Autor:

czwojdziak

Data publikacji:

14.01.2020

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

Myślałaś,że masz wszystko? czyli rechot losu

Właściwie ciągnie się to od listopada. Rozmawiałam z koleżanką późnym wieczorem przez telefon.i tak jakoś ręką dotknęłam cyca z boku a tam COŚ. Szybko lekarz. Od mojego ginekologa usłyszałam pierwszy raz w życiu" o kurwa"... Właściwe całe cyce usiane guzami i torbielami +jakieś gówno w węźle pod pachą. Usg dopochwowe i tu jeszcze gorzej. mięśniak na macicy od 2017 roku powiększył się o 100% a jajniki to" cały przekrój ginekologii. Zalecenie zrobienia markerów i pilnie do onkologa z tymi cycami.Wizyta w grudniu. Onkolog polecany ale jakiś taki... pomacał i powiedział,że to są chyba gruczolakowłókniaki i poczekamy czy urosną- ok nie ja jestem lekarzem. Jeszcze wtedy na spokojnie bez paniki. W piątek odebrałam smsa od mojego gina,że musimy się zobaczyć, bo jest wynik cytologii i jest nieprawidłowy. Musimy go omówić ... Chciałoby się powiedzieć K..wa mać. Przecież ja już zmam. Mam Hankę, dom, małżona,z którym przeszłam nie jedno i z którym się dotarłam jak łożyska w audi a tu strzał za strzałem... Za co? Dlaczego nie jest tak,że mogę w końcu cieszyć się moim byciem mamą???? Jak ja mam rzez to przejść?

Komentarze

  • avatar
    Magia13

    16/01/2020 - 20:01

    Jaki stopień Birads masz wpisane na usg/mammografii? W razie wątpliowsci najleoiej zrobic biopsję gruboigłową lub mammotomiczną. Przeszłam to w październiku. Zmiana łagodna. Trzmam za Ciebie kciuki.
    3 lata starań
    3xIUI
    XI 2015 I ICSI-SET. 31 dpt :love:
    04.08.2016 - Olga na świecie.
  • avatar
    yennefer23

    16/01/2020 - 20:01

    halo halo, na razie bez paniki. czy ktorys z lekarzy zrobil ci USG piersi? sorry ze pytam, ale nic o tym nie wspominasz. a potem biopsje zmian, ktore do biopsji sie kwalifikuja? to nic strasznego, wiele kobiet przechodzi przez tego typu diagnostyke. ja regularnie co pare lat mam guzy, za kazdym razem gruczolako - wkłókniaki. biopsja i ustawiac sie w kolejce do wycinki potem. wynik cytologii nieprawidlowy to juz 3 (czy jak to sie teraz nazywa). wtedy od razu pacjentka jest wzywana na konsultacje dalsze. ale to jeszcze nic powaznego. dodam "na pocieszenie" ze ja zostałam mama wlasnie gdy tracilam prace (a nowej jeszcze nie rozpoczelam) wiec na macierzynskim wyladowalam na ZUSowskim zasiłku, bylismy w trakcie zmiany mieszkania, mialam zdiagnozowana zaawansowana anemie, zagrozenie cukrzyca, i usuniety niedawno guz w piersi ... tak czasem po prostu bywa. choc rozumiem, ze jak czlowiek sie WRESZCIE doczekal spelnienia TEGO marzenia, to kazdy chcialby sie choc chwile w spokoju tym nacieszyc ... glowa do gory, bedzie dobrze
    Kiedy Bóg drzwi zamyka, to otwiera okno