Autor:

Micio

Data publikacji:

03.03.2012

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

Pomador

Dziś na śniadanie tata zrobił tościki,twoje ulubione Piotrusiu,oczywiście zasiadłeś pierwszy,lecz obok tościków leżał pomidor a ty tak fajnie powiedziałeś ale ja nie bede jeść tego pamadora.Wogóle jest fajnie zwłaszcza wtedy jak przekomarzamy się,że w naszym domu zamieszka Adaś a ty krzyczysz-ja nie potzebuje go bo to mój domek i moja mama i tata więc po naszych tłumaczeniach,że Kuba będzie miał dzidziusia,Nikolka ma Kamilka ty stwierdziłeś-a moze Dawidek go weznie bo nikogo nie ma.I tak Adaś odpada w twoim przekonaniu ale za to Julcię albo Martynkę zabrał byś już dziś i pytasz czy juz pani nam ją da a my jeszcze nawet podania nie wysłaliśmy bo głównie tata nadal się zastanawia głównie z powodów finansowych.Zobaczymy jak to będzie.A ty wolisz dziewczynkę by bawiła się z tobą lalkami,ty nasz dziwaczku mały. Pożyjemy-zobaczymy-dobrze,że chociaż mamy ciebie bo teraz nie wiem jak by było bez ciebie.