Mogę zostać RZ? - proszę o poradę.

Dyskusja na temat wszystkiego co dotyczy rodzinnych domów dziecka, rodzin zastępczych, pogotowii rodzinnych i szeroko rozumianej tematyki rodzicielstwa zastępczego.

Moderator: Moderatorzy rodzicielstwo zastępcze

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
syrna
Posty: 4
Rejestracja: 02 maja 2008 00:00

Mogę zostać RZ? - proszę o poradę.

Post autor: syrna »

Jeśli post nie spełnia wymogów forum, przepraszam; ale nie bardzo wiem, gdzie mogłabym szukać informacji.

Wraz z partnerem wychowujemy dwójkę dzieci z jego poprzedniego związku (mama biologiczna ma ograniczone prawa rodzicielskie)
W wyniku komplikacji życiowych, mój partner został tymczasowo aresztowany, obecnie odbywa karę pozbawienia wolności.
Dzieci pozostają pod moją opieką, niemniej formalnie jestem osobą obcą.
Boję się, że to może skutkować odebraniem mi dzieci.
Czy, jeśli weźmiemy ślub, to dzieci będą mogły zostać pod moją opieką-jako macochy? Lub, czy jako żona mogę zostać rodziną zastępczą dla dzieci męża?

Będę wdzięczna za każdą poradę, nie ukrywam jednak, że najcenniejsze są te, w oparciu o rzeczywistą wiedzę, nie na zasadzie : "wydaje mi się".
Bebinia
Posty: 74
Rejestracja: 04 mar 2014 13:43

Re: Mogę zostać RZ? - proszę o poradę.

Post autor: Bebinia »

Będąc żoną nie możesz być rodziną zastępczą dla dzieci swojego męża. Możesz je natomiast wtedy adoptować i w konsekwencji oczywiście będziesz mogła (a nawet będziesz musiała) opiekować się nimi.
Miniula
Posty: 755
Rejestracja: 16 kwie 2012 19:38

Re: Mogę zostać RZ? - proszę o poradę.

Post autor: Miniula »

Bebinia pisze:Będąc żoną nie możesz być rodziną zastępczą dla dzieci swojego męża. Możesz je natomiast wtedy adoptować i w konsekwencji oczywiście będziesz mogła (a nawet będziesz musiała) opiekować się nimi.
Nie do końca. Z wpisu Syrna wynika, że matka dzieci nie ma władzy odebranej, a jedynie ograniczoną, co oznacza, że nie można jej dzieci adoptować. Żona ojca dzieci jak najbardziej może zostać RZ.

Syrna, aktualnie, jako konkubina, jesteś wg prawa osobą obcą i nie masz żadnych praw do pełnienia opieki nad dziećmi, jeśli Twój partner nie zostawił upoważnienia, a matka zgłosi sprzeciw. Biorąc pod uwagę, ze Twój ppartner odbywa karę, jest to przesłanka do ograniczenia mu lub zawieszenia władzy, co, jak sądzę, zostanie przeprowadzone. Po ślubie staniesz się osobą bliską (macocha ma obowiązek alimentacyjny wobec dzieci, pasierbowie dziedziczą po niej na zasadach taki, jak w przypadku rodzica, w przypadku rozwodu macocha ma prawo do wnioskowania o kontakty z pasierbami, itd.). Możesz wówczas pełnić opiekę nad dziećmi. Bezpieczniej jednak złożyć oficjalny wniosek, popierając go przesłankami o więziach emocjonalnych, dotychczasowej opiece w pełnym wymiarze czasu, itd.
Na Twoim miejscu złożyłabym już teraz wniosek o ustanowienie Cię RZ i załączyła dokumenty dotyczące terminu zawarcia związku małżeńskiego (w USC 30 dni czeka się na ślub, nie wiem jak to wygląda w sytuacji, gdy jedna osoba jest osadzona w ZK). Załączyłabym też dokumenty potwierdzające okres, od jakiego sprawujesz bezpośrednią opiekę, opinie z przedszkola/szkoły oraz innych instytucji, dotyczące Twoich działań na rzecz dzieci, opinię z poradni psychologiczno-pedagogicznej w zakresie stanu dzieci w zaistniałej sytuacji.
Nie piszesz od jak dawna matka ma władzę ograniczoną, jak częste są jej kontakty z dziećmi, czy wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego - to też ma znaczenie. Ale najważniejsze są Twoje więzi emocjonalne z dziećmi, a raczej ich z Tobą.
Jeśli chcesz, pisz na priv. Postaram się pomóc.

Cuda czasami przybierają formę, jakiej się nie spodziewaliśmy, o jaką nie prosiliśmy, jaka może nas niekiedy przerażać. Ale nadal są cudami, odpowiedzią na nasze modlitwy... A może po prostu wynikiem naszej pracy...

Miniek już Miniulowy :love:

Nela8


Awatar użytkownika
syrna
Posty: 4
Rejestracja: 02 maja 2008 00:00

Re: Mogę zostać RZ? - proszę o poradę.

Post autor: syrna »

Dziękuję za odpowiedzi.

Miniula, z Twojej wypowiedzi zrozumiałam, że zawierając związek małżeński, zostając macochą dzieci, obligatoryjnie przysługuje mi prawo do sprawowania nad nimi opieki. Jeśli tak, to wniosek o ustanowienie mnie RZ wydaje się nie mieć sensu.
Miniula
Posty: 755
Rejestracja: 16 kwie 2012 19:38

Re: Mogę zostać RZ? - proszę o poradę.

Post autor: Miniula »

Syrna to, niestety, nie jest takie proste. Jeśli zostaniesz macochą, będziesz osobą bliską i będziesz mogła zająć się dziećmi, ale to nie jest tak, że to prawo Ci się należy, w dodatku obligatoryjnie. Mama dzieci nie jest pozbawiona praw, a jedynie są jej te prawa ograniczone. W tej sytuacji, dzieci są z tatą. Ale tato jest w ZK, więc jego władza rodzicielska zostanie bardzo ograniczona, być może zawieszona, a to oznacza, że dzieci będą przekazane pod opiekę kogoś z najbliższej rodziny - najprawdopodobniej mamy, a jeśli nie będzie to możliwe, dziadków, gdyż ich prawa i obowiązki wobec dzieci wyprzedzać będą zawsze Twoje prawa i obowiązki.
Jednak trudno dywagować nie znając dokładnie sytuacji.
Podsumowując - ślub trzeba wziąć żebyś miała jakiekolwiek podstawy do opieki nad dziećmi, teraz, jako konkubina, nie masz żadnych. Ale na pewno nie jest tak, że jako macocha masz automatycznie prawa rodzicielskie czy prawa do opieki.
Najlepszym rozwiązaniem będzie rozmowa z najbliższym koordynatorem pieczy zastępczej (MOPS, PCPR).

Cuda czasami przybierają formę, jakiej się nie spodziewaliśmy, o jaką nie prosiliśmy, jaka może nas niekiedy przerażać. Ale nadal są cudami, odpowiedzią na nasze modlitwy... A może po prostu wynikiem naszej pracy...

Miniek już Miniulowy :love:

Nela8


Awatar użytkownika
syrna
Posty: 4
Rejestracja: 02 maja 2008 00:00

Re: Mogę zostać RZ? - proszę o poradę.

Post autor: syrna »

Mama biologiczna dzieci nie chce. Z tej strony nie przewiduje zagrożenia.
Dziadkowie nie żyją.
Bardziej obawiam się "systemu" i przepisów.
Dzieci są w wieku 17 i 15 lat. Od 13 lat ze mną.
Nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, ale skoro mają ponad 13 lat, nie są już w pełni bezwlasnowolne.
Ślub nie jest problemem w warunkach ZK. Jeśli jednak on nie daje mi prawa do opieki, to zostaje pytanie - co, jeśli weźmiemy ślub, a potem okaże się, że jako macocha nie mogę być RZ?

Wiem, że najlepszym wyjściem jest bezpośrednia rozmowa w PCPR, ale...po ludzku, boję się, że taka rozmowa uruchomi lawinę działań w trybie administracyjnym, które będą niekorzystne dla dzieci ( np. interwencyjne zabranie dzieci, bo jakby na to nie patrzeć, jestem osobą obcą)
Miniula
Posty: 755
Rejestracja: 16 kwie 2012 19:38

Re: Mogę zostać RZ? - proszę o poradę.

Post autor: Miniula »

syrna , dzieci są duże i mają prawo się wypowiedzieć, jednak nadal są niepełnoletnie i potrzebują opiekuna prawnego i kogoś, kto może je reprezentować, iść z nimi do lekarza, podjąć ważne decyzje. Czas, od jakiego opiekujesz się nimi działa na Twoją korzyść. Rozumiem Twoje obawy, ale ktoś i tak niebawem zada pytanie kim dla nich jesteś formalnie. Skorzystaj z pomocy prawnej, są bezpłatne porady w praktycznie każdym mieście.
A jeśli boisz się ruszać sprawę teraz, weźcie ślub, wtedy nie będziesz osobą obcą.
Jest jeszcze opcja, że jeśli ojciec dzieci ma pełną władzę rodzicielską, da Ci na czas do ślubu upoważnienie notarialne. Tylko to będzie na pewno koszt dojazdu do ZK.

Cuda czasami przybierają formę, jakiej się nie spodziewaliśmy, o jaką nie prosiliśmy, jaka może nas niekiedy przerażać. Ale nadal są cudami, odpowiedzią na nasze modlitwy... A może po prostu wynikiem naszej pracy...

Miniek już Miniulowy :love:

Nela8


Awatar użytkownika
syrna
Posty: 4
Rejestracja: 02 maja 2008 00:00

Re: Mogę zostać RZ? - proszę o poradę.

Post autor: syrna »

Tak. Tata ma pełne prawa, jeszcze; bo przypuszczalnie z racji pobytu w ZK, zostaną zawieszone.
Od tej opcji z notariuszem chyba zacznę, dziękuję.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzicielstwo zastępcze”