie.
27.01.2016- pierwsza wizyta w OA
06.06.2016 - kwalifikacja wstępna na szkolenie
12.09.2016- rozpoczynamy szkolenie
23.12.2016 - mamy kwalifikację )
31.10.2018 - nasza córcia na zawsze z nami )
06.06.2016 - kwalifikacja wstępna na szkolenie
12.09.2016- rozpoczynamy szkolenie
23.12.2016 - mamy kwalifikację )
31.10.2018 - nasza córcia na zawsze z nami )
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 24 maja 2016 18:37
Re: W którym ośrodku najszybsza adopcja
Jestem załamana Nie dość, że nie możemy mieć własnych tak upragnionych dzieci, to jeszcze z adopcją droga pod stromą górkę. Chcielibyśmy dzieciątko tak do roczku, dziewczynkę. Jeśli możecie mnie jakoś nakierować, w którym ośrodku adopcyjnym najlepiej się starać o adopcję, proszę piszcie.
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 10 maja 2016 08:09
Re: W którym ośrodku najszybsza adopcja
Marla85 nie załamuj się. Wszystkie mamy chwilę zwątpienia. Na pewno nikt Ci nie powie gdzie najszybciej możesz adoptować małe dziecko, bo większość adopcyjnych rodziców chce takie maleństwo. Słyszałam jednak, że w ośrodkach katolickich adopcje są szybsze (ale nie potwierdzę Ci tej informacji). A nie myślałaś o dziecku troszkę starszym, może też byłoby szybciej?
Głowa do góry
Głowa do góry
27.01.2016- pierwsza wizyta w OA
06.06.2016 - kwalifikacja wstępna na szkolenie
12.09.2016- rozpoczynamy szkolenie
23.12.2016 - mamy kwalifikację )
31.10.2018 - nasza córcia na zawsze z nami )
06.06.2016 - kwalifikacja wstępna na szkolenie
12.09.2016- rozpoczynamy szkolenie
23.12.2016 - mamy kwalifikację )
31.10.2018 - nasza córcia na zawsze z nami )
- yennefer23
- Posty: 5638
- Rejestracja: 23 lut 2010 01:00
Re: W którym ośrodku najszybsza adopcja
Marla, ale co sie dzieje / stalo ze piszesz ze macie pod gorke? Proces adopcyjny to dosc wymagajaca "impreza", wiec nie ma co sie zalamywac i poddawac. Zaprzec w sobie i do przodu. W Malopolsce masz wybor miedzy 4 placowkami: OA na Rajskiej w Krakowie (katolicki), OA TPD na Lenartowicza w Krakowie, MOA w Nowym Saczu, TPD o/Tarnów
dzwon, umawiaj sie na spotkania, pytaj o terminy szkolen, potem jak dlugo srednio czeka sie na telefon.
wiele osob z Malopolski uderza tez na Slask/Zaglebie - nasi znajomi np szkola sie w Sosnowcu, inni maja z Sosnowca dziecko juz
dzwon, umawiaj sie na spotkania, pytaj o terminy szkolen, potem jak dlugo srednio czeka sie na telefon.
wiele osob z Malopolski uderza tez na Slask/Zaglebie - nasi znajomi np szkola sie w Sosnowcu, inni maja z Sosnowca dziecko juz
Kiedy Bóg drzwi zamyka, to otwiera okno
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 24 maja 2016 18:37
Re: W którym ośrodku najszybsza adopcja
Dziękuję Wam bardzo za słowa otuchy i tak ważne dla mnie wskazówki Przeraziło mnie właśnie to, że faktycznie przez 500+ może być jeszcze ciężej. Ale nie podaję się i mam nadzieję, że w końcu w moich ramionach zaśnie nasz malutki Skarb Zdaję sobie sprawę, że w przypadku starszego dziecka mogłoby być szybciej. Będę wdzięczna za kolejne informacje
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 03 sty 2011 14:18
Re: W którym ośrodku najszybsza adopcja
Mieszkam od niedawna na podkarpaciu czy jest tu tylko jeden ośrodek adopcyjny???
Przedwczesne wygasanie czynności jajników
Pierwotna niedoczynność w przebiegu choroby Hashimoto
Hiperprolaktynemia
Leki: Euthyrox N75, HTZ
....
Adopcja:)
Pierwotna niedoczynność w przebiegu choroby Hashimoto
Hiperprolaktynemia
Leki: Euthyrox N75, HTZ
....
Adopcja:)
Re: W którym ośrodku najszybsza adopcja
We Wrocławiu szło dosyć szybko, ale teraz w czerwcu, na zakończenie szkolenia poinformowano nas, że mamy pecha, bo akurat weszło 500+ i rodzice biologiczni lawinowo ruszyli do sądów z wnioskami. Trzeba się więc uzbroić w cierpliwość, a do tego być przygotowanym na być może ciężką i długą batalię o dzieciaczka w sądzie
-
- Posty: 356
- Rejestracja: 12 paź 2014 19:54
Re: W którym ośrodku najszybsza adopcja
Nie wiem co ma na celu wypisywanie takich bzdur. Do adopcji trafiają dzieci wolne prawnie, po zrzeczeniu lub odebraniu praw. Na tym etapie nie ma już praktycznie (>99% przypadków) mowy o jakiejkolwiek walce o dziecko (zresztą co to za określenie).Masala Chai pisze:do tego być przygotowanym na być może ciężką i długą batalię o dzieciaczka w sądzie
W kilku wątkach poruszasz temat nieszczęsnego wpływu 500+, po co? Skoro z każdej strony słyszy się, że jest jeszcze więcej niż dotychczas umieszczeń dzieci w pieczy zastępczej, sytuacje patogenne w rodzinach bio są bardziej natężone i że za chwilę wielką czkawką odbije się 500+. To dzieje się już, a będzie jeszcze gorzej.
Tak, z punktu widzenia czekające RA jest to korzystne, bo będzie "większy ruch w interesie" i dzieci będzie więcej, ale z perspektywy dziecka...
-
- Posty: 3316
- Rejestracja: 17 wrz 2013 14:51
Re: W którym ośrodku najszybsza adopcja
wako nie wiem skad masz takie informacje, ale osrodki w roznych czesciach Polski mowią jasno że dzieci jest duzo mniej i skad nagle takie drastyczne zmiany? Akurat dziwnym trafem gdy pojawilo sie 500+ ?
04.2015 - pierwsza wizyta w OAO
05.2016 - mamy kwalifikację!
04.2017 - Zadzwonił TEN magiczny telefon i poznaliśmy naszego S
-
- Posty: 10041
- Rejestracja: 13 kwie 2008 00:00
Re: W którym ośrodku najszybsza adopcja
500+ istnieje od kwietnia, mamy czerwiec. To są trzy miesiące niespełna - okres śmieszny dla każdego statystyka i demografa, bo nie da się na jego podstawie powiedzieć absolutnie niczego i wykazać, że ma to związek.staraczkaaga1986 pisze:wako nie wiem skad masz takie informacje, ale osrodki w roznych czesciach Polski mowią jasno że dzieci jest duzo mniej i skad nagle takie drastyczne zmiany? Akurat dziwnym trafem gdy pojawilo sie 500+ ?
Jeśli ośrodki przekazują informacje o tym, że po 500+ sytuacja adopcyjna się zmieni (więcej: że już się zmieniła i że zmiany są "drastyczne") to znaczy to tyle, że projektują własne przewidywania (nie wiadomo, czy słuszne czy nie) na dziejącą się dynamicznie rzeczywistość.
W pewnym sensie podobna sytuacja miała miejsce w 93' kiedy wprowadzono ustawę antyaborcyjną i jej zwolennikom zaczęło się wydawać, że ta zmiana diametralnie zmieniła statystyki aborcyjne- oczywiście wcale ich znacząco nie zmieniła, po prostu rozbudowała podziemie. Co więcej z latami zauważyliśmy, że liczba oficjalnych aborcji rośnie lub maleje w zależności od tego, kto jest np. ordynatorem oddziału i jaki jest prikaz ministerialny (= jak interpretować zapisy), więc analizując statystyki można było na przykład odnieść wrażenie, ze w niektórych latach w ogóle nie ma ciąż z gwałtu, a w innym roku jest ich nagła erupcja
W rzeczywistości liczba ciąż w wyniku gwałtu była zapewne podobna we wszystkich latach, po prostu zmieniała się polityka szpitalna i ministerialna: albo takie aborcje rejestrowano i pojawiały się w tabelach, albo mówiono kobiecie "nie ma mowy" i wtedy aborcje nie trafiały do tabeli, bo były robione poza szpitalem.
Ale odwołuję się do tego przykładu, aby pokazać, że należy starannie oddzielać a) myślenie życzeniowe b) projekcje zgodne z naszą intuicją (wcale nie muszą być trafne) c) rzeczywiste zjawiska społeczne. Te trzy kategorie często są kompletnie osobne i coś, co nam się wydaje, że zachodzi, w rzeczywistości nie zachodzi albo zachodzi na o wiele mniejszą skalę.
o 500+ i jego wpływie na adopcję i w ogóle lokowanie dzieci w pieczy pogadamy najwcześniej za rok.
Z adopcją to w ogóle ma raczej średni związek - jak już zauważyła Wako - bo to nie jest sytuacja walki o dziecko. Albo jest zrzeczenie albo go nie ma. Związek może mieć to z pieczą zastępczą i z interwencyjnym odebraniem dziecka, choć i tak za wcześnie jest mówić, w jaki sposob się to odbije i czy w ogóle.