Autor:

Micio

Data publikacji:

15.02.2012

zaloguj się, żeby móc oceniać artykuły

Urodziny taty Lobelta 35

Witam
Przedwczorej 13 lutego Piotrusia tata Lobelt skończył 35 lat.
Mały jak wrócił z przedszkola powiedziałam mu,że tata ma urodzinki to szybko poleciał,złapał go za szyję i wsysykiego najlepsego tata,sto lat-tata bardzo się ucieszył.
Zrobiliśmy mu niespodziankę,tzn.ja zrobiłam z mamą.Mama zrobiła w sobotę biszkopt a w niedzielę dokończyłyśmy gdy Robert z małym poszli do dzieci.
Tort wyniosłam do sąsiadki by była niespodzianka w poniedziałek ale gapy do kosza wyrzuciłyśmy pudełko po przystrujkach i już coś kapował ale nie do końca.
Zaprosiłam mamę z tatą na 16,teściowa Alicja sama się zaprosiła bo była na rehabilitacji i u nas nocowała.Po 16 przyniosłam tort,zapaliłam świeczki w drugim pokoju,zawołałam Piotrusia i mówię,że będziemy śpiewac 100 lat.
No i wnieśliśmy tort i zaczynamy śpiewać a Piotruś o dziwo najgłośniej i na koniec niech żyje nam a kto a mały "tata lobelt"Robert był bardzo zadowolony nie tak może z tego tortu jak z tego śpiewania Piotrusia a Piotruś z kolei z tortu i zdmuchiwania świeczek które palił kilka razy.
I tak Robert skończył 35 lat tym bardziej szczęśliwe urodzinki bo z synkiem.