Juz wiemy,że mamy tylko dwa zarodki zamrożone.
Wiemy też,że mimo wskazań i zlecenia dr nie zrobiono nam separacji plemnika.
Pytałam dlaczego skoro to właśnie klinika namówiła nas na badanie fragmentacji i przy poprzednim podejściu było ono zastosowane...
Usłyszałam,że nie jest refundowane- zgłupiałam czyli poprzednio było teraz już nie?
Nawet jeśli nie jest to byśmy za nie dopłacili, bo przy takim wysokim stopniu fragmentacji wiadomo dna wiadomo, ze jest ciężko uzyskać zarodki dobrej klasy...
Teraz pozostaje mi tylko nadzieja,że dwa maluszki, które czekają na mnie są silne i już ze mną zostaną.
trzymam kciuki za Wasze maluchy,kiedy transfer?
zespół Klinefeltera
jeden jajowód drożny
4xAID bez powodzenia
01.2016 laparoskopia
06.2016 ivf niedane