Invitro w wieku 42 lat

Forum poświęcone wymianie doświadczeń na temat diagnostyki niepłodności: badania i ich wyniki, zabiegi, leki (działanie, skutki uboczne); metody wspomaganego rozrodu - IUI, IVF, ICSI.

Moderator: Moderatorzy jak się leczyć

ODPOWIEDZ
meblejo
Posty: 1
Rejestracja: 19 lis 2017 18:07

Invitro w wieku 42 lat

Post autor: meblejo »

Witam,
mam wątpliwości, czy w wieku 42 lat nie jest już za późno na tą decyzje. Po 40-ce rośnie ryzyko problemów chromosomalnych, które zwiększają prawdopodobieństwo poronienia oraz wad wrodzonych u płodu. Podobno ryzyko zespołu downa u dziecka wynosi aż 1:37. Nie jestem osobą religijną i cenię sobie wartość życia, w przypadku wykrycia wad w badaniach prenatalnych nie wyobrażam sobie aborcji.
Tak bardzo chciałbym mieć dziecko.
Pomóżcie, proszę!

Mejo
iwcia77g
Posty: 1
Rejestracja: 30 paź 2017 19:34

Re: Invitro w wieku 42 lat

Post autor: iwcia77g »

Witam
Mam 40 lat za 2 miesiące kończę 41 właśnie przygotowuję się do in vitro w następnym cyklu czyli będzie to styczeń
Pozdrawiam.
OlenkaOla
Posty: 3
Rejestracja: 23 lis 2017 23:01

Re: Invitro w wieku 42 lat

Post autor: OlenkaOla »

Dlaczego nie? a naturalnie gdyby była możliwość to byś się starała?
GoodMother
Posty: 23
Rejestracja: 12 gru 2017 22:20

Re: Invitro w wieku 42 lat

Post autor: GoodMother »

Jeśli dbasz o siebie to nie powinno być problemów.
aniaRW
Posty: 3
Rejestracja: 03 lut 2017 14:30

Re: Invitro w wieku 42 lat

Post autor: aniaRW »

W tym wieku to sugeruje tylko z mozliwoscia badan - diagnostyki pre-implantacyjnej, co oczywiscie kosztuje, ale moze zaoszczedzic wielu prob, stresow i zalaman, no i po prostu w jakims tam stopniu moga one wyeliminowac te zarodki z ewentualnymi problemami, ktore niestety po 40-te pojawiaja sie;.. ze nie wspomne juz zeby w ogole znalezc zarodek w miare dobry/silny zeby sie przyjal..... Wiem co mowie, mam 42 lata, przeszlam kilka prob, bez sensu... trzeba bylo od razu diagnostyke pre-implantacyjna.. z nia niestety tez sie nie udalo, po prostu w tym wieku nasze komorki jajowe to slabiutkie sa, i nic ich nie poprawi, nie odnowi, niestety...( dbanie o siebie wazne jest, oczywscie, ale czasu nie cofnie.
Wiec teraz staram sie z komorka dawczyni.
Trzymajcie kciuki:-)
Zycze powodzenia tez wszystkim, pozdrawiam
Zochaaa
Posty: 29
Rejestracja: 01 mar 2018 00:11

Re: Invitro w wieku 42 lat

Post autor: Zochaaa »

Hej,

Trzymam...
My zaczynamy z mezem cala procedure, ale moja przyjaciolka przechodi przez podobny okres jak Ty....i ma 43 lata...
ale sie nie poddaje, choc na szczecie jest swiadoma, tego wszytkiego , o czym piszesz...
pozdrawoiam i powodzenia

Zocha

-- 30 mar 2018 00:55 --
meblejo pisze:Witam,
mam wątpliwości, czy w wieku 42 lat nie jest już za późno na tą decyzje. Po 40-ce rośnie ryzyko problemów chromosomalnych, które zwiększają prawdopodobieństwo poronienia oraz wad wrodzonych u płodu. Podobno ryzyko zespołu downa u dziecka wynosi aż 1:37. Nie jestem osobą religijną i cenię sobie wartość życia, w przypadku wykrycia wad w badaniach prenatalnych nie wyobrażam sobie aborcji.
Tak bardzo chciałbym mieć dziecko.
Pomóżcie, proszę!

Mejo
I co udalo sie dziewczyno?

-- 30 mar 2018 00:58 --
aniaRW pisze:W tym wieku to sugeruje tylko z mozliwoscia badan - diagnostyki pre-implantacyjnej, co oczywiscie kosztuje, ale moze zaoszczedzic wielu prob, stresow i zalaman, no i po prostu w jakims tam stopniu moga one wyeliminowac te zarodki z ewentualnymi problemami, ktore niestety po 40-te pojawiaja sie;.. ze nie wspomne juz zeby w ogole znalezc zarodek w miare dobry/silny zeby sie przyjal..... Wiem co mowie, mam 42 lata, przeszlam kilka prob, bez sensu... trzeba bylo od razu diagnostyke pre-implantacyjna.. z nia niestety tez sie nie udalo, po prostu w tym wieku nasze komorki jajowe to slabiutkie sa, i nic ich nie poprawi, nie odnowi, niestety...( dbanie o siebie wazne jest, oczywscie, ale czasu nie cofnie.
Wiec teraz staram sie z komorka dawczyni.
Trzymajcie kciuki:-)
Zycze powodzenia tez wszystkim, pozdrawiam
tez trzymam kciuki, bo na pewno Twoje powodzenie bardzo doda sil mojej przyjaciolce.....daj znac dziewczyno...trzeba sie wpierac przeciez:) chocby pozytywnymi myslami....
Alinka85
Posty: 2
Rejestracja: 12 kwie 2018 12:59

Re: Invitro w wieku 42 lat

Post autor: Alinka85 »

Spójrzcie na aktorki, zachodzą w ciążę po 40tce i rodzą zdrowe, śliczne dzieci :) a to przecież kobiety takie same jak my.
izazoszewska
Posty: 1
Rejestracja: 09 paź 2018 14:24

Re: Invitro w wieku 42 lat

Post autor: izazoszewska »

Alinka85, no właśnie....
annaskr
Posty: 9
Rejestracja: 27 paź 2018 09:40

Re: Invitro w wieku 42 lat

Post autor: annaskr »

Alinka85 pisze:Spójrzcie na aktorki, zachodzą w ciążę po 40tce i rodzą zdrowe, śliczne dzieci :) a to przecież kobiety takie same jak my.
Tak, tylko czy to dzieci z ich komórek czy z komórek młodych dziewczyn- dawczyń.
Ja mam 41 lat i jedno nieudane in vitro. W listopadzie jadę do Salve w Łodzi i raczej jestem zdecydowana na komórkę dawczyni, choć ciężka to dla mnie była decyzja.
Ale cóż, muszę chyba pogodzić się, że mój czas przegapiłam :(.
Niepłodna
Posty: 109
Rejestracja: 25 paź 2018 19:34

Re: Invitro w wieku 42 lat

Post autor: Niepłodna »

Kochane i kochani; uzyskałam zgodę moderatorów na umieszczenie ankiety do pracy mgr Ocena sposobu żywienia par z zaburzeniami płodności z zastosowaniem Indeksu Prozdrowotnej Diety. Oczywiście podzielę się wynikami. Jeśli chcecie się sprawdzić lub przysłużyć nauce zapraszam: ANKIETA JEST SKIEROWANA DO PAR - patrzymy na dwójkę jak na jedno ciało :-D
https://www.interankiety.pl/i/LoKnl66G

Jestem Dietetykiem i też osobą niepłodną, dlatego też z osobistych względów to badanie jest dla mnie ważne ;-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak się leczyć?”